PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Susza: zobacz, jak zmieniła się Wisła


Spide
03-12-2011, 14:18
Wiele rzek w Polsce ma ekstremalnie niski stan wód. Wisła w najniższym punkcie w Warszawie ma tylko 20 cm głębokości. Specjaliści mówią już o suszy hydrologicznej. Na południu Polski wysychają studnie.

- Na wielu rzekach w Polsce posterunki wodowskazowe pokazują najniższy stan wody. Jest to już etap suszy hydrologicznej - mówi prof. Artur Magnuszewski, hydrolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Dla przykładu, poziom wody w Wiśle w najniższym punkcie w Warszawie ma jedynie 20 cm.

Dramatyczna sytuacja na południu

Najgorsza sytuacja jest na południu kraju. Gospodarstwom położonym w wysokich partiach gór wysychają studnie. Wodę dla ludzi i zwierząt dostarcza straż pożarna.
- 80 proc. domostw jest bez wody. Dziennie robimy beczkowozem 7-8 kursów - mówi Roman Wawrzuta z Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczyrku.
Mieszkańcy Szczyrku zaopatrzeni są w zbiorniki, które podłączają do instalacji wodnej. Wiele rodzin zrezygnowało z bieżącego prania, nie używa zmywarek i kąpie się w ograniczonej ilości wody.

Natomiast mieszkańcy Istebnej budują swoje własne studnie, na które dostają dofinansowanie od miasta w wyokości 12 tys. zł.
Aby sytuacja wróciła do normy, potrzeba około dwóch tygodni opadów deszczu lub śniegu.

Niżówka hydrologiczna

Susza hydrologiczna nazywana jest przez ekspertów niżówką hydrologiczną. Dochodzi do niej, gdy znacząco obniżają się poziomy wód powierzchniowych i podziemnych.
Trwa na ogół długo, nawet kilka miesięcy, ponieważ odbudowa zasobów wodnych wymaga obfitych i długotrwałych opadów deszczu lub śniegu.

Może być gorzej

Wodowskaz na Wiśle w warszawskim Porcie Praskim wskazywał w sobotę, 3 grudnia, 93 cm. Natomiast rzeka przeciętnie w tym miejscu osiąga 220 cm.
- Zapisy historyczne i obserwacje sięgające początków XIX w. pokazują, że stan wód może być jeszcze niższy - twierdzi hydrolog. Wyjaśnia to posługując się pomiarami przepływu rzeki.

- Aktualny przepływ Wisły wynosi 250 m sześciennych. Gdyby miało dojść do rekordowo niskiego poziomu, przepływ musiałby wynosić mniej niż 68 m sześc. Takie pomiary zanotowano w 1946 r. w warunkach silnych mrozów, kiedy zjawiska lodowe utrudniały przepływ rzeki - tłumaczy Magnuszewski.

Susza o tej porze roku to norma?

- Najniższe stany wody zawsze obserwowane są późną jesienią, na początku grudnia, bo taki jest przebieg bilansu wodnego w Polsce - wyjaśnia hydrolog. W listopadzie zanika zasilanie rzek z letniego okresu deszczowego i wiosenno-zimowego sezonu roztopowego. Od 1 listopada hydrolodzy zwyczajowo zaczynają rok pomiarowy.
Niżówki mogą trwać nawet 100 dni, ale po tym okresie zawsze przychodzi zmiana pogody. W tym roku w Polsce praktycznie nie padało od trzech miesięcy. Najgorsza sytuacja jest na południu Polski. W 23 stacjach pomiarowych poziom wody jest najniższy od momentu, kiedy zaczęto go monitorować, czyli od 100 lat.

Aktualny stan wód na Wiśle pokazuje poniższe zdjęcie + WIDEO (http://www.tvnmeteo.pl/informacje/polska,28/ekspert-mamy-susze-hydrologiczna-zobacz-jak-zmienila-sie-wisla,16178,1,0.html)

-------------------------
info: tvn24.pl

Pokrecony
03-12-2011, 17:28
to zle ze jest niski poziom? nie pozalewa na wiosne chociaz...

Wojtek Szczęsny
04-12-2011, 11:32
Bardzo źle , w tą jesień to była jakaś anomaila pogodowa z brakiem deszczu.. zazwyczaj przez połowę jesieni padał deszcz a w tym roku przez ile ? Dwa dni ?.. Nie żebym narzekał , ale mogłoby troche więcej popadać. Przykładowo jestem alergikiem , brak opadów jest zanieczyszczone powietrze pełne kurzu i ogólnie syfu który odczuwam w tym roku o wiele bardziej :/ Fajnie bo mieliśmy suchą ładną i ciepłą jesień , naprawde wyjątkowo ładną. Ale są też minusy.. niestety.

Memciu
04-12-2011, 11:44
Tak samo mam alergię na pyłki, kurz itp jak Orzeł.
Mała ilość wody to wysychanie wód podgruntowych[?], czyli coraz mniej wody pitnej, między innymi taki minus jest.

Marco Donati
04-12-2011, 14:53
albo za dużo tej wody, albo za mało...

Wojtek Szczęsny
05-12-2011, 11:42
Wczoraj pol dnia padało i wiało , dziś pierwszy dzień od dwóch tygodni kiedy to obudziłem się bez duszności w nocy.

zawadzia89
05-12-2011, 11:50
na szczescie w wlkp juz pada. jak by tak dalej poszlo to straty sa ogromne