oscar wilde
21-06-2011, 21:36
- Nie wiem, gdzie ja żyję, bo w czasach komunizmu nie mieliśmy takich problemów jak teraz. To jest skandal i my czujemy się dyskryminowani. Jesteśmy wykluczani, dyskryminowani, to jest totalitaryzm - powiedział podczas seminarium poświęconego klimatowi, zrównoważonemu rozwojowi i odnawialnej energii o. Tadeusz Rydzyk.
Kilka dni temu Sąd Okręgowy w Toruniu utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji z 11 lutego za prowadzenie przez o. Rydzyka zbiórki publicznej bez wymaganego zezwolenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Skazany prawomocnie na 3,5 tysiąca złotych grzywny redemptorysta, oświadczył w komunikacie wyemitowanym w nocy z piątku na sobotę w Radiu Maryja, że nie chce wypowiadać się o wyrokach sądów, ale "każdy wyrok świadczy także o danym sądzie".
W swoim komunikacie o. Rydzyk podkreślił, że "ten sąd i wyrok to jest jedna z potyczek, która pokazuje prawdziwe oblicze ludzi, zarówno tych, którzy nas oskarżają, osądzają, jak i tych, którzy dobrze czynią". Alarmował, że "wokół Radia Maryja coraz mocniej zaciska się pętla, sytuacja jest coraz poważniejsza".
"Pytacie państwo, co będziemy robić. Nie ujawniamy dziś naszych poczynań, zamiarów związanych także z tym wyrokiem. Żyjemy dalej i odwołujemy się do rozwagi ludzi, Polaków" - mówił dyrektor Radia Maryja.
O. Rydzyk zaprosił słuchaczy radia na pielgrzymkę 10 lipca na Jasną Górę i 3 lipca do amerykańskiej Częstochowy. - Dziś potrzeba nam potężnej modlitwy za Kościół i Ojczyznę. Tylko ludzie, którzy są z Panem Bogiem mogą przemieniać ten świat - podkreślił.
za łonetem
---------
No i ma "świętą" racje! jak to ON mialby sie stosowac do prawa ziemskiego? On wszystkowiedzący nadczłowiek posłannik Boga i jego jedyny prawdziwy uczeń?! Przecież tego "świętego" obowiązuje jedynie praw boskie ;D
On nie jest zwykłym człowiekiem - On jest o. Rydzykiem!
I wiedz, ze cos sie dzieje....
Kilka dni temu Sąd Okręgowy w Toruniu utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji z 11 lutego za prowadzenie przez o. Rydzyka zbiórki publicznej bez wymaganego zezwolenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Skazany prawomocnie na 3,5 tysiąca złotych grzywny redemptorysta, oświadczył w komunikacie wyemitowanym w nocy z piątku na sobotę w Radiu Maryja, że nie chce wypowiadać się o wyrokach sądów, ale "każdy wyrok świadczy także o danym sądzie".
W swoim komunikacie o. Rydzyk podkreślił, że "ten sąd i wyrok to jest jedna z potyczek, która pokazuje prawdziwe oblicze ludzi, zarówno tych, którzy nas oskarżają, osądzają, jak i tych, którzy dobrze czynią". Alarmował, że "wokół Radia Maryja coraz mocniej zaciska się pętla, sytuacja jest coraz poważniejsza".
"Pytacie państwo, co będziemy robić. Nie ujawniamy dziś naszych poczynań, zamiarów związanych także z tym wyrokiem. Żyjemy dalej i odwołujemy się do rozwagi ludzi, Polaków" - mówił dyrektor Radia Maryja.
O. Rydzyk zaprosił słuchaczy radia na pielgrzymkę 10 lipca na Jasną Górę i 3 lipca do amerykańskiej Częstochowy. - Dziś potrzeba nam potężnej modlitwy za Kościół i Ojczyznę. Tylko ludzie, którzy są z Panem Bogiem mogą przemieniać ten świat - podkreślił.
za łonetem
---------
No i ma "świętą" racje! jak to ON mialby sie stosowac do prawa ziemskiego? On wszystkowiedzący nadczłowiek posłannik Boga i jego jedyny prawdziwy uczeń?! Przecież tego "świętego" obowiązuje jedynie praw boskie ;D
On nie jest zwykłym człowiekiem - On jest o. Rydzykiem!
I wiedz, ze cos sie dzieje....