Do wyjątkowej tragedii doszło w piątek wieczorem w czasie uroczystości weselnej w stolicy Czech: para nowożeńców w trakcie pocałunku wypadła przez barierkę balkonu na trzecim piętrze. 25-letnia panna młoda zginęła na miejscu.
Jej o trzy lata starszy mąż odniósł bardzo poważne obrażenia. Wszystko to stało się na oczach gości weselnych.
Wypadek wydarzył się w Żiżkowie, dawnej robotniczej dzielnicy śródmieścia Pragi. - Do tragedii wezwano nas tuż po godzinie 16.30. Na miejscu nie zaobserwowaliśmy niczego, co wskazywałoby na czyjąś winę czy działanie podlegające jakiejś procedurze karnej - powiedział rzecznik praskiej policji Tomasz Hulan.
Młode małżeństwo nie pochodziło z Czech. Panna młoda była Litwinką, a jej małżonek to Rosjanin.


onet.pl

o ja p..... :/ .... tragedia....tylko wspolczuc

Współczuję... Szkoda tej dziewczyny - ledwo weszła na nową drogę w życiu, i od razu życie straciła...

Nie żyli długo, ale szczęśliwie . . .

slub a tu zaraz pogrzeb o ja j*bie ..

To jest prawdziwa tragedia a nie jakistam smolensk. Wspolczuje kolesiowi bo pewnie popelni samobojstwo

Nic przyjemnego..

Najwyraźniej nie bylo im pisane byc razem...

Zycie

Najwyraźniej nie bylo im pisane byc razem...

Zycie

Idź i walnij baranka w ściane,wyciąg strzelbę i sie zastrzel,cokołwiek tylko przestań takie głupoty pisać na forum.
__________________________________________________ _________________________
a co do tej pary normalnie tragedia,ja bym chyba sie chyba rozryczal jak bym to widzial.

Teraz motyw barierki, dopiero co w radiu usłyszałem, że w jakiejś kamienicy barierka się przewaliła, kobieta i koleś spadli i chłop zginął bo próbował ratować :/ a tutaj jeszcze na weselu, pan młody załamany jak nic

Ja pierdziele, to jest tragedia... Eh aż mnie cos w środku skręca jak to czytam... Nie moge sobie tego wyobrazić ;( Nie chciałbym być na jego miejscu i jej rodziny...

Ehh bardzo krotko doznali szczescia razem bywa i tak wspolczue jej rodzinie

wszyscy świetowali ślub młodej pary, a w ułamku sekundy muszą przejść przez ból ;xx
szczescie, a za chwile rozpacz ! :(

słowo ,,tragedia'' jest tutaj za słabe...

mój Boże, to się w głowie nie mieści ;/

na miejscu pana młodego, skoczył bym jeszcze raz, aż do skutku..
przykro się takie rzeczy czyta.

nic tylko współczuć