PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : W sejmie padły ostre słowa: sami się zlustrujcie na homoseksualizm!


maycell
09-06-2011, 20:09
Homoseksualiści będą mogli zostać rodzicami zastępczymi i prowadzić rodzinne domy dziecka. Tak zadecydował sejm, odrzucając poprawkę senatu do ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej. Za odrzuceniem poprawki było 231 posłów, przeciw - 170, a 11 wstrzymało się od głosu. Przed głosowaniem padły ostre słowa. Poseł Sławomir Piechota z PO ironizował: czy powstanie coś w rodzaju IPN, który będzie wydawał zaświadczenia o homo lub heteroseksualizmie? Minister pracy i polityki społecznej proponowała, żeby autorzy poprawki sami się "zlustrowali".

Poprawkę zaproponował senator Piotr Kaleta z PiS. Została przyjęta - wbrew negatywnym opiniom senackiego biura legislacyjnego oraz komisji. W innej poprawce Kaleta chciał, aby osoby o orientacji homoseksualnej nie mogły być asystentami rodziny, ale tej poprawki senatorowie nie poparli. Tę poprawkę negatywnie zaopiniowały także sejmowe komisje. Podczas dyskusji w komisjach oraz debaty plenarnej wskazywano, że zapis ten może być niezgodny z konstytucją oraz prawem europejskim.

"Sami się zlustrujcie"

Przed głosowaniem Beata Mazurek z PiS przekonywała, że odebranie dziecka rodzicom jest dla niego wielką traumą, a powierzenie go "dwóm panom albo dwóm paniom" będzie traumą jeszcze większą.

Sławomir Piechota z PO sugerował, że osieroconemu dziecku, którego jedyna najbliższa osoba - np. wujek lub ciotka - jest orientacji homoseksualnej, lepiej byłoby z nią niż w placówce lub obcej rodzinie. Pytał także, kto i w jaki sposób miałby oceniać orientację kandydatów na rodziców zastępczych. - <cite>Czy powołamy coś w rodzaju IPN ds. orientacji seksualnej, który wydawać będzie zaświadczenia, czy ktoś jest homo lub hetero?</cite>Sławomir Piechota (PO)


Czy powołamy coś w rodzaju IPN ds. orientacji seksualnej, który wydawać będzie zaświadczenia, czy ktoś jest homo lub hetero? - mówił.

Minister pracy i polityki społecznej Jolanta Fedak uznała, że jest to pytanie do autorów poprawki. - Sądzę, że ci, którzy dzisiaj decydują o losach ustawy, nad którą tak długo pracowaliśmy, powinni sami się w tej kwestii "zlustrować" przed głosowaniem - mówiła.

"Jesteście w stanie urządzić każdą hucpę"

Wcześniej, podczas debaty w sejmie, wiceminister Marek Bucior zapewnił, że w ustawie jest szereg warunków, które stanowią rękojmię, że osoby pełniące funkcję rodziców zastępczych zapewnią powierzonym im dzieciom dobrą opiekę, a decyzję w każdym przypadku będzie podejmował sąd.

Elżbieta Rafalska z PiS podważała wartość ustawy, do której zgłoszono tak wiele poprawek (ponad 100 w drugim czytaniu). Jej zdaniem ustawa (http://wiadomosci.wp.pl/query,ustawa,szukaj.html) jest źle napisana.

- Owszem, do ustawy było wiele poprawek, ale dzięki rozsądkowi koalicji rządzącej większość z nich została odrzucona. Wy jesteście w stanie urządzić każdą hucpę, żeby przedłużyć prace nad ustawą. Nawet taką, która jest tak bardzo potrzebna - mówiła Fedak.

Wsparcie dla rodzin zastępczych

Sejm (http://wiadomosci.wp.pl/query,sejm,szukaj.html) przyjął 60 z 62 poprawek zaproponowanych przez senat. Odrzucił poprawkę dotyczącą orientacji seksualnej oraz umożliwiającą - w szczególnych przypadkach - na zwiększenie maksymalnej liczby dzieci w placówce opiekuńczo-terapeutycznej z 30 do 45 osób. Większość przyjętych poprawek miała charakter doprecyzowujący i wynikała z konieczności dostosowania zapisów ustawy do ustaw zdrowotnych, które nie obowiązywały jeszcze, gdy toczyły się prace w sejmie. Kilka poprawek miało charakter merytoryczny.

Główne założenie ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej to zapewnienie wsparcia rodzinom z problemami, a tym samym ograniczenie odbierania im dzieci. Ustawa wprowadza funkcję asystenta rodziny, który ma pomóc w rozwiązywaniu problemów wychowawczych, wspierać w prowadzeniu domu i innych codziennych czynnościach. Jeśli konieczne będzie odebranie dzieci z rodziny biologicznej, powinny one trafiać do "rodzinnej pieczy zastępczej" (rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka).

Ustawa ma zapewnić wsparcie rodzinom zastępczym - wprowadza tzw. rodziny pomocowe, które mają pomagać rodzicom zastępczym, oraz funkcję koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej. Przewiduje, że do instytucjonalnych placówek opiekuńczych mają trafiać tylko dzieci powyżej 10. roku życia, wymagające szczególnej opieki lub mające trudności z przystosowaniem się do życia w rodzinie. Młodsze dzieci będą mogły być umieszczane w tych placówkach tylko w wyjątkowych przypadkach. W placówce nie będzie mogło przebywać więcej niż 14 wychowanków.

Ustawa skraca procedury dotyczące adopcji, jednak po wejściu w życie ustawy żadna adopcja nie będzie mogła się odbyć bez udziału ośrodka adopcyjnego. Dotyczyć to będzie także adopcji ze wskazaniem - sąd orzeknie, czy rodzina (http://wiadomosci.wp.pl/query,rodzina,szukaj.html), którą wskazali rodzice (http://wiadomosci.wp.pl/query,rodzice,szukaj.html), może adoptować dziecko.

Paul Electro
09-06-2011, 20:35
nawet nie czytam
żygam już ta polityka !

kellrez
10-06-2011, 06:33
Potem i tak dojdzie pedofilia jeszcze.

oscar wilde
10-06-2011, 12:05
czlowiekowi zorientowanemu na PiS czy na czarną stonke i tak myslenie jest obce wiec nikt nikogo tu juz nie przekona. nawet najrozsądniejsze argumenty i przedstawienie sedna sprawy a nie wyrywkowe niewiele znaczące pojedyncze zdania.

onetonet
10-06-2011, 12:24
hmmm a potem tak bedzie: dziecko urosnie i powie do jednej mamo a do drugiej tato (???)

Matan Zajcev
10-06-2011, 12:33
I właśnie to jest najgorsze: oni w ogóle nie myślą o dzieciach. Nie obchodzi ich to, że w szkole będzie wyśmiewane i w ogóle.