Spide
08-06-2011, 15:01
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26973/burza_a_ziemia_450.jpeg
Porównanie wielkości Ziemi i koronalnego wyrzutu masy na Słońcu
We wtorek, 7 czerwca 2011 r., teleskopy Obserwatorium Dynamiki Słońca NASA zarejestrowały spektakularne zjawisko. Tak potężnych wyrzutów masy dawno nie widziano!
Jak wynika z obserwacji, trwający zaledwie kilka sekund rozbłysk objął niemal połowę powierzchni Słońca. Wybuch wyglądał jak eksplozja jądrowa, w górę został wyrzucony ogromny obłok, niczym atomowy grzyb. To niezwykłe zjawisko, choć piękne, może sprawić nam nie lada problemy.
Koronalny wyrzut masy - to wyrzut milionów ton plazmy, związany z dynamicznymi procesami w polu magnetycznym Słońca. Jeśli wywołanatym zjawiskiem fala elektromagnetyczna ta dotrze do Ziemi, może wywołać zakłócenia w ziemskiej magnetosferze czyli - stać się przyczyną burzy magnetycznej.
Do odległej o 150 mln km Ziemi z prędkością niemal 1500 km/s pędzi fala promieniowania elektromagnetycznego. Nie jest skierowana bezpośrednio na naszą planetę, z pewnością jednak odczujemy jej konsekwencje. Fala spodziewana jest w nocy z 8 na 9 czerwca.
Magnetosfera niweluje ładunek strumienia cząstek pochodzących z wiatru słonecznego. Strefa ta chroni powierzchnię naszej planety przed negatywnym wpływem kosmicznych wyładowań. Jednak jak każda tarcza, ma granice swojej wytrzymałości. Co może się stać, gdy fala elektromagnetyczna pokona te zabezpieczenia?
Wiatr słoneczny to strumień naładowanych elektrycznie cząsteczek. Jeśli nie zostaną zdezaktywowane przez magnetosferę, będą oddziaływały z urządzeniami wykorzystującymi pole elektryczne i magnetyczne na Ziemi oraz na jej orbicie. Oznacza to przerwy w dostawie prądu, zakłócenia działania satelitów, komputerów, telefonów komórkowych, telewizorów oraz wielu innych urządzeń.
Możliwe, że będziemy w stanie zaobserwować moment dotarcia fali elektromagnetycznej do Ziemi. Objawia się to barwnymi rozbłyskami w atmosferze, powstającymi na podobnej zasadzie co zorza polarna. Gdy słoneczny strumień uderza z ogromną prędkością w ziemskie pole magnetyczne, pociąga za sobą wzmożony ruch naładowanych cząstek,. Te, poruszając się po liniach sił pola magnetycznego zbiegają się na biegunie magnetycznym. Zderzają się tam z ziemską atmosferą powodując powstawanie świetlistych i kolorowych zórz polarnych.
Słońce znajduje się obecnie w najbardziej aktywnym okresie
Porównanie wielkości Ziemi i koronalnego wyrzutu masy na Słońcu
We wtorek, 7 czerwca 2011 r., teleskopy Obserwatorium Dynamiki Słońca NASA zarejestrowały spektakularne zjawisko. Tak potężnych wyrzutów masy dawno nie widziano!
Jak wynika z obserwacji, trwający zaledwie kilka sekund rozbłysk objął niemal połowę powierzchni Słońca. Wybuch wyglądał jak eksplozja jądrowa, w górę został wyrzucony ogromny obłok, niczym atomowy grzyb. To niezwykłe zjawisko, choć piękne, może sprawić nam nie lada problemy.
Koronalny wyrzut masy - to wyrzut milionów ton plazmy, związany z dynamicznymi procesami w polu magnetycznym Słońca. Jeśli wywołanatym zjawiskiem fala elektromagnetyczna ta dotrze do Ziemi, może wywołać zakłócenia w ziemskiej magnetosferze czyli - stać się przyczyną burzy magnetycznej.
Do odległej o 150 mln km Ziemi z prędkością niemal 1500 km/s pędzi fala promieniowania elektromagnetycznego. Nie jest skierowana bezpośrednio na naszą planetę, z pewnością jednak odczujemy jej konsekwencje. Fala spodziewana jest w nocy z 8 na 9 czerwca.
Magnetosfera niweluje ładunek strumienia cząstek pochodzących z wiatru słonecznego. Strefa ta chroni powierzchnię naszej planety przed negatywnym wpływem kosmicznych wyładowań. Jednak jak każda tarcza, ma granice swojej wytrzymałości. Co może się stać, gdy fala elektromagnetyczna pokona te zabezpieczenia?
Wiatr słoneczny to strumień naładowanych elektrycznie cząsteczek. Jeśli nie zostaną zdezaktywowane przez magnetosferę, będą oddziaływały z urządzeniami wykorzystującymi pole elektryczne i magnetyczne na Ziemi oraz na jej orbicie. Oznacza to przerwy w dostawie prądu, zakłócenia działania satelitów, komputerów, telefonów komórkowych, telewizorów oraz wielu innych urządzeń.
Możliwe, że będziemy w stanie zaobserwować moment dotarcia fali elektromagnetycznej do Ziemi. Objawia się to barwnymi rozbłyskami w atmosferze, powstającymi na podobnej zasadzie co zorza polarna. Gdy słoneczny strumień uderza z ogromną prędkością w ziemskie pole magnetyczne, pociąga za sobą wzmożony ruch naładowanych cząstek,. Te, poruszając się po liniach sił pola magnetycznego zbiegają się na biegunie magnetycznym. Zderzają się tam z ziemską atmosferą powodując powstawanie świetlistych i kolorowych zórz polarnych.
Słońce znajduje się obecnie w najbardziej aktywnym okresie