Na prace społeczne - 20 godzin miesięcznie przez pięć miesięcy - skazał Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej (Lubelskie) 23-letniego Macieja Ch., który w styczniu doprowadził do śmierci swojego psa na przejeździe kolejowym.
Ponadto sąd orzekł, że mężczyzna ma wpłacić 500 zł nawiązki na rzecz schroniska dla zwierząt w Białej Podlaskiej. O treści wyroku poinformował sekretariat sądu.
Sąd uznał Macieja Ch. za winnego tego, że "wprowadzając i pozostawiając psa na torach przed nadjeżdżającym pociągiem doprowadził do jego uśmiercenia w sposób niehumanitarny i nieuzasadniony".
Do wypadku doszło 3 stycznia wieczorem na przejeździe kolejowym w Czosnówce, w gminie Biała Podlaska. Maciej Ch. wszedł na tory razem ze swoim psem przed nadjeżdżający pociąg relacji Kraków-Moskwa. W ostatniej chwili mężczyzna uskoczył, ale pies - owczarek niemiecki - został przejechany przez pociąg. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu na przejeździe.


Maciej Ch. był pijany - badanie wykazało w jego organizmie prawie dwa promile alkoholu. Doznał złamań ręki i nogi.
Bialska prokuratura oskarżyła Macieja Ch. o to, że doprowadził do zabicia psa i działał ze szczególnym okrucieństwem.
Mężczyzna przed sądem nie przyznawał się do winy. Utrzymywał, że dbał o swojego psa, a samego wypadku nie pamięta, bo pił wcześniej alkohol i zażywał leki psychotropowe.




edit: za takie traktowanie zwierząt powinien odsiedzieć dożywocie albo szubienica odebrać psu życie to tak jak człowiekowi.

nie powiem co mnie strzeliło jak przeczytałem o takiej śmiesznej karze,
widziałem ten filmik, zresztą też tu na forum był poruszany ten temat, i na moje powinien przynajmniej dostać kilka lat za kratkami, a tu tylko prace społeczne i śmieszna suma 500zł,
system karny w Polsce to w ogóle jakaś jedna wielka żenada, a tu mamy doskonały tego przykład..

Chętnie bym tego gościa tak potraktował jak on potraktował swojego psa, i nie ważne czy był pijany czy naćpany czy bóg jeden wie co jeszcze, zrobił co zrobił a kara za to..
Ahh po prostu ręce mi opadają..

pożarł tabsów, popił gorzałą i może jest rzeczywiście tak jak mówi

co go nie usprawiedliwia od bycia gorszym od Ukraińców z UPA....

Kur.... już większa kara jest za nielegalne oprogramowanie...
Całkowicie zgadzam się z kolegą powyżej, za takie coś powinni mu dać minimum 10 lat a nie kilka śmiesznych godzin prac społecznych i pożal się boże tylko 500zł kary...

Mężczyzna przed sądem nie przyznawał się do winy. Utrzymywał, że dbał o swojego psa, a samego wypadku nie pamięta, bo pił wcześniej alkohol i zażywał leki psychotropowe.


bezczelny typek. przeciez nagranie z kamery pokazuje jak dbal o swojego psa. taka kara to nie kara. conajmniej z 5tys bym mu wrzucil do zaplaty