PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Sondaż: PO coraz silniejsza, duża strata PiS


mariuszpl88
01-06-2011, 22:51
zisiaj, 20:14 KLe / Rzeczpospolita (http://wiadomosci.onet.pl/zrodla/rzeczpospolita,64787,zrodlo.html) http://m.onet.pl/_m/836ec86e7e359715e484246588896cae,16,1.jpg (http://www.rp.pl/) http://m.onet.pl/_m/b3531d0afb0b46627548a3592818bdb0,37,1,122-130-840-273-0.jpg (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sondaz-po-coraz-silniejsza-duza-strata-pis,4406037,8548699,artykul-fotoreportaz-duzy.html) Sejm, fot. Maciej Stankiewicz/Onet.pl

Partia Donalda Tuska zyskała w ciągu dwóch tygodni 3 punkty procentowe. Partia Jarosława Kaczyńskiego w tym czasie straciła 7 punktów.
Sondaż GfK Polonia zrealizowano od 26 do 30 maja na próbie 1000 osób metodą ankietową. Wyniki odnoszą się tylko do osób, które deklarują uczestnictwo w wyborach i wskazują jakąś partię. Nie uwzględniają wahających się, czy głosować, i niezdecydowanych, na kogo oddać głos. Wyników nie należy porównywać z pomiarami instytutów, które uwzględniają niezdecydowanych.
Na Platformę zamierza głosować 45 proc. badanych – wynika z najnowszego sondażu GfK Polonia dla "Rz". Notowania partii rządzącej po lekkim spadku dwa tygodnie temu wróciły do poziomu z końca kwietnia.
Czy na wzrost notowań PO mogła mieć wpływ wizyta prezydenta USA Baracka Obamy w Warszawie? – Media przez kilka dni nie mówiły właściwie o niczym innym. A taka wizyta zawsze podnosi w oczach społeczeństwa prestiż rządzących – mówi dr Artur Wołek, politolog z Polskiej Akademii Nauk.
Zgadza się z tym dr Jacek Kucharczyk, socjolog z Instytutu Spraw Publicznych. – W sensie wizerunkowym wizyta była sporym sukcesem prezydenta Bronisława Komorowskiego i rządu. To z pewnością pomaga Platformie – mówi "Rz". Zwraca uwagę, że poparcie dla PO jest wyjątkowo stabilne, a pierwsze miejsce tej partii w sondażach niezagrożone. – Od wyborów 2007 r. nie było sondażu, w którym PO straciłaby pozycję lidera. To ewenement – podkreśla.
Powody do zmartwień może mieć PiS. W poprzednim sondażu "Rz" partia Jarosława Kaczyńskiego zanotowała najlepszy wynik (35 proc.) od wakacji 2010 r. W ciągu dwóch tygodni poparcie spadło jednak o 7 pkt proc. i teraz na PiS chce głosować tylko 28 proc. badanych.
Skąd tak gwałtowny spadek? – PiS był przez ostatnie dwa tygodnie mało aktywny. Praktycznie jedyną sprawą, która przykuła uwagę, była wypowiedź Mariusza Kamińskiego (byłego szefa CBA – red.) dla tygodnika "Uważam Rze", w której oskarżył PO o to, że była finansowana z pieniędzy mafii – ocenia dr Kucharczyk. Zdaniem socjologa mogło to zaszkodzić PiS. – Przypomniało język IV RP i wojowniczą naturę PiS. Mogło odstraszyć umiarkowanych wyborców, którzy skłaniali się w kierunku partii Kaczyńskiego, i zmobilizować wyborców, którzy głosują na PO tylko ze strachu przed PiS – podkreśla.
Dr Wołek nie przywiązuje tak dużej wagi do wypowiedzi Kamińskiego. – PiS regularnie zyskiwał ostatnio w sondażach. Czy ta tendencja na dobre się odwróci, pokażą kolejne badania – mówi.
Wciąż stabilne jest poparcie dla SLD, który może liczyć na 13 proc. głosów (spadek o 1 pkt proc. od ostatniego badania). Do Sejmu z poparciem 5 proc. dostałoby się też Polskie Stronnictwo Ludowe (wzrost o 2 pkt proc.)
Po 2 proc. badanych chce głosować na Ruch Poparcia Janusza Palikota i Unię Polityki Realnej. Po 1 proc. badanych popiera PJN, LPR, Partię Kobiet i SdPl.




onet.pl :piwo:

.KrzyHu.
02-06-2011, 11:07
hehe ludzie widocznie lubią wysokie podatki, drogie paliwo, drogą żywność, kolejki u lekarzy, wysprzedawanie majątku narodowego za grosze, analfabetyzm, przekręty i dziadowe zarobki. Można by powiedzieć, że mamy w Polsce 45% frajerów, ale sądząc po historii naszego kraju, to to wcale nie dziwi. I tak większość daje się robić w imię tego aby PiS nie doszło do władzy.

sajgoN1
02-06-2011, 12:05
I mam nadzieję, że PiS nie dojdzie do władzy. Nie chciałbym, aby w kraju rządziła partia fanatyków, których głównym celem jest oczernianie innych partii argumentami wyssanymi z palca. PO za to wszystko co napisałeś.

Cały czas mam nadzieję, że ludzie obie partie po prostu "wyp******* dyscyplinarnie"

Gordon_FreeMaN
02-06-2011, 13:08
hehe ludzie widocznie lubią wysokie podatki, drogie paliwo, drogą żywność, kolejki u lekarzy, wysprzedawanie majątku narodowego za grosze, analfabetyzm, przekręty i dziadowe zarobki. Można by powiedzieć, że mamy w Polsce 45% frajerów, ale sądząc po historii naszego kraju, to to wcale nie dziwi. I tak większość daje się robić w imię tego aby PiS nie doszło do władzy.

wolę to, niż być manipulowany przez bandę jełopów i armię śmierdzących zbuntowanych starych dziadów pod Sejmem

Memciu
02-06-2011, 13:10
Cały czas mam nadzieję, że ludzie obie partie po prostu "wyp******* dyscyplinarnie"
Sami siebie wyebać nie mogą, dlatego te partie nadal robią cyrk w rządzie ...


Nie widzę teraz ŻADNEJ partii na którą można by było zagłosować.

.KrzyHu.
02-06-2011, 14:21
wolę to, niż być manipulowany przez bandę jełopów i armię śmierdzących zbuntowanych starych dziadów pod Sejmem

Żebyś Ty wiedział jak jesteś manipulowany :D

Może to śmieszne,a może tragiczne i prawdziwe, ale tylko te stary dziady (jak Ty to mówisz) mają odwagę zabrać głos w Polsce. Reszta frajerów siedzi cicho i czeka aż im 'po' zafunduje kolejną aferę i podwyżkę.

Gdyby nie te stare dziady to dzisiaj byś za benzynę płacił 10 zł a za chleb 8 zł.

kozawpns
02-06-2011, 21:42
Krzysiu, a Kaczuś twój ulubiony nie przypomina Ci kogoś? Bo wg mnie jest bardzo podobny do Hitlera: Po pierwsze wzrostem, po drugie skrajnymi poglądami, po trzecie szaleństwem. Jedyne w czym hitler był lepszy to miał charyzmę, potrafił przyciągnąć ludzi do siebie ;) chcesz mieć 3 wojnę światową? Wal dalej ślepo za pisem.

Uwierz mi, że dużo lepiej płacić po 8zł za chleb, niż go w ogóle nie mieć w czasie wojny, a tylko to by nas czekało za rządu pis.

.KrzyHu.
02-06-2011, 22:46
haha rozbawił mnie Twój post. PiS już rządził i żadnej wojny nie było. Wręcz przeciwnie mieliśmy jeszcze lepsze stosunki z krajami wschodnimi. Więc nie wiem jakie dzisiaj łykałeś tabletki, ale wiem jedno, człowiek zdrowo myślący nie napisał by takiego czegoś.

I jeszcze dodając, to co z Ciebie za mężczyzna, jak Ty się boisz wojny. Można by Cię nazwać tchórzem, ale to przecież główna cecha wyborców 'po', więc Cię to usprawiedliwia.

Kez
02-06-2011, 22:51
ach, kocham te koleczko wzajemnej adoracji stworzone z dwoch osob.

dobrze, ze chociaz pis odsuwa sie od wladzy.

Nobody
03-06-2011, 00:57
Jedyne do czego pisowcy nas doprowadzili jak byli u władzy to bliska zapaść gospodarcza.. teraz nikt oprócz fanatyków pisu sie nie dziwi że podatki i cała reszta poszła w góre. Gdyby nie podniesione podatki bylibyśmy na miejscu grecji, portugali czy innych panstw które muszą zaciągać kolejne pozyczki od uni które bedą spłacali przez dziesiątki lat... poki Polska nie bedzie w takiej sytuacji (a z tego co wiem nie bedzie bo radzimy sobie dość dobrze) to nie bede nawet myslał o wyjsciu na jakiejs strajki. Żyje nam sie dobrze..

A co do wojny.. myslałem ze jestes poprostu fanatykiem krzychu, ale teraz wiem że jesteś głupim i niedołęznym fanatykiem (tak .. obrazilem cie) bo nikt o zdrowych myslach nie bedzie chciał wojny mając swoje spokojne, fakt skromne ale spokojne zycie ze swoją rodziną dziewczyną/chłopakiem.

Walczyć o wolność to co innego.. ale my tą wolność mamy chocbym nie wiem jak bardzo byś sie starał nam wmówić że tak nie jest. Możesz sobie wyjść codziennie na piwo ? do dziewczyny ? kina? gdziekolwiek? Nie wiem jak tobie.. ja cenie takie życie choćbym miałbym być wodzony za nos. Nie mi wielkie czyny czy bohaterska smierć za coś za co nie chce ginąc. Chce dożyc swojego w spokoju.

Tyle.. cheers.

Gordon_FreeMaN
03-06-2011, 06:15
Żebyś Ty wiedział jak jesteś manipulowany :D

Może to śmieszne,a może tragiczne i prawdziwe, ale tylko te stary dziady (jak Ty to mówisz) mają odwagę zabrać głos w Polsce. Reszta frajerów siedzi cicho i czeka aż im 'po' zafunduje kolejną aferę i podwyżkę.

Gdyby nie te stare dziady to dzisiaj byś za benzynę płacił 10 zł a za chleb 8 zł.

Twój osąd i ocena sytuacji jest tak niedorzeczny i mijający się z prawdą że to jest po prostu porażka.
Rozpatrzmy jeszcze raz rządy poprzedników "zbrodniarzy z PO", jak to ich wciąż nazywasz.

Na dzień dobry embargo na polskie mięso. Nikt nie mówi o małych rzeźniach czy zakładach wędliniarskich które musiały skończyć swoją działalność, właśnie przez rządy Jareczka i Lesia, które nam załatwiły zakaz wjazdu na teren Rosji z naszymi produktami (tydzień po wygranych przez PO wyborach rosyjska kontrola stwierdziła wzorową jakość naszego mięsa i ich przetworów/podrobów).

Druga sprawa, polityka wobec polskiego szkolnictwa. Nikt za rządów Jareczka nie mówił o dzieciach, nie mogących się napić kubka mleka w szkole. Zamiast tego, wciskało się wciąż i wciąż ustami debilnego Romana-Kabana bajeczki o wychowaniu w patriotyzmie, porządku i religijności. Narzucono dzieciom mundurki szkolne, wychowanie patriotyczne, trójki gestapowskie... Oraz pomysł ustawy antykonopnej.. ale zaraz... czy aby marihuana jest z konopii?
Dziecku na siłę patriotyzmu się nie wmusi. Ono musi wynieść dobre wzorce z domu. Tam należy szukać problemów - bezrobocie, alkoholizm, brak lepszych perspektyw. Proste dla zwykłego elektryka, jakim jestem, trudne dla doktora prawa Kaczyńskiego.


Trzecia sprawa to polityka wobec służby zdrowia.
Wystarczy posłuchać dokładnie debatę między Kwaśniewskim a Kaczyńskim, żeby się dowiedzieć że ten człowiek nie ma pomysłu na uzdrowienie sytuacji.
Według niego powinno się pompować jak najwięcej kasy w dziurawy system.
Tyle że przeczył sam sobie. Dowód? Białe miasteczko.

Można podać X X X i jeszcze raz X dowodów na ułomność i skrzywienie umysłowe pana Jarosława Kaczyńskiego które przeciętnemu człowiekowi który wierzy i wie że może być zdany na siebie są doskonale znane.

Ale Ty, KrzyHu, jesteś po prostu tym Jarkiem tak ogłupiony, że aż mnie Cię szkoda. (Skoro administrator tak samo twierdzi to coś musi w tym być...)

I powtarzam jeszcze raz, nie jestem za PO. Ponieważ ich domeną było i jest chwalenie się i wyolbrzymianie. Wiele negatywnych cech charakteryzuje osoby z rządu Tuska. Ale wolę mimo wszystko właśnie Donalda Tuska - z tego względu chociażby, że jest CZŁOWIEKIEM - a nie zapatrzony w tuż postkomunistyczną niesprawdzającą się utopię fanatykiem.

.KrzyHu.
03-06-2011, 12:39
A co na wstępie dała nam platforma. Podatki w górę, ceny w góre. Nikt nie powiedział ile zbankrutowało przedsiębiorstw ani ile setek tysięcy ludzi straciło prace. Embargo na mięso przy tym co zrobiła platforma to male piwo.

Co do szkół to się ciesz póki one są. Znajdź sobie w internecie informacje ile szkół zamknęła 'po'. To się zdziwisz jak to paltforma dba o szkolnictwo - likwidując je.,

PiS chce zlikwidować NFZ i finansować służbę zdrowia z pkb. Mają konkretny projekt więc nie wciskaj kitu.

Nie jestem ogłupiony Jarkiem, bo on malo mnie obchodzi. PiS to nie tylko Jarosław Kaczyński. PiS to przede wszystkim partia, która ma program.

Ale takim ludziom jak Tobie wmówili, że Kaczyńskiego należy się bać i ze strachu przed Kaczyńskim pewnie sikacie w pościel po nocach. hehe

No, to chyba już wiesz kto jest ogłupiony.

Dan Slenders
03-06-2011, 17:45
Propagandowa wojna. Znowu.
Gadajcie ile wlezie, to nic nie zmieni. Na całym świecie każdy rząd robi dla siebie i popierających je wielkich finansowych korporacji, a resztę zwykłego ludu mają tak głęboko w dupach, że nawet z latarką nie zobaczycie. Programy, obietnice, wizyty w kraju, debaty to tylko szopka dla publiki, demokracja to tak naprawdę nic nie znaczące pojęcie w dzisiejszych czasach. Władze się zmieniają, a rządzą najbogatsi.
A wy sie kłocicie o programy, czyli tak jak oni tego chcą.

Sauron
04-06-2011, 05:18
Nie jestem ogłupiony Jarkiem, bo on malo mnie obchodzi. PiS to nie tylko Jarosław Kaczyński. PiS to przede wszystkim partia, która ma program.



leżę i kwiczę hahaha.....
na miłość Boską co Ty człowieku wypisujesz!!!!....Boże widzisz i nie grzmisz!!!!....
oto program PiS z roku 2005,i jego realizacja....

"Proponujemy zawrzeć pakt społeczny. Koncepcję można sprowadzić do jednej idei: ze wzrostu gospodarczego muszą korzystać wszyscy Polacy, nie tylko wąska grupa najbogatszych. (...) Umowa ta musi zostać zawarta między najważniejszymi grupami społecznymi: związkami zawodowymi, przedstawicielami pracodawców, innymi organizacjami społecznymi".

Żaden pakt społeczny nie został podpisany. Rząd popadł w serię konfliktów z organizacjami pracodawców, stowarzyszeniami społecznymi, związkami i korporacjami zawodowymi.

"Należy poszerzyć katalog lustrowanych z urzędu osób pełniących funkcje publiczne (m.in. o członków Rady Bezpieczeństwa Narodowego, Rady Polityki Pieniężnej, władz banków oraz strategicznych dla Polski spółek z udziałem Skarbu Państwa czy też ambasadorów) oraz objąć postępowaniem lustracyjnym osoby wykonujące zawody zaufania publicznego".

Trybunał Konstytucyjny zakwestionował objęcie lustracją m.in. władz banków i mediów niepublicznych oraz doradców podatkowych, naukowców i dziennikarzy. Po wyroku TK ustawa nie została poprawiona.

"Zamierzamy powołać sejmową komisję prawdy i sprawiedliwości. Jej zadaniem będzie badanie afer oraz funkcjonowania nieformalnych Układów z czasów III RP".

Komisja nie powstała!!!

"Zlikwidujemy Wojskowe Służby Informacyjne".

WSI zostały rozwiązane jesienią 2006 r. Towarzyszyła temu atmosfera skandalu (m.in. trwa kilkadziesiąt procesów z powództwa osób oskarżonych o związki z WSI).MON przegrał już bądź zawarł ugodę (publikacja przeprosin, ale bez odszkodowania) z 11 osobami. A w kilku innych sprawach są już wyroki sadów I instancji. Sprawy te czekają na rozstrzygnięcie wraz z tymi, które wciąż znajdują się w I instancji. Według wyliczeń ministerstwa za przeprosiny i odszkodowania w związku z raportem Macierewicza Skarb Państwa już musiał zapłacić 322 tys. zł. Ministerstwo szacuje, że ostateczne koszty wyniosą od ok. 500 tys. zł do 1 mln.

"Pozbawimy uprawnień śledczych wykorzystywaną do nielegalnych działań politycznych Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego".

ABW wciąż posiada kompetencje dochodzeniowo-śledcze.!!!

"Zreformujemy służbę cywilną".

W miejsce postępowań konkursowych na kierownicze stanowiska administracyjne PiS wprowadził zasadę kooptacji urzędników z nowoutworzonego Państwowego Zasobu Kadrowego. Mechanizm taki oznacza likwidację idei apartyjnej i profesjonalnej służby cywilnej.

"'Zmienimy charakter Krajowej Rady Sądownictwa. Ograniczymy działanie immunitetu sędziowskiego. Powrócimy do mianowania prezesów sądów przez ministra sprawiedliwości. Nadzór administracyjny w sądach stanie się pionem podporządkowanym ministrowi".

Przeforsowane przez PiS regulacje zostały zaskarżone do TK jako niekonstytucyjne.

"Zniesiemy prokuratury apelacyjne oraz bardzo poważnie okroimy Prokuraturę Krajową".

W strukturze wymiaru sprawiedliwości wciąż funkcjonuje 11 prokuratur apelacyjnych.

"Reorganizacja policji jest przedsięwzięciem bardzo poważnym. (...) Posunięcia muszą objąć powołanie nowego komendanta głównego, pochodzącego ze służb mundurowych, ale spoza policji".

W lutym 2007 r. – z aprobatą premiera i wbrew opinii części funkcjonariuszy – stanowisko komendanta głównego policji objął Konrad Kornatowski - prokurator cywilny, który wcześniej ze "służbami mundurowymi" kontaktował się tylko z racji wykonywanej pracy. Kilka miesięcy później został zamieszany w aferę Leppera-Kaczmarka.

"PiS doprowadzi do uchwalenia ustawy o infrastrukturze informacyjnej państwa, która określi zasady rozwoju i utrzymania systemów informacyjnych sektora publicznego. Powołamy działającego przy premierze pełnomocnika ds. infrastruktury informacyjnej państwa".

Nie powstała ani ustawa o infrastrukturze informacyjnej państwa, ani też urząd pełnomocnika.

Wręcz przeciwnie mieliśmy jeszcze lepsze stosunki z krajami wschodnimi. Więc nie wiem jakie dzisiaj łykałeś tabletki, ale wiem jedno, człowiek zdrowo myślący nie napisał by takiego czegoś.

embargo na żywność do Rosji,oraz order dla Bandery od Juszczenki :)....KrzyHu co brałeś,ja też to chcę!!!! :)

"W dziedzinie polityki wschodniej zamierzamy podjąć następujące działania: (...) powołanie Funduszu Dobrego Sąsiedztwa – specjalnej instytucji wspierającej inicjatywy społeczne, naukowe i edukacyjne na Białorusi i Ukrainie".

Fundusz,nie powstał.!!!

Stworzymy instrumentarium do prowadzenia polityki zagranicznej poprzez (...) przygotowanie fachowych kadr, kształconych w Szkole Głównej Służby Zagranicznej, którą zamierzamy powołać"

SGSZ nie powstała. Kandydaci do służby zagranicznej wciąż kształceni są w Akademii Dyplomatycznej Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, która przejęła zadania Akademii Dyplomatycznej MSZ.

"PiS będzie dążył również do ustanowienia bilateralnego, formalnego sojuszu wojskowego ze Stanami Zjednoczonymi na wzór stosunków, jakie USA posiada ze swymi niektórymi specjalnymi sojusznikami".

Żadna tego typu dwustronna umowa nie powstała.

A co na wstępie dała nam platforma. Podatki w górę, ceny w góre.

"PiS opowiada się za utrzymaniem dotychczasowych stawek podatku VAT, wraz z preferencyjną stawką na artykuły pierwszej potrzeby, takie jak żywność i leki".

Komisja Europejska zgodziła się przedłużyć do 2010 r. obniżone stawki VAT na mieszkania, żywność, książki itd. w nowych krajach członkowskich UE.:)

"PiS dokona zmian realizując program Tanie Państwo. Przyniesie to oszczędności prawie 5 mld zł rocznie oraz około 3 mld zł jednorazowych wpływów".

PiS zwiększył liczbę ministerstw i urzędów centralnych. Ponadto budżet Kancelarii Premiera Jarosława Kaczyńskiego sięga 106 mln zł (podczas gdy, przykładowo, wydatki na ten cel w ekipie Jerzego Buzka wynosiły 73 mln zł, a Leszka Millera – 76 mln zł,Donalda Tuska na rok 2011 to kwota 110 mln.zł) .
Z kolei budżet Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego sięga 168 mln zł (wydatki kancelarii Lecha Wałęsy wynosiły 22 mln zł, a Aleksandra Kwaśniewskiego – 99 mln zł,Bronisława Komorowskiego 169,8 mln zł. na rok 2011).....

proszę Cię KrzyHu nie pieprz mi głupot jakimi to mega oszczędnymi politykami byli Lech i Jarosław hahaha

PiS chce zlikwidować NFZ i finansować służbę zdrowia z pkb.

"PiS chce zlikwidować korupcjogenną, niewydolną i niesterowalną instytucję, jaką jest NFZ".

Fundusz działa nadal!!!

"Wrócimy do poprzedniej nazwy resortu: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego".

Zrealizowano!!!...ode mnie WIELKI PLUS dla PiS-u....

"Wystąpimy z projektem ustawy likwidującej Krajową Radę Radiofonii i Telewizji – ciała, którego działalność uderzała w pluralizm mediów i była całkowitym zaprzeczeniem wolności słowa i interesu publicznego – a więc wartości, którym miało ono służyć".

Nie zlikwidowano, wręcz przeciwnie. Pod koniec 2005 r. PiS w ekspresowym tempie przeforsował nowelizację ustawy o RTV. Szło o odwołanie zdominowanej przez lewicę Rady na rzecz ludzi rekomendowanych przez PiS i jego koalicjantów: LPR i Samoobronę (PiS dostał trzy miejsca, reszta po jednym). Po raz pierwszy w historii KRRiT nie znalazł się w niej nikt z opozycji...(demokracja wg.KrzyHa :))

"Zapewnimy uwolnienie mediów publicznych od nacisków politycznych".

Na czele TVP stanął były wysoki urzędnik Kancelarii Prezydenta...(Andrzej Urbański od 3 kwietnia 2007 do 19 września 2009)

"Zamierzamy utworzyć jednolitą Inspekcję Kontroli Żywności. Obecnie w Polsce nadzorem nad jakością płodów rolnych i jakością żywności oraz jej bezpieczeństwem zajmują się cztery instytucje – powoduje to chaos i utrudnia solidne egzekwowanie wymaganych norm".

IKŻ nie powstała.

"Będziemy zabiegać o powołanie Rady Badań Rolniczych i Wdrożeń i zapewnimy jej znaczącą rolę w systemie nauki polskiej".

Rada nie istnieje!!!

"Utworzymy Agencję Rozwoju Obszarów Wiejskich: skoncentruje się na polityce pomocowej i infrastrukturalnej z udziałem Skarbu Państwa, funkcjach płatniczych, interwencjach na rynku oraz administrowaniu mieniem Skarbu Państwa".

Agencja nie istnieje!!!

"Podejmiemy próbę przywrócenia piątej godziny wychowania fizycznego w szkołach".

Nie zrealizowano: przeciwnie – w 2006 r. resort edukacji sugerował zastąpienie jednej z godzin w-f wychowaniem patriotycznym :)

No, to chyba już wiesz kto jest ogłupiony.

chyba nic więcej pisać nie muszę....sam sobie odpowiedziałeś...:)

Andre
04-06-2011, 06:09
Nie jestem ogłupiony Jarkiem, bo on malo mnie obchodzi. PiS to nie tylko Jarosław Kaczyński. PiS to przede wszystkim partia, która ma program.

i Tu sie mylisz PIS to przed wszystkim Jaro dyktator
no ale co Ci bede tłumaczył nie ?
chocby nie wiem co sie działo i tak bede głosował na wszystkich tylko nie na PIS (o ile bede) i naszczescie wiekszosc ludzi w tym kraju tez :) uffffff

hehe ludzie widocznie lubią wysokie podatki, drogie paliwo, drogą żywność, kolejki u lekarzy, wysprzedawanie majątku narodowego za grosze, analfabetyzm, przekręty i dziadowe zarobki. Można by powiedzieć, że mamy w Polsce 45% frajerów, ale sądząc po historii naszego kraju, to to wcale nie dziwi. I tak większość daje się robić w imię tego aby PiS nie doszło do władzy.

tak lubie to ! nie wolno mi ? mam do tego prawo stac mnie nato to to lubie i po problemie


I jeszcze dodając, to co z Ciebie za mężczyzna, jak Ty się boisz wojny. Można by Cię nazwać tchórzem, ale to przecież główna cecha wyborców 'po', więc Cię to usprawiedliwia.

STARY NOKAUT ! nie obraz sie ale mam ochote pozadnie skopac ci Dupe bo jesli solidny wpier... Ci nie pomoze to juz nic...
odezwał sie ten co w armi nie był koszar nie widział... cwaniak jestes a na kompani bys zdechł pot po jajach by ci sie lał i nie wiedział bys gdzie sens i logika
JESTES POPROSTU IDIOTA


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


obraza użytkownika


_______________________________________________

Zolczi

Gordon_FreeMaN
08-06-2011, 20:52
A co na wstępie dała nam platforma. Podatki w górę, ceny w góre. Nikt nie powiedział ile zbankrutowało przedsiębiorstw ani ile setek tysięcy ludzi straciło prace. Embargo na mięso przy tym co zrobiła platforma to male piwo.

Co do szkół to się ciesz póki one są. Znajdź sobie w internecie informacje ile szkół zamknęła 'po'. To się zdziwisz jak to paltforma dba o szkolnictwo - likwidując je.,

PiS chce zlikwidować NFZ i finansować służbę zdrowia z pkb. Mają konkretny projekt więc nie wciskaj kitu.

Nie jestem ogłupiony Jarkiem, bo on malo mnie obchodzi. PiS to nie tylko Jarosław Kaczyński. PiS to przede wszystkim partia, która ma program.

Ale takim ludziom jak Tobie wmówili, że Kaczyńskiego należy się bać i ze strachu przed Kaczyńskim pewnie sikacie w pościel po nocach. hehe

No, to chyba już wiesz kto jest ogłupiony.

Ten post udowadnia że nie ma dla Ciebie już ratunku moralnego.

Liczy się tylko PiS - Przeszłość i Smoleńsk...

Kevin Forbes
08-06-2011, 21:31
Dobre rozwinięcie skrótu PiS, hehehehe. Mocne ale prawdziwe

Matan Zajcev
09-06-2011, 12:03
I powtarzam jeszcze raz, nie jestem za PO. Ponieważ ich domeną było i jest chwalenie się i wyolbrzymianie. Wiele negatywnych cech charakteryzuje osoby z rządu Tuska. Ale wolę mimo wszystko właśnie Donalda Tuska - z tego względu chociażby, że jest CZŁOWIEKIEM - a nie zapatrzony w tuż postkomunistyczną niesprawdzającą się utopię fanatykiem.

Tjaa... tak gwoli ścisłości, Donald Tusk to człowiek, który żałuje, że jest Polakiem (mówił o tym w jakimś wywiadzie do gazety kilkanaście lat temu). I przypomnę: mówi to premier RP! Z takim nastawieniem Tusk wiele dla Polski nie zrobi, w politykę poszedł żeby się kasy nachapac.

Dlatego osobiście uważam tak: podobają mi się poglądy Jarka (patriotyzm, historia), ALE nie za bardzo podobają mi się jego działania. Tak jakby chciał, a nie mógł.

dziodek1906
26-10-2012, 10:40
Bogu dzięki rządy pełowców już powoli odchodzą w zapomnienie


Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, największym poparciem cieszyłoby się PiS (28 proc.), drugie miejsce zajęłoby PO (27 proc.) - wynika z sondażu TNS Polska. W Sejmie znalazłyby się też: SLD (10 proc.), Ruch Palikota (7 proc.) i PSL (5 proc.).Z sondażu wynika, że poniżej progu wyborczego znalazłyby się: Solidarna Polska (2 proc.), Polska Jest Najważniejsza (1 proc.) oraz Nowa Prawica (1 proc.).

http://static.wirtualnemedia.pl/media/150x110/pislogo2012.jpg

Sanbit
26-10-2012, 11:05
Przecież to nic nie zmieni...Jedni i drudzy to parszywce

EqualStudio
26-10-2012, 11:50
[COLOR=SeaGreen]Bogu dzięki rządy pełowców już powoli [B][I]odchodzą w zapomnienie


nie ma sie z czego cieszyć, bo wcale nie bedzie lepiej. nie ma ch.a we wsi ze zniosą lub obizą którykolwiek z podaktów (vat, dochodowy...). myslisz ze za rządów pis zmniejszy sie liczba darmozjadów lub fotoradarów? nie sądze. teraz sprawiają dobre wrażenie robiąc debaty. ale jak dorwą sie do koryta... eh :(
posluchajcie i zrozumcie co ma do powiedzenia Korwin Mikke, na YT jest masa jego wystąpień.

Eleman
26-10-2012, 12:50
Ja nie jestem za żadną partią, ale mimo to głosuję - bo w tej sytuacji lepiej głosować przeciw komuś, w tym przypadku PO - wtedy przynajmniej sytuacja w polsce będzie stabilniejsza, choć nie zmienia to faktu, że i tak to co się dzieje w Polsce, europie i na świecie, żadne demokratyczne zabiegi na to nie pomogą...

Serq
26-10-2012, 15:16
Potrzebna jest wojna, nie ma co sie oszukiwac ;)

kwapol
26-10-2012, 16:08
Ogólnie to wszystko to wina PIS.
Niezamknięcie dachu na narodowym to wina PIS.
W ogóle ten deszcz wtedy to wina PIS.
Afera z Amber Gold to też wina PISu.
To że synuś Tuska tam pracował to też wina PIsu bo mu załatwili fuchę.
To że pieniądze na nasze emerytury wyparowały to nie wina PIS a samego Jarka bo sobie przelewy porobił.
Ilość radarów i dziur w drogach to też wina PIS. Nie wiem czemu ale na pewno ich wina.
Żeby ni było że wszystko złe to dodam że wyroki uniewinniające mafię pruszkowską to też wina PIS!

SojkaPL
26-10-2012, 16:36
A dla mnie PO czy PIS to jeden c*uj ;]

PO zaraz dużo zacznie obiecywać, a nic z tego nie będzie. Tylko nowe głupie ustawy, które po cichaczu wejdą w życie, kolejne podwyżki podatków i nowe stanowiska dla ich kolesi. Jak PIS dojdzie do władzy to poza Smoleńskiem innego tematu dla nich nie będzie. W tym kraju potrzebna jest zupełnie nowa partia, którą tworzyłyby zupełnie inne twarze, młodzi ludzie oraz inni wykształceni, którzy do tej pory nie pchali się do polityki. A tym wszystkim starym komuchom czas już podziękować, bo w przeciwnym razie nigdy nie będzie lepiej ;)

Wybieranie "mniejszego zła" też nie jest zbyt rozsądne. Lepiej iść na wybory i oddać pusty głos ;)

Sanbit
26-10-2012, 17:00
Pusty głos nic tutaj nie zmieni. Najlepiej ratować się samemu i spie**alać tak szybko jak się da.

Tomek
26-10-2012, 18:34
Pusty głos nic tutaj nie zmieni. Najlepiej ratować się samemu i spie**alać tak szybko jak się da.

I jak najdalej się da...

Eleman
26-10-2012, 21:40
Wiecie co........wstyd mi za takich "spie**lać najdalej jak się da, ratować własną d*pe, inne d*py mieć w du*ie..."

oscar wilde
26-10-2012, 22:42
Jak ktos nie ma pomysłu na życie to wtedy najlepiej się wygaduje głupoty typu "s*****". Ja za Takich "rodaków" serdecznie dziekuje ;) życząc im szczęsliwego i sytego paśnika namawiam by....przeszli od słów do czynów!

Tylko nie wiedziec czemu mocni to oni są ale tylko w gębie....

Wiktorex
26-10-2012, 22:55
wolę to, niż być manipulowany przez bandę jełopów i armię śmierdzących zbuntowanych starych dziadów pod Sejmem
A podczas panowania jakiej partii w Polsce był odnotowany wzrost gospodarczy? Kiedy było najniższe bezrobocie?
Nie jestem PiS'owcem ale uważam, że lepsze to niż Tusk i jego widzimisię, że będziemy mieli drugą Irlandię bo jak na razie to mamy ale drugą Somalię albo Etiopię...

Wszyscy politycy kłamią i gówno robią ale wole PiS u władzy niżeli tego pajaca...

Eleman
26-10-2012, 22:59
Wszyscy politycy to złodzieje - ale tusk jest również zdrajcą narodu i kraju...

EqualStudio
26-10-2012, 23:18
nie ma pustych głosów, są tylko puste głowy Polaków.

przemyślałem sprawe i jedank puste głosy to głosy oddane z sympatii lub na partie które miały szanse coś wnieść dla Polski, a przyczyniły się tylko do pogorszenia obecnej sytuacji w gospodarce. a owe pogorszenia tłumaczą jako jedyne rozsądne wyjście z kryzysu. no trzeba być . . . żeby w to wierzyć.

Sanbit
27-10-2012, 06:15
Jak ktos nie ma pomysłu na życie to wtedy najlepiej się wygaduje głupoty typu "s*****". Ja za Takich "rodaków" serdecznie dziekuje ;) życząc im szczęsliwego i sytego paśnika namawiam by....przeszli od słów do czynów!
Pierwsza lepsza okazja i spadam z tego syfu. Przez ostatnie dwa lata politycy spieprzyli ten kraj i zrobili z niego ****ę, którą ruchają do rana. Nie chce mi się już na to patrzeć i współczuję ślepcom, którzy tego nie widzą.


Wiecie co........wstyd mi za takich "spie**lać najdalej jak się da, ratować własną d*pe, inne d*py mieć w du*ie..."
Dlaczego uważasz, że każdy powinien być miłosiernym samarytaninem? *****, chłopie... tutaj gdy wyciągniesz dłoń do pomocy to Ci ją odrąbią. Dlaczego mam pracować dla kraju, który znienawidziłem? Urodziłem się w Polsce, żyję w Polsce. Zawsze chciałem coś tutaj osiągnąć nawet ciężkim nakładem pracy ale jak widzę bandę urzędasów na swojej drodze, ludzi, którzy rzucają kłody pod nogi i s*****syństwo społeczne to najchętniej nasrałbym na flagę na środku krakowskiego przedmieścia i rozmazał równomiernie to gówno :) Za taką manifestacje miałbym ciepło, bo przecież jak można tak robić?! Skoro politycy na nas srają to dlaczego my nie możemy?

Żadne rządy tego nie zmienią. Tutaj nie będzie już normalnie i wszelka nadzieja na normalność we mnie wygasła. oscar, możliwe, że Tobie teraz dobrze, masz własne M, dużo zarabiasz i nie przeszkadza Ci to, kto tym krajem rządzi. Chcesz dalej żyć spokojnie, normalne. Każdy tego chce.
Ja nie mam własnego M, które jest moim marzeniem. Nie stać mnie na wybudowanie mieszkania mimo tego, że pracuję, często ponad normowe 8 godzin dziennie. Nie stać mnie na realizację marzeń. Nie stać mnie na dalszy rozwój, bo nie stać mnie na opłacenie studiów, które bardzo chciałem skończyć :) Dziennie pójść nie mogę, bo muszę zarabiać a mamusia mi nie pomoże ;)

Ja mam cele i marzenia, których w POSRANDII nie da się realizować :)

Eleman
27-10-2012, 10:58
Pierwsza lepsza okazja i spadam z tego syfu. Przez ostatnie dwa lata politycy spieprzyli ten kraj i zrobili z niego ****ę, którą ruchają do rana. Nie chce mi się już na to patrzeć i współczuję ślepcom, którzy tego nie widzą.



Dlaczego uważasz, że każdy powinien być miłosiernym samarytaninem? *****, chłopie... tutaj gdy wyciągniesz dłoń do pomocy to Ci ją odrąbią. Dlaczego mam pracować dla kraju, który znienawidziłem? Urodziłem się w Polsce, żyję w Polsce. Zawsze chciałem coś tutaj osiągnąć nawet ciężkim nakładem pracy ale jak widzę bandę urzędasów na swojej drodze, ludzi, którzy rzucają kłody pod nogi i s*****syństwo społeczne to najchętniej nasrałbym na flagę na środku krakowskiego przedmieścia i rozmazał równomiernie to gówno :) Za taką manifestacje miałbym ciepło, bo przecież jak można tak robić?! Skoro politycy na nas srają to dlaczego my nie możemy?

Żadne rządy tego nie zmienią. Tutaj nie będzie już normalnie i wszelka nadzieja na normalność we mnie wygasła. oscar, możliwe, że Tobie teraz dobrze, masz własne M, dużo zarabiasz i nie przeszkadza Ci to, kto tym krajem rządzi. Chcesz dalej żyć spokojnie, normalne. Każdy tego chce.
Ja nie mam własnego M, które jest moim marzeniem. Nie stać mnie na wybudowanie mieszkania mimo tego, że pracuję, często ponad normowe 8 godzin dziennie. Nie stać mnie na realizację marzeń. Nie stać mnie na dalszy rozwój, bo nie stać mnie na opłacenie studiów, które bardzo chciałem skończyć :) Dziennie pójść nie mogę, bo muszę zarabiać a mamusia mi nie pomoże ;)

Ja mam cele i marzenia, których w POSRANDII nie da się realizować :)


Kolego...odrobinę patriotyzmu...bo wg mnie nasranie na flagę to skur@@ysyństwo porównywalne z wyczynami Tuska.
A to o czym mówisz to tylko ucieczka od problemów, nie ich rozwiązanie - jesteś polakiem i nim będziesz. Jak wam się rząd nie podoba - to go obalcie zmieńcie czy coś....ale nie uciekajcie...nie po to dla ojczyzny nasi dziadkowie tracili życie, byśmy dla ojczyzny nie mogli chociaż poświęcić odrobinę własnej kariery...no ludzie......nikt jeszcze z głodu nie umarł...

Sanbit
27-10-2012, 11:09
Kolego...odrobinę patriotyzmu...bo wg mnie nasranie na flagę to skur@@ysyństwo porównywalne z wyczynami Tuska.
Dlaczego muszę być patriotą? Bo tak trzeba? Mam być patriotą i patrzeć na kraj zniszczony przez bandę takich samych "patriotów" ? : ) Nie ma mowy.

A to o czym mówisz to tylko ucieczka od problemów, nie ich rozwiązanie
Wolę uciec i żyć jak czlowiek niż siedzieć w tym bajorze zwanym POLSKA : )

- jesteś polakiem i nim będziesz.
Możliwe, ale nie w tym kraju :)

Jak wam się rząd nie podoba - to go obalcie zmieńcie czy coś....ale nie uciekajcie...nie po to dla ojczyzny nasi dziadkowie tracili życie, byśmy dla ojczyzny nie mogli chociaż poświęcić odrobinę własnej kariery...no ludzie......nikt jeszcze z głodu nie umarł...
Przeczytaj siebie, pomyśl, przeczytaj ponownie to, co napisałeś i ponownie przemyśl... Gdzie tu sens?
Dziadkowie ginęli to znaczy, że mam za 1200 pracować ? :] BEKA. Ginęli ale na pewno nie chcieliby takiej Polski, jaka jest teraz.
O tych, którzy umierają z głodu nie usłyszysz NIGDY, nie mają sił krzyczeć : )

Kameleon
27-10-2012, 12:13
W 100% popieram zdanie Sanbita! Rok temu w wakacje miałem okazję jechać na 2 miesiące do Niemiec, bo szwagier ma tam firmę i chciałem trochę dorobić. Po tych dwóch miesiącach byłem zachwycony przede wszystkim jakością życia, ale wróciłem bo został mi ostatni rok szkoły. Tego roku od razu po maturze znów pojechałem i wróciłem dopiero na początku września. Wnioski i odczucia po spędzeniu tego czasu u naszych zachodnich sąsiadów są jednoznaczne - wypierdzielić tam na stałe. Pisaliście wcześniej o patriotyźmie, ale na jakiej zasadzie ja mam żyć i pracować w Polsce za te 1500 zł i równocześnie być tym patriotą na siłę, skoro w takich Niemczech mogę znaleźć podobną pracę do tej w Polsce, a zarabiać 4-5 razy więcej? Przecież 99% osób w swoim życiu dąży do tego, aby założyć rodzinę i przede wszystkim zabezpieczyć się na przyszłość, a co za tym idzie znaleźć jak najlepszą pracę. Zostać w Polsce i pracować za marne 1200 czy 1500 zł nie satysfakcjonuje chyba nikogo, a na zachodzie osoba nawet z podstawowym wykształceniem znajdzie pracę, w której będzie zarabiać co najmniej 6 tysięcy złotych miesięcznie. Nie wspomnę o tym, że osoba ze studiami i znajomością języka niemieckiego i angielskiego może się tam na prawdę świetnie ustawić.
Więc teraz zapytam się tych, którzy to strasznie namawiają do zostania w Polsce i "walce o lepsze jutro". Jaki jest sens? Ta walka trwa od kilku dobrych lat, nic się nie zmienia, a czas leci... wolicie zostać w kraju i walczyć o swoje, którego i tak nie wywalczycie zarabiając jednocześnie marne grosze czy żyć w kraju, gdzie jakość życia stoi na wysokim poziomie, a zarobki są takie, o jakich marzy większość z nas? Myślę, że to pytanie retoryczne...

Studia w Polsce, kilka kursów i takie kwalifikacje z odrobiną szczęścia na zachodzie gwarantują zarobki na poziomie 3 tysięcy euro...

Konr@do
27-10-2012, 12:34
Oj panowie nie ma co się użalać, i mówić jak to źle nie jest, każdy by tylko wyjeżdzał za granice(wielu tak mówi a jednak nadal tu siedzą), tylko ciekawe czemu jednak wracają?
Nie jest łatwo w tym kraju znaleźć dobrą pracę z dobrym wynagrodzeniem, no ale też nie ma co wymagać aby człowiek po Liceum czy tam technikum nawet zarabiał po 3-4 tys na miesiąc, mając dobre wykształcenie można o tym pomyśleć, w końcu jest wielu którzy skończyli studia, zarabiają dobrze i nie narzekają na nic. Kwestia dobrania odpowiedniego kierunku, w którym ma się szanse znaleźć pracę, za granicą żeby dobrze zarobić trzeba się ładnie ozapieprzać, czy pracowanie dla jakiegoś Niemca itc który i tak nie da nam tyle co "swoim" jest spełnieniem marzeń niektórych z Was? Na parę miesięcy być może ale na dłuższą mete to powodzenia.
Takie czasy nastały, że nawet po zawodówce można łatwiej znaleźć pracę, bo fachowcy wyjechali za granicę. Ale i tak wyższe zarobki za granicą równają się wyższym cenom(codzienne życie ), więc też nie ma co tak patrzeć tylko przez różowe okulary.
W każdym bądź razie, marudzeniem na forum wiele nie zmienicie, kto będzie chciał to znajdzie robotę tutaj, kto nie, nikt go tutaj nie trzyma, idealnie nigdy nie będzie, nie możemy się równać z zachodem, może kiedyś się to wyrówna.
Sądze, że jak zmieni się pokolenie polityków, leśnych dziadków, może być tylko lepiej, może i trzeba jeszcze trochę poczekać, ale każdy ma wolny wybór, co i gdzie chce robić.

Sanbit
27-10-2012, 12:59
czy pracowanie dla jakiegoś Niemca itc który i tak nie da nam tyle co "swoim" jest spełnieniem marzeń niektórych z Was? Na parę miesięcy być może ale na dłuższą mete to powodzenia.
Tam Niemiec, tutaj żyd... ; )

Ale i tak wyższe zarobki za granicą równają się wyższym cenom(codzienne życie ), więc też nie ma co tak patrzeć tylko przez różowe okulary.
zarobki/ceny = poziom życia : )

JJU
27-10-2012, 14:51
Ale i tak wyższe zarobki za granicą równają się wyższym cenom(codzienne życie ), więc też nie ma co tak patrzeć tylko przez różowe okulary.

Ale wynajmij tam mieszkanie, żyj na porządnym poziomie i jeszcze odłożysz. A tutaj, wynajmij mieszkanie, żyj na bardzo średnim poziomie i nie odłożysz. Oczywiście robiąc to samo. Mówisz o "zapierdzielaniu", ale to "zapierdzielanie" za granicą dotyczy chyba prac typu zbieranie ogórków. W innych branżach masz dużo lżejszą pracę niż u nas.

Oczywiście, da się u nas znaleźć dobrą pracę za dobrą płacę, ale zaczyna się od tułaczki za drobne pieniądze, a taka tułaczka może trwać i trwać w oczekiwaniu na ten "złoty strzał".

Jak ktos nie ma pomysłu na życie to wtedy najlepiej się wygaduje głupoty typu "s*****". Ja za Takich "rodaków" serdecznie dziekuje

Ale to każdego indywidualna sprawa jest, nie każdy jest ponadprzeciętną jednostką, bądź ma start od rodziców. Wiele razy podkreślałeś że pracujesz w branży prawniczej, dobrze wiemy że to dość hermetyczne środowisko, więc udało Ci się albo dzięki jednemu albo dzięki drugiemu (bo skończyć prawo to nie jest wielki problem, może pomijając pojedyncze uczelnie). Sorry, że tak bezpośrednio o Tobie ;)
Nie zmienia to jednak faktu że sam pomysł na życie niestety nie wystarczy (bo albo funduszy na to nie ma, albo urzędasy coś wymyślą) i nie dziwię się nerwom wielu ludzi w wieku 20-30 i nie dziwię się temu że stąd uciekają/chcą uciekać.

sajgoN1
27-10-2012, 15:22
Nie jest łatwo w tym kraju znaleźć dobrą pracę z dobrym wynagrodzeniem, no ale też nie ma co wymagać aby człowiek po Liceum czy tam technikum nawet zarabiał po 3-4 tys na miesiąc, mając dobre wykształcenie można o tym pomyśleć, w końcu jest wielu którzy skończyli studia, zarabiają dobrze i nie narzekają na nic.

Szczerze powiedziawszy na jednej ręce zliczyłbym ludzi po studiach, którzy spełniają się w swoim zawodzie i są zadowoleni z zarobków. Jeśli nie masz znajomości i kogoś kto by Cię "wkręcił", to nawet studia Ci nie pomogą (wiadomo, że są wyjątki, z którymi ja jednak się nie spotkałem). No a cała reszta idzie na bezrobocie, albo do fast foodów lub supermarketów za najniższą krajową. Więc jak odłożyć na chociażby mieszkanie? Jak założyć rodzinę, w której każdy miałby zapewniony jako taki byt? Niestety, życie w Polsce jest za drogie jak na tak marne pensje. Wynajęcie mieszkania + życie i utrzymanie rodziny oraz wiele innych koniecznych rzeczy zwykle równa się bądź przewyższa nawet dwie pensje... Nie wspomnę już o działalności gospodarczej przy której oddajesz do ZUS i US około 1000 zł (w dodatku przy uldze podatkowej!), bez względu na to czy zarobisz cokolwiek czy nie. Więc jak tu czegokolwiek się dorobić? ;x

czy pracowanie dla jakiegoś Niemca itc który i tak nie da nam tyle co "swoim" jest spełnieniem marzeń niektórych z Was? Na parę miesięcy być może ale na dłuższą mete to powodzenia.

Czyli spełnieniem marzeń powinno być zapierdzielanie dla Polaka, który da Ci 5 razy mniej?

Ale i tak wyższe zarobki za granicą równają się wyższym cenom(codzienne życie ), więc też nie ma co tak patrzeć tylko przez różowe okulary.


To co napisałeś to mit. Życie za granicą rzeczywiście jest droższe, ale poziom zarobków pozwala na co najmniej trzy razy lepszą jakość życia niż w Polsce.


A to o czym mówisz to tylko ucieczka od problemów, nie ich rozwiązanie - jesteś polakiem i nim będziesz. Jak wam się rząd nie podoba - to go obalcie zmieńcie czy coś....ale nie uciekajcie...nie po to dla ojczyzny nasi dziadkowie tracili życie, byśmy dla ojczyzny nie mogli chociaż poświęcić odrobinę własnej kariery...no ludzie......nikt jeszcze z głodu nie umarł...

Z Tobą też się nie zgodzę. Jak to tylko ucieczka od problemów? Wręcz przeciwnie, to jest jedyna szansa na ich rozwiązanie. Tylko w taki sposób masz szansę na godziwe życie, bądź odłożyć na tyle pieniędzy, żeby po powrocie do Polski mieć szansę na jakikolwiek rozwój.
Co do drugiej części podpiszę się pod zdaniem Sanbita - ginęli, ale na pewno nie dla takiej Polski.

Memciu
27-10-2012, 16:50
Napisał Konr@do
czy pracowanie dla jakiegoś Niemca itc który i tak nie da nam tyle co "swoim" jest spełnieniem marzeń niektórych z Was? Na parę miesięcy być może ale na dłuższą mete to powodzenia.

Tak, nie da ci tyle co swoim, ale da ci na pewno więcej niż swój [czyli POLAK].
A ten u którego robisz sprzeda to za granice i będzie miał jeszcze 2x zysk.
Tak jest w Polsce.

Wszędzie jest tak że to rząd, kraj, politycy itd są dla ludności a tu jest ODWROTNIE.
My zapier... by tym z wyższą rangą żyło się lepiej...
I żeby to zmienić trzeba by przez parę miesięcy nic nie płacić, nie robić , nie pracować aż Rząd by stracił miliardy, firmy poznikały i to co śmierdzi zniknęło....

Jednym słowem NIEREALNE.



Jak tylko bym miał szansę to bym stąd wyjechał, lecz mam tu teraz wiele spraw do załatwienia które mnie tu trzymają, oraz bliskich których nie mogę w teraz zostawić.
Ze smutkiem opuścił bym ojczyznę ale bym to zrobił, by później" żyło się lepiej" mojej rodzinie...

Houselevels
27-10-2012, 17:50
A ja wam gratuluje odkopania tematu :)
09-06-2011
26-10-2012

JJU
27-10-2012, 18:29
A ja wam gratuluje odkopania tematu :)
09-06-2011
26-10-2012

Wielkie dzięki że to zauważyłeś, mama może być z Ciebie dumna.

Randomowynick
29-10-2012, 21:53
Co to ma za znaczenie, czy pis czy po czy palićpuny, czy kto inny? I tak nie będzie lepiej. Długi zostaną, zobowiązania zostaną, długoterminowe umowy zostaną, dyktatura unii zostanie. Z tych rzeczy nie ma odwrotu i nawet Wielcy ludzie tego nie zmienią, chyba że obejmą dyktaturę i będą rządzić silną ręką, co nie jest rozwiązaniem jak wiemy.

kraik
05-11-2012, 16:53
hehe ludzie widocznie lubią wysokie podatki, drogie paliwo, drogą żywność, kolejki u lekarzy, wysprzedawanie majątku narodowego za grosze, analfabetyzm, przekręty i dziadowe zarobki. Można by powiedzieć, że mamy w Polsce 45% frajerów, ale sądząc po historii naszego kraju, to to wcale nie dziwi. I tak większość daje się robić w imię tego aby PiS nie doszło do władzy.

szczerze to wisi mi to kto u władzy będzie bo i tak się nie zmieni co za różnica kto skoro ta sama mentalność i te same złodziejskie ryje ale... co do drogiego paliwa, żywności itd wybacz ale tutaj na tle europy nie jest u nas drogo bo skoro jesteśmy w UE to raczej nie wypada się porównywać do krajów wschodnich więc co jak co ale co do cen pleciesz głupoty...

kwapol
05-11-2012, 17:36
No to skoro jesteśmy w UE to porównaj pensje do tych z Europy zachodniej a nie wschodniej

kraik
05-11-2012, 20:01
No to skoro jesteśmy w UE to porównaj pensje do tych z Europy zachodniej a nie wschodniej

a co do moja wina że jesteśmy w UE ? jak się ktoś pcha do wspólnoty 20 lat po komunie do krajów które praktycznie od 2 wojny światowej rozwijały się gospodarczo w przeciwieństwie do Polski i chce być ich równym partnerem to masz co masz, bardzo długo nie będzie u nas "zachodnich" zarobków... a że gospodarka w Polsce jest 100 lat za murzynami patrząc na gospodarkę zachodnią to jest jak jest...

kwapol
05-11-2012, 21:07
Nie wiem czy to Twoja czy nie Twoja wina. Ja tam nie chciałem do wspólnoty. ALe skoro twierdzisz żeby ceny porównywać z cenami w Europie zachodniej to pensje też do nich przyrównuj.
Skoro za naszą najniższą krajową kupisz sobie 200-250 litrów paliwa, a w takich Niemczech np 1000 to coś jest nie teges. I to nie ze mną.

kraik
05-11-2012, 22:10
no w wieku 14 lat raczej nie moja wina bo nawet nie mogłem brać udziału w głosowaniu i jak przypuszczam miałem to w dupie bo polityka jakoś mnie nie kręciła... to jest nie teges że gospodarka niemiec jest rozwijana praktycznie z końcem II wojny światowej (jak większość państw ukazywanych w tych zestawieniach porównań) pomijając dofinansowanie ... a u nas raptem od końca lat 80 więc nie wymagaj że polska osiągnie w 20 lat tyle co inne kraje przez ponad 70 lat... podaj mi chociaż 1 kraj do którego Polacy tak ochoczo wyjeżdżają do pracy który był komunistyczny nie dalej niż 25 lat temu....

kwapol
05-11-2012, 22:20
No ale Ty nadal nie zauważasz istoty problemu. Bo to że Polska jest mniej rozwiniętym krajem niz np Niemcy nie podlega dyskusji. To że jest tak za sprawą wojny też nie. Ale skoro już mamy pensje w zasadzie głodowe to ceny tez mogłyby być na bardziej akceptowalnym poziomie.

kraik
06-11-2012, 14:54
tylko że problemem jest ue jak już wcześniej napisałem... a jednym z założeń unii było między innymi zrównanie cen więc generalnie pretensje można mieć do tych którzy dołączyli chociaż niby to było demokratycznie, co jak widać demokracja się najlepiej nie sprawdza... więc w rezultacie można mieć pretensje do siebie... a że rząd jest nie udolny to zawsze był i pewnie jeszcze długo będzie do póki wszystkie sępy z sejmu nie wylecą.. bo co do zarobków to głownie zusu wina i jego absurdalnych podatków do puki nie będzie przyjaźniejsze dla firm i zatrudnianie większej ilości osób za większe stawki nie będzie wiązało się z większymi podatkami to raczej nie szybko zacznie się normalnie zarabiać

kwapol
06-11-2012, 16:22
Zarobki to nie tylko wina zusu. Również wina rządu. Bo podniesienie podatków, przerzucenie opłat na pracodawców powoduje to że ilość nowozatrudnionych nie zwiększa się, a Ci co juz są zatrudnieni nie mają co liczyć na podwyżki.

Raffsky
06-11-2012, 19:29
Wiele osób nie dostrzega że nasze rządzące ŁŻE ELYTY nie mają żadnego pomysłu na nasz kraj . Więc robią z Polski tylko dostarczyciela taniej siły roboczej dla obcych montowni szumnie nazywanych przez nich inwestycjami . Jedyny czynnik przyciągający to niskie koszty pracy , kosztem własnych obywateli i poziomu życia , zdrowia ,zabezpieczenia emerytalnego.
Judasze którzy wyprzedali polski przemysł,banki i handel (Lewandowski,Balcerowicz,itp.)teraz przybierają szatki mędrców i pir...lą o odbudowie polskiego przemysłu.

kraik
06-11-2012, 20:27
dokładnie Polskę obecnie można nazwać chinami "zachodniej" europy generalnie drożej ale za to blisko... generalnie nie ma większego znaczenia kto wygra te wybory czy pis czy po bo i tak się nic nie zmieni, podatki nie zmaleją, bezrobocie dalej będzie, zarobki nie wzrosną a na spadek cen nie ma co liczyć, niezależnie od partii mentalność ta sama nie ważne co dobre dla społeczeństwa ważne co wpłynie pozytywnie na konto. Nawet jeżeli w rządzie jest te 5% ludzi którzy faktycznie maja jakieś ambicje i chcieli by coś zmienić to i tak tego nie dokonają bo nie mają siły przebicia ani pleców, a grube "świnki" szybko ukróca ich starania niestety do zmian potrzebna jest większość a z tego co widać przez ostatnie kilkanaście lat większości obecny stan rzeczy nie przeszkadza i jest jak najbardziej w porządku... dlatego ja tam osobiście demokracji jestem przeciwny bo w rezultacie i tak wybierają jednostki tylko kwestia jest tego kto ma więcej głosów...

Eleman
06-11-2012, 20:46
Ten kraj powinni zlikwidować, zburzyć, wysiedlić, i zbudować od nowa...

zipZloty
07-11-2012, 00:17
Ten kraj powinni zlikwidować, zburzyć, wysiedlić, i zbudować od nowa...

A co teraz robią?
Po odbudowie będzie się nazywać israhell II ;]

Pozdrawiam