Witam Klubbersi

Ostatnio wpadłem na taki temat żeby porozmawiać o używaniu Nexusa.
Dokładnie mówiąc chodzi mi o to czy używanie Nexusa jest dobre?
Czy może jego nadużywanie jest w jakimś stopniu jest złe?
Jestem ciekaw waszych zdań jak podchodzicie do tej wtyczki i co o niej sądzicie...
Jak już z niej korzystacie na ile sobie pozwalacie...
Albo czemu może jej w ogóle nie używacie...

Temat może być ciekawy bo wiem że jest na pewno jego wielu zwolenników i przeciwników.

Tak więc zaczynamy...

http://zapisz.net/images/499_1_nexus_front.jpg (http://zapisz.net/view.php?filename=499_1_nexus_front.jpg)

Nie uwazam zeby jego uzywanie bylo czyms zlym, ale wiadomo jest to romplayer wiec wlasnego brzmienia na nim nie wykrecisz, ja czasami uzywam do padów, stringsów itd.
Nie ma w tym nic złego to bardzo dobra wtyczka uzywana przez wielu znanych i cenionych producentów ;D

A o czym tu rozmawiać? :) Jeżeli w Nexusie znajdziemy dźwięk, który dobrze wpasowuje się nam w produkcję to go używamy i tyle.

Mnie to osobiście nie daje żadnej satysfakcji więc rzadko z niego korzystam :) Przeciętnego słuchacza nie obchodzi jednak czy dany dźwięk występujący w utworze jest z nexusa, czy może jest gotowym presetem z innego VST, tudzież dźwiękiem układanym mozolnie przez 3 tygodnie z pojedynczych fal sinusowych :)

Liczy się gotowy produkt jakim jest dobrze wyprodukowany kawałek, a nawet najlepsze presety z Nexusa nie pomogą, jeśli nie umie się ich dobrze wmiksować w kawałek :)

PS. A tak w ogóle, to mało kto sobie zdaje sprawę jak cholernie drogi jest Nexus wraz z chociażby kilkoma expansionami... Wg mnie nieproporcjonalnie w stosunku do swoich możliwości.

Pozdro

Ja używam do wypełnienia padów i tyle. :)
Chociaż, przeczytaj sobie wywiad z Wet Fingers w EiS. ;)
Powiedzieli tam, że Nexus jest bardzo dobry do muzyki komercyjnej. (niestety dla mnie się nie sprawdzi w takim razie:(

a ja jestem niestety bardzo uczulony na pianino z nexusa ;>

co do korzystania, tylko pady, pojedyncze linie, ale coraz rzadziej... ;>

Nexus ? Nie znam człowieka
A tak na poważnie to nie używam. Dlaczego ? Człowiek nie żyję tylko muzykę a nexus trochę zajmuję miejsca na dysku i nie chcę mi się go pobierać :P

Ja uzywam prawie tylko nexusa bo inne wtyczki sa jak by to powiedzieć nie urozmaite dla mnie :)

ja usunąłem nexusa jakieś 3 miesiące temu ;P na tym nic się nie nauczę, a tylko kusi żeby pójść na łatwizne i użyć jakiegoś gotowca... może nie jest to złe ale pod warunkiem, że się już umie praktycznie każdy dźwięk samemu wykręcić :P
na początku jarałem się, że moge takie dźwięki robić jak inni znani, lecz jak już mówił Matt sam "mega" dźwięk to nie wszystko :) póki co chyba nexus na moim dysku nie zajmie miejsca ;P

Padło już kilka odpowiedzi na które sam chciałem napisać. Więc sam wyrażę opinie na temat Nexusa...

Minusy wg. mnie:
- Jak napisał Matt, nieproporcjonalna cena w stosunku do swoich możliwości...
- Pokrętło cutoff w nexusie wydaje mi się cholernie słabe... Chyba że tylko (mi) się tak wydaję...
- Brak edycji brzmień... Przez co jesteśmy zdani na dane brzmienia... (Potem się nie dziwię że w xxx trackach np. są te same basy i leady...) I wyślij tu potem coś gdzieś do labelu, a oni odpiszą mamy już taki track z takim bassem i leadem ;)
Jeśli chodzi o większe minusy to na rajzie na tyle... Chodź można by ich napisać dużo więcej...

Plusy wg. mnie:
- Łatwa w obsłudze...
- Dobrze brzmi...
- Dużo przeróżnych dostępnych brzmień do niej...
Na rajzie wystarczy zachwalania, myślę że te "lepsze" plusy napisałem...

Jeśli chodzi o używanie to sam osobiście niedawno tylko wyłącznie używałem padów (na prawdę do tego nadaje się super) ale nic po za tym nie używałem... Nie jestem fanem gotowych brzmień... Lepiej skręcić coś swojego moim zdaniem i mieć z tego zawsze jakąś satysfakcje, niż szukać "czegoś" po nexusie przez 20min... Od jakiegoś czasu pożegnałem się z nexusem i nie mam zamiaru go na rajzie z powrotem ściągać :) To jest wyłącznie moja opinia :)

a ja jestem niestety bardzo uczulony na pianino z nexusa ;>

Dlaczego?? Wg mnie niektóre presety pianopodobne z Nexusa są nawet fajne o ile nie traktuje się ich zbyt poważnie jako "prawdziwe piano" :D Wiesz, takie z efektami czy dodanymi fajnymi warstawmi :)

jeżeli ktoś umie z nich korzystać to nawet nie wychwycę, że to nexusowe, ale jeżeli ktoś da 'czystego' preseta czy tam expa podstawowego pianina, to ... dla mnie taki producent nigdy nie słyszał chyba brzmienia prawdziwego fortepianu i pochodnych...

niestety, jestem klawiszowcem i jestem na te dźwięki ostro wyczulony... ;>

niestety, jestem klawiszowcem i jestem na te dźwięki ostro wyczulony... ;>

lol, a ja jestem pianistą grającym od 12 lat na prawdziwych pianinach/fortepianach :D i jakoś nie jestem wyczulony bo nie traktuję tych nexusowych barw poważnie :D jak chcę prawdziwe piano to sobie włączam jakąś dobrą wtykę, a tak do zabawy te nexusowe dream pianos są niezłe :D

Jak bylem maly to pamietam sie tak jaralem nim.. :P Teraz troche patrze bardziej z "doswiadczonego" oka i dla mnie to bez rewelki. Cena troche nie adekwatna do mozwliwosci.. :P Ale coz..
Mozna uzywac jak najbardziej..ale nie polecam tym co zaczynaja.. Bo na przyslosc zostana z niczym jak do prawdziwej wtyki podejda. :P

To mozna dodac oczywiscie zeby np tlo w nutce czy tam duperele jakies.. ale nie polecam jako wtyczka przewodnia. :P. Zreszta rozne sa patenty..

Nexusa zacząłem używać praktycznie od mojego pierwszego zetknięcia się FL, zrezygnowałem z niego gdy zacząłem używać Sylenth1 i kręcić własne dźwięki, bo brak tej możliwości najbardziej żenował mnie we wcześniej wspomnianym Nexusie.

ja kuva caly czas ze xususia korzystam i pyka ludzie kochsja moje nuty , wiec nara od mojej wtyczuni <33333333333333


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


Post niewnoszący nic do dyskusji + brak ortografii.


_______________________________________________

Matt

ja kuva caly czas ze xususia korzystam i pyka ludzie kochsja moje nuty , wiec nara od mojej wtyczuni <33333333333333

Jak mozna robic z siebie takiego debila... Widzialem wczesniej juz twoje ekscesy... Po co tu jestes wg..

to tak swoja droga..

kręcić własne dźwięki, bo brak tej możliwości najbardziej żenował mnie we wcześniej wspomnianym Nexusie.

wkoncu to romplayer. :P

Ja mialem to samo z samplami (FXy przede wszystkim) Teraz wiecej radochy samemu tworzyc ;P

Nexus dla mnie to praktycznie do Leadów do HU się nadaje tylko (zazwyczaj layer z 3 nexów), odkąd zacząłem robić electro to już mniej go używam a teraz do progesu czy Dirty Electro wogóle Prawie ;P

Nexus dla mnie to tylko plucki, genialne ma, jak dla mnie ; )
A tak jeszcze na temat piana - piano najlepsze jakie słyszałem to Alicia's ****. Polecam się w to zaopatrzyć !
POZDRO !

Ja traktuje preset z Nexusa jak instrument. Instrumenty są po to aby je używać. To jest tak samo jakbyś zapłacił za nagranie pianina, saksofonu, gitary, skrzypiec... płacisz za Nexusa i używasz dźwięków. Skoro ludzie mówią, że Nexusa nie używają bo wolą kręcić sami dzwięki to niech sobie również kręcą i skrzypce, i pianina, i saksofony itp itd.

ja uwazam tak.. muzyk NIE elektroniczny ma gotowy instrument.. gitare, perke, klawisze.. gra na nich jak umie, korzystajac ze swoich umiejetnosci muzycznych. muzyk elektroniczny, producent muzyczny, skoro umie za pomoca gotowego brzmienia (analogia) zrobic cos dobrego, korzystajac z doswiadczenia, potrafiac ulozyc wspaniale melodie.. to czemu nie?

sam korzystam sporo, nie ukrywam. ale nie w ten sposob, ze biore gotowe arpeggio, badz splita i klade w prostej linii.. jesli biore brzmienie z nexa, to kombinuje z akordami, interwalami, blah blah dopoty, dopoki nie uznam, ze jest w tym duzo mojej pracy. z wdziecznoscia oczywiscie dla dobrego brzmienia, ktore w nexusie (odpowiednio obrobione) sie zdarza.

Nexus jest super wtyczka jezeli potrafi sie obrabiac jego dzwieki.

Czasami czytam oponie typu:
"Nexus to shit. Odkad sciagnalem wtyczke XXX i krece wlasne dzwieki moj mix brzmi 100 razy lepiej."
Nie wiem czy sie ze mna zgodzicie ale...
Nexus ma zaprogramowane dzwieki. Jezeli bierzemy jakis lead z Nexusa i go chcemy osadzic w panoramie, to zazwyczaj trafiamy na nastepujacy problem: lead ktory jest brany z Nexusa nie ma standardowych equalizacji do kazdego mixu. Kazdy ustawia mix inaczej i kazdy dzwiek trzeba z Nexusa umiejetnie osadzic w mixie. Wiele osob zapomina o tym i mysli ze gotowy pres. z Nexusa juz takze ma gotowe, "standardowe" ustawienia wzgledem miksu.
Wracajac do tematu:
Nexus jest super wtyczka, ma duzo ciekawych bankow. Jedynie co to jest brak mozliwosci dodawania wlasnych dzwiekow. Lecz z layerowaniem mozna na prawde zdzialac ciekawe mieszanki.

Pady , akordy itp sa swietne , Leady w zasadzie tez ale bassy to tragedia - czysty plastik..

Pady , akordy itp sa swietne , Leady w zasadzie tez ale bassy to tragedia - czysty plastik..



Eeee akordy??:yea:

Akordy to chyba w piano roll, nie w Nexusie. ;)

Presety bassu moze i nieciekawe, ale kto broni ci użyć niskich dźwięków dobrego leadu jako bass? :)

ja uwazam tak.. muzyk NIE elektroniczny ma gotowy instrument.. gitare, perke, klawisze.. gra na nich jak umie, korzystajac ze swoich umiejetnosci muzycznych. muzyk elektroniczny, producent muzyczny, skoro umie za pomoca gotowego brzmienia (analogia) zrobic cos dobrego, korzystajac z doswiadczenia, potrafiac ulozyc wspaniale melodie.. to czemu nie?


Niestety dzieje się tak, że sama muzyka schodzi na dalszy plan. Ludzie tworzący muzykę na komputerze zamiast artystami, stają się "programistami". Mam na myśli tych, co skupiają się na samym programowaniu nowych barw i resztę robią standardowo, całkowicie przewidywalna aranżacja, proste akordy... Dlatego ja nie widzę nic złego w używaniu Nexusa. Sam korzystam zarówno z gotowych brzmień jak i modeluję własne. Zależy od czasu, humoru itd. ;-)

Na Nexusa potrafią tylko narzekać, że jakieś "lipne" dźwięki ma. A to dlatego, że można go ściągnąć z neta za free. A jeśli się na coś nie zarobi samemu, to się tego nie szanuje.

Eeee akordy??:yea:

Akordy to chyba w piano roll, nie w Nexusie. ;)


Mialem na mysli Pianina , amator jestem nie krzycz ;)

Nigdy nie używałem i używać nie mam zamiaru :)

Wszystko jest dla ludzi ale z umiarem.
Takie jest moje zdanie na ten temat.

"bassy to tragedia - czysty plastik.." nie do konca fakt ze od jakiegos czasu zapomnialem o tej wtece ale czy plastik . Mysle ze trzeba sie nauczyc ustawiac EQ i Filtry . Ludzie czasem sie skupiaja na kreceniu dzwiekow a nie na mixie czy harmoni . Wykrecic dzwiek to jedno ale zrobic do niego reszte to drugie.

"wkoncu to romplayer.

Ja mialem to samo z samplami (FXy przede wszystkim) Teraz wiecej radochy samemu tworzyc ;P"

jeszcze jest cos takiego co sie zapina na mixer :)
Camel Audio Camelcrusher
Camel Audio Camelspace
Camel Audio Camelphat
Fab filter
Effectric
Glitch
PSPaudioware N2O
Soundtoys native effects

Wystarczy smieszny loop hmmmm inaczej. Powiedzmy ze mam sampla auta ktore jedzie pod moimi oknami plus krzyk jak kogos kopne w dupe i przepuszcze prze ktoras z tych wtyk . A teraz porownaj to z biblioteka nexusa :) plus te efekty :) .
Pzdr

dla mnie nexus ma takie jakby swoje brzmienie, inne od reszty VSTi, niektóre pady ma fajne, reszta dzwięków średnia albo słaba. moja ocena nexusa 4/10 :)

ja dopiero zaczynam się nim bawić i jak dla mnie jest naprawdę git :)

Ja (przynajmniej jak na razie) w ogóle nie korzystam z tej wtyczki.

Co można o niej powiedzieć... - Sporo osób mówi, że jest świetna, jednakże przeciwnicy jej używania stwierdzają, że jest w niej masa różnych dźwięków i do zrobienia kawałka, wystarczy tylko odpowiednie ułożenie na playliście i tyle.

Heh, wiadomo, że trochę od siebie trzeba dać, ale trochę racji w tym jednak jest.

Nexus jest bardzo kontrowersyjną wtyczką.
Ma zarówno zwolenników i przeciwników.

Ja na razie nie jestem ani przeciwnikiem, ani (tym bardziej ;p) zwolennikiem.

Być może uznacie mnie za jakiegoś amatora, który nie zna się na rzeczy, ale ja wolę "kręcić" swoje dźwięki na wtyczkach typu: 3x OSC (naprawdę genialna wtyczka - można na niej zrobić prawie wszystko), DUNE, Sytrus, Sylenth1 czy też Harmless (ostatnio moja ulubiona wtyczka).

To tyle ode mnie ;) ;p

Bardzo wielu powszechnie uznawanych artystow jej uzywa, nie ma w tym nic dziwnego, takie czasy. Po to w koncu zostala zrobiona by jej uzywac (i zbijac kase). Kiedys bylem zagorzalym przeciwnikem, teraz mimo ze nie uzywam, to jestem obojetny. Sa w niej dzwieki lepsze, jak i gorsze. Niestety to tylko ROM player i mozliwosci edycji sa bardzo ograniczone.