Co tam klubersi na świętach porabiacie? W domowym zaciszu czy wyjeżdzacie gdzieś/ imprezujecie? :)

jutro z rodzinka oczywiscie u babci na wiosce :D a wieczorem powrot i w kluby :D

Ja święta co roku obchodzę z rodziną w domowym zaciszu.
Zawsze było tak że goście do nas przyjeżdżali a w tym roku wyjątek bo wuja się wybudował na wsi i organizuje święta u siebie. Tak żeby przy okazji chatę opić itp... (wiadomo o co chodzi). Mi się jak zwykle nie sięgnie bo zostanę mianowany kierowcą :P. POZDRAWIAM i życzę udanych świąt :).

W domowym zaciszu dziś jutro też wszedzie dobrze ale najlepiej w domu.

spędzam na pewno offline :D

odliczam godziny do imprezy :P ale poki ona sie zacznie to sie pojedzie na wioske do dziadkow ;)

W domu nie mam żadnych planów tak sobie spędze. Kluby imprezy odpadaja bo imprezy sa w drugi dzień świąt wieć sie nie da jak musze we wtorek iść do roboty.

Święta jak święta... są i ich nie ma :) czas szybko biegnie...
a co do tematu, święta będą (jak zawsze) rodzinne i spędzone w domu :)

A co mozna robic na wsi.

Z drugiem strony traktuje swieta jak normalny dzien. Nic specjalnego.

Na pewno trzeba zapić.. ;)

troche u rodzinki a w wolnym czasie .... nauka...:P niestety... matura za pare dni....;)

no na początku wiadomo rezurekcja :) później z rodzinką troszkę, a wieczorem do klubu vinylami pokręcić :D:D w koncu 40 dni nie grałem :D:D

podobnie jak kolega wyżej:) Rezurekcja (gram w orkiestrze) później rodzinka no i w nocy klub tylko nie vinele aaaaaaa zwykłe płytki:)

ja cały czas napierdzielam browary ...

Ja dom, potem w lejusa troche sie polejemy, i siebie też podlejemy ;)

czy wogóle kogoś zdziwi (chodzi mi o elite z SB) , jeśli napisze że na 4clubbers? :smiech:

u mnie dzis zjazd rodzinny... biba na 102... wujki i szwagier + ojciec i ooo%%%%%%%%

o 17-18 pewnie zgon i obudze sie jutro;d lol...

Takze Wesolych Swiat klabbersiaki;d :*

Triduum Paschalne , oczywiście w kościele ( czwartek , piątek , sobota )
w niedzielę na rezurekcję na 6 . A później siedzenie w domu ;p w między czasie może na cmentarz odwiedzić bliskich .
a później do dziewczyny :)

Lany podobnie leniąc się w domu :)
nie jestem zwolennikiem imprez w ten czas .

_________________

widzę , że dla niektórych ( A może i większości ) święta to czas na spożywanie alkoholu ...

dzisiaj słodkie lenistwo do godziny 15tej, potem śmigne na cmentarz do dziadka.... wracam na chatę bo w planach grill z %%% ogarniam temat jakieś szykowanko, ale w myślach już tylko wieczorna impreza, 0,7 już się chłodzi zaprawa i oczywiście lecę na mój PROTECTOR;D;D;D;D a jutro zdychanie przez cały dzień ;D może jeszcze jakaś flaszka na mokro ;)

Rano do Kościoła, teraz leże i sie opierniczam podjadając pyszności nad którymi 2 dni pracowałam :D za troche do "Somsiadki" mojej ( taka juz nasza Wielkanocna tradycja, objadanie sie ploteczki moze przy jakims drinku, gdyby byla ladna pogoda to spacerek, ale jak narazie caly czas pada :/ ), wieczor albo z chłopakiem w domu albo ze znajomymi gdzies.. ( choć nie przepadam za tymi tłumami świątecznymi :/ ) jutro pewnie całodniowa walka z moim Młodym który ciagle będzie chciał mnie oblewać wodą ( ahh te dzieeci) a do tego zjazd rodzinny świąteczno-imieninowy, więc ipresska w domuu :D

Pozdrawiam i Wesołych Klabersiaki :)

Konsumpcja: schabowy, mielony devolaj (jakkolwiek się to pisze:P). Z alkoholu nici, bo nie pije. Matura niby za rogiem, ale nie męcze jakoś książek specjalnie:P
I generalnie cisza i spokój... Ale zaraz zapuszcze sobie coś dzikiego:D

na chacie Przy stole cały dzień do 12 w nocy spędziłem z 2 litrami wódki+50ml oczywiście nawet sie nie narypałem xD były dobre święta