Ampstrong
Zakopane/Jagiellońska 18

Opis klubu :
Ampstrong powstał w sylwestra 2001 roku. Klub znajduje się w piwnicy na ulicy Jagiellońskiej 18, ale mimo niezbyt zachęcającego wejścia, w lokalu panuje bardzo przyjazna atmosfera
, która udziela się wszystkim odwiedzającym. Z pewnością lokal ten zaliczyć można do prestiżowych klubów, gdyż grają w nim najlepsi polscy i zagraniczni
DJ'e. Ponadto miła obsługa i przyjazna ochrona świadczą
o randze tego miejsca.

W Ampstrongu oprócz imprez
odbywają się również koncerty na żywo. Wystrój klubu charakteryzuje się pastelowymi kolorami
, które w połączeniu z dobrym oświetleniem
i freskami na ścianach tworzą imponujący efekt. Scena nie jest duża i najczęsciej znajdują się na niej stoły i krzesła. Parkiet otoczony jest przez łukowate ściany, natomiast naprzeciwko parkietu znajduje się DJ'ka, która usytuowana jest ciut wyżej.

Generalnie klub ampstrong zaprasza was w każdy piątek, sobotę i niedziele!
Najnowsze kawałki dubstep, rytmiczny drum and bass i chilloutowe breakbeat'y przeniosą was w muzyczą podróż!

poza co tygodniową muzyką elektroniczną, w klubie ampstrong odbywają się koncerty rockowe (metal, hardcore, punk) Hiphopowe, reggae.


Informacje kontaktowe/lokalizacja :
Polska. Zakopane. ul. Jagiellońska 18.
Zakopane/Jagiellońska 18
http://www.ampstrong.org.pl/pl/index.html
----------
Jak oceniasz poziom danego klubu/dyskoteki ? Zagłosuj w ankiecie i wyraź swoją opinię!

szczerze powiedziawszy miejsce na pewno nie jestem prestiżowe jeśli chodzi o kluby w Zakopanem.

Już dużo wyżej jeśli chodzi o kluby z niekomercyjną muzyką można zaliczyć VavaVoom na Kościuszkach, ale nie na pewno Ampstrong.

Klub kojarzący się niezmiennie ze ćpunami i brudem. Byłem raz i to był o jeden raz za dużo. Ogólnie nie polecam tego miejsca!
Znam pare osób co tam pracowały/pracują więc nie są to rzeczy wymyślone.
Fakt byłem tam już dość chwile temu, ale nikomu z moich znajomych ten klub sie nie podoba i nie podobał.


koncert wypitego Tedego (nic do niego nie mam) który w trakcie koncertu nawet nie wiedział czy jest w Zakopanem czy Gdyni (już nie pamiętam z jakim miejscem miał wpadke z pozdrowieniem publiki). Jaki Tede był na koncercie taki jest ten klub. Do bani.


Poza tym Ampstronga nie mieli likwidowac? Warszawianka miała iść chyba w rozbiórka przez Polskie Tatry no chyba że mam jakieś nieświeże informacje.

Tak ale dopiero na wiosnę. Klimat zaczyna się poprawiać, staramy się to ogarnąć tak jak to było za dawnych lat. a ćpuny? co masz na myśli ? kogoś kto lubi sobie zapalić? bo więcej naćpanych widać w morskim oku, naćpanych nie upalonych.
co do vava to nie chodzę, ale co słyszę bo mieszkam 100m od tego klubu to kawałki lecą czysto komercyjne w porównaniu do DNB chociażby. Ale tak jak mówię, sam tam nie chodzę a ampstronga uwielbiam. Idealny klimat na Dubstepy i Drumy. Pozdrawiam!

Wszycy w zakopcu wiedzą że w "Amfie" jest syf i ubóstwo. Do ampstrona idziesz sie ubrudzić i naćpać niewiadomo czego, a do rockusa idziesz sie nawalić na kamienna :)
Do morskiego idzie sie na "wieś party" albo na biesiadną ...
Z gregiem się zgodzę - niestety smutna prawda :)
moze w dworcu tatrzańskim zacznie się coś dziać :)

moze w dworcu tatrzańskim zacznie się coś dziać :)

Dworzec Tatrzański i Ampstrong łączy to że mają tego samego własciciela.
Więc nie liczyłbym tu na rewolucję - po "usunięciu" Ampstronga z całą Warszawianką całe towarzystwo przeniesie się do dworca t. i będzie to samo tyle że w ścisłym centrum krupówek.

wez mi tu rockusem nie zajezdzaj bylem ostatnio dziura jak fix... jedna sala w dodatku mala klimat jakis nie ten.. morskie najlepsze.. 2 sale electro house jedna mala i jest dobrze najlepsze jest Morskie;]

Tak naprawdę w zakopcu nie ma dobrego clubu, miała być jakaś otwarta nowa w podziemiach H&M ale straż pożarna nie wydała zgody ... cóż - nędza i rozpacz - trzeba jeździć na imprezy do nowego targu i koniec ...

Że tak offtopne, w Nowym Targu też nie ma wybitnie dobrych miejsc do imprezowania, to tylko klubiki, o dobrej imprezie w naszych okolicach nie ma mowy...

Nie ma co się oszukiwać, taki region.
Dużo ludzi tylko sezonowo więc wszystko zapchane na full, a po sezonie? Wszystko też musi nadal jakoś prosferować więc kluby nie są wielkie i na pełnym wypasie.

Mamy pare sąsiednich wielkich klubów (jak wszędzie notabene na obrzeżach), a w Zakopcu mimo wszystko da się bawić i jest gdzie.
Wszystko się nudzi, ale porównując oferty klubów np. miast ok 30tysięcznych to u nas jest stosunkowo duże obłożenie jeśli chodzi o lokale.


A w XXI wieku nie trudno zebrać ekipe, zrobić zrzutę na paliwo i lecieć w Polskę na clubbing z prawdziwego zdarzenia :)

Żeby nie off topić to Ampstrong jak mi się nie podobał tak mi się nie podoba :P