witam. do niedawna ćwiczyłem 3 dni w tygodniu. Teraz niestety z powodu braku wolnego czasu i innych ważniejszych przyczyn mam tylko jeden dzień w tygodniu, w którym mógłbym zająć się ćwiczeniem. I tu jest moje pytanie: czy taki trening ma sens? czy przyniesie mi efekty?

Wszystko zalezy od tego jakich efektow sie spodziewasz. Wg mnie lepsze to niz nic. Ale na rewelacje w poprawie sylwetki nie licz.

rób w ten dzień ogólnorozwojowe i może w domu coś? :>

Skoro nie masz czasu na trening, to na pewno również nie masz go na dietę i regeneracje, a bez tego nic nie osiągniesz.

Rozumiem, bywa ciężko pogodzić siłownię z codziennym życiem, ale zawsze jest tak, że cel wymaga poświęceń. Jest wiele planów 3-dniowych, po których spokojnie będziesz mógł mieć efekty. O planach 1-dniowych, nie słyszałem.

Gentelman D,
przeciez pomiedzy DT bedzie miec az 6 dni na regeneracje ;)

Tak, ale co on przez ten jeden dzień poćwiczy, klatkę i biceps ?

Moze robic trening obwodowy. Zawsze lepiej taka forma aktywnosci niz telewizor i pilot :D