Wiec od dawna zacząłem biegać i chodzić z kolegą na siłownie ( ćwiczenia na wsykok) i chodzi o to ze zauważyłem u siebie spadek formy tzn. na treningach nie mam na nic siły, nie przykładam sie, wszystko mnie boli, dodam ze na siłownie nie chodzimy w dni treningu... Można temu jakos zapobiec czy trzeba przerwac treningi ?? Moze to od zmęczenia mięśni?? Pomużcie

Moze za duzo chciał byś na raz zrobić musisz wybrać moze albo bieganie albo siłownia jak na twoj wiek to moze za duzo tyle na raz ;) i jestes przemęczony i nic Ci sie nie chce póżniej albo źle sie odzywiasz ;) albo brakuje Ci jakiś witamin ;) takie moje zdanie ;)
Pozdrawiam :)

Ja myślę że formę sobie wyrabiasz i musisz teraz ćwiczyć nie patrząc na ból albo zmęczenie. Będzie dobry efekt i polecam forum Kulturystyka w najlepszym wydaniu : trening, dieta, sterydy, suplementy, sport STRONG4u ! • Strona główna (http://forum.strong4u.pl/)

Nie no program mam Program na wyskok by Tazoo - uporządkowany by Spyda - Indywidualne Sporty Ogólnorozwojowe (http://www.sfd.pl/Program_na_wyskok_by_Tazoo_-_uporz%C4%85dkowany_by_Spyda-t256484.html) chodzi mi tylko o to jak zwalczyc to zmeczenie moze faktycznie troche za duzo tego ;/

kup sobie kofeine to może ci pomoże ,albo redbull ,tiger..

Ja myślę że to zakwasy. Musisz trenować dalej nawet jak boli. Tylko z ciężarem nie przesadzaj...

to jest tak ze masz pewne cykle.. io kazdy tak ma ze przez jakis czas jest progres.. potem organizm ma mniejsza wydolnosc.. i potem znowu poprawa, musisz pamietac ze poza dobrym treningiem i dieta wazny jest odpoczynek.. ja chodze pon-sr-pt :)

Albo za często ćwiczysz albo po prostu masz słabą kondycję i nie jesteś przyzwyczajony do większego wysiłku.

Albo za często ćwiczysz albo po prostu masz słabą kondycję i nie jesteś przyzwyczajony do większego wysiłku.


Właśnie od razu porwałeś się na wielki wysiłek i nie wyrabiasz.

A za często nie można ćwiczyć jak by co to tak 3 razy tygodniowo.

Jezeli masz mase i chcesz miec dobra rzezbe to po co masz robic dwie czynnosci ( bieganie i siłownia ) ja zrobilem tak :

pierw Kreatyna na mase , teraz aktualnie biore HMB i cwicze forme i wyrabiam rzeżbe na wakacje ; ] ... potrzeba czasu nie da sie w 1-3 tygodnie zrobic tak szybko ;] chyba że ciei nteresują Sterydy ale to juz inna sprawa ; ] Polecam ci tak :

rano bieganie jakos 7-8 rano .

17 w poludnie jakos silka , przed silka rozciagniecie i zarzywania kreatyny , badz HMB.

do czerwca beda napewno efekty ;)

powiem Ci tyle - to jest TEST na Twoja silna wole, sam widzisz - ze Ci sie nie chce, jak masz silna wole i chcesz wygrac - to sie nie poddasz i bedziesz cwiczyl dalej ;)

powodzenia! :)
i nie truj sie zadnymi odzywkami ani niczym innym... sam dojdz do tego, co planujesz ;)


haha dopisze, bo mi sie przypomnialo:
ja mialem taki grafik,
Ćwiczyć: poniedzialek, środa, czwartek, sobota
Biegać: poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek
Niedziela neutralna... wolny czas

Ćwiczyłem głównie: biceps (poniedzialek i sroda), mięśnie przed nadgarstkiem (w kazdy trening), klatkę piersiową, mięśnie barków (w środe i czwartki) i do tego codziennie 100 brzuszkow (2 serie na treningu, przy wolnym dniu jak mi sie chcialo) i 25 pompek przy budzeniu sie...

tez mi sie czasem nie chcialo, ale jako sportowiec nie moglem sobie pozwolic na strate formy... wyszlo jak wyszlo, juz sportu czynnie nie uprawiam... a zalezy mi zebym wrocil chociaz do tego, co robilem codzien (pompki rano i przed spaniem chociaz 50 brzuchow, zeby nie stracic tego, co mam)


:)

Tyle ze ja nie che rzezbic mięsni rąk :/ robie ćwiczenia tylko na nogi no itylko czasami cos tam na siłe porobie tj. mięsnie pleców i brzucha... tak jak ktos wyżej napisał nie mam ochoty brac zadnych odżywek... co do kondycji to nie mam co narzekac ;)

Pewnie za mocno zacząles, i szybko pojawiają się oznaki przetrenowania, nie mozesz sie dobrze zregenerowac, zmniejsz intensywnosc treningu i stopniowe je zwiększaj

Ja też zacząłem ćwiczyć codziennie bo myślałem że mi mięśnie szybciej urosną a to wcale nie o to chodzi bo jesteś cały czas zmęczony a tę mięśnie nie mają kiedy odpocząć bo są cały czas przemęczone.

chlopaki, tu nie chodzi TYLKO o forme czy kondycje... wazne, czy wytrzymacie to nastawienie psychiczne, wiadomo na poczatku - "o zaje***cie, cwicze na silowni, bede piekny!"

a za dwa tygodnie "kur*a, nie chce mi sie tam isc, dzis dam se spokoj, ide popykac kolezanke..."

PSYCHIKA tu gra ogromna role..
moj cel byl jasny - pozostac na zuzlu... teraz to juz tylko utrzymac ladny brzucho trzeba i zeby nie zeszlo ponizej 32 na reku ;)

psychika odgrywa dużą rolę tzn. silna wola
ale tu akurat vivek3 ma racje na95% to przetrenowanie
zrób tak jak Ci napisał i sprawdz czy pomaga jak nie to walnij sobie co najmniej tydzień przerwy

Psychika na wiele sie nie zda jak oraganizm jest zmeczony. Po co sobie wmawiac ze da sie rade jak z terningu na trening jest gorzej. Co do tematu to przetrenowanie za duzo jak na raz chociaz z tego co mowisz to na silowni nie wiele robisz po za nogami. Wiecej odpoczynku..

psychika ma ogromną rolę, ale jak organizm daje znaki nie wolno ich lekceważyć, wiec nie wciskajcie mu ze jest cipą czy coś, niech odpocznie, porządnie sie wyspi. Trzeba trenowac z głową.