Cześć, z mojej strony kolejny remix zainspirowany utowrami Jean Michel Jarre 'a - coś z pogranicza techno i house - w sumie jak zawsze nie wiem jaki to gatunek ale taki mi się podoba. I jak zawsze całość produkcji po mojej stronie, soundesing, aranż, miks i master. Dajcie znać jaki obiór czy jest coś co można by ulepszyć... Mam jakieś swoje przemyślenia ale nie wiem czy warto aż tyle w tym mieszać.



https://soundcloud.com/user-544999823/220516-revolutions?utm_source=clipboard&utm_medium=text&utm_campaign=social_sharing

Fajne, analogowe brzmienia. Ciągnij projekcik dalej, bo warto. Czuję w tym inspiracje Daft Punków oraz Jarre'm.
Nie chce być uszczypliwy czy coś, ale tam w kwantyzacji basu delikatnie coś albo przeskakuje albo to zamierzony zabieg :D

Czasami się zdarzy że dany patern przypadkowo się przesunie. Słychać to w całym utworze? Czy tylko dane miejsce? Teraz nawet nie mam gdzie odsłuchać, może nie tą wersję wrzuciłem ;) nie ma problemu z uwagami. Jestem ciekaw jak inni postrzegają moją twórczość.

Tak w całym. Gdzieś na pętli basu jest delikatny przeskok ;p

ok. przestudiowałem pattern - nie ma żadnych przeskoków, to raczej efekt chyba kompresji stopy na basie albo nałożenia się jakiejś częstotliwości - trudno mi to dostrzec ale ciekawe spostrzeżenie. Dzięki za uwage. Dam sobie odpocząć od tego utworu i jak nie ogłuchnę, to wrócę do niego za jakiś czas świeżym uchem. Pozdro.