https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/alebiletpics/1fe8ccb528964385a3e9b11ff4198f63.jpg


AUDIORIVER FESTIVAL 2019

Bilety: eBilet (https://www.ebilet.pl/muzyka/festiwale/audioriver/)

Line up:


- Abstract Division
- ANNA
- Andy C feat. Tonn Piper
- Ańii
- Black Sun Empire
- Blawan
- The Blaze
- Bedouin
- Blooma
- British Murder Boys
- Brookes Brothers
- Catz 'n Dogz
- Charlotte De Witte
- Colin Benders
- Danger
- David August
- Dimension
- Dirtyphonics LIIVE
- Enrico Sangiuliano
- Eatbrain League: Teddy Killerz b2b Jade b2b Fourward feat. MC Coppa
- FJAAK live
- InsideInfo
- Jon Hopkins live
- Kapoor
- Kobosil
- Kolsch
- Lee Burridge
- Mall Grab
- Mefjus feat. Maksim MC
- Modeselektor live
- Monolink live
- Oliver Koletzki
- Peter Van Hoesen
- Polo & Pan live
- Sam Paganini
- Seba feat. MC Conrad
- Shlømo live
- S.P.Y. feat. MC Lowqui
- Stavroz live
- The Black Madonna
- Wilkinson live

BSE , Koletzki , Paganini i Enrico Sangiuliano. Ależ petardy ! Dobrze ze bilet już kupiony na 3 dni :D

Jak dla mnie na razie tylko August i Hopkins, chociaż pierwsze ogłoszenia nigdy nie powalają, poczekamy zobaczymy

Line up na razie daje radę, choć mało pseudonimów dnb. Ale widać ciekawą różnorodność :)

dziś było trzecie ogłoszenie, dołączyli m.in:
Andy C, Charlotte De Witte, Catz 'n Dogz, Eatbrain League, Modeselektor, czy S.P.Y.

Bardzo dobry LU. Praktyczne najbardziej obfity w nazwiska z mojego gustu. Ale cóż tu dużo pisać. "Techno komercha" jeżeli chodzi o niektóre head nazwiska. ;-) Zazdroszcze tym, którzy będą.

Dla mnie wręcz przeciwnie, bida straszna z resztą podobnie jak oficjalny aftermovie z zeszłego roku

Czwarte ogłoszenie:

- Abstract Division
- Blawan
- The Blaze
- Danger
- Dimension
- Dirtyphonics LIIVE
- Kapoor
- Kolsch
- Lee Burridge
- Mefjus feat. Maksim MC

Szczerze? Jeżdżę od 6 lat, i wg mnie w tym roku był najgorszy lineup.. Ale i tak pojechałem i bawiłem się nieziemsko. Ludzie, atmosfera.. Kiedy zły lineup ciągle daje dobrą zabawę, to dowód na to jak dobry jest sam festiwal. Wilkinson koncertem festiwalu, John Hopkins marzenie, Kolsch bajka, nietstey od Charlotte spodziewałem się trochę więcej..

Skoro bawiłeś się nieziemsko to chyba okazało się, że line up nie był najgorszy. Sam sobie przeczysz ;) Od siebie mogę powiedzieć, że po 2 latach przerwy miałem wrażenie, że poprawili soundsystem na Hybrid Tent, bass wrywał się w kiszki, a przy tym reszta sceny grała bardzo wyraziście i dynamicznie. Każda nuta brzmiała soczyście i znakomicie :) Faworyci nocy to State of Mind i Black Sun Empire bo grali najmocniejsze sety :D

Nie mówiąc o oczywistościach ode mnie czyli, że Hybrid Tent był świetny jak zawsze, poznałem nowych ciekawych artystów jak np. Monolink. Ten festiwal to pewniak i jak zwykle bawiłem się świetnie :)

Wreszcie wylądowałem więc pora na małe podsumowanko. Starałem dać porwać się chwili i scenie nie zwracając uwagi zbytnio na LU. I powiem wam że wyszło niesamowicie. Pt to dla mnie głównie scena True Music gdzie (jeśli nie nastąpiły żadne zmiany w Time Table)Gigi i Duss robili taki rozpiernicz że ciężko było się oderwać. A na deser arcykapitalny występ Danger-a. Sobota bardzo mokra skłoniła mnie do zabawy w Circus-ie gdzie od godz 21 do 24 prawie bez przerwy imprezowałem i nie żałuje ani chwili. Na uwagę na pewno zasługuje Koletzki który zebrał tłumy mimo bardzo późnej godziny. Cały festiwal oceniam na 9/10 ..bawiłem się wybornie i widzimy się za rok :D

To może pare słów też ode mnie:

W piątek na teren festiwalu dotarliśmy troche późno, bo gdzieś kolo 22:00, tłumy były straszne, ale jakoś się udało wejść, od razu obraliśmy kierunek na Cyrk i tam mega set Artbat <3 Później set z gatunku "muszę tam być" czyli Catz N Dogz, mega taneczny set, pobujali Burn Stage ładnie :) Następnie wróciliśmy do Cyrku i tam lecieliśmy już do końca na techno Enrico, Sam i Blooma.

W sobotę weszliśmy już o ludzkiej porze, chociaż też było ludzi w opór, zaczęliśmy od Marvin & Guy na Cyrku, później True Music Stage i genialny set Noviki i MR. Lexa - wokal Noviki klasa. Wróciliśmy do Cyrku na kawałek seta Huntemanna i później cały set Kolscha (tez zajebisty) Standardowo zamknęliśmy dzien mocnymi dźwiękami Charlotty i Anny.

Najlepsze sety wg mnie:
1. Catz n Dogz
2. Novika & Mr Lex
3. Charlotte de Witte
4. Artbat
5. Enrico Sangiuliano

Pierwsze dwa wybory spowodowane tym, że moim głównym ulubionym klimatem jest house :)

Fajny materiał, mały wspominek dla uczestników :)

cQH6ZMx1YqA