Już 15 lat mija od śmierci wybitnego polskiego muzyka rockowego, pianisty, filecisty, poetym kompozytora i przede wszystkim lidera zespołu Republika. Występował On również pod takimi pseudonimami jak: Obywatel G.C. i Grzegorz z Ciechowa.

W 15 rocznicę śmierci polski enigmatyczny producent i remikser, znany m.in. z odświeżonych produkcji Krzysztofa Krawczyka przygotował cztery remiksy jego utworów.

Przeczytajcie co o tym pisze on sam:

Grzegorz Ciechowski.

"Dla mnie to najważniejszy polski muzyk, mimo, że jego geniusz na dobre odkryłem dopiero dekadę temu. Jest dla mnie ogromną inspiracją i uważam, że muzycznie i tekstowo wyprzedzał resztę Polski o wiele lat. Mieszał folk z nowoczesnością 15 lat przed Donatanem. W utworze "Gawęda o skrzypku i diable" (1:20) słychać coś, co można uznać za podwaliny dubstepu. Nie wspominając o rave'owym motywie z "Piejo kury piejo" (2:24), którego nie powstydziliby się nawet The Prodigy czy The KLF.

Dziś mija 15 lat odkąd pana Grzegorza nie ma z nami.
Z tej okazji przedstawiam Wam:

unitrΔ_Δudio - Tribute to Grzegorz Ciechowski.
Cztery remiksy ode mnie."

YouTube:
Mge7uDegzEw
2o6jIqkcsnY
QDQWTaVpuzI
ZEyFn0W7fmw


Soundcloud:
https://soundcloud.com/unitraaudio/sets/gctribute

"I z szacunku do Mistrza postanowiłem sprofanować cztery jego kompozycje." Gratuluję pomysłu. :(

Czy ja wiem czy profanacja. Wszystko ładnie z gustem, unitra audio to nie denny poziom slajbaka albo innego funkfela.
Dla mnie bomba, fajnie odświeżone.

zajebiście mu to wyszło...szacunek za kawał dobrej i ciężkiej roboty...jak dla mnie najbardziej obiecujący polski producent

"I z szacunku do Mistrza postanowiłem sprofanować cztery jego kompozycje." Gratuluję pomysłu. :(
Włączył się Gimba Mode, szkoda że tak hejtujecie Polaków. Unitrę poznałem w tym roku, poprzez puszczenie przez kumpla właśnie Krzysztofa Krawczyka w radiu studenckim, gdzie działam. Powiem tak mocno kibicuje temu producetowi.

Skoro tak podobają mu się utwory Ciechowskiego, to po co je przerabiał? Gdzie tu ten wspomniany "hołd"? W tych aranżacjach dzieła te wyraźnie tracą swój niezwykły charakter i bogactwo. Ja rozumiem sytuację gdy kompozytor próbuje się inspirować innym twórcą i stara się mu w jakiś sposób dorównać na jego płaszczyźnie, ale coś takiego to zwykły bezsens i hipokryzja. To właśnie to, że brzmieniowo Ciechowski wyprzedzał o lata świetlne jemu współczesnych sprawia, że jego muzyka jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Po co ją zmieniać? Unitra w swoich własnych produkcjach spisuje się wyśmienicie i z ciekawością śledzę jego poczynania. W tym przypadku najbardziej w serduszko ukłuła mnie przeróbka mojej ukochanej Polki galopki i pozbawienie jej najbardziej charakterystycznego tanecznego tematu genialnie kontrastującego z resztą utworu.
Remiksy oldskulowych numerów polecam tylko i wyłącznie pijanym studenciakom.