Jedno z największych trance’owych wydarzeń ostatnich lat w naszym kraju jest już historią. Tranceformations 2016 jest projektem, o którym możemy mówić z dumą i radością.
Dlaczego? Pomijając komercyjny sukces, nie da się nie odczuć powszechnego zadowolenia obecnych tej nocy w Hali Stulecia.

Nasza świadomość jest ważna, ale liczy się tylko wtedy, kiedy idzie to w parze z Waszą satysfakcją. Z Waszej strony płyną pochwały, a tych notujemy sporo, zarówno na forach (nie wszystkich), na naszych profilach FB, wszelakich wiadomościach oraz rozmowach. Jesteśmy zgodni co do jednego – Tranceformations 2016 odniósł sukces.

http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i48071_EuforiaFestivalspostFBtranceformationsdziek i01.png

Czasami bywa tak, że mimo sukcesów zdarzają się błędy lub niedociągnięcia. Problemy pierwszej edycji Tranceformations zostały nam zasygnalizowane, za co jesteśmy wdzięczni. Z większością się zgadzamy i pochylimy się nad nimi przy organizacji kolejnych eventów.
Nie będziemy szczegółowo rozpisywać się nad nimi, bo mimo tego, że według Was było ich niewiele, to tak pokrótce:
Szatnia – pierwsza rzecz do poprawy, głównie obsługa.
Palarnia – w przyszłym roku pojawi się kryta palarnia w postaci namiotu.
Catering – tu zdania są podzielone, ale na przyszłych imprezach zostanie urozmaicona o sugerowane kanapki itp.
Mini VIP – i tu pojawia się konsternacja. Wielu z Was po opublikowaniu info organizacyjnego, w którym szczegółowo został opisany tzw. Mini VIP, wyrażało swoją dezaprobatę do pomysłu, a raczej jego realizacji. W rzeczywistości okazało się, chętnych na tą strefę jest więcej aniżeli można było wywnioskować z komentarzy. Nie mniej jednak – jeżeli w przyszłym roku frekwencja będzie wskazywała na podobny wynik (na co liczymy), pojawi się dodatkowo namiot alkoholowy.

Scena, dźwięk, lasery – tutaj zdania są również podzielone. Uważamy, że była to nasza najlepsza produkcja do tej pory.
Jak pisaliśmy wcześniej, była to pierwsza produkcja w oparciu o nowych kontrahentów (poza Visual Sensation), z których pracy jesteśmy bardzo zadowoleni. Nie zmienia to faktu, że nasze ambicje są wyższe, lecz tu pojawia się ważne „ale”. Porównujecie nas do słynnego „Transmission”. Ok. pochylmy się nad tym tematem.

Marzy nam się produkcja tego kalibru, lecz w przeciwieństwie to Transmission nie posiadamy potężnych sponsorów lub po prostu sami nie jesteśmy milionerami Na co dzień prowadzimy rodzinny biznes, który przynosi co prawda niezłe dochody, ale jest to rodzaj małego przedsiębiorstwa. Jako jedni z bardzo niewielu jesteśmy spółką cywilną, która w przypadku jakiegokolwiek niepowodzenia ręczy zarówno majątkiem firmowym jak i prywatnym.
Kolejna sprawa to ceny biletów – nie ma gwarancji, że w momencie podniesienia cen biletów o ok.20-30% frekwencja dopisze jak w przypadku pierwszej edycji Tranceformations lub ostatniej Euforia Festival w Boszkowie. Prawda jest taka, że Wy jesteście naszym największym sponsorem i to Wy wyznaczacie poziom produkcji, który kształtuje przedsprzedaż biletów.
Jesteśmy na rynku ponad 11 lat, mamy doświadczenie, które pozwala nam realnie oszacować koszty , przychody i zysk.

Już niejednokrotnie pokazaliśmy, że nasze sumienie stawia zawsze Was na pierwszym miejscu. Wiemy, kiedy coś poszło dobrze, kiedy coś można było zrobić lepiej lub kiedy coś schrzaniliśmy. Świadomość tego, że po imprezie czeka nas fala negatywnych komentarzy w sieci, nie dałaby nam normalnie funkcjonować, ponieważ mamy sumienie, a Wasze zadowolenie jest dla nas NAJWAŻNIEJSZE!

Przed nami Euforia Festival with Paul van Dyk. 30go lipca w Boszkowie czeka nas kolejne wyzwanie. Liczymy, że będziecie z nami tej wyjątkowej nocy. Przedsprzedaż puli Early Bird ruszy 22 lutego i potrwa do 24 lutego, cena 59 zł wyłącznie na ftb.pl/wlotki.pl

Tytułem końca, choć zakończenie pewnie krótkie nie będzie.
Termin na przyszłoroczną edycję Tranceformations jest już praktycznie znany. Cele ustalone, prace trwają. Bardzo miło było nam zobaczyć tysiące roześmianych twarzy w „Stulatce”. Poczuć z Wami tą więź, jaką tworzy muzyka Trance to było coś niesamowitego. Wszelakie flagi, uniesione ręce w górze, często maniakalne reakcje z parkietu dały nam poczucie wyjątkowości, pewnego rodzaju wspólnoty, jaką jest Trance Family. Mamy nadzieje, że po tej imprezie gdy zapukamy do drzwi „Trance Family”, otworzycie nam i przywitacie z uśmiechem, a gdy już znajdziemy się tam razem z Wami, będziemy czekać na następnych i bez wahania otworzymy drzwi każdemu kto zapuka, żeby mógł wstąpić do nas i poczuć magię Trance’u.
Dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę do Tranceformations 2016, począwszy od pracowników, przez media, djów aż po najważniejszych - WAS!
#BezWasNieMaNas…
Euforia Festivals

Bardzo przytomne myslenie Agencji realne podejscie co do mozliwosci organizacji imprezy co niektorzy chca transmission u nas ? :) trzeba kłasc po 150 pln za standard to i bedzie :) Brawo wkoncu po entrance ten gatunek zaczyna u nas zyc :)

Bez dwóch zdań jestem usatysfakcjonowany. Mimo drobnych niedociągnięć, ale ich się nigdy nie uniknie. W końcu w Polsce mamy okazję uświadczyć eventu stricte Tranceowego. Naprawdę muzycznie było bardzo dobrze.Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, począwszy od klasyków jakie mogliśmy usłyszeć w pierwszych godzinach eventu, przez vocale, uplifty kończąc na mocnych techach i "psajach". Cieszę się, że jest chęć kontynuowania tego projektu.
Ukłony dla Euforia Festivals :) Rozwijajcie się w dobrym kierunku!

Dzięki za super udany event. :) Dawno się tak dobrze nie bawiłem. Cieszy też fakt, że organizatorzy realnie i rzetelnie podchodzą do sprawy i wyciągają wnioski, aby z imprezy na imprezy być lepszym. Bo jak pokazywały ostatnie lata, eventów tego rodzaju więcej się odwołało niż odbyło.
Wracając do Tranceformations, jedyna rzecz, która mnie strasznie irytowała to fakt, że sporo ludzi chodziło z piwem po parkiecie. :( a wtedy o oblanie kogoś nie trudno i fakt śmierdzenia piwskiem do końca imprezy jakoś średnio mi się podoba... Do samych organizatorów pretensji mieć nie mogę, bo chcieli wyjść na przeciw tym, co chcą się napić i słuchać kulturalnie muzyki.. Pretensje należy mieć do ludzi, bo kurcze jak chcesz pić piwo to siedź na d... wypij i potem sie baw, a nie spacery po parkiecie.
Tylko na to chciałem zwrócić uwagę... Innych wad nie zauważyłem...
Kibicuje bardzo tej agencji i życzę Wam, abyście za kilka lat organizowali imprezy w Polsce pokroju Trancemission (do którego tak wszyscy porównują :P )
Pozdrawiam. :)

Dziękuje agencji, że powstał taki świetny event!
Dziękuje za sprowadzenie mojego mistrza Markusa Schulza. Spełnili moje największe muzyczne marzenie ! :serce:

van Dyka narazie odpuszczam, bo wybieram się na Don Diablo do Lublina, lecz mam nadzieję, że jeszcze zagoszcze na Eurofia Festivals :)

Było naprawdę bardzo dobrze prócz kilku szczegółów które jak widać agencja zauważyła i będzie się starać je poprawić.Też mi się podoba trzeźwe myślenie organizatorów,od razu transmission nie będziemy mieli a na pewno nie za takie ceny.Ja jestem zadowolony,brawa się należą i trzymam kciuki za agencję żeby z roku na rok było jeszcze lepiej.

Świetne wspomnienia :)