Siemanko, problem mam taki, że ableton mi zapisuje audio jako wav, widmo w speku bez zarzutu - praktycznie takie samo jak w oryginalnym pliku mp3. Gdy jednak wrzucam tego wava do goldwave i zapisuję jako mp3 (320 kbps, 44100 Hz) to widmo już się robi mniej ciekawe i tworzy się dość wyraźna linia na wysokości 16 kHz.
Pytanie jest więc takie, jakim problemem uda mi się wykonać konwersję bez strat w jakości? To samo się tyczy formatu m4a, z którym sobie goldwave kompletnie nie radzi i trzeba mi jakiś program, który wykona dobrą konwersję. Z góry dzięki za pomoc.

A próbowałeś w Audacity otworzyć plik i zapisać jako mp3 ?

Nie, ale już sobie z tym poradziłem. Jakby ktoś kiedyś potrzebował: można to zrobić m.in. za pomocą iTunes:

nOgQDlJvZZY

file blender :)

Aha, czyli chcesz przekonwertować format bezstratny na format stratny bez straty jakości. Przykro mi, ale to niewykonalne.

Fakt, mp3 skonwertowany w iTunes prezentuje się na widmie równie dobrze jak format bezstratny, ale nie ma się z czego cieszyć. Format mp3 zawsze jest stratny, więc jeśli straty nie skupiły się na mało istotnych wysokich częstotliwościach (co widać na widmie w postaci charakterystycznego podcięcia), to na jakości straci bas, środek i słyszalna góra.

Zalecam trzymać się Goldwave'a, niczego więcej nie potrzebujesz do konwertowania plików. Ale zanim powtórzysz operację, zmień ustawienia konwersji: Options, Plug-In, File, GoldWave* i w rubryce "MP3 encoding quality" zaznacz "Very high quality (slower)".