Dimitri Vegas & Like Mike, to duet który się albo się kocha albo nienawidzi. Krąży wokół nich wiele kontrowersji w tym między innymi zarzuty o korzystanie z usług „ghost producenta”. Mimo wszystko obaj panowie mają duży wpływ na rozwój i wizerunek jednego z największych na świecie festiwali EDM, czyli Tomorrowland. Po odbyciu występów jako rezydenci w klubach w Las Vegas postanowili wyruszyć na podbój Ibizy.

„EDM jest muzyką naszego pokolenia” – Dimitri Vegas & Like Mike
http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i46784_dimitrivegaslikemikeedmnews.jpg

W niedawno udzielonym wywiadzie dla BBC UK zgodnie przyznają, że bycie DJ-em jest w dzisiejszych czasach niezwykłym przeżyciem.

„Po prostu wszystko zgrało się w odpowiednim czasie. Festiwale takie jak Tomorrowland udostępniają filmy, które oglądają ludzie na całym świecie. Elektroniczna muzyka jest aktualnie puszczana w radiach. Tego typu działania sprawiły, że EDM stał się muzyką naszego pokolenia.” – Dimitri Vegas & Like Mike

Panowie dzielą się swoimi przemyśleniami i spostrzeżeniami na temat zmieniających się trendów w muzyce.

„Dziesięć lat temu hip-hop był na topie, a przed nim inne style muzyczne. Myślę, że tak samo jest teraz z EDM.” – Dimitri Vegas & Like Mike

Sezon festiwali jest już w pełnym rozkwicie. Przed nami jeden z największych „graczy” na tym polu – Tomorrowland. W linku podanym poniżej możecie przeczytać cały wywiad z Dimitri Vegas & Like Mike. Oprócz tego możecie obejrzeć ich zeszłoroczny show na wyżej wymienionym evencie.

Link do wywiadu: Dimitri Vegas: EDM is music of this generation - BBC Newsbeat (http://www.bbc.co.uk/newsbeat/article/33346777/dimitri-vegas-edm-is-music-of-this-generation)

Autor: Paweł Klajbert

xg7sptEx0Ms

Chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata EDM?
Zapraszam na profil Facebook oraz stronę Essential Music:

http://www.up.4clubbers.pl/out.php/i46277_essentialmusicbanner640.png (http://essentialmusic.pl/)

WWW: Essential Music (http://EssentialMusic.pl)
Facebook: http://facebook.com/EssentialMusicTV

Z nich tacy DJ-e jak ze mnie prawdziwy albańczyk

milionowy, cudowny news, który będzie miał 1000 wejść na fb. Serio takie artykuły mają taką wartość, że trzeba je promować? W takim razie zapraszam na pudelek.pl :)

milionowy, cudowny news, który będzie miał 1000 wejść na fb. Serio takie artykuły mają taką wartość, że trzeba je promować? W takim razie zapraszam na pudelek.pl :)

Uwielbiam Twoje komentarze :D Pozdrawiam! :)

Po co takie ''NEWSY'' na forum... Kogo to obchodzi :/ Coraz wiekszy syf się robi:D Już bardziej mnie interesują newsy PostScriptum, to jedyny godny uwagi ''redaktor'' na tym forum O.o

między innymi zarzuty o korzystanie z usług „ghost producenta”
chyba raczej potwierdzone info ;)

btw. jeśli chcesz wywoływać swoimi słabymi artykułami gówno-burzę w tematach to powodzenia, nie mieszam się w to dalej, rób z tego działu dalej kupę.

@edit:
jeśli już wiesz co jest źle, to wiesz co robić ;)
zresztą gdzie napisałem, że wrzucam all do jednego wora?
A co do HGH - HAH

chyba raczej potwierdzone info ;)

btw. jeśli chcesz wywoływać swoimi słabymi artykułami gówno-burzę w tematach to powodzenia, nie mieszam się w to dalej, rób z tego działu dalej kupę.

Jeśli już to newsami, bo artykuły mają oddzielny prefix :) Z tego działu nie można zrobić kupy, bo bez moich postów (póki co) on nie istnieje. Swoją drogą, to fajnie wrzucasz do jednego worka wszystkie newsy i artykuły, które napisałem. Mam tu na myśli te o akustyce, ASMR, Don Diablo czy nawet Kygo. "Haters gonna hate" jak to mówią! Pozdrawiam :)

Z tego działu nie można zrobić kupy, bo bez moich postów (póki co) on nie istnieje.

hahaha hahaha to już wolę żeby ten dział nie istniał. Świat przeżyje bez tak beznadziejnych artykułów. 5!

Po co takie ''NEWSY'' na forum... Kogo to obchodzi :/ Coraz wiekszy syf się robi:D Już bardziej mnie interesują newsy PostScriptum, to jedyny godny uwagi ''redaktor'' na tym forum O.o

dziękuję za uznanie :)

pozdrawiam

„Dziesięć lat temu hip-hop był na topie, a przed nim inne style muzyczne

Dziesięć lat temu to Facebook obchodził swoje pierwsze "urodziny" a muzykę kupowało się na płytach lub kasetach. Na topie były takie hity jak "Trebles", "Traffic" czy "Boten Anna" a muzyka dzieliła się na odrębne gatunki, w których dany słuchacz miał listę swoich ulubieńców (ponieważ każdy z nich miał odrębny styl i potrafił dotrzeć do słuchacza bez przycisku "udostępnij" na niebieskim portalu społecznościowym). Nie było podrabiania stylu, klikania "CTRL + C / CTRL + V". W radiach królował POP, w klubach Vixa oraz Pumping, na eventach Trance a w telewizji swoje pierwsze kroki robił projekt "Cascada". Było wszystko, do wyboru, do koloru.

Zobaczmy jak jest teraz; odpalisz radio FM - Secrets, odpalisz radio internetowe - Tremor, w klubach mieszanka Disco-Polo z Vinajem a w TV promocja Gangu Albanii. Do tego pocięte mordy, poromowane cycate DJki bez słuchawek na portalu YouTube i gimbusy biegające z ******mi do rowerów przy swoim kontrolerze na fotce . Dorzućmy do tego "rzuty" iPhone'ami od Tajeto i wkradający się na scenę "Future House", zainspirowany "garnkowymi" dźwiękami.

Ciekaw jestem ilu obecnych artystów potrafiłoby się wybić i dotrzeć do słuchacza bez pomocy facebooka i internetu, tak jak w swoich czasach zrobili to min.; Pakito, Basshunter, C-Bool, Rocco, MBrother czy Benny Benassi.

Tego typu działania sprawiły, że EDM stał się muzyką naszego pokolenia.

Całe szczęście, że należę do pokolenia, które pamięta jeszcze początki prawdziwej muzyki klubowej; bez internetów, pendriveów i robienia tracków tylko i wyłącznie dla pieniędzy.

hahaha hahaha to już wolę żeby ten dział nie istniał. Świat przeżyje bez tak beznadziejnych artykułów. 5!

Musisz mieć smutne życie :D

ich set w austri... beznadzieja, a zawsze robili dobry bigroomowy klimat, taki jaki uwielbiam... :/

Kiedyś ich uwielbiałem, za czasów Rej, Tomorrow, Madagascar i wiele innych.
Ale teraz mam do nich taki sam wstręt jak do Dablju & Dablju.

Na festiwale takie jak Tomorrowland to oni się nadają. Zawsze zrobią dobre show. Czy korzystają z usług ghostów? Nie wiem, nie interesuje mnie to. Nie zachwyca mnie ich produkcja ( wręcz jej nie lubię), ale tacy jak oni są potrzebni. Do Belgii wielu jedzie właśnie po to, by braci posłuchać. Ja mam tylko cicha nadzieje, ze zostają tam gdzie są bo ostatnio dziwna moda, żeby zapraszać tych co są popularni na festiwale, gdzie dominuje inny gatunek muzyczny ( Robin Schulz na Mayday) .

Chyba chodziło im o big room. EDM (electronic dance music) to taneczna muzyka. Zarówno to może być big room jak i techno, d&b itd. sami nie wiedzą co grają :P

Całe szczęście, że należę do pokolenia, które pamięta jeszcze początki prawdziwej muzyki klubowej; bez internetów, pendriveów i robienia tracków tylko i wyłącznie dla pieniędzy.] No nie wiem. Choc w duzej czesci Twojej wypowiedzi przyznam Ci racje, to 10 lat temu bylo juz podrabianie tego co "fajne"
Druga rzecz - Jestem od Ciebie starszy i dla mnie inne czasy moga czasami tzw prawdziwej muzyki, ale to zle podejscie.

Fajnie sie wspomina to co starsze, ale i dzis jak sie dobrze rozgladasz, znajdziesz cos o czym kiedys rowniez bedziesz wspominal. Jak bedziesz mial 60 lat, to sobie mozesz wspominac. Narazie to jestes za mlody, zeby wstawiac takie glupie gadki, ze kiedys to byla muzyka ;p Teraz tez jest.

No nie wiem. Choc w duzej czesci Twojej wypowiedzi przyznam Ci racje, to 10 lat temu bylo juz podrabianie tego co "fajne"
Druga rzecz - Jestem od Ciebie starszy i dla mnie inne czasy moga czasami tzw prawdziwej muzyki, ale to zle podejscie.

Fajnie sie wspomina to co starsze, ale i dzis jak sie dobrze rozgladasz, znajdziesz cos o czym kiedys rowniez bedziesz wspominal. Jak bedziesz mial 60 lat, to sobie mozesz wspominac. Narazie to jestes za mlody, zeby wstawiac takie glupie gadki, ze kiedys to byla muzyka ;p Teraz tez jest.

Masz dużo racji, ponieważ jak sam przyznałeś - jesteś starszy i posiadasz w tej dziedzinie głębsze doświadczenie oraz rozeznanie.

Co do podrabiania muzyki w tamtych czasach, ciężko powiedzieć. Dziś większość producentów np. gatunku Hands Up próbuje podrobić styl formacji The Hitmen. Da się to zauważyć gołym okiem przesłuc***ąc nutki w odpowiednim dziale. Mimo wszystko; podrabiania "kiedyś" nie można porównywać do dzisiejszej technologii, gdzie każdy zasiada do podrasowanej wersji FL Studio, pobiera gotowe "kity" i skleja sobie wszystko w jedną, spójną całość. Podobnie jest z bankami i wykręconymi presetami do wtyczek. Kiedyś znaleźć coś takiego było bardzo ciężko (i to w tych czasach "mojego dzieciństwa"). Dziś takie rzeczy są praktycznie na każdej stronie. Mało tego; firma sprzedająca taki produkt w ramach bonusu dostarcza Ci także gotowe melodię w postaci ".midi". Dla mniej "ambitnych" (a wiadomo, że takich osób jest wiele) jest to jakieś 40-50% roboty mniej.

Muzyka jest, była i zawsze będzie, ale porównując obecne produkcje ze starymi (nawet tymi Twoimi ^^) da się odczuć to, że obecna muzyka jest robiona tylko i wyłącznie dla kasy, nie z sercem i pasją jak kiedyś.

Tak jak moi rodzice negatywnie oceniali nuty, który słuchałem w dzieciństwie, tak ja obecnie oceniam komercję, ponieważ moim zdaniem godne tracki oraz stare covery (które w mojej młodości były grane dosłowne wszędzie) są teraz niszczone przez BigRoomowy świat. Wiadomo są gusta i guściki. Ja jestem jednak zwolennikiem starych, legendarnych oraz nieśmiertelnych brzmień.