Revival
09-10-2014, 13:10
http://bi.gazeta.pl/im/c3/a4/fd/z16622787Q,Leszek-Miller-i-Janusz-Wojcik.jpg
Były trener Świtu Nowy Dwór Mazowiecki Janusz Wójcik dobrowolnie poddał się odpowiedzialności karnej, po tym jak we wrześniu został oskarżony o udział w ustawianiu meczów - pisze blog "Piłkarska Mafia".
Wójcik został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz otrzyma dwuletni zakaz wykonywania zawodu trenera. Zapłaci też grzywnę w wysokości 68 400 zł.
Wysokość kary została uzgodniona przez prokuratora Roberta Tomankiewicza, oskarżonego i jego adwokatów. W czwartek ich wniosek przyjęła sędzia Elżbieta Sztenc. - Kara spełni swoją rolę, Oskarżony miał świadomość, że działał niezgodnie z prawem. Nie był zmuszany do łamania prawa. Wolał ustawiać mecze niż trenować zawodników dla których powinien być wzorem - mówiła sędzia w uzasadnieniu decyzji.
Były trener Świtu Nowy Dwór Mazowiecki Janusz Wójcik dobrowolnie poddał się odpowiedzialności karnej, po tym jak we wrześniu został oskarżony o udział w ustawianiu meczów - pisze blog "Piłkarska Mafia".
Wójcik został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz otrzyma dwuletni zakaz wykonywania zawodu trenera. Zapłaci też grzywnę w wysokości 68 400 zł.
Wysokość kary została uzgodniona przez prokuratora Roberta Tomankiewicza, oskarżonego i jego adwokatów. W czwartek ich wniosek przyjęła sędzia Elżbieta Sztenc. - Kara spełni swoją rolę, Oskarżony miał świadomość, że działał niezgodnie z prawem. Nie był zmuszany do łamania prawa. Wolał ustawiać mecze niż trenować zawodników dla których powinien być wzorem - mówiła sędzia w uzasadnieniu decyzji.