kalabanga
05-10-2014, 13:28
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/33868/bianchi_wypadek650.jpeg
Francuski kierowca Formuły 1 Jules Bianchi (Marussia) w wypadku na torze Suzuka w GP Japonii doznał poważnych obrażeń głowy i jest właśnie operowany - podała niemiecka gazeta "Bild", powołując się na wypowiedzi ojca zawodnika.
"Operacja trwa" - powiedział francuskiej telewizji France 3 ojciec 25-letniego Bianchiego, przyznając, że stan jego syna jest "krytyczny".
W końcówce rywalizacji, na mokrym od deszczu torze, kraksę miał Niemiec Adrian Sutil (Sauber). Niedługo później, według nieoficjalnych informacji, w dźwig służący do odholowywania uszkodzonych bolidów, uderzył Francuz. Na razie organizatorzy oficjalnie nie informują o jego stanie zdrowia.
To był 34. wyścig w karierze 25-letniego Bianchiego. W Japonii triumfował Brytyjczyk Lewis Hamilton z teamu Mercedes GP. Drugi był jego kolega z zespołu Niemiec Nico Rosberg, a trzeci inny Niemiec Sebastian Vettel (Red-Bull Renault).
źródło: wp.pl
Francuski kierowca Formuły 1 Jules Bianchi (Marussia) w wypadku na torze Suzuka w GP Japonii doznał poważnych obrażeń głowy i jest właśnie operowany - podała niemiecka gazeta "Bild", powołując się na wypowiedzi ojca zawodnika.
"Operacja trwa" - powiedział francuskiej telewizji France 3 ojciec 25-letniego Bianchiego, przyznając, że stan jego syna jest "krytyczny".
W końcówce rywalizacji, na mokrym od deszczu torze, kraksę miał Niemiec Adrian Sutil (Sauber). Niedługo później, według nieoficjalnych informacji, w dźwig służący do odholowywania uszkodzonych bolidów, uderzył Francuz. Na razie organizatorzy oficjalnie nie informują o jego stanie zdrowia.
To był 34. wyścig w karierze 25-letniego Bianchiego. W Japonii triumfował Brytyjczyk Lewis Hamilton z teamu Mercedes GP. Drugi był jego kolega z zespołu Niemiec Nico Rosberg, a trzeci inny Niemiec Sebastian Vettel (Red-Bull Renault).
źródło: wp.pl