Rozpoczął się nowy sezon ligi hiszpańskiej.

Wyniki 1. kolejki:

Malaga 1:0 Athletic Bilbao
Granada 2:1 Deportivo La Coruna
Sevilla 1:1 Valencia
Almeria 1:1 Espanyol
Eibar 1:0 Real Sociedad
FC Barcelona 3:0 Elche
Celta Vigo 3:1 Getafe
Levante 0:2 Villareal
Real Madryt 2:0 Cordoba
Rayo Vallecano 0:0 Atletico Madryt

1 kolejka i juz niespodzianka. Atletico na starcie gubi punkty.

No to Real porobił transfery :icon_eek:

No to Real porobił transfery :icon_eek:

Łupią aż miło, Kroos to nie Alonso (nie że gorszy, ale gorszy w obronie), a James to nie Di Maria (gorszy jednak). W ogóle u nich teraz takiej charyzmy brakuje w środku, ani Modric ani Kroos to nie liderzy, oni jacyś tacy bezpłciowi są. Nie zapominajmy o Benzemie bo przechodzi sam siebie :)

Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale dla mnie Atletico wczoraj grało bardzo słabo.

Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale dla mnie Atletico wczoraj grało bardzo słabo.

Ważne, że wygrało:)

Oba kluby grały słabo ale w tej miernocie lepsze okazało się Atletico. Prędzej czy później Real wystartuje, ale strasznie mnie denerwuje obwinianie Jamesa za taką grę - niby czemu jest winien chłopak, którego podstawowym zadaniem jest ustawianie się tam gdzie nie ma Ronaldo, bo jaśnie wielmożna świeta krowa Madrytu wędruje po boisku jak szalony.

Czo ta Barca? nie straci nigdy gola?

Zalecam skrót meczu Realu wczoraj, sędzia mega, podyktował takie 3 karne, że chyba tylko w Hiszpanii się takie gwiżdże :)

Ronaldo to jest maszyna! 2 mecze - 7bramek

Zalecam skrót meczu Realu wczoraj, sędzia mega, podyktował takie 3 karne, że chyba tylko w Hiszpanii się takie gwiżdże :)

Karny na Marcelo, owszem - kontrowersyjny, ciężko MI ocenić, bo nie widziałem dobrej powtórki.

Karny na Ronaldo czy dla Elche był niesłuszny? Eh.

Karny na Marcelo, owszem - kontrowersyjny, ciężko MI ocenić, bo nie widziałem dobrej powtórki.

Karny na Ronaldo czy dla Elche był niesłuszny? Eh.

Jak dla mnie nie było żadnych karnych. Marcelo mając już żółtą kartkę(!) wykonał pad rodem z w-f na zapocone materace. Ronaldo wybijał normalnie piłkę, gość mu się wpieprzył, rzucił się. Na koniec nawet nie jestem pewien czy ten obrońca musnął pietę Ronaldo. Tak czy siak zanurkował. Żadnych karniaków.

Ogólnie Real wygląda mocno średnio. Z mocniejszymi rywalami przy takiej grze będzie mega ciężko.

Jak dla mnie nie było żadnych karnych. Marcelo mając już żółtą kartkę(!) wykonał pad rodem z w-f na zapocone materace. Ronaldo wybijał normalnie piłkę, gość mu się wpieprzył, rzucił się. Na koniec nawet nie jestem pewien czy ten obrońca musnął pietę Ronaldo. Tak czy siak zanurkował. Żadnych karniaków.

Ogólnie Real wygląda mocno średnio. Z mocniejszymi rywalami przy takiej grze będzie mega ciężko.

Ronaldo wybijał piłkę, ale to zawodnik Elche był szybszy - został kopnięty - ewidentny karny.

Sytuacja z karnym na Ronaldo, przypomina mi sytuację z Gran Derbi, gdy Neymar został 'dotknięty' przez Ramosa. Ewidentnie widać, że Ronaldo został kopnięty/zahaczony, gdyż nawet obrońca Elche lekko się po tym zdarzeniu potknął.

Ronaldo wybijał piłkę, ale to zawodnik Elche był szybszy - został kopnięty - ewidentny karny.

Sytuacja z karnym na Ronaldo, przypomina mi sytuację z Gran Derbi, gdy Neymar został 'dotknięty' przez Ramosa. Ewidentnie widać, że Ronaldo został kopnięty/zahaczony, gdyż nawet obrońca Elche lekko się po tym zdarzeniu potknął.

W sumie ten karny pierwszy mógł być, ale pamiętaj że nie każdy kontakt i upadek to od razu karny. Ronaldo został lekko dotknięty i zanurkował. Trzeba pamiętać że to Hiszpania i takie karniaki to nic nadzwyczajnego.

Malpeczka - są też przypadki że nie ma kontaktu a karny jest :)

Malpeczka - są też przypadki że nie ma kontaktu a karny jest :)

To już kunszt napastnika lub po prostu błąd arbitra :)

Ładne jajca sie robią... Ostatnio znowu jest glosno o tym, ze Katalonia walczy o niepodleglosc. Jesli by im sie udalo to Barcelona zniknie z La Liga...

To z kim oni będą mieć ligę? Z Espanyolem i jakimś podklubami?

Przecież mogą grać w lidze hiszpańskiej spokojnie tak jak Cardiff i Swansea w Premier League.

benek, ponoć nie mogą bo w hiszpańskiej mogą grać kluby tylko z jednego kraju poza Hiszpanią, a teraz jest to Andora. Może zmienią coś w przepisach i jednak pozostanie jak było, okaże się :P

To z kim oni będą mieć ligę? Z Espanyolem i jakimś podklubami?

Przecież mogą grać w lidze hiszpańskiej spokojnie tak jak Cardiff i Swansea w Premier League.

Musieliby zmienic prawo w Hiszpani. Jest opcja, ze liga francuska badz stworzyliby lige katalonska. Ale i jedna i druga opcja jest wrecz tragiczna dla ekonomi klubu. Cale zajscie popsuloby nam tez La Liga.

I tak teraz La Liga jest tak ciekawa jak wiązanie sobie buta xD
Cała sytuacja wydaje się co najmniej absurdalna i jakoś nie chce mi się wierzyć w ten ''projekt''

I tak teraz La Liga jest tak ciekawa jak wiązanie sobie buta xD
Cała sytuacja wydaje się co najmniej absurdalna i jakoś nie chce mi się wierzyć w ten ''projekt''
Co do drugiej części wypowiedzi to się zgodzę, bo z marketingowego punktu widzenia byłby to strzał w stopę w wykonaniu Barcelony, ale oglądając regularnie różne spotkania La Liga nie zgodzę się kompletnie z pierwszym zdaniem. :)

Może ostatni sezon w oczach kibica ratuję trochę tę ligę ;)

Może ostatni sezon w oczach kibica ratuję trochę tę ligę ;)
Nawet nie w tym rzecz, po prostu Real i Barcelona były nie do łyknięcia przez resztę ligi. Gdyby te dwie ekipy grały w Premier League to i tam mogłoby być bardzo różnie z mistrzostwami dla City, United czy Chelsea. Reszta toczy zażartą walkę o puchary czy też utrzymanie i nie ma "słabych rywali", bo jak Real się poczuł pewnie w spotkaniu z Sociedad, wygrywając 0:2, to skończyli z 4:2 w plecy (Sociedad obecnie 15. w tabeli). Pomijam kwestie typu kasa za prawa do transmisji, gdzie w PL pieniądze dzielone są po równo, a w Hiszpanii dwie ekipy zgarniają większość puli - podobno pracują nad zmianą, ale jak się sfoszkują Real i Barca to LFP pewnie odpuści pomysł. Takie tu panują zasady.
Teraz do czołówki błyskawicznie wraca moja Valencia, która gdyby nie olbrzymie długi i letnia wyprzedaż co sezon to pewnie dużo więcej krwi napsułaby RM i FCB w ostatnich latach. Przyszedł nowy inwestor i ekipa budowana jest w bardzo mądry sposób, zresztą drugie miejsce w lidze jak na razie jest dobrym prognostykiem. Specyfika tych dwóch lig jest inna i niech nikt mi nie próbuje wmawiać, że PL jest lepsza, bo jak w zeszłym sezonie ostatni w tabeli Liga BBVA Betis grał w pucharach, to angielskich ekip już w nich nie było. Hiszpańskie teamy musiały eliminować się nawzajem, bo angielskie dziwnie wysiadły w Europie. Męczący sezon? W Anglii się stawia na wytrzymałość, powinni dać radę - poza tym w Hiszpanii jak i w każdej innej lidze też się gra, Atletico jakoś nie narzekało jak chwilę po meczu z Juve dostali jako rywala Valencię w takiej formie, w jakiej Nietoperze się znajdują. Sam Simeone powiedział, że krótki odpoczynek to nie jest wymówka do słabszej gry.
Ja tam walki PL vs. BBVA wszczynać nie zaczynam, każdy lubi inny styl gry i mnie osobiście Liga Hiszpańska bardziej elektryzuje - zwłaszcza, że już niebawem pewien etap się skończy, a wtedy do głosu dojdą głodne sukcesów ekipy.

Ale i jedna i druga opcja jest wrecz tragiczna dla ekonomi klubu.

Ale nie dla ekonomii Katalonii, a jak Hiszpania je*nie to i liga je*nie więc wolałbym se grać z ogórami a i tak kosić dobre siano za grę w LM i wojażach po świecie.

Tak mi się zebrało na muzyczkę:
6PDmZnG8KsM

Nie chciałbym odłączenia FC Barcelony od La Liga. Choćby dla samego Gran Derbi. Niby mecz jak każdy inny, ale GD to GD. Inaczej ten mecz się ogląda. A jak jeszcze czekałoby się na niego X czasu aż ktoś kogoś wylosuje..

więc wolałbym se grać z ogórami a i tak kosić dobre siano za grę w LM i wojażach po świecie.


Tak, tylko ciekawe jak taka Barcelona by funkcjonowała grając z ogórami i w LM.
Mecze z ogórami pewnie by na boisku treningowym rozgrywali bo kto miałby oglądać te mecze. Cała drużyna pod formą bo grają z ogórami. W Lm kilkanaście meczy na sezon w najlepszym wypadku to naprawdę mało. Kto by chciał grać w Barcelonie gdzie się jedynie konkuruje w LM? Podsumowując jakoś nie wierze w FCB i Espanoyl poza LA Liga.

Kasa z transmisji praw telewizyjnych... Skąd by taki hajs wzięli?

Wczoraj nikt nic nie napisał, więc zacznę. Real wygrana zasłużona, pierwsza połowa w miarę równa, ale druga to już co innego. Widać że te dotychczasowe zero z tyłu Barcelony to tak bardziej szczęśliwie niż zasłużenie, no ale dopóki Pique będzie taki drewniany to nie ma prawa grać w takiej drużynie :) . Jak się okazuje Mathieu to nie był zły transfer, ciekawe czy Vermaelen kiedykolwiek zagra.
Na plus Suarez, jak na pierwszy mecz po takiej przerwie to bardzo dobrze, asysta + wyłożona mega piła Messiemu i kilka ciekawych zagrań, ale samemu co można zrobić. Ciekawi mnie czy był zmęczony czy co, bo Pedro w takiej formie w takim meczu i przy takim wyniku to nieporozumienie.
Real powinien skończyć to z 6-1, ale jakoś Ronaldo na szczęście bardzo średnio :)

Gdzieś już mówiłem, ale nie widzę w tej chwili miejsca dla Bale'a w jedenastce Realu, bo niby gdzie przy tak łupiącym Isco?

Modric 100% celnych podan w klasyku... Xavi i Iniesta moga pomarzyc o takich statystykach i to w tak waznym meczu. Gosc jest niesamowity. Isco zasuwa jak Di Maria w zeszlym sezonie. Nie ma dla niego straconych pilek, dokladnie 3 razy byla taka sytuacja gdzie stracil i z piana zasuwal by odzyskac i odzyskiwal.

Barcelona ma najgorszego kapitana jaki jest chyba mozliwy. Bardziej zalosnego pilkarza niz Xavi nie widzialem. Czekalem na jego pomeczowe wypowiedzi. Oczywiscie standardowo nie docenil Realu i "nie stracili kontroli nad meczem". Jak mozna kontrolowac przegrany mecz?

Mnie ten mecz trochę rozczarował. Liczyłem na więcej ze strony Barcelony i większą dawkę emocji.
Wynik mógłbyć dużo wyższy jakby CR7 nie spieprzył tych kontr.

Po El Clásico bardzo fajnie wygląda czołówka tabeli La Liga:

1. [22pkt.] FC Barcelona
2. [22pkt.] Sevilla FC
3. [21pkt.] Real Madrid CF
4. [20pkt.] Valencia CF
5. [20pkt.] Atlético Madrid

Za nami już 9. kolejka, no i zazwyczaj duet FCB - RM po takiej części sezonu ma wypracowaną kilkupunktową przewagę. Tym razem jest inaczej, a cała piątka gra cholernie równo - fakt, że jednej z tych ekip Liga Mistrzów nie pomieści powinien wnieść dużo dobrego do rywalizacji. :) Za to liga angielska w tym sezonie wygląda tak, jak ma w zwyczaju wyglądać hiszpańska - Chelsea 4pkt. przed Southampton i 6pkt. przed City.

Teraz tabela zdecydowanie lepiej wyglada po wczorajszej porazce Barcelony.

PS. James to kat. Po raz kolejny Real udowadniania to, ze znaja sie lepiej niz my i ze odejscie Di Marii bylo dobrym krokiem.

WXL18LBBQzQ

Barcelonie jest potrzebne zerwanie ze świętymi krowami, coś tam się niby dzieje, Pique na trybunach, beznadziejny Busquets (nie kumam jakim cudem on Mascherano spycha do środka obrony) zmieniony w trakcie. Najbardziej boli oglądanie Suareza często przyklejonego do prawego skrzydła i oglądanie wolnych Messiego, przecież czy to Suarez czy Rakitic czy nawet Alves potrafią pizgnąć mocno i precyzyjnie. Powinni Celcie zaaplikować ze 3 bramki, ale brakowało albo szczęścia albo precyzji.

PS. James to kat. Po raz kolejny Real udowadniania to, ze znaja sie lepiej niz my i ze odejscie Di Marii bylo dobrym krokiem.

Di Maria pociągał Real w najważniejszych meczach, nie wiadomo czy James udźwignie w końcówce sezonu, czyli wtedy gdy będzie najbardziej potrzebny. Co innego Granada, czy słabo grająca Barcelona (nie grał jakoś mega), a co innego Bayern czy Chelsea w późnych fazach LM.

Barcelonie jest potrzebne zerwanie ze świętymi krowami, coś tam się niby dzieje, Pique na trybunach, beznadziejny Busquets (nie kumam jakim cudem on Mascherano spycha do środka obrony) zmieniony w trakcie. Najbardziej boli oglądanie Suareza często przyklejonego do prawego skrzydła i oglądanie wolnych Messiego, przecież czy to Suarez czy Rakitic czy nawet Alves potrafią pizgnąć mocno i precyzyjnie. Powinni Celcie zaaplikować ze 3 bramki, ale brakowało albo szczęścia albo precyzji.



Di Maria pociągał Real w najważniejszych meczach, nie wiadomo czy James udźwignie w końcówce sezonu, czyli wtedy gdy będzie najbardziej potrzebny. Co innego Granada, czy słabo grająca Barcelona (nie grał jakoś mega), a co innego Bayern czy Chelsea w późnych fazach LM.


Zastanawiam sie po co kupili napastnika jak i tak gra na skrzydle... Dwa mecze Suareza w La Liga - dwie porazki. Pique podobna ma odejsc do Chelsea. Di Maria gral strasznie nie rowno. James od pierwszego meczu gra dobrze i coraz lepiej, nie mial slabego spotkania jak narazie. Mysle, ze z lepszymi rywalami poradzi sobie rownie dobrze.

Ostatnie 5 meczy Realu... 19-1.

Zastanawiam sie po co kupili napastnika jak i tak gra na skrzydle... Pique podobna ma odejsc do Chelsea. Di Maria gral strasznie nie rowno. James od pierwszego meczu gra dobrze i coraz lepiej, nie mial slabego spotkania jak narazie. Mysle, ze z lepszymi rywalami poradzi sobie rownie dobrze.

Ostatnie 5 meczy Realu... 19-1.

Nie no drugą połowę grał w środku, i kilka ciekawych rzeczy pokazał, musi się odnaleźć po prostu. Tylko wiadomo jak jest, Messi będzie chciał grać na 9 to będzie grał :)
LE musi pokazać w końcu że ma jaja, wtedy jestem dość spokojny o sezon. Jasne, nie wierzę w Ligę Mistrzów, ale mistrzostwo spokojnie zdobyć mogą. Real też nie pociągnie w takiej formie całego sezonu, a może to i dobrze że teraz tak szumią ;)

Nie no drugą połowę grał w środku, i kilka ciekawych rzeczy pokazał, musi się odnaleźć po prostu. Tylko wiadomo jak jest, Messi będzie chciał grać na 9 to będzie grał :)
LE musi pokazać w końcu że ma jaja, wtedy jestem dość spokojny o sezon. Jasne, nie wierzę w Ligę Mistrzów, ale mistrzostwo spokojnie zdobyć mogą. Real też nie pociągnie w takiej formie całego sezonu, a może to i dobrze że teraz tak szumią ;)

LE jest tylko marionetką w rękach zarządu Barcy, po za tym facet nie ma żadnego doświadczenia jest zwyczajnie słaby co pokazał w Romie.
Barca musi czekać na wybory w 2016 i pozbyć się świętych krów typu Xavi,Iniesta,Pique,Busquets oraz zmienić styl gry bo tiki takę rozpracował już cały świat może wtedy odżyje.Po za tym wąska kadra i zakaz transferowy sprawi że przez te dwa sezony będą raczej oglądać plecy Realu.

DEJWID MOJSI trenerem Realu Sociedad.

R.I.P Madryt
R.I.P Barcelona

Moyes nie jest wcale słabym trenerem i gdyby miał więcej czasu to może Manchester grałby znacznie lepiej a przecież też należy pamiętać że Szkot nie miał w składzie wtedy takich piłkarzy jak Di Maria,Herrera,Bind,Falcao,Rojo czy Shaw.

Moyes nie zdziałałby nic, nawet mając w składzie Messiego z Ronaldo razem.
W Hiszpanii jego styl gry też może być ciężki do zaakceptowania, ale tak całkiem poważnie mówiąc, to ma duże szanse na powodzenie. Oczywiście na tyle, na ile stać sam real Sociedad, nikt tu nie mówi o mistrzostwie La Liga :)

https://www.youtube.com/watch?v=O7--7KyUeyM

Bijemy rekordy dalej. Szkoda że przy 0:0 takie rzeczy się dzieją bo robi się inny mecz. Neymary przy tym to są posągi nie do przewrócenia po prostu.

+ sędzia mistrz. Jak uznał że faul to czerwo przecież murowane.

https://www.youtube.com/watch?v=O7--7KyUeyM

Bijemy rekordy dalej. Szkoda że przy 0:0 takie rzeczy się dzieją bo robi się inny mecz. Neymary przy tym to są posągi nie do przewrócenia po prostu.

+ sędzia mistrz. Jak uznał że faul to czerwo przecież murowane.

https://www.youtube.com/watch?v=yCw2izxG5Gs

Sędziowie robią to w obie strony i powinieneś to doskonale wiedzieć :]

Tego Bale'a to jeden sędzia by gwizdnal inny nie. Oczu prosze mi nie zamydlac. Normalka w dzisiejszej piłce że jak nie idzie to trzeba kombinować, nie ma co Ronaldo wielce ganic, ale ten nur serio taki nieudolny że sędzia powinien chyba odpocząć.

Tego Bale'a to jeden sędzia by gwizdnal inny nie. Oczu prosze mi nie zamydlac. Normalka w dzisiejszej piłce że jak nie idzie to trzeba kombinować, nie ma co Ronaldo wielce ganic, ale ten nur serio taki nieudolny że sędzia powinien chyba odpocząć.

Nie chcę Ci zamydlać oczu, tylko zwracam uwagę na fakt, że sędziowanie w Hiszpanii jest tak nieudolne, że szkoda się rozwodzić na ten temat. ;)

Do kibiców Barcelony - Suarez tak źle gra że nic nie strzela czy co tam się dzieje?

Do kibiców Barcelony - Suarez tak źle gra że nic nie strzela czy co tam się dzieje?

Suarez musi się nauczyć grać w takim tłoku, kto by z Barceloną nie grał to (co zrozumiałe) muruje bramkę (może oprócz Realu, tak mówię jakby ktoś się chciał czepić, ale to był jego pierwszy mecz). Miał jeden dobry mecz jak wszedł z ławki, z Almerią bodajże i zaliczył dwie fajne asysty, z Valencią strzelił prawidłową bramkę (wcześniej marnując dwie sety), ale sędzia gdzieś tam zobaczył niby spalonego.

Generalnie Barca ma problem jak Messi nie błyszczy, środek w ogóle do przodu nie gra decydujących piłek (a przecież od tego oni są), a co za tym idzie sam Suarez grający na dziewiątce (nie zawsze, bo czasem na prawym skrzydle) mało fajnych piłek dostaje. Już nawet wczoraj z Espanyolem wynik dużo lepszy niż gra, bo jakby niektórzy gracze Esp nie obsrywali się w polu karnym w pierwszej połowie to na 2-0 (a nawet 3) mogli strzelić.

Poszedł gruby hajs i bardzo dużo się wymaga, ale patrząc na Neymara w tym sezonie myślę że i Suarez się odnajdzie tylko minie trochę czasu.
Ale odpowiadając w końcu na pytanie - wg mnie Suarez gra póki co bardzo średnio, a porównując do tego czego się oczekuje - gra źle. Ja tam jeszcze go nie rozliczam, przyjdzie na to czas. Może się okazać jak będzie jeszcze bardziej potrzebny to odpali :)

Dajcie chłopakowi czas, na pewno się rozkręci. W Liverpoolu wszystko szło na niego, w Barcelonie on tak naprawdę jest jednym z wielu znakomitych graczy. Na pewno nie jeden raz pokaże na co go stać.

Co do nura Krychy to muszę przyznać że całkiem niezły, choć dziwi mnie takie oburzenie wśród viscadzieci. Jakby nie patrzeć to nie tak dawno to klub z Katalonii z takich zachowań słynął.

3 mecze-4 bramki :)
Gryzoń powoli się rozkręca i coś czuje,że za sezon będzie taki jak Neymar w tym sezonie :)

Pozamiatane ;)

http://3.bp.blogspot.com/-pCPw9GcfOW8/VWon2mEzgmI/AAAAAAAAFoA/G5PENKSZkgI/s1600/ezgif.com-video-to-gif.gif