Proszę o ocene mixu i aranżacji. ;)

Witam!
Jak dla mnie ogólnie nie jest źle ale..zaczyna się fajnie, trochę do poprawy wyrazistość snare-drumu, natomiast ten drop/refren jak dla mnie ma za mało konkretnego poweru lub może nie poweru, wybrzmiewa zbyt sucho, zbyt plastikowo można by powiedzieć, brakuje fajnego feelingu, dźwięki są łączone i właściwie nie ma dobrego pompowania i takiego skocznego charakteru, tanecznego - co teoretycznie zapowiada wstęp.
Poprawiłbym to brzmienie tego synthu - zlayerowałem wiele barw, inaczej ułożył melodie i side-chain ze stopą.
Tak samo apropo 1 części jak dla mnie za słabe przejście z drugą częścią, to znaczy ono jest wyczuwalne ale nie ma tego poweru, słaby snare-drum, mało efektów.
I do lekkiej poprawy miks od 0:48 czyli przy tym przejściu ten synth nieco przesłania całośc i tylko momentami słychać wokal i wszystko się zagłusza (wg mnie)
No i oczywiście w drugiej części do poprawy całkowicie miks..ten synth zagłusza całość, jak dla mnie zero czegokolwiek innego - perkusji nie ma wcale - stopa siłowo się przebija ale reszta perkusji clap, hi-haty nieobecne.Tak to wygląda ogólnie nie jest źle;)


P.S. aha..apropo 1 części to ja bym w kolejnym takcie gdy wchodzą elementy drobnej perkusji dodał także jakiś sub-pad, lub niski saw-pad z filtrem - coś co doda nieco niższych częstotliwości.

Początek całkiem miło dla ucha brzmi i zapowiadało się ciekawie, natomiast drop to już inna bajka. Strasznie daje po uszach. Ogólnie to pomyślałbym jeszcze nad tym refrenem bo może być dużo dużo lepszy.

Kolega zresztą fajnie ci napisał co najbardziej boli.