Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Sprzęt Interfejsy dylematy
marcin857
16-05-2014, 10:28
Witam zamierzam zakupić jakiś interfejs/kartę muzyczną, i mam dylema którą wybrać
Focusrite Scarlet 2i2
E-MU 0404 PCI
M-Audio Fast Track II lub M-Track.
Zastanawiam się czy nie lepiej kupić monitorów raczej głośników i narazie jechać na zintegrowanej karcie ?
W grę wchodzą głośniki M-Audio Studiophile AV40 II
Jeśli kupił bym narazie interfejs do odsłuchu służyły bi mi głośniki 2.1 creative komputerowe i słuchawki Sony MDR V500 i V700
Bo karty i głośników na raz nie kupię. Nie chcę też wydawać dużo kasy bo produkcja jest dla mnie rozrywką, nie potrzebuję i nie mam zamiaru kupować sprzętu za tysiące.
Doradzice coś
dawid512
16-05-2014, 13:32
Zadaj sobie pytanie czego potrzebujesz bo jeśli chcesz kupić interfejs "bo tak trzeba" to sobie odpuść. Nie nagrywasz nic z zewnątrz, nie potrzebujesz dodatkowych wejść/wyjść to nie potrzebujesz interfejsu.
Odnośnie monitorów: lepiej dozbieraj jeszcze parę setek i kup coś z Behringera lub krk bo te które pokazałeś nie różnią się wiele od twojego zestawu 2+1, ba bd mieć mniej dołu.
Peter Shandy
16-05-2014, 13:55
no chyba troche się mylisz. Interface znacznie odciąża procek i poprawia jakość dzwieku. interface moim zdaniem nie jest niezbędny ale bardzo przydatny.
dawid512
16-05-2014, 15:05
Wcale nie odciąża a dodaje lagi - latencję. No chyba że masz RME za 2k i drivery "zero latency" to ok - zwracam honor.
Co do jakości to tak, aczkolwiek karty do ok 500 zł brzmią bardzo podobnie i nie ma co doszukiwać się tam szału.
Imho lepiej zainwestować w dobry odsłuch niż liczyć na to że stara dwurdzeniówka po dołożeniu interfejsu zacznie latać jak i5 czy i7 - nie tędy droga.
Wcale nie odciąża a dodaje lagi - latencję. No chyba że masz RME za 2k i drivery "zero latency" to ok - zwracam honor.
Co do jakości to tak, aczkolwiek karty do ok 500 zł brzmią bardzo podobnie i nie ma co doszukiwać się tam szału.
Imho lepiej zainwestować w dobry odsłuch niż liczyć na to że stara dwurdzeniówka po dołożeniu interfejsu zacznie latać jak i5 czy i7 - nie tędy droga.
Wystarczy sobie dobrze dźwięk i opcje w systemie, ASIO (bez dźwiękówki/interfejsu - "4ALL") i DAW'ie ustawić i na starej dwurdzeniówce w stylu mojego Athlona II X2 2.9GHz będzie wystarczająco wygodnie, płynnie i czysto hulało. Sprzęt skilla nie doda - i <CZŁONEK BARDZIEJ WULGARNIE :bum: >, puenta! :)
Marcinkiewicz86
17-05-2014, 00:30
Wiadomo że interfejs nie da kopa dla sprzętu na tyle żeby wszystko śmigało jak przy i7, ale spowoduje że przy 80% nie bedzie jeszcze czkawki itd...owszem tutaj potrzebny jest konkretniejszy sprzęt..
Ja bym się zastanowił czy warto, jesli już to tylko Focusrite, ewentualnie M-Audio.
Ale jeśli w planach nie ma jakiś konkretnych działań muzycznych ani zakupów pt. monitory studyjne to może to być faktycznie bezsensu, warto przemyśleć.
marcin857
17-05-2014, 08:36
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, myślę że któraś obojętnie która z tych kart wypluje po renderze lepszy dźwięk niż karta zintegrowana
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, myślę że któraś obojętnie która z tych kart wypluje po renderze lepszy dźwięk niż karta zintegrowana
CO? Większej głupoty nie słyszałem XD
marcin857
17-05-2014, 09:48
Czyli mówicz że karta dźwiękowa/muzyczna nie ma wpływu na jakość wygenerowanego materiału ?
Czyli mówicz że karta dźwiękowa/muzyczna nie ma wpływu na jakość wygenerowanego materiału ?
Na to nie ma najmniejszego wpływu - jakość wyrenderowanego materiału zależy tylko od algorytmów zawartych w danym programie (nie sil się na pytanie który DAW oferuje "najlepszy dźwięk", bo żaden, wszystkie egzystują na podobnym poziomie a różnice są niezauważalne), jakości wtyczek i używanych sampli w projekcie no i parametrów określających ostatecznie eksportowany plik :)
Marcinkiewicz86
17-05-2014, 17:47
Tak..karta dźwiękowa/interfejs nie bierze bezpośrednio udziału w renderowaniu, co innego mixdown który zgrywasz wypuszczając ślady za pośrednictwem wielokanałowej karty dźwiękowej np. na zewnętrzne miksery, konsole czy na drugi komputer, wówczas jakość przetwarzania AD/DA cyfra-analog ma duże znaczenie.
Tutaj, gdy wszystko robisz ITB (in the box - softwarowo) raczej liczy się jakość brzmienia i to co usłyszysz aby odpowiednie kroki i decyzje przy produkcji dały dobry rezultat. Stąd dobry interfejs i odsłuch daje większe możliwości, bo można więcej usłyszeć.
Warto też wspomnieć że liczy się cały łańcuch a nie jedno ogniwo.
To znaczy gdybyś zainwestował w RME UCX a do niego podpiął byle głośniki czy słuchawki za pare złotych prawdopodobnie efekt też będzie kiepski.
Co innego monitory typu Genelec 8240 czy Adam S3X-H np..
Nie mówiąc o akustyce...
Moim zdaniem jeśli chcesz poczuć jakąkolwiek różnice to jeśli nie monitory to najlepiej słuchawki ale coś typu Beyerdynamic DT 880 PRO i do tego np Focusrite Scarlett 2i2, na pewno jakaś różnica w brzmieniu będzie.
Natomiast byle głośniki czy jakieś pseudo-monitory nie warto, dlatego też warto pomyśleć czy sens jest w inwestowaniu w interfejs.
marcin857
18-05-2014, 09:53
W planach mam monitory Behringer MS 40. Dzięki wszystkim za odpowiedzi
Peter Shandy
18-05-2014, 10:46
Moim zdaniem jesli ma sie kupować słabsze monitory to zamiast interfaceu lepiej dołożyć do lepszych monitorków. Ja bym Ci polecił yamaha HS 7 i tyle odemnie w temacie.
kalabanga
18-05-2014, 18:32
Pierwsza rada...
Moim zdaniem jesli ma sie kupować słabsze monitory to zamiast interfaceu lepiej dołożyć to lepszych monitorków. Ja bym Ci polecił yamaha HS 7 i tyle odemnie w temacie.
i druga...
Warto też wspomnieć że liczy się cały łańcuch a nie jedno ogniwo.
marcin857
19-05-2014, 07:53
dlatego też wziąłem już scarletta i teraz szukam monitorów
vBulletin® v3.8.7, Copyright ©2000-2024, vBulletin Solutions, Inc.
Search Engine Friendly URLs by vBSEO 3.6.0 ©2011, Crawlability, Inc.