Witam. Własnie korzystam z tego programu. Jak wiadomo wskazuje on wskaźnik kompresji. Ja nie używałem jej wcale a i tak mi się pokazują czerwone paski, ktoś wie czym to jest spowodowane??

Spowodowane jest zbyt dużym poziomem głośności.

Czerwone paski to norma w tym momencie - oczywiście po masteringu. Jak masz zapas dynamiki od 3dB w górę to jest ok.

tzn. masteringu nie robie, bo nie ogarniam kompresji i póki co niczego nie kompresuje, a zawsze jak robię kawałek to staram się nie przeładować sumy, średnio -10dB. Wrzucam urywek

tzn. masteringu nie robie, bo nie ogarniam kompresji i póki co niczego nie kompresuje, a zawsze jak robię kawałek to staram się nie przeładować sumy, średnio -10dB. Wrzucam urywek

W klubowych kawałkach drop jest zawsze najgłośniejszy i tam zostawia się 3dB i więcej zapasu po mastering. Tutaj może zostać -10dB i będzie to najbardziej ok.

Jak widzę takie coś to aż nóż się w kieszenie otwiera... Ktoś spartaczył mastering i tego nie da się już słuchać.
http://i.imgur.com/rOxsN44.jpg

Przyglądałem się ostatnimi czasy produkcjom klubowym etc i zauważyłem że:

- średnia głośność po masteringu to ok -4-5dB RMS w najgłośniejszych momentach
- zapas dynamiki w tych głośnych utworach to ok 3dB i więcej.

Sam używam tego miernika, zapinam go zawsze na master. Nie wspominając już o drugiej świetnej jego funkcji - mierniku korelacji.

Jeśli chodzi o problem autora tematu: jeżeli skończyłeś utwór i masz zapas dynamiki ok 3-6dB lub więcej to jest ok i nie masz czym się przejmować. W obecnych czasach tracki są głośniejsze a co za tym idzie mają mniejszy zapas dynamiki.

Jak już mowa o tej wtyczce to zapytam się o coś.
Znacie coś podobnego, co działa na wersji 64 bitowej?