Witam :)
Od 2 lat probuje cos stworzyc w dawie :D Jednak nic mi kompletnie nie wychodzi i wszystko brzmi jak g****. Zdaje sobie z tego s[rawe ze tp jest bardzo krotki okres jednak znajomi po 2 miesiacahc robia lepsze rzeczy.Mam najwiekszy problem z ułozeniem basu badz leadu kompletnie nw jak sie za to zabrac. Macie moze jakies pomysły ? Czy moze lepiej odpusic sobie produkcje skoro po tym czasie nic mi nie wychodzi ?
pozdr

to co ty robiles przez te dwa lata ?

Hmm... produkcja muzyki to zbyt skomplikowany proces aby zmieścić wszystkie porady w jednym poście. Po pierwsze, zdecyduj co chcesz tworzyć. Słuchaj muzyki w podobnym stylu. Posiłkuj się poradnikami lub gotowymi projektami, jest tego masa. Wystarczy wpisać x artysta remake i już wyskakuja setki filmow, lepszych gorszych itp. Po prostu, nie musisz od razu stać się oryginalny. Warto tez oglądać jak pracują profesjonaliści np. na tym kanale jest tego mnóstwo. Future Music Magazine - YouTube (http://www.youtube.com/channel/UC23xW9iC-ADQBLABJ9uIZww). Narazie nie mówie tutaj nic o miksie bo to już zupełnie inna bajka.
Mówisz, że pracujesz dwa lata, tylko popatrz ile czasu poświęciłeś na na produkcję, bo nie liczy sie czas od kiedy zainstalowałeś FL'a :) Nie odpuszczaj, ja tez miałem chwile zwątpienia, ale zawsze tlumaczyłem sobie, że skoro tyle czasu wtopilem w ten temat nie mogę już się z tego wycofać.

Jesli siądziesz raz w tygodniu na 1-2 godziny to wiadomo ze nic z tego nie bedzie. Tutaj po prostu trzeba pokonać wlasne słabośći i miec pasje. nie ma przepisu na sukces. Kazdy zaczynał i kazdy ma problemy. "nie wazne ile razy upadnie wazne ile razy sie podniesiesz ! ". good luck ;p

Wyobraź sobie jak za parę lat będziesz sławnym producentem. Ja tak zrobiłem (wyobraziłem sobie jak gram znane utwory na Tomorrowland :D) i możesz wierzyć, czy nie - pomogło to niemiłosiernie. Na początku, gdy odpaliłem FL Studio nie miałem pojęcia co to w ogóle jest syntezator, cokolwiek. Teraz w ciągu miesiąca nauczyłem się mnóstwa rzeczy, wystarczy tylko chcieć. Po prostu musisz poświęcać temu cały swój wolny czas zamiast go marnować grając w jakieś gry, czy oglądając filmy. No i najważniejsza rzecz to słuchać muzyki z tego gatunku, co tworzysz - najlepiej słuchać codziennie i próbować później to odtworzyć w programie, ale nie zapomnij o teorii muzyki.

aaa i pamiętaj -to co stworzysz może Ci się nie podobać ...ale mogą być ludzie którym się to spodoba ! :) ciężko siebie oceniać ja robię projekt jestem zajeeeebiście podjarany następnego dnia odpalam ten projekt i czar pryska hehe...ja zabto mam problem ze złożeniem wszystkiego w całość.. praca praca praca...x10000

dzieki wszystkim za odp
ogladam te wszystkie materiały powoli zaczynam krecic dzieki jednak jak mam ułozyc jakis lead badz progresje akordow to wtedy nic nie wychodzi macie moze jakis pomysły ?

no najlepiej jakbyś nauczył się akordów, to wtedy możesz sie pobawic w układanie

Nie znajac kola kwintowego i jego elementow(pasaze,przewroty,septymowe,zmniejszone itp) bedzie ciezej, bo widzac klawisz na klawiaturze nie masz w glowie jego dzwieku, ale nic nie jest niemozliwe :)
Jesli znasz nuty mozesz pograc utwory cwiczeniowe np etiudy, niektore skladaja sie z samych najprostszych pasazy i ich przewrotow. Ta opcje proponowalbym najbardziej, bo uczenie sie kola kwintowego na sucho jest zmudne i nudne. Jesli nie grasz/nie grales nigdy na zadnym instrumencie to poszukaj na yt tutoriali o akordach bo jest tego mnostwo, albo probuj sam np zaczynajac od najprostszych dzwiekow zalozmy c,e,g i szukaj do nich jakiegos prowizorycznego basu a nastepnie rozloz dzwieki ktore do siebie pasuja na melodie. O posiadaniu instrumentu nie wspominam, bo kategorycznie nie polecam ukladania calych melodii wykorzystujac wylacznie myszke :) Co do czasu jaki juz siedzisz w DAWie, to jest to bez znaczenia, mozesz siedziec w nim i 10 lat a miedzy 10 a 11 z nieudolnego grajka staniesz sie drugim ATB, wszystko zalezy od twojego talentu, pomyslowosci i w mniejszym (ale tez jakims) stopniu od techniki (polecam na yt: Savant In The Studio with Future Music, koles nie bez powodu ma taki pseudonim artystyczny). Sposob, o ktorym mowil jack back jest bardzo dobry, pomysl ze jak zaprzestaniesz probowania, caly Tomorrowland, fani i kasa(o ile ci zalezy) sie oddali, a czas plynie. Takie motywacyjne gadanie, mniejsza z tym co zrobisz wazne zebys nie przestal probowac, takie moje zdanie :D

Ostatnio Piotrek z Live Act podał dwie pozycje do przeczytania o akrodach i muzyce:
-
-Zofia Lissa – Zarys nauki o muzyce
- Paul Lennon – Leksykon Akordów


Masz jeszcze link do całego artykułu (http://live-act.pl/2014/03/najczestsze-bledy-poczatkujacych)

dzieki za opd :D

pierwsza rzecz - nie chce tego robic w celach zarobkowych tylko zeby kiedys w secie puscic numer bez wstydu :) z czystej pasji

gram na gitarze teraz na pianinie ucze sie umiem budowac akordy wiem na jakiej bazie itp :D i własnie problemem jest to ze jak nic nie wiedziałem to mi to lepiej wychodziło niz teraz :D

przykałdowo robie numer w skali D-dur to akordy moga byc tlkyo w obrebie tych dzwiekow co sa w skali ? dobrze to rozumiem ?

moze na jakis kurs opłacało by sie kupic badz pojechac ?

ps posiadam klawe midi 49 klawisazy własnie na niej ucze sie grac