Otoz wyjasnijcie mi taka rzecz: Zrobilem sobie utwór w fl no i chcialbym zeby ktos mi wykonal jego mastering. Jednak ta osoba prosi mnie o sciezki w wav 1411kbs 16 a ja nie wiem o co chodzi moglby ktos mi objasnic:harhar:

Potrzebuje materiału w formacie bezstratnym jakim jest wav.

czyli mam zapisac utwór w wav i mu wyslac ?

Tak, dokładnie.

No własnie na wav, nie rozumiem tylko tego kbs, wystarczy ustawić 24 bit wav i tyle czyli taki standard.
Z resztą zawsze czy to miks czy mastering, trzeba wysyłać w wav.
Z tą różnicą że przy miksie jeszcze wszystko musi być rozbite na ściezki albo tzw stemy
Mastering to cały miks stereo do wysłania.

Wszystko się zgadza, tylko wkradła się drobna nieścisłość: 1411 kbps to WAV 16-bit. 24-bit WAV ma 2116 kbps.

No właśnie, tylko z tego co ja do tej pory tak jak działam to przeważnie zawsze 24 bitowe ścieżki wav pod kątem miksu i masteringu.
Ale jak ktoś chce 16bitowe to ok..
Ale standardem raczej są 24 bitowe.
Chociaż nie wiem czy ta różnica jest taka wyczuwalna.

Jak robisz mixdown to zapisujesz do wav 24 bit ( bo podczas miksowania pracujesz w sesji 24 bitowej) zaś po masteringu mamy wav ale już 16bit :)

Dobra to który chce mi wykonac mastera w fluu ? :):slucham:

A ile zapłacisz za taka usługę? :)

To zależy od efektu wykonanej pracy :)

A według mnie mastering jest przereklamowany. Większość osób (nie mówię o wszystkich) wierzy w cudowną moc masteringu. Jeżeli mix jest do bani to mastering jeszcze tu bardziej namiesza, a skoro mix jest dobry to po co mastering? bo podniesienie poziomu średniego to nie mastering :icon_smile:
Po drugie szukanie na 4clubbers jakiegoś dobrego "masteringowca" jest głupim pomysłem, ponieważ mało osób jeżeli w ogóle ktoś na tym forum ma dobrze wyposażone studio do tych celów.
Także zamiast bawić się w mastering polecam szlifować mix.

To znaczy ja nie wiem czy mastering jest przereklamowany ale zgadza się, że dużo osób uważa że na etapie masteringu można z prymitywnego aranżacyjnie zlepka jakiś brzmień przypadkowych zrobić pro produkcje najwyższych lotów.
Zarówno miks jak i mastering to praca na gotowych zaarażowanych ściezkach, elementach nagrania a nie ich produkcja, natomiast no nie spotkałem się z przypadkiem aby gdzies wydawać nagranie bez masteringu, nawet jak to tylko formalność.
Jednak warto taki mastering przeprowadzić, aby dopracować brzmieniowo całość miksu czyli częstotliwości, poziom itd..
Ale zgodzę się, że miks jest istotniejszy bo to na bazie jego potem powstaje poniekąd mastering.
Jeżeli źle zachowane są poziomy w nagraniu, coś za głośno, inne za cicho, to samym korektorem podczas masteringu tego tak szybko się nie zniweluje itd..

A co do wykonania to zależy jak ktoś myśli o analogowym masteringu albo hybrydowym, to raczej trzeba mieć możliwości użytkowania nie tylko softwaru ale i wszelkie hardwarowe kompresory korektory.