Witam mam 16 lat i chciałbym rozpocząć moją przygodę z tworzeniem muzyki klubowej. Interesuje mnie produkcja głównie Dutch House i Progressive House. Nie wiem jaki wybrać program. Tworzyłem coś w Fl studio 9, ale bez powodzenia. Bardzo bym prosił o pomoc przy wyborze programu. :)

Chyba FL Studio będzie najlepsze... ale i tak nie ten dział...

A tak btw. ile masz kasy na licencję xD

Próbowałem w Fl, nie wychodziło mi, może dlatego, że trochę ogarnąłem ten program poza wersja którą miałem była podstawowa bez żadnych pluginów i tych różnych dodatków.
Nie wiedziałem gdzie właśnie napisać ten temat..

Bardziej interesuje mnie pobranie "orginalnego" z neta. :P

Raczej nie doświadczysz bardziej przejrzystego DAW od Fl Studio, poza tym produkcja muzyki nie jest dla leniwych. Instrukcja obsługi czeka.

Tyle ile ludzi, tyle opinii na temat DAWów. :) Dla mnie bardziej przejrzystym był Ableton ze względu na prostotę programu, ale nie w tym rzecz. Poczytaj manuala najpierw jeśli chcesz w FL robić, dużo było tu takich tematów. Poszukaj i poczytaj co tam ludzie pisali. Jakieś tutoriale na pewno się przydadzą, ale nic nie zastąpi na pewno wytrwałości, poświęcenia i zaangażowania, bez tego nie będzie efektów. :)

To ze Ci nie wychodzilo w FL Studio to absolutnie nie wina programu, tylko Twoja. Trudno mowic o jakiejkolwiek wyzszosci jednego DAWa nad innym, ale Frutek jest naprawde intuicyjny i przejrzysty...

Ale prosze, wybieraj, tylko nie licz, ze bez ciezkiej pracy i mnostwa godzin poswieconych na sama OBSLUGE programu (bo cala reszta wiedzy muzycznej to temat na dlugie lata) osiagniesz jakies rezultaty.

Ableton, Pro Tools, Reason, Studio One, Cubase, z tych najpopularniejszych to chyba tyle.

Możesz wybrać Studio One (jest po polsku) ale jestem na 90% pewien że uznasz, FL za prostszy :).

Ćwicz umiejętności i rób przeglądaj program dosłownie od podszewki. By poznawać coraz to więcej funkcji.

Możesz wybrać Studio One (jest po polsku) ale jestem na 90% pewien że uznasz, FL za prostszy :).

Ćwicz umiejętności i rób przeglądaj program dosłownie od podszewki. By poznawać coraz to więcej funkcji.

Rzeczywiście, Studio One jest całkiem niezłe, ale jedna rzecz go dyskredytuje - mała liczba tutoriali, nawet w języku angielskim co zniechęca początkującego producenta. Od siebie mogę polecić FL Studio, gdyż proces aranżacji jest nieporównywalnie prostszy i szybszy niż w Abletonie ale za to w Ablu miksowanie wg. mnie jest lepsze niż FL Studio. Jeśli ci nie wychodzi w FL'u to naprawdę coś musi być nie tak, ze względu na to, że wszystko jest tam tak intuicyjne, aż do granic mozliwości.

Moim zdaniem powinieneś wybrać FL Studio lub Ableton i poznawać sposoby kompozycji, aranżacji, potem także miks, może też mastering.
Pamiętaj że obsługa softu to jedno a umiejętności związane z produkcją dźwięku to drugie.
Z resztą są kompozytorzy, którzy potrafią stworzyć super utwór jedynie za pomocą kartki papieru i ołówka.

Pro Tools będzie ok jeśli zamierzasz działać mocno w branzy muzycznej, np szukajac zatrudnienia w TV, radiu, w studiach jako realizator, inzynier dźwięku, natomiast tak ogólnie jako praca ITB (wewnątrz kompa) myślę że póki co lepiej zainteresować się innymi klasycznymi DAW-ami.

Z czasem możesz przerzucić się z FL Studio czy Abletona na coś innego. Ale będziesz znać podstawy.

Nie rozumiem powszechnej opinii (bynajmniej wśród polskich producentów), że FL Studio jest intuicyjny. Nie ma w nim ani trochę intuicyjności. Miałem to nieszczęście, że ktoś mi go polecił, przez co moja przygoda z produkcją opóźniła się o jakieś 2 lata. Każdy powinien dobierać sobie taki DAW jaki sam uważa za najprostszy w obsłudze. Dla mnie np. najbardziej intuicyjny jest Ableton, którego prostota obsługi bije na głowe takiego FLa. Od czasu do czasu zaglądam sobie do FLa bo jest w nim pare fajnych rzeczy ale mimo, że już trochę produkuję, wciąż uważam ten program za wyjątkowo mało przejrzysty. Plusem dla niego jest duża ilość tutoriali. Jednak porównując go z innymi programami to z tego co wiem profesjonaliści najczęściej wybierają Logica, Cubase'a czy też właśnie Abletona więc dla nich jakoś są intuicyjne. Oczywiście są też producenci tacy jak Martin Garrix, N20, Arty i sporo innych którzy używają FLa. Tak więc skończcie z tą propagandą, że FL jest najbardziej intuicyjny (bo nie jest) tylko dlatego, że wy go używacie albo był waszym pierwszym DAWem przez co jesteście do niego przyzwyczajeni. Jeszcze ogólna uwaga co do wyboru DAW, nie ma znaczenia, który wybierzesz bo na każdym da się zrobić tak samo dobrą muzykę i zależy to tylko od posiadanych przez Ciebie umiejętności ;)

Moim zdaniem powinieneś wejśc na youtube i zobaczyć filmiki jak każdy z DAWów wygląda. Ableton, Reason, FL Studio... tak naprawdę to jest nieistotne. W kategorii DAWów spokojnie można wybierać po prostu to, co się wydaje dla nas lepsze, łatwiejsze, bardziej przejrzyste. Prawda jest taka, że najważniejsze są wtyczki VST, pomysły, umiejętności, włożona praca - na szarym końcu jest DAW. Pamiętaj, że taki program to tylko NARZĘDZIE. Gdzieś czytałem, że z tym jest trochę jak z malarstwem; DAW dla producenta to jak płótno dla malarza. A jak wiadomo, mało kto patrzy na jakim płótnie namalowany jest obraz, liczy się efekt i to co się na nim znajduje. :)