Witam,
mam takie pytanie.
Chce kupić samochód, którego potrzebuję obciąć połowę po długości. Reszta poszła by na części i pytanie jak wygląda to z wyzłomowaniem/likwidacją tego samochodu? Czy w tym wypadku wygłoszenie samochodu już jest traktowane jako koniec tego auta? czy będą mnie ścigać o ubezpieczenie.
Z kolei jeśli się tak nie da, czy złom jest w stanie mi wyzłować tylko połowę auta z numerami którą bym im zawiózł i traktowane by to było jako całe auto ?
W razie nie zrozumienia mojego pytania proszę pisać.
Z góry dzięki za pomoc

Robisz tak:
Idziesz na złom i dowiadujesz się tam czy jest możliwość dostania papierka na wyzlomowanie auta, z tymi dokumentami do ubezpieczenia z informacją że auto zostało zezłomowane (inaczej musiałbyś płacić zbędnie za ubezpieczenie) - sposób mniej legal bo próbujesz otrzymać dokumenty złomowania bez złomowania auta.

Legalnie było by tak :
Oddajesz tą część która została, a za drugą połowę i każdy brakujący kg płacić (stawka ileś tam zł za kilogram) i te papiery też pokazujesz w ubezpieczalni. - legal ale nie opłacalne.

Najlepiej iść zapytać się czy da się załatwić pierwszym sposobem, a najlepiej czy da się cześć wyzlomować za całość bo po co zbędny złom w domu- wszystko zależy od złomu.

druga część definitywnie nie opłacalna z uwagi na to że potrzebuję dosłownie całą połówkę razem ze środkiem deską rozdzielczą itd.
Kurde no właśnie tak chyba będę musiał zrobić, ale z kolei może wyniknąć z tego taki problem, że mi powiedzą, że tak zrobią a potem lipa i zostane w dupie. najlepiej by było kupić to auto bez prawa rejestracji jednakże takiej możliwości nie ma

Wiem też, że jest problem żeby Ci wyzłomowali a auta u nich nei będzie, bo teoretycznie ja bym go mógł u nich wyzłomować a nim jeździć i w razie wypadku byłby kosmiczny problem dla mnie a w szczególności dla tej osoby co go wyzłomowała dlatego oni nie chcą tak robić.

Dokładnie, zgadzają się na wyzłomowanie karoserii, ale by całą połówkę to już duże ryzyko przy wypadku że złomujący wpadnie i właściciel.
Trzeba po prostu dowiedzieć się u handlarzy [z małej dziupli] jak to robią ;) oni z pewnością umieją to obejść.

Ja poszukując firmy, która skupuje używane i powypadkowe auta zwracałem uwagę na stawki - inne w zależności od stanu i rocznika. Ważne żeby taka firma przyjmowała pojazdy zgodnie z ustawą z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji. No i co istotne powinna wystawiać odpowiednie zaświadczenie o złomowaniu umożliwiające wyrejestrowanie pojazdu, oraz rozwiązanie umowy z aktualnym ubezpieczycielem. Tutaj (http://demot.pl/stacja_demontazu_pojazdow/page) masz wszystkie informacje odnośnie złomowania + formularze wymagane przy złomowaniu pojazdów.