PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Produkcja energii tanieje, ale rachunki odbiorców rosną


Barti
10-12-2013, 11:58
Pdwyżki cen energii były impulsem do protestów społecznych i zmiany rządu w Bułgarii na początku 2013 roku. Na wysokie ceny energii skarżą się też odbiorcy w Wielkiej Brytanii – gdzie od 2004 roku wzrosły one o ponad 120%, narzekają Polacy, narzekają właściwie wszyscy w Europie. Jak jest tego powód? Nie - nie jest to drogi węgiel...

Ceny hurtowe energii elektrycznej w UE spadają, z powodu stagnacji gospodarczej, taniego węgla, energii odnawialnej oraz niskich cen uprawnień do emisji CO2. Mimo to rachunki za energię są coraz wyższe, bo rosną podatki - wynika z analizy Ośrodka Studiów Wschodnich.

Oto fragment najnowszej publikacji ośrodka na ten temat...

"Przejawem i w pewnym stopniu skutkiem problemów unijnego sektora energetycznego (zarówno rynku, jak i polityki) są ceny energii. W ostatnich latach w UE widoczna jest coraz większa różnica pomiędzy utrzymującymi się wysokimi cenami energii dla odbiorców końcowych a coraz niższymi cenami hurtowymi energii (np. różnica pomiędzy hurtowymi a końcowymi cenami energii w Niemczech wg wrześniowego artykułu Bloomberga jest największa od 15 lat). Według Eurostatu ceny końcowe energii elektrycznej (ale też gazu) od kilku lat rosną. Od 2009 roku ceny dla gospodarstw domowych wzrosły średnio o ok. 20%, a tylko w ostatnim roku o ok. 6,6%. Nieco mniejszy był wzrost cen dla odbiorców przemysłowych – od 2009 roku średnio o ok 9%.

Poziom końcowych cen energii w UE kontrastuje coraz mocniej nie tylko z sytuacją u tradycyjnych producentów surowców energetycznych (Rosja, kraje Bliskiego Wschodu), lecz także w Stanach Zjednoczonych, gdzie według danych IEA pod koniec 2012 ceny elektryczności były przeciętnie dwukrotnie niższe od tych w Europie.

Jednocześnie, paradoksalnie, spadają ceny na hurtowym rynku energii w Europie. Średnia miesięczna cena w Niemczech, Francji, Austrii i Szwajcarii spadła w czerwcu 2013 do najniższego od marca 2007 poziomu poniżej 30 euro/MWh. Niskie ceny hurtowe związane są głównie z malejącym popytem (głównie przemysłu) na energie elektryczną, skutkami trwającej stagnacji gospodarczej i malejącymi kosztami generacji energii (tani węgiel i energia odnawialna; malejące ceny emisji w ramach ETS).

Rosnący rozziew między ceną hurtową energii a jej ceną końcową świadczy o tym, że maleje udział kosztów generacji w końcowym koszcie energii. Widać to wyraźnie w przypadku Niemiec, gdzie udział cen hurtowych w cenie końcowej płaconej przed odbiorców przemysłowych spadł w ciągu ostatniej dekady z ponad 60% do mniej niż 25%.

Tym samym kluczową rolę we wzroście cen końcowych energii elektrycznej w UE pełnią wszelkiego rodzaju koszty pośrednie: podatki, taryfy i subsydia oraz koszty sieci. Duża część tych kosztów związana jest z realizacją celów bieżącej polityki energetycznej (na poziomie zarówno państwowym, jak i unijnym).

Według Eurelectric różnego rodzaju podatki wzrosły od rozpoczęcia liberalizacji europejskiego rynku energii w 1998 roku o 169%, gdy w tym samym czasie cena energii elektrycznej u producentów wzrosła średnio o 5%.

Doprowadziło to do wzrostu ceny końcowej o 46% i utrzymywania się tendencji wzrostowej nawet przy obniżkach kosztów surowców (np. wzrost udziału taniego węgla czy subsydiowanych OZE w generacji)."

Ośrodek Studiów Wschodnich im. Marka Karpia jest niezależną, publiczną instytucją analityczną zajmującą się monitoringiem wydarzeń i analizą procesów społeczno-politycznych, oraz gospodarczych w Rosji, Niemczech, na Ukrainie, Białorusi, państwach bałtyckich, grupy wyszehradzkiej i bałkańskich oraz Turcji.

źródło: biztok.pl