4CLUBBERS.PL

4CLUBBERS.PL (http://www.4clubbers.com.pl/)
-   KONKURSY
(http://www.4clubbers.com.pl/konkursy/)
-   -   Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia! (http://www.4clubbers.com.pl/konkursy/969304-sunrise-festival-2013-8-biletow-do-zgarniecia.html)

Kameleon 17-07-2013 18:43

Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
Ostatni weekend lipca, a co za tym idzie Sunrise Festival 2013 zbliża się wielkimi krokami. Zainteresowanie tegoroczną edycją kultowego kołobrzeskiego wydarzenia jest ogromne, o czym może świadczyć chociażby fakt ponad 150.000 wyświetleń tematu związanego z imprezą na naszym forum. Tegoroczna edycja to swego rodzaju przełom (patrz line-up). Tradycyjnie objęliśmy patronat nad Sunrise Festival i w związku z tym będziemy mieć dla Was 8 biletów na piątek (26 lipca)!

Tradycyjnie również w tego typu kwestiach stawiamy na pomysłowość, a więc będzie trzeba się nieco wykazać.
Więc co trzeba zrobić? Jako, że mamy wakacje opiszcie swą najciekawszą, najbardziej przebojową, humorystyczną lub też zatrważającą przygodę/historię jaka Was w życiu spotkala. Dosłownie macie wolną rękę. Ja osobiście również jestem dobrym świrem (cóż, Michały tak mają), więc czytając Wasze posty zdecydowanie musi być "moc".

Swą historię opisujecie w poście poniżej, a ja wybiorę osiem najlepszych oraz najciekawszych moim zdaniem i nagrodzę biletem.

Czas do wtorku, 23 lipca dokładnie do godziny 18:00.

Wyniki będą ogłoszone na naszym profilu FB (www.facebook.com/4Clubberspl), w wiadomości prywatnej do danego użytkownika (odwiedzajcie na bieżąco forum) oraz tym temacie.

Regulamin:

- Udział w konkursie mogą brać tylko osoby zarejestrowane na portalu 4Clubbers.pl;
- Konkurs jedynie dla osób pełnoletnich;
- Wyniki zostaną podane 24.07.2013 r.;
- Zwycięzcy zostaną powiadomieni poprzez prywatną wiadomość;
- Osoba, która wygrała bilet ma 12 godzin na odpowiedź. Jeśli tego nie dokona bilet przejdzie na kolejną osobę, która zostanie wybrana.
- Administracja forum zastrzega sobie prawo do zmian w regulaminie.

Więcej informacji o imprezie pod tym linkiem: Sunrise Festival 2013 (Kołobrzeg)


Bercik321 17-07-2013 19:14

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
- Stary…
- No?
- Żyjesz?
- Właściwie to umieram…
- Kac?
- Delikatnie powiedziane… Tak mnie głowa boli, że własnych myśli nie słyszę.. i chyba będzie dzisiaj niestrawność żołądka… Poza tym coś mnie plecy naparzają, jakbym miał skórę zdartą czy coś... A Ty jak tam? I w ogóle jak wygląda działka? Bo słyszałem, że ponoć trochę narozrabiałeś
- Gościu, poszedłem dzisiaj tam rano i takiego syfu to nie było nigdy… Wszystko porozwalane w piz*u, potłuczone szklanki, wielka plama na ścianie, ktoś zostawił wieczorną kolację pod drzewkiem a jakby tego było mało…
- Ej stary, później pogadamy, ok? Bo ja idę się jeszcze chwilę przekimać, powiedz mi tylko czy robimy coś dzisiaj wieczorem?
- Pierd*lę, ja już nic więcej nie organizuję.
- Czemu? :D
- Już pomijając fakt, że ogromne koszta, to jak matka to zobaczy to mnie chyba z domu wypie**oli…
- Oj tam, damy radę, trzymaj się.
- No, na razie.

Odkładam słuchawkę, biorę kilka łyków wody i próbuję spać dalej. Po kilku chwilach walki z bólem z przykrością uświadamiam sobie, że dzisiaj wtorek. W sumie, to ktoś mi to uświadomił, konkretniej to ogrodnicy. Bo trzeba trawę skosić. Ze 100 metrów pasa, może trochę więcej. Koniecznie traktorem. Z rana, bo o tej porze ludzie w pracy. A, no i koniecznie trzeba zmieść tą trawę, tą dmuchawą na silnik. Niczym innym. Bo szybciej i wygodniej. W głowie przemknęła mi scena z Dnia Świra: „czy panowie muszą tak napierd*lać? Od bladego świtu?” Wstaję. Nie wiem czemu spałem w ubraniach, jednak chyba czas pod prysznic. Z wielkim trudem ściągam koszulkę i doznaję szoku. Pół t-shirta na plecach jest od krwi. „Co jest grane? Biłem się z kimś, czy co?” Idę pod lustro i faktycznie – mam zdartą skórę. Biorę telefon i dzwonię:

- Tej, powiedz mi… czy ja się nie zje*ałem z tych schodów tam u Ciebie?
- Haha, nie pamiętam, co jest? :D
- Bo gościu, ja faktycznie mam zdartą skórę na plecach… Wygląda to strasznie, pół t-shirta zakrwawione i się zastanawiam czy nie iść z tym na Izbę Przyjęć, bo nie wygląda kolorowo… Więc nie wiem, rozjaśnij mi coś…
- Nie mam pojęcia, serio. To pijemy dzisiaj?
- U Ciebie? Zresztą… nie wiem, idę do lekarza, będziemy w kontakcie.
Szybki prysznic, coś na śniadanie, ubieram się w jakąś luźną koszulkę i idę. Zapisuję się, siadam i czekam w poczekalni. No w końcu, moja kolej. Nie będę tutaj opisywał konkretnie co się działo, ale dodam, że facet był nie mniej ciekawy co mi się stało niż ja sam Dzwonię do kumpla po raz kolejny:
- Gościu, wyszedłem z tej poradni i powiem Ci, że źle nie jest, ale dobrze też nie.
- Czemu?
- W czwartek mam się wstawić do Poradni Chirurgicznej.
- Lol, po co?
- Zmiana opatrunku, czy coś.. Mniejsza z tym. Zaraz będę u Ciebie i pójdziemy na działkę posprzątać tam i zobaczyć jak to ogólnie tam wygląda.

Spotkaliśmy się, po drodze wbijamy do sklepu po mały zapas, idziemy wymieniając się po drodze częścią wspomnień, które się zachowały i ustalić „serię niefortunnych zdarzeń” Wchodzimy na miejsce wczorajszego pobytu i fakt, widok był trochę dziwny, gdyż z czasem odkrywaliśmy coraz więcej kwiatków (dosłownie i w przenośni). Urwana rynna (powód zniszczenia: nieznany), zarwana kanapa (nie wytrzymała obciążenia 6 osób, podobno), dwukolorowa ściana (wiedzieliście, że wino może robić za farbę?), zbite szklanki (przypadkiem), ozdobione drzewka (cóż, kolacja się nie przyjęła), przewrócony płot z winogronem (czy jak to się tam nazywa, tak czy siak – ktoś musiał się mocno oprzeć), i to chyba na tyle. A, i jeszcze rozbite płytki podłogowe – od siekiery (za mało drewna do kominka było, chociaż kominek latem? Serio?). Posprzątaliśmy, podzwoniliśmy do znajomych w celu „odświeżenia pamięci” i tak minął kolejny wieczór, tym razem już na spokojniej.

Pomimo wielu świadków, część wydarzeń nadal pozostaje nieznana. Nie wiem, czy nazwałbym to moją najlepszą wakacyjną przygodą, na pewno jedną z najbardziej (o ironio!) pamiętliwych. Jednak najważniejsze są wspomnienia, które pozostały. No, i mój ślad na plecach, który do dziś czasem daje o osobie znać, lecz tylko w formie wizualnej. Pochodzenie również nieznane ;)

1q1q1q 17-07-2013 19:21

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
Jakis czas temu koszystajac z wolnej chaty postanowilem zrobic ,,mała ,, posiadowe dla znajomych , szybko sie okazalo ze wiadomosc sie rozeszła i zamiast 8 osob bylo 19 :P :/ a ze chata nie wielka to juz naprawde tloczno bylo! Starzy w tym czasie byli 150km dalej u ciotki , twierdzili ze wróca za 2 dni ale znam ich na tyle ze wiem iz lubia robic niespodzianki i wracac niezapowiedzianie szybciej ! A wiec trzeba bylo sie zabezpieczyc na szczescie mam kuzyna na ktorego wiedzialem ze moge liczyc jak by sie starzy chcieli szybciej pojawic! Dla pewnosci napisałem mu smsa o tresci ,, Siema stary zrobił mi sie mega melanz na chacie ludzie przyszlo prawie 3razy wiecej niz powinno:P szkoda tylko ze Ciebie nie ma , pamietaj zeby dac znac jak by sie matce zachcialo wracac szybciej pozdro ,, po czym wziałem wyslij , mama i poszło :/ od*****em kwas tygodnia niesamowity:P Na szczescie rodzice juz byli po kilku piwach wiec wrócic nie mogli:) taka sytuacja ;)

ksywa812 17-07-2013 19:23

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
Jak wiadomo wakacje to czas relaksu , imprez, wyjazdu na festiwale itp. No ale owszem trzeba miec na takie wydatki pieniądze... Wakacje to przede wszystkim okazja do pierwszych zarobków a moje mianowicie wyglądały tak:
haha ja moje pierwsze 4 zł zarobiłem właśnie na truskawkach, pojechałem na plantacje, pozbierałem około 4 godzin .. po cięzkiej pracy zbierania truskawek wielkości grochu stwierdziłem, ze trzeba wracac do domu. Pobioegłem na przystanek... no ale autobus niestety mi uciekł a następny miałem za 3 gosdziny... godzina 13-sta upał w diabli a ja ide w strone oswiecimia (zostalo mi jakies 20 km)... cudem zobaczyłem busa pomyslalem, ze musze do niego wsiasc za wszelka cene, za przejazd zaplacilem 3 zł... wysiałem, kupiłem paczke laysów i dumny wszedłem do domu, po czym Mama pogratulowała mi , mojej ciężko zarobionej paczki czipsów. :D

Wenti 17-07-2013 19:32

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
Wpadłem z kolegą do kumpla Adama który zdawał mature aby go wesprzeć duchowo kolega Kamil zabrał kluczyki od auta zszedł wsiadł do jego auta a ja zostałem z tym kumplem i mowie mu ze chyba jego auto kradną on patrzy i faktycznie wtedy kumpel odjezdza On cały zespiany za 30 min matura a tu jeszcze nie ma czym dojechać juz tak mysli co robić co robić trwalo to z 10 minut a ja Poker Face przez caly czas w końcu mowi
Dzwonie po policje a matura to tam...
a ja wtedy zaczołem sie smiac dzwonie do kolegi ''złodzieja'' aby wrocił Adaś zdązył na swoją mature dosłownie 5 minut przed czasem i zdał jeszcze potem nam dziękował że ostresowaliśmy go w ten dość oryginalny sposób

Mr.Greeen 17-07-2013 19:51

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
Słuchałem Justina Biebera.


_______________________________________________
Post edytowany przez Moderatora Forum
Powód moderacji:


Oszczędź sobie debilnych postów.


_______________________________________________

_Koras


_Koras 17-07-2013 20:22

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
Parę lat temu, kiedy jeszcze za łebka próbowało się wszystkiego, a nie zawsze była okazja na wypad gdzieś nad morze bądź w góry, z kumplami zorganizowaliśmy sobie małą imprezkę. Wszystko sprzyjało, bo i pogoda była zajebista, rodzice kumpla wyjechali już nawet sam nie pamiętam gdzie, i znajomi z okolic się zjechali... Wszystko zapowiadało się na kulturalną imprezę w gronie kumpli i znajomych. A że dziecięcę wybryki nie znały wtedy granic, flaszka i piwko do kiełbasek to byłą dla wszystkich oczywistość. Z biegiem czasu skończyła się przepita, więc zaczęliśmy popijać piwem, a jak każdemu wiadomo, takie mieszanie to samobójstwo – ale kto o tym wtedy myślał. Kiełbaski mega pyszne, wszyscy lekko chwyceni. Nie wiem jak się to stało, ale rodzice zostawili wtedy kluczyki od malucha, który stał w stodole. Łebki same w domu, więc bez najmniejszej chwili zastanowienia hyc za kluczyki i rura do malucha. Ekipa była dość duża, ale upchaliśmy tylko 8 osób i pojechaliśmy na wieś. Jeden minus był taki, że była zepsuta blokada kierownicy i musieliśmy ostro się naszarpać, żeby w ogóle gdzieś skręcić. Nie ukrywam, że była to zwyczajna głupota, ale ta adrenalina, alkohol we krwii i frajda odsuwała na bok myśl o konsekwencjach, które mogłyby wyniknąć z naszego zachowania. Kierowca, 2 osoby na miejscu pasażera i cała piątka na tylnej kanapie... Wszystko było pięknie ładnie, aż nie natrafiliśmy na ostry zakręt, a za nim rów, w który wpadliśmy. Auto praktycznie zatrzymało się na dachu. Nikomu nic się nie stało, a co najlepsze – każdy sikał ze śmiechu... Może i głupota, ale jednak za łebka miało się różne pomysły. Finał był taki, że pchaliśmy malucha do domu całą ekipą, bo już nie chciał odpalić. Resztę nocy czyściliśmy auto z błota, by jakoś wybrnąć z tej sytuacji. Na wsi jak to na wsi – każdy zna każdego, a więc nie obyło się bez afery. Na następny dzień mega jazda, każdy z nas nie dość, że na kacu, to jeszcze musieliśmy odrabiać za darmo przez całe wakacje to, co narobiliśmy podczas jednej imprezy. Pamiętam to do dzisiaj i zawsze, kiedy spotykamy się naszą paczką, wspominamy te czasy. Może i czasami debilne pomysły, ale zawsze ubaw po pachy był nie unikniony.

naughty86 17-07-2013 20:41

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
Skoro Bilet na Sunrise Festival to moze opowiem śmieszna i zwariowaną sytuację z Sunrise Festival 2011 :) Gdy na parkingu bawiliśmy się z bratem pod sceną brat wpadł na świetny pomysł, żebym podczas seta Jochena Millera wbiegł na scene :P wiedział dobrze ze jestem strasznym świrem i tak też zrobiłem wbiegłem za konsoletę objąłem na chwile Jochena i niestety ale ochrona mnie ściągała i wyprowadziła tyłem i musiałem opuścić festival:P Plusem jest to ze jako jeden z nielicznych widziałem scene od backstage'u :P i fajnie ze ktoś to uwiecznił takze zapraszam do oglądania :) od 30 sekundy :)
!!! Przynajmniej jest co wspominać :) Poznije jak tak stałem zahaczyła mnie pewna para około 30stki i zaprosiła na after party do nich do jakiegoś domu wiec ochoczo pojechałem taryfą z nimi :) Willa odwalona 2 bmw pod domem kryty basen no i alkohol :) zaczęliśmy pic ( było juz jasno) po czym dziwnie zaczął przygadywac ten koles do mnie jaki to ładny jestem i w ogóle hahaha wiec odrazu wyczaiłem za prawdopodobnie jest BI wiec zadzwonilem po wstawionego brata który tez dojechał taryfą hehe na dodatek z góry zeszedł jakis kark i juz wogole pomyślałem zeby mnie czasem ine związali wiec po cichaczu wyszedłem na zewnatrz z drinkiem i uciekłem schowalem sie w krzakach i zadzwonilem do brata niech tez ucieka bo tam jest "groźnie" :D i ze mogą mu coś jeszcze zrobić. No ale wszystko dobrze się skonczyło koło godz 9 rano datarlismy do centrum na mieszkanie i poszlismy sapc hehe

elisiaa 18-07-2013 07:39

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
Gdy miałam około 5 lat mieszkałam jeszcze w innym mieście w bloku. Mieliśmy bardzo dziwnego sąsiada. Rzadko z kimkolwiek rozmawiał, mało się pokazywał, ale za to bardzo częto chodził do piwnicy i długo tam przesiadywał. Wszystkie dzieciaki były ciekawe co on tam robi. Pewnego dnia zauważyliśmy, że wychodzi z domu do piwnicy. Poczekaliśmy chwilę i zaczęliśmy szukać okna od jego piwnicy. Udało nam się, ale to co zobaczyliśmy... Okazało się, że facetowi brakuje kobiety i miał tam gumową panią!! W momencie gdy tam zajrzałam akurat miał majtki w dole!! To było obleśne, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam o co chodzi i co mają mężczyźni! Wszyscy się śmiali, a ja pobiegłam do mamy i powiedziałam jej, że ten rudy brzydki pan miał coś między nogami. Wiem, że jakoś śmiesznie to nazwałam, ale niestety już nie pamiętam jak :) Tą historię często wspominaliśmy, szkoda, że już nie pamiętam mojego tekstu ;)

Elvas 18-07-2013 10:26

Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
 
24 Lipiec 2009 Koło godz 11:00 . Skacowany po mojej 18 z kolegami siedzę na tronie . Rozmyślałem co może się dziś dziać w Kołobrzeskim amfiteatrze. I wtedy wpadłem na genialny pomysł "Jak to na Kacu" że sam pojadę 500 kilometrów PKP do Kołobrzegu na Sunrise Feistival. Jedyne co zrobiłem to ubrałem się zabrałem portfel i telefon. Czas do pociągu 20 minut i 3 kilometry biegu na dworzec oczywiście zdążyłem <winner>. Po 7 godzinnej podróży w ciasnej jednostce dojechałem do upragnionej miejscowości. Na dworcu kupiłem bilet wstępu a bardzo młoda i miła para odprowadziła mnie pod wejście. Pamiętam jak wszedłem to seta zaczynali grać W&W. Później Rank1 i ich live act w strugach deszczu + Lasery... ATB .. Sebastian Leger .. @lex .. Tak minął mój pierwszy Sunrise i o 5:40 powrót do domu na rodzinnego grilla z powodu moich 18 urodzin :P


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 17:21 .

Oprogramowanie Forum: vBulletin
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Friendly URLs by vBSEO 3.6.0 ©2011, Crawlability, Inc.

User Alert System provided by Advanced User Tagging v3.2.8 (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.