dad01

  

zmieni dosyć słabego klimatu jaki tam panuję -----zgadzam się z tobą pierwsze co to DJ-a aut zarówno z tzw techno z reszty też co do RNB nie interesuje mnie to nie słucham

z tępymi jak młoty ochroniarzami- tu szacunek jak dla ciebie

__________________

Gr4p3

  

Ja wam powiem tak, byłem ostatnio w Kamieniu w ferre. DJ gra z płyt na których ma przygotowane sety około 10 minutowe, udaje ,że miksuje. Jest strasznie przewidywalne i kompletnie brak mu kontaktu z publiką. Widziałem jak dziewczyna podeszła do niego , fakt ,że nie była za urodziwa ale machnął na nią ręką jak na ostatnia ***** i nawet nie wysłuchał jej , a pewnie chciała poprosić o jakiś track. Nie było dużo ludzi, raczej pusto.
Już tam nie przyjadę.

dawido92

  

Podobny przypadek miał kumpel. Tak jak pisze kolega wyżej. DJ po prostu go olał. Jakoś nie przepadam za tym klubem. Owszem wystrój nawet fajny, podoba się ale jakoś nie ma tego klimatu jak np w Aztece czy A4. Porównuje do tych dwóch bo akurat A4 i Azteka to te, w których bywam najczęściej. Byłem raz i jakoś mnie tam nie ciągnie ;P

NiceMan

  

Byłem wczoraj po raz pierwszy w klubie FERRE. Myślałem, że będzie konkret a tu zawód po 4 godzinach imprezowania. Na sali techno było siwo (nie od wytwornic dymu) od papierosów. Nie ma tam takiego czegoś jak palarnia czy coś, wszyscy palą gdzie chcą, nie ma zakazu. Pod koniec już cały byłem przesiąknięty dymem papierosowym. W barze mały wybór trunków w porównaniu z innymi Opolskimi klubami. Piwo 6zł jedynie Warka w puszce za piątke. Mało ludzi na techno, można by było sie gonić. Jedynie na disco tłoczno. Jak dla mnie nie bardzo ale wiadomo, jak kto lubi.

__________________

malennka

  

Czytając opisy podobno dobry klub Wybrałabym się tam.

Mumia66

  

Byłem jakieś 3 tygodnie temu, ludzie z okolicy ostatnio walą tam drzwiami i oknami więc sprawdziłem o co chodzi. Muzyka to głownie eskowe hity w mocniejszych remixach, taitowe pompki itp., troszke klasyki typu Sandstorm, Traffic, dosłuchałem się nawet parę dobrych techowych numerów Ogólne wrażenia ok. ale w tym klubie chyba nie słyszano o klimatyzacji, było tak duszno że wszyscy pocili sie jak w saunie, w męskim wc powódź, wody po kostki...
Na plus dodam że Ferre promuje się wydając swoje składanki coś na wzór energy mixów.
Klub ma potencjał ale jeszcze dużo jest do poprawienia.

dawido92

  

Byłem 2 raz w sobotę, zupełnie z ciekawości zobaczyć co tam się zmieniło od września zeszłego roku. Jak wszedłem do klubu o 23:00 tak o 1:00 stamtąd wyszedłem. Dlaczego? Już Mówię

PO PIERWSZE
Wqrw już przy samym wjeździe na parking. Kasują po 5 zł i jeszcze trzeba stać 10 minut a kolejka w ogóle się nie przesuwa.. jak by tego było mało, płacę te 5 zł wjeżdżam na parking a tam kierwa miejsca nie ma. wpchałem się na chamca z ledwością z boku zaraz po prawej stronie parkingu... Koleś kurde sprzedaję te.. że tak powiem wstępy na parkin a wgle nie ma pojęcia o tym, że parking jest pełny.

PO DRUGIE
po 10 minutach tańczenia po prostu musiałem zejść z parkietu i iść na sale dance. Tam.. wcale nie lepiej. po czym poszedłem do restauracji i tam ponad godzine przesiedziałem bo się nie dało. NIE WIEDZĄ CHYBA CO TO KLIMATYZACJA -.-

PO TRZECIE
Dlatego, że byłem kierowcą to nie mogłem pić więc idę do baru po piwo bezalkoholowe.
Przy barze... katastrofa ludzi w chu nie można się dopchać. Kelnerki też takie tempo mają, że pożal się Boże. Taka mała rada. Jak tam jedziecie i chcecie pić to znajdźcie się miejsce przy barze i tam stójcie. bo idąc po drugie, trzecie piwo po prostu dostaniecie k*rw*cy. Kumpela od dziewczyny poszła po wodę. Stała w kolejce 45 minut.

PO CZWARTE
Na parkiecie taka hołota że głowa boli. Każdy patrzy się na Ciebie choćby chciał ci spuścić lanie.. Jak mam się bawić i uważać żeby nie dostać przypadkiem wpier.. za nic to dzięki za taką zabawę.. za te 10-15 minut co byłem na parkiecie prali się dwa razy. Inni bawiący się klubowicze musieli ich uspakajać bo OCHRONY TO TAM NIE WIDAĆ NA TEJ SALI ! ! !

PO PIĄTE
Te ściany co są wokół sali techno.. między barem a tą ścianą 2 - 2,5 metra odległości. BRAWO ! Jak ludzie się ustawią do kolejki to tam po prostu nie można przejść.. A jak kogoś przypadkiem nadepniesz to od razu się stawia.. KATASTROFA.

PO SZÓSTE
Nie wiem po jakiego chyja są te strefy +18 i +21 nie, żebym miał coś do osób co nie mają 21 lat i nie powinny wchodzić w strefe Ferre Exclussive bo sam jeszcze tylu nie mam. No ale jak wszyscy wchodzą do strefy 21 i tam bez sprawdzania dowodów wpuszczają totalnie wszystkich, a pani w okienku przy strefie 18 nie ma w ogóle ludzi to niech lepiej zrobią jedną ogólną kasę a nie takie coś...

OGÓLNIE DODAJĄC
Nie raz bawiło sie przy zawieszonej dymnicy w klubach czy ogólnie koło dymnicy ale ten płyn co oni tam mają to jest jakaś porażka. tak śmierdzi, że normalnie nie dobrze się robi.. No i jeszcze jedno. Wychodząc z Azteki czy A4 po 5-6 godzinach zabawy nie śmierdzę tak papierosami jak po nie pełny 2 godzinach zabawy w FERRE.

Podsumowując
Co się zmieniło? Klub wreszcie jest pełny. Dużo Ludzi, muzyka też w miarę ok.
Ten klub ma potencjał jak pisze kolega wyżej. Ale niech jeszcze trochę zainwestują. Ranią mnie te zamulające kelnerki i stanie w barze po 45 minut ZA WODĄ. No i klimatyzacja.. Niech ją zrobią bo tam po prostu się gotujesz po 10 minutach...

Nie wiem co ludzie widzą w FERRE i nie wiem dlaczego z Discoplexu przenoszą się do Ferre. Może mają rację, że A4 straciło swój klimat. Ale i tak wolę bawić się tam. nie pocić się jak świnia. i przynajmniej tam nie ma tyle cwaniactwa jak w FERRE.

DZIĘKUJĘ ZA PRZECZYTANIE LEKTURY.

rafik1947

  

A znajomi mówią że jeżdżą do Ferre bo jest tam kultura :D

dawido92

  

Ch*ja Nie Kultura. Tyle Powiem
Pozdrawiam
Proszę Wybaczyć Za Wypowiedź Ale Byłem I Piszę Co Widziałem.

To, Że Kultura To Ewentualnie Mogą Mówić Ci Co Się Tam Naćpają Albo Nachleją I Na Drugi Dzień Uważają, Że Impreza Była Zajebista, A Tak Na Prawdę Nic Nie Pamiętają (Nie Obrażając Nikogo) =)

Pozdro.

adivxv

  

Ochroniarze mocno pobili jednego z klientów klubu, który tez nie wytrzymał.Zamiast go wyprowadzić lali go we kilku, mało co go nie doprowadzili do utraty świadomości.Z pewnością matka jego nie pozna. Ludzie piszący o kulturze nie maja zielonego pojęcia o tym, że to kryminaliści prowadzą ten klub.