R-HEAD

  

No niestety... :/



Reklamy umieszcza się gdzie indziej. Mam nadzieję że to pierwszy i ostatni raz.

Matthew Beckett

Terstin7

  

o prosze Deadmau5 gral:D
w takim razie musze tam uderzyc...

__________________

Sucre D'orge

  

Klub jeden z najlepszych w Warszawie, od 21 lat, selekcja bardzo dobra, zero drechow i tym podobne.,ludzie na poziomie, muzyka ambitna i w ogole, ladne kobiety....polecam

__________________

kubulek

  

ja bym powiedzial ze najlepszy a bylem chyba we wszystkich w tych z "wyzszej polki". muzyka klimat nie do opisania Luca Gattto niezle nakreca imprezy, teraz czekamy na Chris Lake ktory nie dotarł ostatnio przez te sniezyce. A co to tego ze od 21 lat to nie prawda, mnie nikt dowodu nigdy nie sprawdzal, problemu z wejsciem nigdy nie bylo, ale co do selekcji to naprawde ostro, mieza od stop do glow doslownie mowiac :p az mnie to smieszy czasami hehe, ale to wszedzie tak, przynajmniej dzieki temu kultura zachowana jest

Sucre D'orge

  

umownie od 21 ale wiadomo jak to bywa, ja tam chodzilem majac 18 lat i nikt sie nie przyczepil, jak sie wyglada to sie wejdzie poprostu i tyle niedlugo bedzie Javi Mula a Chris Lake 29.01

__________________

cristianocr

  

klub w porządku. Najlepszy w warszawie to obecnie Bank na mazowieckiej..

dj_aurox

  

czesto tam bywałem, ale to nie to co kiedyś,
Kilka lat temu były tam dwie sceny Dance, Głowna a teraz zamkneli i jest tylko jedna, na dodatek pełno bananowych ludzi.

Dobre jak kiedyś kupiłem sobie szklaneczkę soczku 14 zł (soczek najwyższej jakości)

__________________

ilGladiatore

  

Zdjecia zawsze robia najwieksze wrazenie, pozniej jest juz tylko gorzej. Jak ktos chce pojsc i bawic sie wsrod odpicowanych na jeden wieczor cwaniaczkow to zycze powodzenia. Osobiscie wole bardziej kameralne i mniejsze kluby. Polecam Karmel.

Carlo Benito

  

Space zrobił się za bardzo "elitarny" tak jak mówi kolega w podobnym klimacie można się pobawić w Banku

Martin Rosa

  

Klub Space jest ,,ekskluzywny" i wpuszczają tam tylko i wyłącznie osoby ubrane elegancko. Facet bez koszuli lub pijany nie przejdzie. Selekcja jest surowa, ale to ma więcej plusów niż minusów. Teraz (25.11.2011) gra np. Funkerman tam i średnio raz w miesiącu podobnie znane i duże nazwisko z muzyki House można tam spotkać. Wejście jest tam darmowe (zdarzają się sporadycznie imprezy na zaproszenie lub za większą gotówkę, ale to tak jak napisałem jest sporadycznie), jednak należy cały czas pamiętać o selekcji. Dokumenty nie są sprawdzane, kluczem do wejścia jest albo wczesna pora przyjścia do klubu albo ,,milion w kieszeni" jak wiecie o co mi chodzi... W barze jest drogo i tym nadrabiają z nadwyżką darmowe wejście - dla przykładu mały Heineken kosztuję 14 pln. Rezydenci w Space dają radę, wizualizacje, ogromna przestrzeń przyciąga ludzi i według mnie właśnie dlatego ten klub jest najciekawszy w stolicy. Minusem, który mnie uderza i jest to dla wielu osób ważne - nagłośnienie jest tam mocne, ale nie skalibrowane odpowiednio i najczęściej rozkręcone bardzo mocno. Po 2 - 3 h można oszaleć i bez stoperów (dla kogoś komu zależy, żeby za parę lat słyszeć) ani rusz.
Polecam ten klub i pozdrawiam wszystkich