nowluka

  

Siema, mam nadzieję, że odrobinę mi pomożecie. Miałem już trochę do czynienia ze sprzętem, amatorsko, ale zawsze. Chciałbym wrócić do grania lub przynajmniej spróbować to zrobić

Kilka lat temu sprzedałem swoje Denony s1000, potem był s3500 ciągle w towarzystwie DJM400, finalnie wszystko znalazło nowych właścicieli.
Ze względu na to, że sprzęt nie będzie na siebie zarabiał nie chciałbym wydać zbyt wiele, ale budżet raczej elastyczny. 2500 zł to raczej max ile mogę dać za zestaw, który składam, podłączam i praktycznie od razu po ewentualnym mapowaniu gram, wiadomo wszystko zależy, czasem warto dołożyć.

Wymagania/oczekiwania:

• Zdecydowanie kontroler lub Player z USB lub kontroler/konsola standalone działająca z pamięcią flash,
• Dobra jakość audio, rozsądny przetwornik,
• Pełny zakres EQ wycinający poszczególne tony, wskaźnik wysterowania,
• Możliwość mapowania efektów lub efektor w konsolecie lub mikserze,
• Bardzo mile widziane pady, możliwość wygodnego ustawiania loopów,
• 2 kanały, więcej to tylko na plus, raczej nie będę za często korzystał, ale też wcześniej nie miałem takiej możliwości, może to przyzwyczajenie,
• Wygodny, poręczny, czuły jog i pitchfader (najlepiej długie potencjometry), którym faktycznie można coś zrobić, gram szybką muzykę stąd niedokładny pitch powoduje szybkie, odczuwalne rozjazdy,
• Łatwa instalacja i konfiguracja – w przypadku kontrolera sprzęt podpinany pod DELL Inspiron 15 3000 Series i7 procek.
• Solidne wykonanie, mile widziany aby sprzęt nie przypominał zabawki.

Zdecydowanie nie potrzebuję:

• Sprzętu stworzonego tylko pod Android/iOS/tablety itp.
• Aktywnych, kręcących się jogów,
• Sprzętu pod skrecze itp.
• Dodatkowego wsparcia dla technologii Sync.

Na rynku pojawia się ogromna ilość sprzętu, który jeszcze można praktycznie dowolnie ze sobą łączyć. Nie śledzę tego już z 4 lata (trochę Denona z sentymentu), więc nie wiem co warto jeszcze kupić a czego nie dotykać.

Jak oceniacie, określmy to „sens” zakupu niektórych z następujących sprzętów biorąc pod uwagę że mamy 2017 rok, może warto się wstrzymać i poczekać na jakąś premierę? A może biorąc pod uwagę ewentualną odsprzedaż za jakiś czas z góry skreślić wszystko sprzed 2014 czy nawet 2015 roku?

Poniżej podaję takie 4 ogólne warianty zakupu: SC2000+mixer, Denon/Numark/Reloop, Pioneer. Są to modele, które mnie zainteresowały i mają pozytywne opinie. Lub jakaś para playerów.

Pierwszy wariant: 2 x Denon SC2000 (zależy mi na wygodzie) w połączeniu z którymś z następujących: DDM4000 (02.2008)/dn-X300/ dn-x600 (08.2010)/RELOOP RMX 22l/33I BLACK (04.2015). Już dawno słyszałem o Denon SC2000 (premiera 10.2010), jest interesujący + do tego jakiś mikser.

Drugi wariant : Numark NS4 (09.2011), NumarkNS6 (01.2011), Denon MC3000, MC4000(08.2015), MC6000 mk2 (12.2013), Reloop Jockey 3 remix (03.2013), Reloop Mixon 4 (12.2016), Reloop Terminal Mix 8 (03.2014) – te dwa ostatnie wydaje się ciekawe ze względu, że to nowsze konstrukcje. Ale mam sporo uprzedzeń do Reloopa po opiniach dot. jakości wykonania serii rmx jak również playerów rmp, do Numarka po prostu nie jestem do końca przekonany.

Trzeci wariant: Pioneer DDJ SR (10.2013), DDJ RR (03.2016), DDJ SB2/SB/RB (04.2016)
Nie nastawiam się na konkretną technologię, nie wiem czy iść w kierunku Serato czy Traktor i podobne rozwiązania.

Czwarty wariant: Jakieś playery, ale w moim budżecie chyba nie ma nic z mp3/flash w rozsądnej cenie.

Z góry bardzo dziękuję za poświęcony czas i wszystkie odpowiedzi! :sm9:

__________________

Oskarro

  

Jako, że kontrolery staram się omijać to jedyną rzeczą, w której mogę się udzielić są playery
Tak jak napisałeś - złożenie fajnego zestawu w tej cenie jest naprawdę konkretnym wyzwaniem
Na takim progu cenowym spośród playerów spoza marki Pioneer korzystałem przez lekko ponad rok z RMP3. Były to jedne z moich pierwszych set-upów i trochę mogę ponarzekac i trochę pochwalić
Dużym plusem jest fajny, dosyć czuły JOG, a takze wejscie USB i całkiem spora baza efektów. Głownym minusem jest natomiast średniej jakości obudowa (lubi się zdzierać) oraz delikatne play/cue, które po stosunkowo krótkim czasie zmusiły mnie do kupna nowych.

Jeżeli poruszymy naszego pioniera sprzętu DJ'skiego o pięknej nazwie - PIONEER ( :D :D :D ) to przy drobnym szczęściu może uda się znaleźć CDJ 400, a później trzeba pojechać na wieś - pozrywać trochę wiśni albo malin i dokupić jakiś przyjemny dwukanałowy mixer

__________________

Sikorsky

  

Wszystko sprowadza się do tego, czy aby na pewno chcesz do tego wracać i jeżeli tak, to na jak długo? Wydać 2,5 tysia to nie problem, ale jeżeli po miesiącu stwierdzisz jednak, że to nie jest to, co czujesz to trochę szkoda było wydawać kasę no ale to już Twoja kwestia.
Ja ze swojej strony, odradziłbym RMP3 ze względu na dosyć sporą wadliwość lasera, rozjeżdżający się pitch czy problemy z przyciskami jak cue/play. RMP3 są jak ruletka, kupujesz na własną odpowiedzialność ze świadomością, że coś może się z nimi złego dziać.
W tym budżecie raczej nie ma co świrować i wydaje mi się, że najrozsądniejszym wyborem będzie po prostu nowy kontroler ddj sr pod serato, grałem na sr kilka razy, a sam posiadałem przez 2 lata ddj sx2 (większy brat ddj sr) i śmiało mogę powiedzieć, że jest to sprzęt na prawdę godny polecenia. Bardzo dobra jakość wykonania, wiele efektów do użytkowania, dzięki którym możesz urozmaicić swoje sety, dotykowe pady, które na prawdę pomagają w graniu no i oczywiście duży plus za mobilność, mała torba, lapek i jedziesz grać w każde miejsce, ahh i zapomniałem dodać, że aby go uruchomić wystarczy podpiąć kontroler kablem usb do laptopa (sr nie potrzebuje dodatkowego zasilania) co również jest dużym atutem.
Ogólnie jeżeli będziesz dbał o sprzęt, to jestem pewien że nic złego Ci się z nim nie stanie ani nie będziesz miał problemu z użytkowaniem jego Mam nadzieje, że chociaż troszkę udało mi się Tobie pomóc.
Pozdrawiam

Vinylside

  

Pozwolę sobie zacytować post, który napisałem w 2015 roku, ze względu na to, że w chwili obecnej zdanie mam bardzo podobne. W razie czego na wszelkiego rodzaju pytania odpowiadam na bieżąco a w chwili obecnej zostawiam Ci tylko mały wstęp do tego "co polecam" i "dlaczego".

__________________

nowluka

  

Hej,

Wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi, od napisania postu starałem się odrobinę posiedzieć nad tym tematem. Materiałów - recenzji i różnego rodzaju porównań jest naprawdę wiele. BTW chyba pobiję tutaj rekord długości postów…

Postaram się odpisać postępy w poszukiwaniach-selekcji, w miarę dokładnie, w odpowiedniej, chyba logicznej kolejności wraz z drobnym komentarzem. Jestem bardziej nastawiony na granie z użyciem 4 źródeł dźwięku, czasem w poprzednim setupie brakowało mi trzeciego źródła. Nie jestem tego pewny, będę jeszcze to rozkminiał.

Czasem sobie myślę, że trzeba być serio sprytnym żeby wykorzystać czterokanałowy kombajn, ale przecież nie ma obowiązku na granie w 100% możliwości hardwaru, liczy się fun.

Lecimy…

W przypadku zakupu playerów zacząłem brać pod uwagę kilka modeli: Pioneer CDJ400, Pioneer CDJ350, Denon DNS1200, Numark NDX900. Jako pierwszy odpadł Numark, z tego co pamiętam seria NDX nie trzymała tempa i na dobrą sprawę jest to drogi odtwarzacz bez szansy na odsprzedaż.

Denon wydawał się solidny i stosunkowo tani jak na swoje innowacyjne możliwości, które właściwie zawężają się do pracy z pamięcią flash i mp3... Rezygnuję z tej opcji ze względu na jog, który jest podejrzewam równie słaby co w S1000, znam ten feeling i mi nie odpowiada. Ceny odtwarzaczy jakby stoją w miejscu, iluzorycznie, czuję że ta cenowa kurtyna runie pewnego dnia, wiecie taki moment krytyczny.

Z tego co czytam S1200 miał premierę w 2008 roku, jest dosyć stary, nie wiem czy ktokolwiek będzie chciał go ode mnie kiedyś odkupić. Czuję, że tak dużo ofert sprzedaży już teraz świadczy o tym, że każdy chce się tego pozbyć, jakby to była ostatnia na to chwila.

Potem przypomniałem sobie o rewelacyjnych playerach Denon S3700, zestawy są nawet po 3000/3500 zł. W podobnym przedziale cenowym można dostać parę nowszych SC2900, fajna maszyna, szmery bajery. Ale wydaje mi się, że jest już za późno na zakup playerów, możliwość działania w trybie midi nie daje mi żadnych dodatkowych możliwości, Zyskuję drogi kontroler… A może nie?

CDJ400 i CDJ350 to fajne cenowo rozwiązanie, ale czuję trochę w tym nudę. Raczej skreślam ze względu na niewielkie możliwości, w razie czego ten sprzęt będzie łatwiej sprzedać i jest solidny. Z drugiej strony kupując używany setup muszę liczyć się z ryzykiem wyrobionych wejść USB, nagrywanie płyt po raz kolejny to dziesięć kroków w tył.

CDJ400 – ok 2000 – 3000 zł za parę, używane, to jest znośna cena, opcja warta rozważenia, wbudowane karty dźwiękowe, ale konsola zamyka się w 3000-4000 zł. W zależności od ceny jednostkowej za CDJ, ale w takiej kwocie można już kupić 2 x DNS3700 z mikserem., które też ma USB i jest fajniejsze.

Zacząłem czytać o Pioneer XDJ R1, Pioneer XDJ Aero, Numark Mixdeck, nie wiedziałem, że coś takiego stworzono. W kilku miejscach spotkałem się z informacjami na temat problemów z widocznością Mixdecka przez soft na PC, czyli po jakimś czasie chcemy czy nie mamy full standalone. Po drugie Mixdeck to trochę NDX900 x 2 zamknięty w skrzyni. XDJ RI i Aero dalej pozostawiam jako jedną z kilku opcji.

DJJ Aero jest warty zastanowienia, duża samodzielność i nie jest tak okrojony z opcji jak np. DDJ SB. Warto również zwrócić uwagę, że zastanawiająco wiele jest ofert sprzedaży właśnie DDJ SB/SB/RB, nie wiem czy to wynika z tego, że użytkownicy szybko chcą przejść na bardziej rozbudowany setup czy może konstrukcja jest kiepska a gra nudna.

Wydaje mi się, że podobnie było z serią WeGo itp. ale to chyba przez zabawkowy wygląd tego modelu.

SC2000 sobie odpuszczam po odnalezieniu wpisów o trudnym mapowaniu, zależy mi żeby sprzęt grał, nie chcę ciągle przy nim grzebać i sprawdzać czy aby na pewno każdy z przycisków w każdej warstwie działa.

Jak tak przeglądam wszystkie te aukcje, oferty to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że na rynku jest ogromna ilość niskobudżetowego sprzętu, Bariera wejścia znacznie się obniżyła, znalezienie kiedyś konsoli za 800 zł było niemożliwe, istniały różne setupy firmy Hollywood, ale to był pływający pitch i słabe lasery. Teraz za 800 zł to już można mieć kilka opcji i jeszcze zostanie na słuchawki. Ale wbrew temu i tak jest to bardzo drogie hobby.

Dodatkowo, doszukałem się informacji, że Numark S4 nie ma wskaźników wysterowania, to się przydaje. Właściwie mogę też odrzucić serię nowszych kontrolerów Pioneera, które oznaczone są jako R, zostały zaprojektowane pod Rekordbox, nie chcę się zamykać na jeden konkretny soft. Pozbyłem się z mojej listy okrojonych o funkcjonalności MC2000,3000,4000.

Szukam, porównuję i układam taką (chyba) finalną listę:

• Pioneer DDJ SX – świetna budowa, pady, fajne efekty, możliwość pracowania z Serato, ale też traktorem, może działać standalone (bez padów i efektów), slip mode, na żywo prezentuje się znakomicie.
  
  Pioneer DDJ SR – odrobinę okrojona wersja DDJ SX, przede wszystkim mamy na pokładzie 2 kanał mniej i chyba brak opcji grania bez kompa
  
  Native Instruments Traktor Kontrol S4 mk2 – sprzęt user friendly, przyjemny w obsłudze, daje sporo możliwości, podoba mi się stosunek ceny do jakości i możliwości – 4 kanały.
  
  Reloop Mixon 4 – stosunkowo świeży sprzęt, możliwość pracy np. z tabletem, biorąc pod uwagę topniejące ceny tabletów to nawet spoko opcja, dodatkowo 4 kanały, pady, fajne efekty na pokładzie, duże szanse na szybką odsprzedaż.
  
  Reloop Terminal Mix 8 – tutaj przede wszystkim podkreślam widełki cenowe 1200-1600 za używany, pady – ale chyba ich działanie jest nieco ograniczone (muszę to sprawdzić), ergonomia padów pozostawia odrobinę do życzenia – możliwość zaczepienia się o jog, ale z drugiej strony Pioneery mają opcję slip mode.
  
  Denon MC6000 – 4 kanały, cenowo 1500-1900 zł za używkę, współpracuje z Serato, sporo efektów, dobra jakość audio. Szkoda tylko że jest to dosyć stary sprzęt – sprzed ery padów, pytanie czy warto je ewentualnie dokupić w jego przypadku.
  Numark NS6 – ten wariant przedstawia się fajnie cenowo, 4 kanały, potrzebuję jeszcze poczytać w tym temacie.
  
  Stanton SCS 4DJ – fajna maszyna, tania, tylko dwa kanały, możliwość niezależnego grania tylko z pamięci flash, na pokładzie wbudowany ekran z wyborem tracków – cena 1100-1500 używany, widziałem na żywo, nie wiem na ile to zasługa miksera do którego był podpięty, ale set wyrywał w z butów.
  
  Pioneer XDJ Aero – standalone, solidna konstrukcja, niestety tylko 2 kanały, sprzęt trudnodostępny, ciężko znaleźć na ryku wtórnym, nówka 3700-3900 zł mocno ponad budżet.
  
  Używane playery – CDJ400/CDJ3500 lub wyższe modele Denon + Denon X600 czy DDM4000, wariant mocno sentymentalny.

Dzięki za feedback Reloop RMP3 niestety odpada, to bardzo awaryjny sprzęt, pamiętam jeszcze te wszystkie afery gdzie odtwarzacz przestawał po prostu działać, nie włączał się, padał na amen. CDJ do przemyślenia

Można wydać i 5k, tylko, że ten sprzęt nie będzie na siebie zarabiał, szkoda pozbywać się oszczędności na zabawki a potem spędzać urlop w mieszkaniu
Ciężko mi przewidzieć swoje reakcje, zadowolenie lub jego brak, stąd prowadzę taki powolny, ale w miarę dokładny research. Kwestia zakupu jest rozciągnięta w czasie, obserwuję jak to się zmienia. Dzięki za rozsądne spojrzenie na sytuację

Właśnie po tym zacząłem mocniej szukać info o SX i całej serii pod Serato - dzięki!

Bardzo pomogłeś! Jeśli tylko przyjdzie ci coś jeszcze do głowy - śmiało pisz, zwłaszcza jeśli możesz odnieść się bazując na swojej wiedzy na wymienionych powyżej propozycjach/wariantach 

Wielkie dzięki, chociaż mam teraz mieszane uczucia, postaram się więcej poczytać o R1, muszę zainwestować odrobinę więcej czasu na jakieś rozpisanie sobie tych modeli – ważnych dla mnie różnic. Proszę pisz śmiało jeśli chciałbyś wnieść więcej swojej wiedzy i doświadczenia do dyskusji, może jesteś zainteresowany drobnym komentarzem do zawężonej listy wariantów zakupowych?

Było długo i ciężko, dzięki za poświęcony czas! Myślałem, że to forum umarło, nadzieja wróciła.

__________________

Vinylside

  

Generalnie powiem Ci tak - staram się nie wystawiać opinii sprzętom, których nie miałem okazji "bliżej poznać". Mianowicie chodzi o to, że owszem grałem na modelu Pioneera 350 czy 400, ale tylko sporadycznie. W efekcie nie poznałem wszystkich możliwości, które ma do zaoferowania ten sprzęt, więc w chwili obecnej nie widzę różnicy między grą na wyżej wspomnianych modelach a XDJ R1 czy nawet CDJ 2000. Jeżeli jesteś nastawiony typowo na grę a nie na "zabawę efektami" czy "popisywanie się" to jak wspomniałem - oprócz kosmetycznej strony i wielkości danego playera nie zobaczysz większej różnicy.

Z drugiej strony spójrz na to z takiej perspektywy - jeżeli myślisz o serwowaniu odbiorcom tylko i wyłącznie setów do odsłuchu (audio), bez popularnego ostatnio w sieci video live-a, to nie ma większej różnicy czy kupisz oryginalnego Virtual DJ-a, mixer, kontroler, konsolę ze średniej półki czy zestaw za 71000 zł (2x CDJ-TOUR1 + 1x DJM-TOUR1) bo i tak słuchacz różnicy nie odczuje. Ze swojej strony jednak odradzam wszelkiego rodzaju sprzęty współpracujące tylko i wyłącznie z komputerem, ze względu na to, że nie ma w tym za grosz ambicji nie wspominając już o satysfakcji budowania setów. Oczywiście powyższe zdanie tyczy się tylko i wyłącznie osób, które zadają sobie pytanie "kontroler czy konsola" bo wiadomo, że są i tacy, którzy ze względów finansowych pozostają w strefie marzeń o chociażby średniej klasy konsolecie.

__________________

Woncky

  

Tego Stantona sobie odpuść, nie warto.XDJ Aero i R1 dla mnie są zdyskwalifikowane przez brak manualnych loopów, tylko auto, MC6000 ma problemy z wytrzymałością i nie warto pakować się w używki. Reloopy od dłuższego czasu są robione w jednej fabryce co pioneer, więc tylko kwestią czasu było aż wyjdzie coś podobnego, jeśli to ma być tylko do domu i nie będzie "katowane" podróżami to ja bym się nad tym zastanowił. NI osobiście mi nie pasuje, a pajonir jak to pajonir najbardziej uniwersalny. Jeśli myślisz choć trochę o playerach to z tych co wymieniłeś warto jedynie nad 3700 się zastanowić. Co jest jeszcze warte rozpatrzenia, a nie padło tutaj? Polecam Ci numarki - N4 i 4trak, naprawdę dobre urządzenia i mieszczą się w budżecie, szczególnie ten pierwszy jest ciekawym rozwiązaniem, bo robi za standalone mikser oraz można na nim dvs postawić...

Apropos dvs - nie ciągnęło cię nigdy do gramofonów może? Na allegro się pojawił ostatnio przyzwoity zestaw, który by się zmieścił w budżecie
Reloop RP-6000 MK5, Ecler NUO 2, Audio 6 (6769104486) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

__________________

nowluka

  

Hej,

przeglądając specyfikacje kontrolerów często spotykam się z automatycznym loopem, to rozwiązanie no nie jest najlepsze, nie bardzo rozumiem dlaczego nie można shiftem zmieniać auto na manual, pewnie kasa.

Twój post mnie zaskoczył, trochę wywróciłeś do góry nogami rekomendacje innych userów z 4C, ale też jakieś losowe posty na forum serato, warto tam również zaglądać. Masz może jakieś dodatkowe info o tym Stantonie?

Gramofony to ciekawe rozwiązanie, ale tylko jako DVS, w tej aukcji jeden z gramofonów miał coś nie tak z ramieniem, a sam sprzedający oświadczył, że nie przyjmuje zwrotów. Jest to dosyć dziwne.

Dzięki za post

__________________

Woncky

  

Dwóch moich znajomych miało tego stantona i jeden się go pozbył w ciągu miesiąca, drugi po pół roku, te plastiki dosyć biednie jakościowo wypadły i się szybko zużywały, a sam kontroler zaczął się rozlatywać, wyświetlacz lagował podczas normalnego grania, do tego pliki analizowały się tyle co trwał kawałek.

Aukcja była tylko przykładem, że da się sensowny zestaw pod dvs zbudować minimalnie naginając budżet. Serato niestety trzyma cenę, a na dłuższą metę karty SL1 się nie opłaca, bo działa na przestarzałym sofcie, natomiast kartę od NI do traktora za 600-1000 zł jesteś w stanie spokojnie zdobyć razem z płytami.

Jeśli chodzi o gramofony to warto poszukać używek, w granicach 800 PLN za sztukę spokojnie znajdziesz coś wartego uwagi. Generalnie każde stantony i vestaxy będą dobre, reloop 6000 jest super wyborem, tańsze na pewno będą numarki, które też dadzą radę. Jak chciałbyś nowe to najlepszym to chyba najrozsądniejsze byłyby reloopy 4000, to jest moim zdaniem takie minimum do fajnego grania z gramofonów. Używki mają tego plusa, że często są w zestawie z systemami, które na start też są nienajmniejszym kosztem.

Zostaje wtedy kwestia miksera, ale tak naprawdę warto poszukać "gotowych" używanych zestawów, na pewno to wyjdzie taniej. Ponamawiałbym Cię trochę na taką konfigurację, bo jednak gramofony dają najwięcej radochy z użytkowania. Do domu jest to jak najbardziej dobra opcja, bo problem się zaczyna przy transporcie tego wszystkiego. Jeśli nie jesteś przekonany albo nie ciągnie Cię do gramofonów, to celowałbym raczej w kontroler all in one, zestawy playery+mikser raczej bym odpuścił na Twoim miejscu.

__________________

nowluka

  

Hej,

trochę ci się udało, zacząłem przeglądać kolejne oferty pod DVS.

Moją uwagę zwróciły modele Reloop RP6000,4000, Vestax PDX2000 (ale on jest chyba pod skrecz), Numark tt500, Stanton st-150, mam wrażenie że te gramofony numarka to jakieś niskobudżetowe legendy. Nie za bardzo czaję jak to ma wszystko działać, poczytam o tym. Czy możesz potwierdzić, że przy dekach pod dvs niezbędny będzie mikser z kartą audio?

__________________