Mieszko

  

Hej!

Chciałbym się Was poradzić jakie jest Wasze zdanie na temat zakupu konsoli/kontrolera dla osoby która zaczyna swoją przygodę z miksowaniem muzyki.

Swoje sety tworzę od 4-5 lat. Na samym początku był to VirtualDJ obecnie Ableton. Bardzo podoba mi się wizja dzielenia się muzyką z innymi na parkiecie i chciałbym dalej iść w tę stronę.

Odrazu na wstępie zaznaczę, że nie obce mi są pojęcia frazy, taktu, bitu, miksowania harmonicznego, beat mappingu jak i funkcjonalności zarówno konsoli jak i kontrolera.

Moje rozterki budzi fakt, że nie oszukujmy się - nawet jak uda mi się zacząć grać w klubie to będą to małe kluby gdzie (niestety) ważniejszym od miksu są przeważnie kawałki które się gra. Nie rzadko spotkałem się z sytuacją gdzie DJe byli proszeni o zagranie poszczególnych kawałków.

Często spotyka się, że w takich klubach co druga nuta to jakiś radiomix gdzie przejście robi się na zasadzie Stop/Play.

Czytałem o plusach i minusach jednego sprzętu jak i drugiego ale wiem że kupując konsolę (myślałem o CDJ1000 mk3 + djm800) niejako granie "na zamówienie" może być problematyczne bo w tym przypadku (poprawcie mnie jeśli się mylę) nośnikiem są najczęściej wypalone już płyty CD albo karty (SD?). Nowsze modele posiadają czytnik USB aczkolwiek mnie na nie nie stać.

Obawę też moją budzi fakt że kontrolery jak by nie patrząc wykorzystują komputerowy software którego wydajność nie zawsze musi się sprawdzać.

Ogólnie chciałbym spytać jak to jest jeżeli chodzi o jakość generowania takiego dźwięku przez kontroler za 1k w porównaniu z pełnoprawną konsolą rzędu cdj1000+djm800.

Czy nie będę żałował wydanych pieniędzy? Czy lepiej może na początku kupić jakiś tańszy kontroler? Co moglibyście doradzić w tej kwestii?

Za każdą odpowiedź serdeczne dzięki.

Pozdrawiam!

John Melts

  

Nie wiem ja nie rozumie grania na tych zabawkach za 1000-2000 zł. Lepiej dołożyć i uczyć się grać na prawdziwym sprzęcie (CDJ/Vinyl+Mixer). Ja zaczynałem od CDJ 200 (zaklejone liczniki) i oczywiście uczymy grać się ze słuchu (dokręcać).
Nie wiem, może ja już się tak szybko starzeję, że jakoś nie przemawiają do mnie kontrolery, choć miałem okazje i na najnowszym RX zagrać, ale jednak wole nexuski <3 <3.
Także moim skromnym zdaniem zacznij sobie od CDJ 400 (jak mały budżet) lub 850 plus jakiś DJM 800 za niecałe 3000 tys w dobrym stanie możesz trafić. Tyle ode mnie, pozdrówki

Mieszko

  

Dzięki za odpowiedź!

850-tki kuszą gdyż nie trzeba wypalać utworów na płyty co sprawia że jest to opcja bardzo "na rękę".

Niestety dla kogoś kto nawet nie wie czy uda mu się gdzieś załapać żeby zagrać swoje pierwsze sety jest to dość solidny wydatek. CDJ1000 mk3 wydają mimo braku usb wydają się być również solidne i czytałem wiele pozytywnych opinii na ich temat.
Widzę że w bardzo podobnej półce cenowej można zdobyć wspomniane cdj400.
Czym one różnią się od "tysiączków"?
Z tego co widzę nie ma hot cue, mniejszy jog z brakiem możliwości regulacji. Czy jest jeszcze coś o czym warto pamiętać decydując się na 400 setki?

Pozdrawiam

Zmuda^^

  

a cdj 350 nie bedzie jeszcze tańszy ? masz tu za to opcje na usb

John Melts

  

400 od 1000mk3 tym ze w 400 jest mniejszy jog i usb a w mk3 jest wiekszy wygodniejszy jog ale cd mp3 bodajze, no i cena + design

Mieszko

  

Wspomniane cdj400 przez kolegę również posiadają port usb. CDJ350 to z tego co widzę bardzo podobny model do 400-setki.

Czy korzystaliście może z tych modeli? Co powiedziecie o ich awaryjności, czytaniu plików z usb, laserach?

Z tego co widzę zarówno 350 jak i 400 to następcy popularnego "tysiączka" i widzę że funkcjonalnością jednak przewyższają swojego poprzednika...

Jaka jest różnica pomiędzy 350 a 400? Są jakieś główne funkcjonalności który jeden model ma a drugi nie?

PS. Jeżeli chodzi o mixer czy jest jakaś dobra alternatywa? Czy DJM800 będzie najlepszy "przystępnie" cenowo?

Zmuda^^

  

Na 350 masz możliwość grania na rekordboxie
Odczytywanie danych z pen driva i CD jest szybsze i nie jest tak napackany wizualnie ten deck .

Mieszko

  

No faktycznie 350-tka w tego co w nocy wyczytalem szybciej czyta USB i jest po prostu nowsza i lepsza.

Może głupie pytanie, szukałem trochę w internecie ale nie do końca rozumiem zasady działania tego rekordboxa.

Czy to jest takie "serato" dla urządzeń Pioneera? Czyli oprogramowanie które pozwala wykorzystywać laptopa i muzyki w niej zawartej? Czy dobrze to rozumiem?

Póki co 350-tka wydaje się być najsolidniejsza w dość przystępnej cenie.

John Melts

  

Chodzi ci o rekordboxa? to taki program, w którym możesz sobie ustawiać CUE Pointy i "analizować" oraz czytać keye danego utworu, to tak po krótce. W sumie to przydatna rzecz

Victor Teeg

  

Rowniez moze byc takim "serato" dla urzadzen Pioneera.

__________________