Misle

  

Albo wierzycie w Boga albo nie. Koniec kropka. Dla mnie temat kompletnie debilny... jakis koles ma problemy sam ze sobą i musi się wyżalić .........

Dan Slenders

  

To jako że tak sobie dyskutujemy: co prawdziwie wierzący sądzą o życiu we Wszechświecie poza Ziemią?
Jakieś życie ma prawo tam istnieć? I czy zbawienie przez Chrystusa ich też dotyczy?

To raczej jest wiara w siebie niż wiara w Boga, chociażby podświadoma.

__________________

Memciu

  

Celebrowac- chodzi ci że biegać i niewiadomo co jeszcze ?

Nie, pies przy urazie - np nogi- piszczy- przy śmierci że strachu nie może bo mu struny wysiadły ? Wątpię by miał mało sił.

Zgadza się , wszystko jest do wytłumaczenia - ale ty nie pojmujesz tego że to wytłumaczenie w każdą stronę się kieruje. Ty masz swoje katolik swoje, i inne wiary będą mieć swoje. Ale według twojej teorii ty masz tylko najszczerszą prawdę.

A tak naprawdę nikt nie znajdzie dowodów na to że jego teoria jest najmądrzejsza.

Ja wolę chociaż wierzyć w to co chcę, bo wiem że wiara czyni cuda- życie mnie to nauczyło , może taką naturę mamy , może siła wyższa- ważne że pomaga na czasem ciężkie chwilę.

__________________

Karolinho

  

omg i po raz kolejny to samo :splash:

nie ma to jak słodzenie samemu sobie i poklaskiwanie swoim wypocinom brawo

__________________

Maciach

  

No ta, dlatego Karolinho napisał już na początku, że ani Ty mnie nie przekonasz, ani ja Ciebie. Konczmy to, bo kultura schodzi troche ponizej poziomu, zaczyna sie dogryzanie sobie nawzajem
Dobranoc

Meff

  

Ja wierzę w siebie.

Qka

  

Powiedzmy tak Karolinho

każdy z nas ma swoje argumenty tak ?

jedne są słabsze drugie mocniejsze ale mniejsza z tym

ty uważasz że miłość pochodzi od boga ba twierdzisz (przypuszczam) że bóg jest miłością
no jeśli by na to spojrzeć w taki sposób to według biblii w teorii tak jest pomijając na razie praktykę
rozumiem twój tok myślenia (przynajmniej uważam że tak jest) jeśli nie to powiedz co źle zrozumiałem?

Memciu

  

A więc ty tutaj szukać tzw. Osłów którzy popełniają błędy ? Więc jak to jest. Ateista jest osobą która wyszukuje błędy innych czy poprostu drwi z innych wiar ?

Spokojnej nocy i dzięki za rozmowę.

__________________

Maciach

  

dobra, ostatni post.
Tak wyszukuję błędy i Wy też to robicie, no bo jak by wyglądała ta rozmowa gdybyśmy nie wytykali sobie błedów? Wyszło by na to, że się ze sobą zgadzamy, a tak nie jest.
Zastanawia mnie jeszcze jedno :D
Czemu ilość tych kropek na końcu jest taka sama jak ilość liter w nicku Karolinho :D nie no jooooooke
Ale serio, chyba chodziło o mnie ;/
Dobranoc

Qka

  

Cytat:

Napisał Memciu A więc ty tutaj szukać tzw. Osłów którzy popełniają błędy ? Więc jak to jest. Ateista jest osobą która wyszukuje błędy innych czy poprostu drwi z innych wiar ? Spokojnej nocy i dzięki za rozmowę.

nie drwi z wiary tylko z religii
choć też nie każdy ateista

my po prostu uważamy że religia to wpojona wiedza na temat nas samych i całego świata która jest nie do końca zgodna z tym co jest na prawdę.
Oczywiście pewne normy etyczne są w biblii ale nie wszystkie
nie można też powiedzieć że tylko religia wskazuje tą właściwą drogę
wracając nie jesteśmy tu po to aby szydzić z wierzących np w boga tylko po to by uargumentować w sposób logiczny nasz tok myślenia .
Dotorło?