|
Szczegóły wątku: Autorem wątku jest: Mr.Bastien Temat ma 2 komentarzy i 4802 odwiedzin. Ostatni komentarz napisano 10-04-2018 (09:25). |
Tags: automatyczny barman, barmix, cocktail machine |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
01-04-2018, 18:40 | #1 |
..:: Mlody Klubowicz ::..
|
Barmani go nienawidzą! BARMIX
Kto z nas nie dostawał „białej gorączki”, kiedy na dobrej imprezie, w dobrym lokalu, stał pół godziny w kolejce po drinka?
Ludzie się przepychają i przekrzykują. Ci bardziej „zaprawieni”, kiedy już w końcu dostaną wyczekiwanego drinka, rozlewają połowę na stojące obok osoby, nim odpowiednio wycelują zawartością szklanki w swój pijany otwór gębowy. To potrafi zepsuć nawet najlepszą imprezę. A co gdyby można było podejść do eleganckiego urządzenia stojącego w barze i przy pomocy kilku kliknięć na ekranie ciekłokrystalicznym zamówić jednego z 27 profesjonalnie przygotowanych drinków? I to wykonanego w niecałe 20 sekund! Na taki pomysł wpadł, 24-letni teraz, Sebastian Składny, kiedy był studentem raciborskiej PWSZ. W ten oto sposób powstał rewolucyjny, jak na nasz rynek, automatyczny barman, nazwany przez Sebastiana Barmix-em. Jak na ówczesnego studenta przystało, postanowił upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu i rzeczonego automatycznego barmana skonstruować, a następnie przedstawić na organizowanym przez uczelnię: Przeglądzie Projektów Inżynierskich. Budowanie prototypu było istnym sprawdzianem kreatywności przyszłego inżyniera. - Początki to była właściwie praca u podstaw. Skrzynka była zbita z drewnianych desek u znajomego stolarza. Większość elementów takich jak pompki, dozowniki, elektrozawory i inne części kupiłem dzięki serwisom aukcyjnym - wspomina konstruktor. Przy budowie urządzenia mógł liczyć również na pomoc najbliższych i znajomych, co mocno podkreśla. - Dużo siedzieliśmy z tatą w garażu i wspólnie próbowaliśmy udoskonalić urządzenie. Próby jednak robiliśmy przy pomocy zwykłej kranówy, inaczej ciężko bym widział tę naszą pracę - śmieje się głośno. Pół roku trwało, nim uznał, że projekt jest ukończony i urządzenie może zacząć, nomen omen, „procentować”. Postanowił więc zabrać Barmixa na rodzinną uroczystość. - Kiedy większość biesiadników zachwycała się możliwościami automatycznego barmana, ja siedziałem z laptopem podłączonym do urządzenia i próbowałem odpowiednio wyregulować ciśnienie, dozowanie i inne współczynniki. Nie było to już takie proste, jak w przypadku wody, gdyż różne alkohole, napoje czy soki mają różną gęstość, a to znacząco wpływa na odpowiednie wyregulowanie urządzenia. - W testach pomagała mi również wyjątkowo „wytrzymała” sąsiadka, która zawsze jako pierwsza degustowała nowego drinka, który pojawił się w menu Barmix-a - porozumiewawczo mruga młody przedsiębiorca. Kiedy Sebastian stał przed komisją, prezentując swojego Barmix-a, był już pewien, że będzie to jego sposób na życie. I tak też się stało. Mimo, że nie wygrał, rzeczonego konkursu, nie poddał się, a właściwie to dało mu tylko większego kopa, że po prostu, trzeba do tematu podejść nieco inaczej. Ciągle udoskonalał swój wynalazek, a poczta pantoflowa robiła swoje. To Barmix-a ktoś zamówił na uroczystość rodzinną, to na wesele, innym razem na imprezę integracyjną. Postanowił iść za ciosem. Stworzył profesjonalną ofertę i fanpage w mediach społecznościowych. Zaczął szlifować swoje umiejętności marketingowe, również dzięki udziałowi w projekcie „Przedsiębiorczy Racibórz”. Dla potrzeb reklamy swojego urządzenia, nauczył się nawet montować krótkie filmy, czego nigdy by się po sobie nie spodziewał, jako inżynier. Obecnie, grafik młodego biznesmena - konstruktora, jest coraz to bardziej wypełniany przez spotkania biznesowe, na które często jeździ ze swoją dziewczyną. - Cieszę się, że jest przy moim boku ktoś, na kogo mogę zawsze liczyć, kto mocno mnie wspiera, w tym co robię i mi kibicuje - podkreśla. Atrakcyjność jego pomysłu przyciągnęła tzw. biznes weselny. - Właściciele lokali restauracyjnych czy domów przyjęć mogą teraz zaoferować skorzystanie z Barmix-a licznym parom młodym, jako alternatywę dla np. pokazu barmańskiego, który trwa kilka chwil, jest drogi i w większości nie wszyscy goście mogą z niego skorzystać. Obecnie współpracuję już z 16 lokalami na terenie Śląska i nie tylko, i mam nadzieję, że to nie jest moje ostatnie słowo w tej kwestii - puentuje. Składny nie osiadł na laurach początkowego sukcesu Barmix-a. W dalszym ciągu planuje udoskonalanie swojego produktu. Głównie pracuje nad powiększeniem menu dostępnych drinków bezpośrednio z urządzenia, co jeszcze bardziej zwiększyłoby jego atrakcyjność. - Zapraszam do współpracy wszystkich chętnych czy to firmy, czy osoby prywatne. Na pewno obecność Barmix-a podniesie atrakcyjność każdej uroczystości - mówi z dumą, ale w głosie słychać pokorę. Konstruktor Barmix-a wie, że czasami, nawet zupełnie nieznaczące potknięcie w biznesie może skutkować lawiną nieprzychylnych zdarzeń, które ostatecznie mogą doprowadzić do tego, że będzie musiał „zwinąć” swój biznes. Warto też podkreślić, że obsługa urządzenia jest prosta jak budowa cepa i radzą sobie z tym nawet osoby w wieku 60-70 lat. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy na wspaniałym weselu, podchodzimy do swojej babci i pytamy: -Babcia, co Ty tam pijesz? - A, Tequilla sunrise sobie wyklikałam, wnuczku! https://plusydlabiznesu.pl/Barmani-g...4%85,n343.html Więcej na: Last edited by Mr.Bastien; 01-04-2018 at 19:38. |
|
Mr.Bastien dostał 3 podziękowań za ten post. |
|
08-04-2018, 17:02 | #2 |
..:: Klubowicz ::..
Dołączył/a: 01 Jan 2018
Miasto: Lublin | Kraków
Postów: 1 449
Tematów: 398 Podziękowań: 2 190
THX'ów: 7 144
Tematy Tygodnia: 0
Nominacje T.T. : 312
Imię: ◤ Daniel ◢
Wzmianek w postach: 10
Oznaczeń w tematach: 86
Plusów: 440 (+)
|
Odp: Barmani go nienawidzą! BARMIX
Aj czasy komputerów.. jest już robo dj teraz za barmana się zabrali a nie długo to jeszcze wymyślą kibel co sam podciera ... Jakoś nie kkupuję pomysłu tego barmixa. Ani nie pogadasz i nie wiadomo co tam leje . takie jest moje zdanie , ale nic nie poradzimy . Życie ...
__________________
|
10-04-2018, 09:25 | #3 |
..:: Mlody Klubowicz ::..
|
Odp: Barmani go nienawidzą! BARMIX
Napoje są widoczne, składniki drinków również
Zawsze można pogadać w kolejce do barmixa z innymi ludźmi, czy tam przy dekorowaniu sobie drinka. No ale każdy ma swoje zdanie i szanuje. |
|
|