slivka91

  

Witam. Powoli rozmyślam nad modyfikacjami astry. Strasznie ciekawi mnie opcja grzanych tyłków. O ile mi wiadomo Asterixy takiej opcji nie mają ale mam caly osprzęt do tego z Audi 80. Czy jakoś da sie to zintegrować by działało jak należy??

Peta

  

Tylko problem jest w tym czy Instalacja w Astrze to wszystko pociągnie. Niezbyt mocną stroną tego auta jest instalacja i wszystko z tym związane.
Chociaż jeżeli masz model w dobrym stanie nie powinno być problemów.

Jak się nie mylę podpiąć to powinieneś pod bezpiecznik nr20 on jest od świateł cofania i zapalniczki jeśli dobrze sięgam pamięcią.
Musiałbyś rozbebeszyć fotele i to tam jakoś schować bo na takiej zasadzie to ma chyba pracować tak?
Umiejscowić gdzieś włącznik podgrzewania foteli ale z tym nie powinno być problemu.
Kable też dasz radę pochować np pod dywanikami lub kupisz sobie takie małe tuneliki do przepuszczenia kabli.

Oczywiście pracy przy czymś takim ogrom aby to wszystko jeszcze jakoś wyglądało to tym bardziej jednak efekt będzie jak najbardziej dobry

W nowszych modelach Astry F montowane były podgrzewane fotele ale z takimi wersjami było ciężko na Polskim rynku. Jednak możesz znaleźć na allegro itp oryginalne plastiki z ów przyciskami itd itd

coś takiego:
http://scr.hu/0w7t/3i0v2


PS: Masz na pw link do miejsca które powinno Ci pomóc.

__________________

slivka91

  

Jak radio śmiga to jest dobrze. Poza immo nie miałem problemów elektrycznych poza szwagierka ktora na mrozie wycieraczkami krecila i bezpiecznik padał. Tak to jest chyba dobrze Na chwilę obecną bebeszyć musiałym ale wolę w nowy fotel się zaopatrzyć bo obecny nie zachwyca ale jako wersja beta się przyda . Mam możliwość pakietu przód skóra z B4 nawinąć (o tylnej kanapie zapominam trzeba z asterixowych szukać) ale nie obędzie się jak myślę bez dłubania w sankach. Na włącznik chcę zrobić w miejsce od guzików klimy (sam nie mam ale obudowa nie problem). Ale jeśli wpadnie taki plastik ori to ląduje na swoim miejscu.

Ogólnie z planów jakie zamierzam to:
- ogarnąć blachę i lakier (w trakcie) i co nie co w środku
- skórka
- jakieś dobre koło w pomarańczy
- zamocować tłumik (jakiś czas temu ze "starości" a raczej z paktu z rdzą puściły mocowania ale opaska nówka nierdzewka i mocowanie jest home made )
- grzane tyłki - graty są od B4
- wywalić imo (zrobione ale obejście)
- zmiana korbotronica na elek. jak i lusterka
- ogarnąć nagłośnienie (całkowita wymiana poza cykami)
- tylne ciemne lampiszony (dziś na szrot po nie lecę w baja stanie czekają za grosze), przód soczewy home made - Kto najlepiej na pacjenta posłuży?? Nie chcę zadnych z alledrogo chinoli itp.
- długa skrzynka (bo nie lubię latać setką przy 2800 obrotach - 2000 ewentualnie 2200 to jest jazda płynna)
- wydech (nie buczajka a jak najbliżej oryginału ale wizualnie by to wyglądało)
- halogen w zderzaku o obecnie brak

- i coś się zawsze znajdzie

No i kolejna moja wydziwiona myśl Nawiew na tył na się przeciągnąć (w miejscu popielniczki)?? Kiedyś może coś się ogarnie

U mnie to większy ogrom będzie po samemu będę raczej dłubać ewentualnie ze znajomym.
Bo większa radocha zrobić coś w swoim garazu niż płacic mechaniorowi

Kilka postów temu pisałem, że rozpatrzam by go sellnać ale nie ma takiej opcji :D Z powodów dobrego silnika

C4_KAWON

  

szukaj soczewek od audi albo bmki (b6/b7 e46 itp) ale takie rezanie nie przejdzie przeglądu a i wk***iać bd innych uczestników ruchu. Masz graty do grzania dupy od b4 z wiązką i przekaźnikami czy bez?

BTW ta to jest gsi czy jakaś zwykła?

Chciałem kiedyś kupić efke w GSi ale jakoś mi przeszło na całe szczęście:D i teraz jeżdze CCCO

Konr@do

  

Nie chcę Ci niszczyć planów, ale tak mówiąc szczerze opłaca Ci się inwestować w tą astrzyne>? Nie lepiej najpierw kupić jakieś godne auto, a dopiero potem stopniowo modyfikować? Wiem że są pasjonaci, którzy nawet wolą takie starsze auta, ale mimo wszystko Jak chcesz, w każdym bądź razie powodzenia życzę

__________________

slivka91

  

Przegląd to nie byłby problem. Jak się zrobi tak zaświeci.
Co do gratów do B4 to pogoniłem wszystko co miałem ojcu do jego ABTka. Niech się nacieszy.
Astra zwykła nie GSI.

Odpowiedź brzmi nie opłaca się w tym stanie Blacha poraża a silnika mi szkoda. 1.6 8v 101KM myślałem, że to bez szału ale daje radę Jeśli gdzieś przypadkiem dobrą budę dostanę to czemu nie brać się za Astrę. Ale jak sytuacja pozostanie bez zmian co przewiduję to pogonie ją komuś za psi grosz. Ba i tak jestem zmuszony coś większego kupić z racji i wygody i potrzeby.
Poluję na inne autka. Rozważam wybory obecnie między 100/A6 C4, 80 B4, Omega B przedlift. Ale to inny temat ;P
Co do nowszych nie jestem nastawiony na nowsze. Preferuję klasyki z lat '91-98.