Dawid92

  

Zgadza się. Idzie retransmisja

Porażka

didikg

  

Marshmello nie dotarł bo niby chory jest a dziś zapewnie będzie się świetnie bawił na Tomorrowlandzie....

Minusem jest słaba organizacja, ponad 1h stania w kolejce po piwa i brak dodatkowych autobusów miejskich (bo kierowcy strajkują)

gieras5

  

Wiadomo nie pierwszy który olał drobne a jedzie po grube...

---------- Post added 23-07-2022 at 18:11 ----------

Może zakłady kto dzisiaj się "wysra" na sf?
Co myślicie?

DaniuS

  

Transmisja z rmf maxxx lipa. Teraz puszczają Bukovskiego
Który grał wcześniej. Niby 'na żywo', jedna wielka porażka. Wcześniej puszczali silkdope z wczoraj było słychać krzyki silkdope. Krotko mówiąc beznadzieja.

Siabal

  

A już najlepsze są te wejścia gadającego Pana w studiu na najlepszych dropach. Co oni boją się, że ktoś sobie nagra i w klubach będzie z tego grał? :D Gdyby jeszcze słowa tego gościa coś wnosiły, a to są pozdrowienia dla tego, pozdrowienia dla tamtego. Płytkie na maksa. Jakbym wiedział jak on się nazywa, to sam bym mu napisał żeby pocałował się w dupę.

gieras5

  

He he gościu nazywa się Przemysław Grabowski Dj Graba

---------- Post added 24-07-2022 at 10:03 ----------

Ponawiam pytanko ktoś nagrywał piątek?

MichuSeven

  

Byli chłopaki z Audiotricz czy olali imprezę ? , Musiałem już spadać na pociąg mieli być o 22 a nie pojawili się na pewno do godziny 2 .

__________________

mikkellos

  

Wystarczy że mnie nie ma na Sunrise z przyczyn zdrowotnych i od razu wszystko sie wali. Myślałem, że w RMF maxx posłucham no ale pierwsze co mnie zastanowiło to, że Grabowski ani razu na początku nie przedstawił kto na żywo gra (np Gromee in the mix, posłuchajcie jak gra Gromee) ani razu nie usłyszałem tej formułki i juz mi coś śmierdziało. Tak naprawde może 3-4 sety i to Polakow były na live, reszta retransmisje, pomieszanie z poplątaniem, gdybym nie był pasjonatą to dałbym sie nabrać ale po dropach, przejsciach i stylu wiedziałem kogo puszczają i kiedy ten set był wg timetable. Zawiedziony jestem pomimo, że z bólem łba i rozwalonym żołądkiem chciałem przynajmniej posłuchać w radiu xD
Być może przesłodziłem troche panu Bartyzelowi w 2019 roku mówiąc, że jak na pierwszy raz nie było źle.
Już pomijam fakt postów na FB i insta bo ludzie są aż za bardzo wymagający i często nadinterpretują wszystko, jak księciunie i księżniczki, którzy nawet po TML kręcą nosem i to niezadowolenie będzie zawsze obecne. No ale mam znajomego co jest tam i z tego co wiem od niego jest mocno przeciętnie, w szczególności organizacyjnie i ubiegłoroczny TOSOTS, na którym też z powodów osobistych sam nie mogłem być był ponoć lepszy niż pierwszy dzień na tegorocznym SF. Być może prawdopodobnie nowe osoby siłą rzeczy przez rozrost festiwalu zatrudnione w MDT są nieodpowiednie.
Chyba pierwszy raz delikatnie skrytykuje SF pomimo, że nie było mi dane zobaczyć na własne oczy (co chce podkreślić) opierając się tylko i wyłącznie na opini znajomych i nieprzychylnych postów randomowych ludzi na FB i insta, których jest dominująca liczba.
Będąc na SF ostatni raz w 2019 roku nadal uważam, że najlepsza edycja to edycja z 2018 roku. Pod każdym względem. I do dzisiaj twierdze, że SF2018 to najlepszy balet w mym życiu, żaden even/impreza przed, ani po nie miała takiego klimatu, nie było takiej zabawy jak wtedy.

Siabal

  

Znak czasu. Przykro patrzeć.

maxeto175

  

https://youtu.be/bWs_9uopzQs
Moja noga już tam nie postanie.