Studio początkującego

[norbi961]

Witam od jakiegos miesiaca siedze w flu i zaczynam myslac nad zorganizowaniem pokojowego studia. Fundusze mam ograniczone i wynosza ona na dzien dzisiejszy okolo 450 zl. Co wedlug was jest najbardziej potrzebne w studiu? Na monitory mnie raczej nie stac, mam dylemat miedzy klawiaura midi i sluchawkami studyjnymi, ktore bylyby podpiete pod creative xfi xtreme gamer. Z gory mowie ze nie potrafie grac na keyboardzie. Prosze o rady od czego zaczac.

[KunciaL]

Kup sobie dobrej jakości słuchawki :)

[Marcinkiewicz86]

Na pewno wielu wytrwawnych producentów poleciło by najpierw zakup legalnego softu, chociażby FL Studio czy sampli ale...
Tak kup dobre słuchawki ale obawiam sie ze przy tej kwocie to też będzie skomplikowane. Może jakieś używane AKG lub Beyerdynamic.
Pamiętaj że biedny 2x płaci, może lepiej nieco odłożyć bo to taka drobna kwota na jakies podręczne wydatki, zadnej rewolucji sie nie dokona za pomoca takich pieniędzy.

[Matikte]

Ja bym brał klawiaturę midi - mimo wszystko, utwór zaczyna się od aranżacji melodii. Przy okazji podszlifujesz sobie umiejętności gry na klawiszach, załapiesz który dźwięk współgra z innymi, nauczysz się budować akordy i ich progresję, możesz szybko linkować pod klawisze.

To jest naprawdę żmudny i długi etap i myślę, że w międzyczasie zdążysz uzbierać na interfejs, odsłuchy itd. a być może trafi Ci się okazja działania w porządniejszym studiu - będziesz już lepiej komponował, czyli z kupna klawiatury wyniesiesz przede wszystkim umiejętności a nie sprzęt.


To tylko moja sugestia.

[dawid512]

Według mnie jeżeli nie miałeś styczności z klawiaturą keyboardu to klawiatura midi jest Ci zbędna. Ja sam zacząłem od słuchawek no a teraz mam 5 okaw klawiszy ale tylko dlatego że umiem coś tam na tym zagrać i tak jest mi wygodniej. Lepiej żebyś miał w miarę fajne słuchawki i uczył się podstaw miksu niż klawiaturę na której i tak nie umiesz grać. Polecam coś z AKG za 450 można już kupić przyzwoite.

[nyguss]

Nie mając pojęcia o grze i układaniu melodii keybord jest zbędny.
Karta dźwiękowa nie jest zła więc słuchawki to gut opcja.
Monitory za 400 raczej kiszka.

[drop5]

Ja również na przekór :)

Klawiatura, nawet jakaś 25ka, pomoże ci jakoś ogarnąć kwestie związane z budowaniem aranżacji itd.
Prawda jest taka że skoro od miesiąca "siedzisz w FL" to miksu też nie opanujesz szybko nawet jakbyś miał dobre słuchawki itd. Wielu z nas także nie potrafi grać na keyboardzie, wielu z nas zaczynało na zintegrowanej karcie i byle jakich głośnikach. Uważam, że jeśli chodzi o sprzęt typu karta dźwiękowa czy słuchawki nie ma sensu kupować "za tyle ile akurat mam kasy". Więc:

- albo czekasz i zbierasz na kartę/interfejs przynajmniej za około 500 - 600zł i dobrej jakości słuchawki (też potrafią swoje kosztować), przy czym np. ja nie pakował bym się w używki, często zapłacisz niewiele mniej niż w sklepie a w przypadkach gdzie urządzenie było kupione jakiś czas temu, pozostaje ci już np. pół roku gwarancji albo wcale. Myślę że też warto wziąć to pod uwagę. Oczywiście tez nie ma sensu żebyś na początek kupował coś z wyższej półki bo np. karty/interfejsy firm RME czy Apogee raczej nie są propozycjami dla początkujących. Szukaj coś z półek ESI, M-Audio, może tańsze modele Focusrite itp. Tak samo z słuchawkami/monitorami.

- możesz też na początek (podkreślam NA POCZĄTEK) darować sobie kwestie miksu i kupić klawiaturę, najlepiiej już z jakimiś pokrętłami itp. czymś co pomoże ci niejako "wczuć się" w to co robisz. Na początek wystarczyła by nawet Akai MPK Mini czy coś w tym stylu. Chodzi o to, że fizyczne kręcenie gałkami podczas kręcenia brzmień może dać Ci więcej frajdy a pewnie i jakieś proste melodie byś zagrał na 25ce. W międzyczasie nauczysz się podstaw miksu i kwestii bardziej technicznych z punktu widzenia brzmienia. To da rade ogarnąć nawet na zwykłym konsumenckim sprzęcie, oczywiście jeśli już nauczysz się tych podstaw i będziesz chciał żeby twoje kawałki brzmiały bardziej prosfesjonalnie to konieczny będzie zakup przynajmniej półprofesjonalnego interfejsu/karty oraz monitorów, bo inaczej zatrzymasz się na pewnym etapie i dalej już nie ruszysz. Warto tez na jak najwcześniejszym etapie pomyśleć o adaptacji akustycznej pomieszczenia bo nawet najlepsze odsłuchy i karty mało ci dadzą jeśli pomiesczenia nie przystosujesz.

Od ciebie zależy na co chcesz bardziej zwrócić uwagę na początku. Ja wybrałem workflow czyli porządną klawiaturę/kontroler bo nawet na zintegrowanej karcie i konsumenckich głośnikach moje kawałki czy jakieś dema/szkice brzmią nienajgorzej. Więc się da bez monitorów i wypasionej karty, choć z nimi było by już tylko lepiej. Sory że się tak rozpisałem :)

[Matikte]

Ja również na przekór :)

Klawiatura, nawet jakaś 25ka, pomoże ci jakoś ogarnąć kwestie związane z budowaniem aranżacji itd.
Prawda jest taka że skoro od miesiąca "siedzisz w FL" to miksu też nie opanujesz szybko nawet jakbyś miał dobre słuchawki itd. Wielu z nas także nie potrafi grać na keyboardzie, wielu z nas zaczynało na zintegrowanej karcie i byle jakich głośnikach. Uważam, że jeśli chodzi o sprzęt typu karta dźwiękowa czy słuchawki nie ma sensu kupować "za tyle ile akurat mam kasy". Więc:

- albo czekasz i zbierasz na kartę/interfejs przynajmniej za około 500 - 600zł i dobrej jakości słuchawki (też potrafią swoje kosztować), przy czym np. ja nie pakował bym się w używki, często zapłacisz niewiele mniej niż w sklepie a w przypadkach gdzie urządzenie było kupione jakiś czas temu, pozostaje ci już np. pół roku gwarancji albo wcale. Myślę że też warto wziąć to pod uwagę. Oczywiście tez nie ma sensu żebyś na początek kupował coś z wyższej półki bo np. karty/interfejsy firm RME czy Apogee raczej nie są propozycjami dla początkujących. Szukaj coś z półek ESI, M-Audio, może tańsze modele Focusrite itp. Tak samo z słuchawkami/monitorami.

- możesz też na początek (podkreślam NA POCZĄTEK) darować sobie kwestie miksu i kupić klawiaturę, najlepiiej już z jakimiś pokrętłami itp. czymś co pomoże ci niejako "wczuć się" w to co robisz. Na początek wystarczyła by nawet Akai MPK Mini czy coś w tym stylu. Chodzi o to, że fizyczne kręcenie gałkami podczas kręcenia brzmień może dać Ci więcej frajdy a pewnie i jakieś proste melodie byś zagrał na 25ce. W międzyczasie nauczysz się podstaw miksu i kwestii bardziej technicznych z punktu widzenia brzmienia. To da rade ogarnąć nawet na zwykłym konsumenckim sprzęcie, oczywiście jeśli już nauczysz się tych podstaw i będziesz chciał żeby twoje kawałki brzmiały bardziej prosfesjonalnie to konieczny będzie zakup przynajmniej półprofesjonalnego interfejsu/karty oraz monitorów, bo inaczej zatrzymasz się na pewnym etapie i dalej już nie ruszysz. Warto tez na jak najwcześniejszym etapie pomyśleć o adaptacji akustycznej pomieszczenia bo nawet najlepsze odsłuchy i karty mało ci dadzą jeśli pomiesczenia nie przystosujesz.

Od ciebie zależy na co chcesz bardziej zwrócić uwagę na początku. Ja wybrałem workflow czyli porządną klawiaturę/kontroler bo nawet na zintegrowanej karcie i konsumenckich głośnikach moje kawałki czy jakieś dema/szkice brzmią nienajgorzej. Więc się da bez monitorów i wypasionej karty, choć z nimi było by już tylko lepiej. Sory że się tak rozpisałem :)

Dokładnie tak. Według mnie należy zacząć od tego, co "wchodzi" do peceta a nie co z niego wychodzi.

[Paul Nax]

Ja bym brał klawiaturę midi - mimo wszystko, utwór zaczyna się od aranżacji melodii. Przy okazji podszlifujesz sobie umiejętności gry na klawiszach, załapiesz który dźwięk współgra z innymi, nauczysz się budować akordy i ich progresję, możesz szybko linkować pod klawisze.

To jest naprawdę żmudny i długi etap i myślę, że w międzyczasie zdążysz uzbierać na interfejs, odsłuchy itd. a być może trafi Ci się okazja działania w porządniejszym studiu - będziesz już lepiej komponował, czyli z kupna klawiatury wyniesiesz przede wszystkim umiejętności a nie sprzęt.


To tylko moja sugestia.

Się nie zgodzę... Skoro siedzi w fl studio. To jest to daw posiadający najprzyjemniejszy piano roll moim zdaniem. Nie oszukujmy się, nie grając wcześniej na klawiszach klawiatura jest mu zbędna. Bo co on z nią zrobi? To samo co myszką ;) Śmieszy mnie że większość ludzi zaczyna od kupowania klawiatury midi. Dla szpanu? ;> Gdzie i tak potem jej nie używają :p


Polecam słuchawki. Dozbieraj troszkę i śmiało mogę polecić Beyerdynamic DT 770 Pro 250 ohm. ;)

[Marcinkiewicz86]

Ja także niestety nie zgodzę się, zastanawiam sie w czym tkwi problem..dlaczego poleca sie klawiature..przecież..
aranżując - kręcąc brzmienia im lepszy odsłuch tym lepiej, a nawet dzisiaj w XXI wieku aranżuje sie i miksuje jednocześnie bo wszystko cyfra..
wiec to co wychodzi z PC raczej bedzie miec solidniejsze znacznie w tzw skoku do przodu w poziomie produkcji, a klawiatura to raczej ułatwienie..
to jest tylko sprzęt sterujący, natomiast wszelkie decyzje podczas produkcji podejmuje sie w oparciu o to co sie usłyszy, jesli sprzęt będzie miał uśmiech dyskoteki podbite pasma góry i dołu to zrobić dobrą produkcje będzie cholernie ciężko..można ale trzeba dobrze poznać sprzet i to nie wystarczy miesiac..obawiam sie ze nawet pół roku moze byc ciezko..

możesz spróbować coś takiego:
AKG K 240 Monitor ŚWIETNE (3252919795) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/akg-k-240-monitor-swietne-i3252919795.html)
AKG K 240 STUDIO (3230495868) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/akg-k-240-studio-i3230495868.html)

[.Kamil]

Na poczatek wystarcza ci same sluchawki za 30 zl + oczywiscie w miare dobry komputer nie kupuj zadnych za 400 zl i ponizej strata kasy ja posiadam douszne souny i nie zamienilbym ich na zadne inne jest to moze tez kwestia wprawy i osluchanie ale do tego trzeba czasu...

[drop5]

Tak się spytam. Co dadzą początkującemu słuchawki za około 400zł jak taki początkujący i tak nie ma pojęcia o miksie, equalizacji itp. więc nawet jeśli "coś usłyszy" to tak naprawdę nie będzie wiedział co...

Na początek, jak kolega wyżej napisał, wystarczą nawet zwykłe, aczkolwiek dobre słuchawki z segmentu konsumenckiego (czyli jakieś philipsy, soniacze - coś do 50, góra 100zł.

Z własnego doświadczenia wiem, że do jako-takiego ogarnięcia spraw miksu, equalizacji, kompresji i wszystkich zagadnień związanych z "jakością" brzmienia potrzeba nawet kilku lat! (inna sprawa że ja przez pierwsze lata swojej przygody z muzyką nie miałem internetu, dziś w dobie tutoriali na YT jest dużo łatwiej)

Więc odpowiadając też poniekąd na pytanie "dlaczego poleca się klawiatury midi..."
Niektórym, podkreślam NIEKTÓRYM pomagają one w aranżacji, nawet jeśli nie potrafi taki delikwent zbytnio grać na klawiszach, to napewno jest lepszy feeling, więcej frajdy i mniej żmudnego układania klocków w piano roll - nawet w FL (w Ableton Live to klawa jest praktycznie niezbędna - wg mnie) A myślę, że feeling i frajda z tworzenia muzyki to - przynajmniej na początku - rzeczy ważniejsze niż to "czy wystarczająco podbiłem te 100Hz" albo "czy release w kompresorze nie jest aby za długi". Na to przyjdzie jeszcze czas.

[norbi961]

Mam jeszcze pytanie. Co od strony technicznej brzmienia powinienem ogarnąć, jeśli chciałbym, by moje dźwięki brzmiały profesjonalnie? Oprócz eq i kompresji (o tym wiem). Chcę po prostu wiedzieć czego szukać.

[Paul Nax]

Więc odpowiadając też poniekąd na pytanie "dlaczego poleca się klawiatury midi..."
Niektórym, podkreślam NIEKTÓRYM pomagają one w aranżacji, nawet jeśli nie potrafi taki delikwent zbytnio grać na klawiszach, to napewno jest lepszy feeling, więcej frajdy i mniej żmudnego układania klocków w piano roll - nawet w FL (w Ableton Live to klawa jest praktycznie niezbędna - wg mnie) A myślę, że feeling i frajda z tworzenia muzyki to - przynajmniej na początku - rzeczy ważniejsze niż to "czy wystarczająco podbiłem te 100Hz" albo "czy release w kompresorze nie jest aby za długi". Na to przyjdzie jeszcze czas.

Aby na pewno wiesz co oznacza termin aranżacja?
Co on, midi klawiaturą ma sobie ustawiać na playliście x,X Tak czytam Twój post :)

[RinoKey]

Co do klawiatury MIDI:
NIe ma ona nic do aranżacji. Ktoś tu pomylił pojęcia. Aczkolwiek dla mnie rzecz niezbędna przy szukaniu nowych dźwięków oraz układania melodii i akordów w trakcie KOMPOZYCJI. Dodatkowo warto nauczyć się nawet "brzdąkać" na takiej klawiaturze, szczególnie jeśli ktoś nie ma wykształcenia muzycznego, to na pewno poprawi jego słuch, i łatwiej wtedy przychodzą pomysły na różne melodie.

@norbi961 co jeszcze powinieneś ogarnąć? Przede wszystkim musisz umieć świadomie i dobrze korzystać z tych narzędzi, powinieneś wyrobić sobie odpowiedni gust, nauczyć się co brzmi dobrze i profesjonalnie a co nie. A to zajmuje sporo lat ;)

Ktoś tu wspomniał o słuchawkach DOUSZNYCH używanych do produkcji. Dla mnie to jest bzdura totalna. Przecież za każdym razem kiedy włożymy słuchawkę, czy nawet przesuniemy ją odrobinę, uzyskujemy zupełnie inne brzmienie (różnica najbardziej słyszalna w dolnym paśmie), co powoduje, że w/w słuchawki nie nadają się zupełnie do produkcji.

[drop5]

Co do klawiatury MIDI:
NIe ma ona nic do aranżacji. Ktoś tu pomylił pojęcia. Aczkolwiek dla mnie rzecz niezbędna przy szukaniu nowych dźwięków oraz układania melodii i akordów w trakcie KOMPOZYCJI. Dodatkowo warto nauczyć się nawet "brzdąkać" na takiej klawiaturze, szczególnie jeśli ktoś nie ma wykształcenia muzycznego, to na pewno poprawi jego słuch, i łatwiej wtedy przychodzą pomysły na różne melodie.


Dokładnie o to mi chodziło, po prostu czasem zabraknie w głowie tego odpowiedniego określenia.
Chociaż są klawiatury, na których w połączeniu z odpowiednim softem (Ableton Live) można osiągnąć namiastkę aranżacji - głównie są to produkty firmy Novation - SL MkII, Impulse, Launchkey (nagrywanie klipów odpalanych w widoku sesji do okna aranżacji) ale nie są to już klawiatury "z tych najprostszych i najtańszych"