PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Sprzęt Zwiększenie wydajności w domowym studiu


Nomad
21-04-2013, 14:40
Witam.

Dawno, dawno temu założyłem temat w którym poprosiłem Was o pomoc przy doborze karty dźwiękowej do około 600zł. Pomimo Waszych cennych wskazówek i porad nie udało mi się jej zakupić (pieniądze musiałem przeznaczyć na ważniejsze cele). Teraz chciałbym reaktywować ten pomysł na zwiększenie wydajności w moim małym "bedroom studio" i projektach muzycznych. Ale pieniędzy mam trochę więcej niż poprzednio...

Posiadam:

Procesor: Intel Core2 Duo E8400 3.00GHz
RAM: Patriot 2x2GB DDR2 800Mhz
Płyta główna: Asus P5K Pro

Mój procesor, na PassMark Software - CPU Benchmark Charts (http://www.cpubenchmark.net) uzyskał 2,176pkt.

Do czego dążę?

Mam dwa pomysły:
Albo
Kupić super wydajny procesor np Intel Core i7-3930K 3.20Ghz (ponad 2000zł:shocking:), co za tym idzie wymienić większość podzespołów komputera (np wspomniany RAM, płytę główną)
albo
Kupić super wydajną kartę muzyczną. Cena by w tym przypadku była powiedzmy do 2000zł, jeśli tylko byście mnie przekonali że takie rozwiązanie ma sens. Oczywiście zrezygnowałbym wtedy z rozbudowy podzespołów komputera.

Po co mi to wszystko?

Wydajność w studiu potrzebuję ze względu na to że w FL'u robiąc projekty z większą ilością syntezatorów wirtualnych VST, zacina mi projekt przez co nie jest też możliwy dobry odsłuch projektu w czasie rzeczywistym (słychać same charczące dźwięki). Natomiast zdążyłem się już zorientować, że nowa karta dźwiękowa lub nowy procesor rozwiązały by ten problem.

Dylematy związane z problemem:

PROCESOR
Osobiście, zdecydowanie jestem za pierwszym rozwiązaniem. Porządny procesor da potężnego kopa do wydajności.
Nie jestem jednak pewien, czy aż tak drogi procesor Intel Core i7-3930K 3.20Ghz (na wspomnianym już cpubenchmark zdobył 12,085pkt:shocking::wow:) to rozsądny wybór (nawet jeśli cały proces obliczeniowy w produkcji miałby sie opierać tylko o ten procesor). Np. Intel Core i7-3770K 3.50Ghz (9,630pkt) jest o wiele tańszy (heh: 1400zł...), a także wydajny... Słyszałem tez o jakiejś i5, która kosi kilka konkurencyjnych procesorów z sektora i7, a przytym kosztuje... 800zł. Nie wiem też czy dobrze robię wnioskując na wynikach z tej strony, ale zakładam że jeżeli mój komputer osiągnął około 2.000pkt, a ten do którego się przymierzam aż ponad 12.000pkt, to moc obliczeniowa wzrośnie 6-krotnie, także w produkcji muzycznej (czy słusznie?). Na dodatek nie wiem czy nie warto poczekać na jakąś nową rodzinę procesorów od intela, bo i3, i5, i7 trzeciej generacji już troche na rynku są. Tak więc nie chcę by po zakupie procka, miesiąc później okazało się że Intel wprowadza nastepców założmy: o 50% wydajniejszych względem swoich poprzedników, a także o 30% tańszych.
PS: Wiecie jakich procesorów używają najlepsi producenci? Zauważyłem, że w studiach zagranicznych producentów często stoi iMac Pro, gdzie standardem jest Intel Xeon...

KARTA DŹWIĘKOWA
Jednak nie ukrywam, że w przyszłości chciałbym kupić sobie jakieś monitory odsłuchowe, klawiaturkę MIDI... Z mojego poprzedniego wątku dowiedziałem się, że kupując monitory należy wybrać takie które da się spiąć połączeniem zbalansowanym (za tą cenną wskazówkę pragnę podziękować użytkownikowi darkXide i Marcinkiewicz89), do czego najpewniej zwykła płyta główna za 300zł się nie nada. Tak wiec wybierając pierwszy pomysł, równocześnie oddala się możliwość zakupienia w przyszłości monitorów (chyba że kiedyś, po ulepszeniu komputera, stać by mnie było na dodatkową kartę:)). Tak więc i tu pojawia się sporo argumentów za wyborem tego rozwiązania jakim jest kupno nowej karty. Tym bardziej że mogłaby mi się przydać do nagrywania wokali. Ale czy karta może dać mi wydajność jaką daje dobry procesor (nawet taka do 2000zł)? Jakieś konkretne produkty nasuwają się namyśl? Słyszałem, że jesli chodzi o komputer stacjonarny to lepsza jest karta pod PCI-E, a jeśli chodzi o laptopy no to pozostaje USB.

Mowa końcowa xD:

Priorytetem jest dla mnie wydajność, a dopiero potem mówimy o plusach typu możliwości podłączenia monitorów, nagrywania wokali itd Jednak wiadomo: przymierzając się do tak poważnego zakupu chcę mieć jak najwięcej. A najlepiej jak najwięcej za jak najmniej;> Pisząc temat wiedziałem że zajmie mi dużo miejsca, więc starałem się go uporządkować najlepiej jak mogłem, tak aby tekst nie miał charakteru "vomitywnego". Już nie raz mi pomogliście. Dlatego zwracam się do Was z kolejnym problemem, dylematem.

POZDRAWIAM.

PS: Możliwe, że dziś już nie będę miał dostępu do forum (chyba, że w wieczornych, bądź nocnych porach). Mimo to piszcie swoje propozycje i jakiekolwiek sugestie związane z tematem.

Marcinkiewicz86
21-04-2013, 17:48
Witam!
Zastanawiam się czy konieczny jest dla Ciebie procesor z serii Socket 2011?
Moim zdaniem kupno solidnego i5 lub i7 pod 1155 bedzie w zupełności wystarczające..
a używany dobry i5 można nieźle tanio wyrwać np..
! MEGA OKAZJA ! PROCESOR I5 2500K 3.3GHZ BOX BCM!! (3185684375) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/mega-okazja-procesor-i5-2500k-3-3ghz-box-bcm-i3185684375.html)
Ja mam ze starej serii Quada z zegarem 3600 i jestem zadowolony a na pewno taki i5 będzie wydajniejszy wiec po co sie pchac w 2011?
Poza tym nie wiem czy sie orientuejsz ile kosztują płyty główne pod socket 2011? to na takie cos trzeba miec z 3500 zł..
Lepiej zmodernizować sprzet za 1500 max zł..
Płyta dobra Asus, Asrock itp..Core i5/i7 s. 1155 + 8 Gb ddr3 i sprawa załatwiona..

Co do karty dźwiękowej/interfejsu..
Jeśli dysponujesz kwotą 2000 zł to albo RME HDSP 9632 lub AIO (czyli to samo ale pod PCI-e) albo RME BabyFace lub Motu Audio Express..

I mogę sie założyć że problemu nie bedzie..przy RME sterowniki i latencja to bajka..chyba jedne z najlepszych na rynku nawet 2x droższa Lynx nie jest tak dobra..w kwestii kart PCI/PCI-e..


Pozostanie kwestia dobrego odsłuchu..chyba że już masz..

Pozdrawiam.

Nomad
22-04-2013, 00:11
Generalnie mam do dyspozycji 4500zł na rozbudowę. Nie mówię, że wszystko chcę wydać, ale też nie chcę znów za kolejne 5 lat (tyle ma mój obecny komputer), kupować wszystkiego od początku.
Procesor który polecasz czyli Intel Core i5 2500K uzyskał na stronce 6,403pkt. tak więc wydaje mi się, że byłby tylko chwilowym rozwiązaniem. Na dodatek wolałbym kupić nowy zamiast używanego. Załóżmy, że cena nie gra roli.

Nie ukrywam że zainteresowałeś mnie kupnem karty dźwiękowej (np Motu Audio Express), ale szukając na forum natknąłem się na Twój post w którym stwierdzasz:

"(...)W każdym razie dobra karta dźwiękowa lub interfejs na wysokim poziomie wpłynie też dobrze na latencje jak i odciąży nieco procesor podczas odtwarzania projektu ale to raczej kwestia 5-10% nie że od razu na starym sprzęcie zamiast 90% będzie 20.(...)"

Na dodatek teraz stwierdziłeś że jesteś zadowolony ze swojego starego Quada. Moje pytanie brzmi: jaką masz kartę dźwiękową skoro pracujesz na procesorze Intel Quad, a nie narzekasz na wydajność? Mój sprzęt do najnowszych nie należy, a dla mnie priorytetem jest zwiększenie wydajności. A jeśli miałbym poprzez kupno karty dźwiękowej za 1500zł (Motu) odczuć 5%-10% więcej wydajności, to to do mnie nie przemawia.

Przeglądając inne wątki na 4C zauważyłem, że częstym argumentem na rzecz kart dźwiękowych jest sformułowanie "lepsza reprodukcja dźwięku" i zacząłem zastanawiać się co kryje się pod tym sformułowaniem. Lepiej uwydatniona przestrzeń stereo, lepsze odwzorowanie pasm?

Co do odsłuchu to mam słuchawki Sennheiser HD380 PRO co prawda dawno kupione, jeszcze w starej cenie (za 300zł, zamiast około 500zł), ale za to nowe, które jak dla mnie są rewelacyjne choć słyszałem że beyerdynamic są znacznie lepsze (nie wiem, nie miałem, nie mam porównania)

Pojawiła mi się natomiast nowa koncepcja tylko nie wiem które zestawienie da mi większą wydajność:

MOTU Audio Express(1500zł) + Intel i5 3570K(900zł) + jakaś płyta asusa (400zł) + jakies pamięci DDR3 2x4gb (600zł) = 3400zł
albo
Intel Core i7-3930K (2200zł) + jakaś płyta pod LGA2011(800zł) + jakieś pamięci DDR3 2x4gb (600zł) = 3600zł

Powyższe zestawienie jest w mocnym przybliżeniu.

W pierwszej konfiguracji wydajność miałaby zapewnić dobra karta dźwiękowa i dobrej klasy procesor.
W drugiej konfiguracji wydajność w całości miałby zapewnić super szybki procesor.
Jaką opcję byście wybrali na moim miejscu jeśli chodziło by tylko i wyłącznie o zwiększenie wydajności w DAWie? Pomijam już plusy które zapewni mi karta, a nie zapewni mi procesor ("lepsza reprodukcja dźwięku", nagrywanie wokali, podłączenie w przyszłości monitorów). Pytam o najwłaściwszą konfigurację według Was pod względem wydajności.

Wiem, wiem. Kombinuje tak, że pewnie gorzej się nie da. Ale wydając pieniądze na rozbudowę chcę mieć pewność, że przeanalizowałem z Wami wszystkie warianty i wybrałem najwłaściwszy.

Marcinkiewicz86
22-04-2013, 02:56
Wydaje mi sie, że mylisz nieco pojęcia.
To znaczy..żadna karta dźwiękowa ani interfejs nie wpłynie tak na wydajność żeby aż tak mogła wzrosnać.
To jest kwestia max 15-20% co z dobrym procesorem da zadowalajacy rezultat.

To jest podobnie jak z kartami graficznymi to że wyposażysz komputer w karte graficzną za 800 zł nie znaczy że majac pentium IV 2,8 nagle wszystkie najnowsze gry beda działac na full detalach np..

Tak samo tutaj..główną rolę odgrywa zawsze procesor.

Poza tym nie wydaje mi się abyś poczuł znaczącą różnice pomiędzy i5 3570K a i7 3930K pomimo znaczniej różnicy w cenie.
To może było by zauważalne przy obróce grafik 3d albo renderowaniu filmów.

Ja bym podzielił to tak że 2000 pln na rozbudowe komputera i ok 2000 następne na interfejs..

Jeśli zalezy Tobie na wydajności i solidnych sterownikach to raczej skłaniałbym sie ku marce RME, Motu nie jest złe ale RME jednak wysoka liga..

Inna sprawa, że wiele osób uważa iż Core 2 Duo to odpowiedni procesor do swobodnej pracy w DAW z wtyczkami, moze po prostu masz zaśmiecony system? albo cos w tle zamula?

Tak no ja używam Core 2 Quad z fabrycznym zegarem 3.0 przetaktowanym do 3,6 a jako kartę dźwiękową używam RME HDSP 9652 Hamerfall i przy obciążeniu nawet 80% Cpu, nie ma problemu aby swobodnie dogrywać coś z klawiatury midi, bufor jest ustawiony na 1024 samples i wszystko płynnie działa bez żadnych przycięc, zawieszeń, trzasków..
Po prostu nie ma opcji żeby przy takiej karcie cos sie miało zawiesić.
Przy czym warto dodać iż ten procesor to nie jest jakis tam z poprzedniej epoki, pewnie nie jest to nowoczesny sprzet ale obciązyć go w granicach 80% to trzeba już mieć solidnie rozbudowany projekt i na pewno nie polega to na tym że sie załaduje 5x Sylenth i juz 50%.

A może lepiej wyhaczyć jakis Quad dla Twojej płyty, podkręcić nieco + dołożyć na razie z 2 Gb ramu dodatkowo i zakupić dobra karte/interfejs?

Co do jakości brzmienia interfejsu to przede wszystkim musi byc wysoka liga sprzętu, dobre przetworniki itd..
Aby było o czym mówić to minium jakis interfejs za 2000 np RME czy Apogge, tylko u Ciebie jeśli odsłuch to słuchawki to kwestia tego czy bedziesz wstanie to odczuć.

Tylko cały czas nie wiem czemu chcesz kupić procesor pod Socket 2011..nie wykorzystasz go nawet w 20% obawiam sie..i bedzie to samo co przy i5, które jest 3 razy tańsze..
Jak dla mnie przy rozbudowie komputera w oparciu o i5 za 900 zł + płyta za 400 i pamięć ram wcale nie musi byc 600 zł, wystarczy 250..
Kingston HyperX 8GB (2x4GB) DDR3 1600MHz XMP CL9 (3166816701) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/kingston-hyperx-8gb-2x4gb-ddr3-1600mhz-xmp-cl9-i3166816701.html)

to masz do wydania 1600 zł na modernizacje komputera to prawie 3000 zostaje na cokolwiek innego

Jak dla mnie kupowanie i7 3930 bez interfejsu audio, a i5 z interfejsem to tak jakby kupić procesor jakiś tam powiedzmy z zegarem 3.0 + interfejs za 1500 zł a za chwile bez interfejsu procesor 3,4 bo to będzie taka różnica..
bezsensu..zrobisz jak uważasz:)

Ja nie narzekam na Core 2 Quad a na pewno i5 byłby wydajniejszy wiec było by jeszcze ciekawiej, tylko nie widze potrzeb inwestowania w taki procesor jak ten i7 s.2011 bo to troche przesada..

W wielu studiach nadal działa się na starych Quadach np Vengeance (to ci od sampli) i jakoś daja rade pomimo iż bez przerwy tworzą sample, soundsety, biblioteki brzmień oraz produkuja muzyke pod wieloma obszernymi projektami. Dlatego może zacznij od oceny sytuacji, co tak na prawde powoduje że projekty nie moga zostac odtwarzane płynnie?
Uzywasz ASIO4All? system 64 bitowy?

Nomad
22-04-2013, 12:51
Pracuję na Windowsie Xp 32-bitowym, który zamiast 4Gb RAM widzi 3,25Gb RAM... Hmmm... Jakbym podkręcił swojego procka z 3,0GHz do przynajmniej 3,5GHz oraz jakbym ulepszył Windowsa z Xp do 7 64-bitowego i kupił nowy RAM np 2x4GB DDR2 to może bym odczuł skok wydajności, który na chwile obecną by mnie zadowalał. No ale co po roku, po dwóch latach...
To już chyba wole opchnąć tego procka, płytę i RAM co mam w tej chwili na allegro, bym mógł dołożyć sobie na inne wydatki (już nie koniecznie związane z rozbudową komputera)

No ale dobra, załóżmy przez chwilę że zostaję przy swoim starym sprzęcie. Patrząc na ceny DDR2 2x4GB na allegro... To jakaś tragedia.
A RAM bym musiał wymienić w całości, bo dwa sloty płyty głównej są zajęte na obecną konfigurację (mam 2x2GB 800Mhz od Patriota)

A z tym pomysłem, żeby wyhaczyć Quada... Jak 5 lat temu kupowałem komputer to zastanawiałem się nad dwoma prockami: E8400 albo właśnie Quad (Q6600), ale wtedy każdy mówił, że quad będzie gorszym rozwiązaniem, bo nic w tamtych czasach nie wykorzystywało potencjału 4 rdzeni... To tak tylko słowem wstępu. A co do pomysłu to średnio mi się to widzi, bo Quad jest tylko troche lepszy na chwilę obecną od E8400, no a mówie: wciąż myślę żeby zostać przy tym wszystkim co mam tylko dokonać upgrade'u windowsa, podkręcić procka, kupić może ten RAM...

No ale jeśli już miałbym kupić wszystko od nowa to nie chcę kompromisów. Trochę tak może i myślę po skrajnemu - albo zmodernizować za minimalny wkład finansowy obecny sprzęt, albo kupić wszystko od nowa nie bacząc na cenę... Sam się sobie zastanawiam czego chcę :D

Argumentem przeciw Intel Core i7-3930K @ 3.20GHz (http://www.cpubenchmark.net/cpu.php?cpu=Intel+Core+i7-3930K+%40+3.20GHz&id=902) jest jego cena (ponad 2000zł) oraz droga pomimo wszystko płyta główna z socketem LGA2011. Ale...
Taki Intel Core i7-3770K @ 3.50GHz (http://www.cpubenchmark.net/cpu.php?cpu=Intel+Core+i7-3770K+%40+3.50GHz&id=2) (1400zł) bazuje na sockecie LGA1155, a płyty z tym socketem są znacznie tańsze. W przypadku gdybym zdecydował się na konfigurację z tym modelem to w przybliżeniu wyszłoby mi:

Procesor - 1400zł
Płyta - od 400zł do 500zł
RAM - od 300zł do 400zł

czyli tak od 2100zł do 2300zł za całość

Fakt, kilka osób robiących tutoriale na youtubie pokazało mi możliwości tego i5 (za 800-900zł), no i przyznam, że patrząc na ich projekty widać tam sporo VST, przy czym nie słychać żadnych zacinek, charczących dźwięków. To jest świetny procek na tą chwilę. Ale dokonując ulepszeń komputera nie mogę "nadganiać" tylko muszę wybrać coś co pozwoliłoby mi być o krok przed innymi na dzień dzisiejszy. Pośrednio już przyznałem, że chciałbym aby nowy procek posłużył mi ponad 5 lat. Już teraz firmy produkują strasznie cpu-żerne wtyczki, a co będzie za te 3-4 lata? Pewnie, że wolałbym wydać teraz mniej na procek i odłożyć sobie na coś innego, no ale nie chcę znów za kilka lat wymieniać pokolei wszystkich wnętrzności komputera. Wbrew pozorom, pomimo że pracuję na NI Massivie i innych to przede wszystkim wolę pracę na standardowych wtyczkach typu 3xOsc, WASP, Sytrus...

No nie wiem, przyznam że sam jestem w rozsypce. Byłbym wdzięczny za dalsze propozycje dające do myślenia. Nic jeszcze nie wybrałem, ciągle wspólnie z Wami jeszcze myślę nad najwłaściwszym rozwiązaniem.

Marcinkiewicz86
23-04-2013, 03:11
Może ktoś jeszcze coś dopisze, ja tylko dodam na koniec że nie widze sensu pchania sie w i7 na s. 2011, to nonsens, kup solidny i5 lub i7, 8 gb ram ddr3 i nie bedzie problemu.
Pamiętaj też że oprócz komputera przy pracy z dźwiękiem inne rzeczy są ważne jak chociażby dobry odsłuch czy interfejs.

Myslisz że kupujac i5 za rok bedzie wszystko sie przycinac i bedziesz musial kupic nowy? nie raczej nie, to nie realne.
To ja u siebie na quadzie musiałbym w ogole nie móc żadnego DAW w nowoczesnej wersji uruchomic, a moge i nawet pracuje swobodnie.

Ale jak chcesz kupić solidny procesor który używa sie przy renderowaniu 2 godzinnego materiału video HD lub obróbce grafik 3d to możesz..
Tylko wiesz to jest tak jakbys chciał zrobić porządki na ogrodzie i zakupił przemysłowy, budowlany i ogrodniczy sprzet za 15 tys..
czy nie wiem wykopać jakis dół i zamiast kupować łopaty, kupiłbyś za 40 tys kopare..po prostu nie wykorzystasz tego na tyle na ile musiałeś wydać gotówki czyli po prostu kupujesz sprzet ktory z roku na rok bedzie sie starzał za chwile wyjda procesory na socket np 2013 a Ty i tak nie bedziesz mial nowoczesnego a sporo pieniedzy wydasz..

Poza tym tak jak mówie jak mam quada na socket 775 z 2008 roku, w miedzyczasie wychodziły pierwsze procesory i5/i7 potem te kolejny s.1155 itd..
A działam i jestem zadowolony.
Zrobisz jak chcesz.

Quad może jest tylko troche lepszy niz E8400 ale porównaj sobie testy - wygląda na to że mój model Quada wypada 2x lepiej niż Twój C2D jeśli mowa o fabrycznych zegarach, natomiast przy OC na poziomie 3600 będzie 1,5 x tak dobry, raczej w czołówce jeśli chodzi o socket 775, co spowoduje że na pewno bedzie wstanie konkurować nawet z niektórymi i5 oraz i7 (tymi starszymi)

spójrz na ranking:
BenchIT.pl - Ranking procesorów: 3DMark06: CPU Score (http://benchit.pl/procesory/ranking/2)

Wiec wiesz..Q6600 może nie do końca ale Quady z zegarami 2,8 czy 3,0 kręcone solidnie w granicach 3,6 czy 3,8 na pewno beda miały solidna i nawet dzisiaj zauważalną dobra wydajność.

Dlatego warto sie zastanowic i przemyśleć i też dowiedziec się co tak na prawde powoduje że przycinane są projekty itp itd..
A może jakiś format by nieco pomógł?
No jak chcesz kupujesz solidny procesor nawet ten drogi za 2 tys..ale warto nieraz coś przemyśleć.

A może napisz kiedy i w jakich okolicznościach przycinają Ci się projekty?
Ładujesz dużo wtyczek? dużo efektów?
Dużo automatyki?
Warto sprawdzić może u mnie też nie będzie tak kolorowo, bo przecież każdy inaczej działa, inaczej produkuje.
Fakt warto mieć luz i nie ograniczać sie, tylko jestem zdziwiony bo Ty masz Core 2 Duo a ja na Core 2 Quad pracuje w pełni swobodnie jakbym miał co najmniej jakiś podrzędny i5..
I najciekawsze jest to że mogę podczas odtwarzania projektu minimalizować program, mieć w tle włączone 2 inne bo działam także na Samplitude Music chociażby itd..
Dziwne to trochę dla mnie..

kozaktm
23-04-2013, 07:53
Jezeli naprawde ci zalezy na skoku wydajnosci, zrob tak jak ja w przyszlym czasie - sprzedaj owego kompa.
Zaopatrz sie w socket obslugujacy i7(4x) i ddr3 (8GB) bys conajmniej ram przepuscil na szynie 1033mhz i zeby to bylo cos na miare Kingston (chocby taki goodram jezeli nie jest fabrycznie wsadzony to on sie odzielnie nie nadaje).
Do tego wydajny dysk (duza pojemnosc min. 1TB i szybkosc min 7k rpm) niewiem jak stoja cenowo SSD i ich nie uzywalem (podobno zajebiste ;p). Nie zwracaj uwagi na karte graficzna(musi miec 2 wejscia na monitory).
Wygodna praca w DAW nie tylko zalezy od procesora, a od prawie kazdego sprzetu i profilu twojej pracy w nim. Dostaniesz przypuscmy 800 za starego PC. Wychodzi ponad 5000. Inwest do 4 tys w PC i reszte odkladaj na interfejs. To prawda, ze do 1000 karty nadrabiaja latencja, ale tylko tym...
Do tego Win 7 64bit.
Tak sie sklada, ze malo rzeczy wykorzystuje potencjal min 4 rdzeni. Glownie koligacja programow opiera sie na 2 a awaryjnie leci na 3,4 rdzen.

Nomad
23-04-2013, 16:40
Przyznaję - trochę mnie fantazja poniosła z tym prockeim pod LGA2011. Procek ma kosmiczną cenę, a i płyta główna pod ten socket do tanich nie należy. Ale zgodnie mówicie, że przydałaby się solidna i5 albo i7. Co powiecie na temat tego i7 3770K?
Fakt troszkę drogi, ale przeboleję - byle by tylko starczył na jak najdłużej.

Format już robiłem wielokrotnie. Aktualnie siedzę można powiedzieć na niezasyfionym sytemie. Wciąż myślę o tym by ulepszyć winde, podkręcić procka, może dokupić RAMU i... kupić kartę RMA albo Motu. Pomijam już takie luksusy jak dyski SDD bo jak dla mnie są stanowczo za drogie. Co do karty: Jeśli będę dalej się rozwijał w kierunku producenta muzycznego to zakup karty jest obowiązkowy w przyszłości, a kto wie może wydajność po tych wszystkich operacjach wzrośnie do przyzwoitego poziomu?
Oczywiście jakbym miał kupywać kartę to przed zakupem sporo bym jeszcze o tym poczytał.

Do Marcinkiewicz89: Na jednym z tematów zauważyłem że podesłałeś fajny link do
multitestu kart dźwiekowych:
Multitest kart dźwiękowych - test odsłuchowy - E MUZYK | sprzętowy portal muzyczny, testy, sample, nagrania. Monitory studyjne, studio domowe, interfejs audio, mastering wokalu (http://www.e-muzyk.pl/multi-testy-muzyczne-mainmenu-38/37-multitesty-karty-dzwiekowe/53-multitest-kart-dfwiwych-test-odssuchowy-)
jeśli masz więcej artykułów tego typu byłbym wdzięczny za podzielenie się nimi. W końcu trzeba się dokształcać nie tylko od strony software'u ale i hardware'u... Sam też coś tam w spróbuję w googlach wyhaczyć.

Poniżej załączam zdjęcie, kiedy sprzęt odmawia mi posłuszeństwa, może na coś się przyda:
Imageshack - cpuxy.jpg (http://imageshack.us/f/854/cpuxy.jpg/)

Akurat ten projekt ma troche tych cpu-żernych wtyczek, ale w innych projektach (gdzie jest mniej Massive) jest praktycznie to samo. Na mikserze jest umiarkowana liczba efektów (nawet jeszcze izotope ozone nie ma). Zdjęcia przedstawiają moment kiedy w projekcie gra najwięcej instrumentów jednocześnie.

Czekam na Wasze dalsze pomysły i dzięki za zaangazowanie.

Marcinkiewicz86
24-04-2013, 02:03
Z tego co widze to masz tam w tym projekcie chyba 5x załadowany Massive, z3ta+, FL **** itp..no i kilka sampli...
Wg mnie to jest coś nie tak..to nie jest projekt przy którym mógłby tak szybko paść procesor..5x massive?
Mnie sie zdarza ładować 8 wtyczek massive, 5 Sylenthów, ze 2 Z3ta+ itd..Nexus to tam czasami tez.., wykorzystanie pamięci siega prawie 2 gb ale wszystko jest odtwarzane płynnie..
Czy możesz pokazać jak wygląda panel ASIO?
Być może bufor masz ustawiony tak jak tam widze na 512 samples a może da rade zwiększyć...
A jeśli nie, to ja bym jednak rozpoczął rewolucje od zakupu solidnej karty dźwiękowej, interefejsu..
ale solidnego!
najlepiej coś od RME chyba że jest problem z gotówką, bo to jest marka która od dawna słynie z dobrych sterowników chociażby..
Co do testów kart dźwiękowych no póki co na razie nic nie mam..
ewentualnie coś takiego:
http://zakamarkiaudio.pl/2010/11/jaki-kupic-interfejs-audio.html

Zaczynam sie poważnie zastanawiać czy u Ciebie karta dźwiękowa to nie jest nr 1 tych wszelkich problemów..
Bo mi zdarza się nieraz layerować brzmienia ładując po kilka sylenthów, czy nawet massive z3ta+ itp..
U Ciebie pewnie było by to nierealne..
Może lepiej zakupić najpierw dobrą karte? a potem szukac przyczyn dalej w sprzecie komputerowym?

kozaktm
24-04-2013, 16:04
Patrzac wczoraj rano na ten temat mialem to samo pisac, co kolega wyzej, jednakze spieszylem sie.
Chociaz dobrze, ze juz jest ta odpowiedz, to mnie nakierunkowalo na cos innego.
Myslalem o karcie, bo przy podobnych parametrach pc mialem podobny problem z dzwiekiem - i jak wiadomo wina szajsu dzwiekowego jaki mialem.
A moze problem tkwi w tym, co uzywasz i z jakiego zrodla pochodzi.
Sam sylenth1 to mozesz zaladawac kilkadziesiat razy i uciagniesz, ale np. taki Massive (piracony) potrafi sprawic wiele problemow, nie mowiac o samym fakcie, ze ten kombajn nie jest byle oszczedny dla pc. Moze w tym kierunku jest cos nie tak? Druga sprawa, czy wszelkie ustawienia w DAW masz ustawione sumiennie (nie na slepo) i wiesz co z czym mozesz polaczyc? Sproboj zresetowac ustawienia i przelaczyc w sekcji wyjscia wejscia bezposrednio na zintegrowana karte. Wowczas jezeli bedzie dzwiek skwierczal to jest dobrze i problem tkwi w ustawieniach ASIO.
A jezeli nadal lapie sciny na projektach to juz ciezko znalezc przyczyne. Choc odpowiedz moze i pewnie jest bachostka.
Swoja droga. Kup interfejs do 600 zl. Nie ucierpisz sadze (najwyzej zwrocisz/sprzedasz) a juz w duzym stopniu uratujesz sytuacje.

Nomad
24-04-2013, 16:40
Dzięki za Wasze odpowiedzi i link. Pech chcial ze dziś wyjechalem i dostep do komputera będę mial w weekend. Dopiero wtedy będę mogl sprawdzic ustawienia ASIO, Fl'a i poeksperymentowac.
Wedlug mnie to tez jest dziwne. Czasami mogę zaladowac i po te 8 massiveow i przez pewien czas jest OK, dopiero pozniej zaczyna charczec (np. zminimalizuje i powroce do okna Fl), a ja tez lubie bawic się w layering. Jak już wspomnialem lubie uzywac standardowych wtyczek, bo uwazam ze drzemie w nich niewykorzystany potencjal. No ale w praktyce kazdy z nas uzywa sylenth1, massive mniej czy wiecej. Wydaje mi się ze mam massiva 1.1.5 od AiR (sylenth1 na pewno od AiR). Nieukrywam ze kiedys będę chcial kupić licencje do tych syntezatorow, ale poki co to jeszcze daleka droga (musialbym moc zarabiac na swoich produkcjach bo tak to bezsensu)
Poki co dzięki za odpowiedzi. Jak cos Wam jeszcze przyjdzie na mysl to piszcie, a ja najpewniej w weekend postaram się podjac jakas decyzje, zeby nie ciagnac watku w nieskonczonosc.

PS: Sorra za brak polskich znakow, pisze z telefonu.

Marcinkiewicz86
24-04-2013, 18:22
Najpierw moim zdaniem powinieneś sprawdzić ustawienie ASIO, bufor itd..
czy da rade zwiększyć z 512 na więcej...
Bo to tak wygląda że interfejs audio/karta tutaj będzie istotnym elementem.
Fakt FL Studio do zbyt lekkich aplikacji pod kątem zużycia pamięci i CPU nie należy ale no trzeba to tak skonfigurować aby zapewnić sobie swobodne możliwości pracy.

Nomad
29-04-2013, 16:27
Witam. Pisze dopiero dziś, bo wczoraj 4C mialo jakas awarie.
Otoz pasek buffora przesunalem maxymalnie w prawa strone, (z 512 wyszlo okolo 2tys z kawalkiem), ale potym zabiegu mysle, ze otrzymalem o 30-40% wiecej wydajnosci w projektach niz mialem dotychczas. To mi dalo troche do myslenia. Tak więc chyba pojde za ciosem i sprobuje w ten dlugi weekend zainstalowac 64bitowy system (co m.in. da mi pelne 4GB, a nie 3,25GB jak mialem do tej pory na xp), oraz sprobuje podkrecic procka. Ciekaw jestem jaki to da rezultat. No a jeśli nadal by mi brakowalo wydajnosci to chyba pokusze się o ta karte muzyczna. Wkoncu to tez mi troche zwiekszy wydajnosc. Przez ostatni tydzien sporo sobie myslalem na temat rozbudowy studia i doszedlem do wniosku ze przydadza mi się monitorki (np takie KRK R6) jako ze uszy mi się strasznie "mecza" w sluchawkach oraz z faktu ze niedlugo zupelnie strace z ich przyczyny sluch. Dlatego chyba między innymi na pierwszym miejscu postawilem zakup karty muzycznej, zamiast lepszego procesora. Co o tym wszystkim myslicie? Jest wgl techniczna mozliwosc podlaczenia monitorow odsluchowych, ale do zintegrowanej karty muzycznej. Pomijam oczywiscie sam sens takiego rozwiazania. Chce tylko wiedziec czy jaky się uparl to czy da rade. Dzięki I Pozdrawiam.

kozaktm
29-04-2013, 22:10
Wkoncu zaczynasz pojmowac.
Zdecydowanie zaopatruj sie w karte muzyczna.
U mnie sporo poprawila wydajnosc, a pracuje nadal na 3,25Ram i 2x2,66 :)
Swoja droga, najwieksza zmora sa niewygodne sluchawki, po ktorych godzina pracy jest meczaca.
Monitory wezmiesz predzej czy pozniej, choc zalezy tez czy tworzysz tylko w nocy...
Sluchawki jako wyjscie awaryjne, choc to nie regula. Niektorzy osiagaja tez szczyt mozliwosci na sluchawkach. Temat troche dyskusyjny, lecz jezeli narzekasz na zmeczony sluch to monitorki beda dobrym rozwizaniem. KRK sa b.dobre ale na ciut tanszych tez nie stracisz :)

Marcinkiewicz86
30-04-2013, 02:01
Zainteresuj się karta dźwiękową, wybierz jakas na prawdę dobrą.
Co do ramu..czy aż tak wpłynie te 750 Mb na wydajnosc nie powiedziałbym.
Dzisiaj już w gigabajtach sie liczy pamiec wiec wątpie, poza tym pamiec swoja droga a wydajnosc opiera sie o procesor i sterownik ASIO/karte dźwiękową.

A słuchawki masz pewnie zamknięte? te są najgorsze ciężko coś zdziałać przez ileś godzin, ja bym proponował rozejrzeć się własnie za monitorami a słuchawki dodatkowo, ale to potem - rozmawiamy o wydajności i tym na razie powinieneś sie zająć.

Nomad
30-04-2013, 18:17
No ale czy z faktu że przsunąłem buffor maksymalnie ile się dało, nie płyną dodatkowo jakieś negatywne konsekwencje? Nie wpływa to na latencję ani na nic innego? Bo chyba mi nie powiecie, że mój cały problem polegał na przesunięciu suwaka w prawo? Czym zatem jest ten buffor oraz czy są jakieś jeszcze ustawienia w ASIO4ALL które mogły by wpłynąć na lepszy rezultat? O klawiaturce midi też myślę, tak wiec latencja ma dla mnie znaczenie.

Wraz z postanowieniem że pierwszym moim zakupem będzie karta muzyczna pojawiły się następne problemy. Nie wiem do końca jak ugryźć temat kart dźwiękowych, a zanim kupię kartę za ponad 2000zł dobrze by było żebym miał orientację za co płacę, bo inaczej nie będę mógł wykorzystać w pełni jej potencjału (oprócz wydajności którą mi dostarczy). Wchodząc np. na stronę producenta RME, wybierając pierwszą lepszą kartę, ciężko jest mi ocenić czym są poszczególne parametry w specyfikacji karty i do czego służą nawet jeśli wiem że od karty wymagam wejść na monitorki, wydajności, możliwości nagrywania wokali... M.in. dlatego w pierwszej kolejności wolałem wymienić procesor, bo na tym to chociaż się trochę znam. Na dodatek w podesłanym przez Marcinkiewicz89 artykule o multiteście kart dźwiękowych, ci muzycy którzy testują karty mają zawsze sporo zastrzeżeń do dźwięku jaki generują (nawet do tych za 2500zł). Po tym artykule już zupełnie nie wiem czym kierować sie kupując kartę. Może marką i jej renomą? Potrafilibyscie wytlumaczyc (tylko po polsku :)) czemu RME HDSP 9632 jest tak wspaniala?

Tak więc trochę się boję kupować kartę "w ciemno", jako że nie mam możliwości porównania. Wcześniej też narzekałem trochę na to że nie do końca rozumiem co znaczy sformułowanie że "karty muzyczne generują lepszy dźwięk", a to tylko dlatego, że w całym moim życiu nigdy nie miałem styczności z czymś innym niż zintegrowana karta dźwiękowa.

Co do moich słuchawek to jeszcze raz dopowiem że są świetne. Sennheiser HD380 PRO wprawdzie są słuchawkami zamkniętymi, ale obejmują całą małżowinę uszną przez co są naprawdę wygodne. Czemu chcę więc monitory? Chyba dlatego, że po długim tworzeniu projektu na słuchawkach męczy mi sie słuch oraz z przekonania że ciągłe tworzenie na słuchawkach to najlepsza droga do szybszej utraty słuchu.

Myślę że to nie jest offtop, gdyż problem pośrednio nadal tyczy się tematu.
Gdy chciałem znaleźć coś na 4C, wpisując najprostszą frazę np. "karta dźwiękowa" zawsze wyskakiwały mi jakieś głupoty nieadekwatne do szukanego słowa. Dlatego liczę też na Waszą pomoc i wyrozumiałość.

Marcinkiewicz86
01-05-2013, 01:21
Jeśli przesunąłeś bufor to za pewne masz inne opóźnienie, np korzystając z klawiatury midi będziesz miał wieksze opóźnienie podczas wybierania dźwięku - sygnał będzie docierał później.
Ale jest masa kart dźwiękowych gdzie pomimo przesuniętego bufora, nie ma problemu z nadmiernym opóźnieniem jest ono na poziomie minimalnym.

No właśnie wybierajac karte musisz sobie zadać szereg pytań
- przedział cenowy (czy to ma być interfejs/karta za 700-800 zł czy za 2000..)
- czy zewnętrzny interfejs czy karta wewnętrzna PCI/PCI-e
- ilość kanałów + preampy, preamp słuchawkowy
- czy szukasz wysokiej klasy sprzętu o wysokiej jakości i brzmieniu
- czy głównie zależy tylko na wydajności i sterownikach

Jeśli chodzi o HDSP 9632..czy to jest taka wspaniała karta? nie wiem..na pewno nie obecnie, w dobie wielu innych rozwiązań, również zewnętrznych.
Z minusów chociażby to, że w zestawie sklepowym nie ma złącz zbalansowanych jedynie RCA, zamiast XLR czy jacków, nie ma osobnej kontroli dla wyjścia słuchawkowego czyli regulacja output wpływa na wszystko również monitory..
No i magistrala PCI, która już raczej wymiera, nie wiadomo też jak długo RME będzie wspierać ten leciwy model pod kątem sterowników pod nowsze systemy.

Ale jest dobra, jest to 32-kanałowa karta, z pokładowymi rozwiązaniami cyfrowymi ADAT, Spdif...ma wyjście słuchawkowe, po dołączeniu rozszerzenia i konwertera można uzyskać 32 kanały, co jest dobrym rezultatem bo coś takiego gdzieś indziej to kilka tys złotych..

Osobiście dla Ciebie proponowałbym albo to samo ale w wersji PCI-e oraz z kontrolą wyjścia słuchawkowego czyli RME HDSPe AIO lub zewnętrzny RME Babyface, od razu z preampami bo w tych kartach są zwykłe liniowe wejścia/wyjścia czyli nie podłaczy sie mikrofonów bez preampu.

z kart zainteresowałbym się także M-Audio np serią Delta lub Lynx np L-22.
Ale wszystko zależy..
Jeśli chodzi o jakość brzmienia to musisz szukać karty/interfejsu który oferuje wysokiej jakości przetworniki cyfra-analog i odwrotnie..
Lub zakupić kartę/interfejs z cyfrowymi rozwiązaniamia ADAT i za jakiś czas rozszerzyć możliwośći o jakiś konwerter np Mytek, Apogge, Lynx itp..
Często taki konwerter ma oprócz wyjść output również wzmacniacz słuchawkowy, który tez będzie lepszej jakości.
Po prostu karta daje sygnał cyfrowy - 0/1 i nie ma zniekształceń, po prostu cyfra, a to "brzmienie" pojawia się dopiro z pozycji konwertera..
I tak jest np u mnie RME HDSP 9652 to karta w pełni cyfrowa 3x ADAT, pod jedno mam podłączony konwerter i sygnał jest zamieniany na analog przy udziale konwertera czyli karta nie daje brzmienia, to jest cyfrowy sygnał, dopiero konwerter wysokiej jakości zmienia to na analogowy do monitorów, słuchawek itp..
Chociaż nie wiem czy dla Ciebie dobra była by taka zabawa..
Tylko np mógłbyś wtedy zakupić najprostszą karte np RME Digi 96/8, za grosze na aukcjach i podłączyć konwerter za 2500-3000 zł i miec odsłuch zawodowy.
Ale to taka zabawa..

Wg mnie kupno Babyface ma sens..
są preampy, jest wyjśie na słuchawki, zbalansowane wyjścia, zewnętrzny interfejs z ręczną regulacją itp..
albo coś klasy FireFace 400..
A może po prostu TC Electronic Konnekt 6?
Musisz sam zdecydować.
Bo trudno coś doradzać..

A co do słuchawek - męczy Cie słuch i będzie męczył bo są słuchawki maja zamkniętą konstrukcję i nie powinno się na takim czymś pracowac dłużej niz 40-60 min.
Po prostu bezpośrednio uszy dostają sygnał i cały czas w tym "siedzą" nie dochodzi sygnał z zewnątrz.
Tylko wykonanie itp to odrębna kwestia, tutaj chodzi o to że całe natężenie dźwięku wpływa wprost do ucha i dlatego to jest męczące i niszczy słuch w o 100% bardziej niz konstrukcje otwarte, czy półotwarte, nie mówiąc o monitorach.

Nomad
03-05-2013, 14:54
Dzięki. Każdy Twój post sporo rozjaśnia. Jednak i tak z tego co widzę czeka mnie jeszcze trochę lektury na ten temat. Na dodatek muszę nadgonić to co przez ten czas zaniedbałem (szkoła) i odstawić temat produkcji muzycznej na później.
Co prawda widzę że na Twoim profilu sporo osób chce Twoich porad, ale am nadzieję, że będę mógł w niedalekiej przyszłości wysłać do Ciebie PM, ale już z konkretnym zapytaniem? Bo na razie jestem zielony w tym temacie.

Tak więc zmuszony jestem zakończyć temat, a to tylko dlatego, że wymaga on bym spędził trochę czasu na czytaniu artykułów w necie, a jak już wspomniałem muszę się zająć czymś innym.

Dzięki Marcinkiewicz86 (http://www.4clubbers.com.pl/u-65897/marcinkiewicz86.html) i kozaktm (http://www.4clubbers.com.pl/u-88168/kozaktm.html) za wspólną dyskusję.
Pozdrawiam.