PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Wasze pierwsze auto


Pan_47
16-07-2012, 12:06
Witam, chciałbym dowiedzieć się od forumowiczów, jakie auto kupiliście jako swoje pierwsze i poznać Wasze opinie na temat mojego przyszlego zakupu?

Wiadomo, że te auta sa szczególne, więc jakie wybraliście?

Ja nosze się z zamiarem zakupu swojego pierwszego auta i mysle o 3ch z zakresu do 5 tys. zl.
Myślę o autach z silnikami diesla:
- renault megane
- nissan primera
- toyota corolla

Co sądzicie o nich, co byscie innego doradzili lub ktore odradzacie?

Czekam na Wasze wypowiedzi :)

Memciu
16-07-2012, 14:19
Moje pierwsze auto to Brava JTD , czyli diesel.
I nauczyłem się jednego, za małą cenę nie kupisz dobrego diesla, zazwyczaj trafiasz na wyhuśtanego.
U mnie silnik chodził bez problemów, zero wycieków itd. jedynie problemem było turbo które siadło, ale to już wina poprzedniego właściciela lub mechanika który jeszcze wcześniej robił mi przy aucie parę drobnostek.

Doradzić ci mogę tyle, że jak kupujesz auto to z osobą która naprawdę się na tym zna. I ja ogółem mam zasadę że tylko SPROWADZONE auto, czemu ?
A no Brava którą miałem była z Polski, zawieszenie musiałem robić, turbo regenerować, i parę drobnostek, do tego blacha nie za idealna.
W Polsce wiele osób nie szanuje auta i do tego sprzedaje gdy zaczyna się sypać coraz bardziej, takie jest moje zdanie.

Są oczywiście wyjątki :)

Z Renault to chyba tylko te meganki, lecz też nie są za dobre, mówi się że francuskie i włoskie to dziadostwo. Ja osobiście uważam że jeśli właściciel nie dba o auto to wtedy można mówić o jego pojeździe złom, a nie o marce.
Ale trzeba przyznać że części do francuskich aut są dość drogie jaki niektóre części do włoskich.

O japońskich autach nie będę mówił bo za bardzo nie miałem z nimi styczności.

Niemieckie, wiadome blisko , jest tego wiele [nawet powypadkowych z czego części są :)] więc w eksploatacji auto jest tańsze :)

Civic V generacji I chyba ten ostatni model na Twoim miejscu bym wybrał, trwałe solidne autko jeśli tylko dobrze trafisz, to może Ci jeszcze trochę posłużyć
__________________
Słusznie, Hondy mają trwałe silniki i nie tylko, i to jest ich wielki plus.

Konr@do
16-07-2012, 14:44
Za tą cenę nie oczekuj nie wiadomo czego, bo to już dość leciwe auta będą, wszystko zależy na jaki model trafisz, i czy poprzedni właściciele o niego dbali. Ale co do diesla, nie wiem czy to dobry wybór, kupisz tanio a potem w razie awarii, może Cie wyczyścić z kasy, a zapewne tego nie chcesz, regeneracja turbiny np to nie małe pieniądze :P Lepiej już chyba benzyne, ewentualnie zagazowanego :P
Starej Megane'ki bym raczej nie kupił, wiadomo jak to z autami z początku produkcji, Corolla wiadomo auto nie do zdarcia, ale trafić dobry model, też może nie być latwo a i czesci raczej nie najtańsze :P O Nissanie już nie wspominając, za ten budżet to Golf III, jakaś Astra ( tu niestety rdza Cię czeka) Civic V generacji :P I chyba ten ostatni model na Twoim miejscu bym wybrał, trwałe solidne autko jeśli tylko dobrze trafisz, to może Ci jeszcze trochę posłużyć :)

KonradGaw1995
16-07-2012, 17:26
Siostra kupiła Punto II za 4 tysiace. wiadome, autko ma kilka drobnostek do zrobienia. Za tym ze kupiła ten samochód stanęło to ze poprzedni własciciel posiadał kompletnie wszystkie faktury odkąd ma samochód.

Beret89
17-07-2012, 20:41
Mój pierwszy samochód to opel astra f 1.6 lpg wiekszych problemów z nim nie było zrobiłem nim okolo 20kkm i traf chciał że strzeliłem dacha i to takiego konkret bo z samochodu nic sie nie dało zrobić. Pózniej z braku laku kupiłem poloneza i zaczeło się... zakochałem sie w tylnym napędzie. Wracajac do tematu (bo poloneza nie polecam na pierwsze auto ze wzgledu na awaryjność no chyba że ktoś lubi dłubać trochę:) co do diesela łatwo sie naciać na zakałę bo paliwo jakie mamy to wiemy a koszt naprawy układu zasilania ON może nas niezle zaskoczyć. Jeżeli jezdzisz na krótkich trasach np codziennie do pracy do 30km w jedna strone odpuśc silnik wysokopreżny lepiej jakaś mniejsza benzyne taka do 1.4 i w lekkiej budzie typu polo czy nawet wspomniana przez ciebie corolla i na jedno wyjdzie

Pan_47
18-07-2012, 07:50
zgodze sie z Wami, ze w Polsce to sprzedaja jak zaczyna sie sypac, wlasnie benzyna + LPG tez biore pod uwage,

Co do corolli to sporo dobrego slyszalem ze nie do zajechania auto, wymiana jedynie drobnych częsci ktore musza byc wymieniane regularnie.

Golf III tez ciekawe rozwiazanie na poczatek, zawsze mozna po 2 latach zmienic:).

Po przeczytaniu Waszych porad dochodze do wniosku, ze starsze auta to tylko benzyniaki brac, a diesle mlodsze roczniki (np. Peugeot 206 98' HDI).

dzieki za wziecie udzialu w dyskusji:)

kraik
19-07-2012, 02:54
toyote corolle miałem przez ponad rok i w sumie to było moje 2 auto miałem e11 99r 1.3 benzyna tam chyba było 87KM w sedanie, przynajmniej jak na mój gust to najlepiej hatbacka jeżeli chodzi o wygląd. I coż o toyocie można powiedzieć piekna nie jest liftback i sedan dla mnie jedne z brzydszych samochodów aczkolwiek hatback prezentuje się całkiem dobrze. Co do osiągów auto całkiem dobrze się zbierało jak na 1.3 silnik może też to wynikało z niewielkiej masy samochodu ale nie narzekałem tyle że w przypadku tego silnika trzeba go krecic na wysokie obroty jeżeli faktycznie chciało się przyspieszyć zreszta jak każdą benzynę bez turbiny bo na niskich obrotach (średnio do 3tys obrotów chociaz w przypadku diesla powyżej 3 przeciętny diesel nie jedzie ;))... Roboty przy tym samochodzie w ogóle nie miałem w rezultacie to co w nim wymieniłem to uszczelkę do pokrywy zaworów i olej i auto smigało bez problemowo. Co do spalania w mieście około 7l przy dość dynamicznej jeździe (brak komputera to z wyliczeń moich wynikało) reakcja samochodu na gaz nie mam pojęcia nigdy nie zakładałem w tym ani innym i nie założę własne przekonania nikogo nie krytykuje kto jeździ ;p Co do komfortu jazdy to samochód całkiem dobry nie jest zbyt sztywny i znowu nie zbyt miękki przy wyższych prędkościach dobrze się zachowuje też kwestia opon jak kupiłem miałem 165/65/14 i zmieniłem na 185/65/14 i auto duzo lepiej się zachowywało jedynym minusem i nie wiem czy to w każdym czy podlega to regulacji ale zbyt lekko chodzi kierownica przy wyższych prędkościach jest to dość odczuwalne przy ok. 110km/h sie zaczyna. Znajomy tez posiadał toyotę corolle tyle że to był rocznik 87-9 dokładnie nie pamiętam a nie chcę ściemniać tyle że miał w dieslu i generalnie samochód by jeździł do tej pory gdyby nie uległ kasacji no i ten diesel jeździł praktycznie na wszystkim łącznie z olejem z biedronki ;)

Co do toyot to warto zwrócić uwage gdzie były robione po nr Vin można dojść i najlepiej brać robione w Japonii ponieważ są dużo lepiej wykonane i mniej awaryjne od tych robionych w UK. Jeżeli nie zależy ci aż tak na wyglądzie auta tylko na tym że ma jezdzić i się nie psuć to polecam toyote, nie psuja się części dość tanie, blacha raczej tez nie rdzewieje (przynajmniej nie zaobserwowałem).

Ps. Jak kupujesz samochód to nie warto brać go na X lat max 2 lata sprzedać dołożyć trochę i coś nowszego kupić bo dużo samochód traci dzisiaj coś kosztuje 18 tys za 2 lata 14 a za 4 już z 8.

pawel1661
20-07-2012, 11:50
Mój pierwszy samochód to był Ford Escort MK7 w którego wsadziłem kupe kasy i własnego czasu silnik słaby bo tylko 1.3 benzyna ale nie narzekałem na niego pod względem silnika autko dobrze sie sprawowało jedyne co mi sie w nim stało to padł mi silniczek krokowy oraz sprzęgło wymieniałem dodam że od nowości to była pierwsza wymiana sprzęgła :) Tylko tak na forda moim zdaniem trzeba trafić ponieważ ja i kumpel kupowaliśmy w jednym dniu auta i tak wypadło że on też kupił sobie escorta identycznego jak ja ta sama wersja ten sam silnik ten sam kolor ten sam rocznik tylko że różnica była taka że on cały czas miał jakieś problemy a tu hamulce nawalały a tu coś z silnikiem on zajechał go w pół roku mój były escort nadal dobrze służy bracikowi co świeżo zdał prawko :) nie sprzedawałem go ze względu na bardzo małą awaryjność a pozatym nie odzyskałbym wsadzonych w niego pieniędzy bo teraz to idzie jue już kupić za 1500 zł :D A co do twojego wyboru to na początek weź benzyne albo benzyne + LPG diesla nie polecam na pierwsze autko do 5tyś masz w czym przebierać w VW polecam tą marke nigdy nie miałem z nią najmniejszych problemów i pod względem cen części, utrzymania oraz standardowych wymian typu oleju filtrów itd ;)

Fisteg
20-07-2012, 13:15
MITSUBISHI COLT 1.3 KAT moje pierwsze autko kupione parę dni temu :D jestem bardzo zadowolony :D bardzo fajnie się prowadzi silnik, skrzynia i sprzęgło igła trzeba tylko lekko szpachli w bagażniku dać i w jednym błotniku i będzie cacy :D ale jak za takie pieniądze jakie za niego dałem to chyba lepiej nie mogłem trafić :D

graba83
21-07-2012, 19:42
Moje pierwsze auto to (i teraz werble i fanfarki) nie gorsze porshe czyli MALANCZER F126p elgancik.

Jeśli szukasz ropniaka do tejże kwoty to zdaj sobie sprawę, że będzie on nieźle nakręcony. Jedyne co mogę ci doradzić to szukanie auta bez turbiny z racji mniejszych kosztów ew napraw. Wybieraj auto, które będzie najlepsze. Z szacunkiem ale za te pieniądze zejdź na ziemię i dużo sobie nie wyobrażaj, chyba że kupisz japońca, który mechanicznie nic do zarzutu, a blachareczka do remontu może się trafić, ale ni musi.

slivka91
15-08-2012, 09:45
Fiat 126p 89rocznik :) Póżniej była po swapie 1.2 MPI z Punto. Perełka żałuje ze go sprzedałem...
Widok osob które wyprzedzałem i nie dawałem sie dogonic bezcenne

wishoOtEk
28-08-2012, 11:27
Moje pierwsze auto to Brava JTD , czyli diesel.
I nauczyłem się jednego, za małą cenę nie kupisz dobrego diesla, zazwyczaj trafiasz na wyhuśtanego.
U mnie silnik chodził bez problemów, zero wycieków itd. jedynie problemem było turbo które siadło, ale to już wina poprzedniego właściciela lub mechanika który jeszcze wcześniej robił mi przy aucie parę drobnostek.

Doradzić ci mogę tyle, że jak kupujesz auto to z osobą która naprawdę się na tym zna. I ja ogółem mam zasadę że tylko SPROWADZONE auto, czemu ?
A no Brava którą miałem była z Polski, zawieszenie musiałem robić, turbo regenerować, i parę drobnostek, do tego blacha nie za idealna.
W Polsce wiele osób nie szanuje auta i do tego sprzedaje gdy zaczyna się sypać coraz bardziej, takie jest moje zdanie.

Są oczywiście wyjątki :)

Z Renault to chyba tylko te meganki, lecz też nie są za dobre, mówi się że francuskie i włoskie to dziadostwo. Ja osobiście uważam że jeśli właściciel nie dba o auto to wtedy można mówić o jego pojeździe złom, a nie o marce.
Ale trzeba przyznać że części do francuskich aut są dość drogie jaki niektóre części do włoskich.

O japońskich autach nie będę mówił bo za bardzo nie miałem z nimi styczności.

Niemieckie, wiadome blisko , jest tego wiele [nawet powypadkowych z czego części są :)] więc w eksploatacji auto jest tańsze :)


Słusznie, Hondy mają trwałe silniki i nie tylko, i to jest ich wielki plus.


Stawiam się za tym , ja też jako laik wybrałem się po Renaulta Clio II 2001 1.5 DCI za dość okazyjną cenę bo było tańszę o 2-3 tysiące niż inne te same wersje. Wyglądało na zadbane.. Pojechałem bez mechanika żadnego co ogarnia ten temat , i musiałem włożyć do tego auta po dość krótkim czasie bo po 2-3 miesiącach te 2-3 zł które brakowało.. więc pamiętajcie .. tanio dobrego diesla się nie kupi , niestety takie są realia. Jak jest tani to zawsze jest jakaś ukryta wada.

Ale teraz jeździ i ma się dobrze :P

USZU87
01-09-2012, 07:52
mój pierwszy samochód maluszek który niestety został złomowany z powodu rdzy teraz mam fokusa 2007r kupiony w 2011r 1.8 tdci narazie przejechane 91 000 :yea::yea:

leparkour
27-09-2012, 23:06
GOLF 3 bardzo fajna furka :D

DiscoVision.
28-09-2012, 14:46
Ford Focus (1999r.) , srebrny. 1.6

Misle
03-10-2012, 11:24
Maluch... nie polecam:)