PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Odżywki - Dyskusja.


_Koras
07-01-2012, 12:56
Wątek przeznaczony jest do dyskusji na temat odżywek. Możecie zadawać pytania, wymieniać poglądy, podawać swoje opinie, opisywać produkty itp.

Posty nie odnoszące się do tematu, wulgarne i przejawiające się brakiem kultury oraz obrażające innych użytkowników będą karane warnem.

Temat ogólny powstał w celu uniknięcia zaśmiecania jednakowymi tematami tegoż właśnie działu.

Woncky
07-01-2012, 14:25
Fajnie, że powstał taki temat, mam od razu pierwsze pytanie. Niedługo przychodzi czas na redukcję, do tej pory opierałem się na samej diecie, ale teraz czas zarzucić jakieś suple. Jak wam się widzi taki zestaw:
FITMAX BCAA + Glutamine
Dymatize - Elite Whey Protein bo brakuje troszkę białka w diecie
i w połowie cyklu dorzucić jakiś spalacz na pobudzenie, możecie coś polecić z niżej wymienionych? (najbardziej skłaniam się ku ostatniemu)
Thermonex/ Hydroxycut/ Animal Cuts / Lipo-6 Black ?

Pozdrawiam :piwo:

Kapel
07-01-2012, 15:27
Wyglada to spoko , ale odpuscil bym sobie ten spalacz. Wiecej mozesz zrobic tym zlego niz dobrego. Ja jakos watpie w ich dzialanie , to ze sie pocisz jak swinia nie znaczy ze chudniesz. Wypocisz poprostu wode.
Ale jesli koniecznie chcesz jakis spalacz to proponuje taki ktory nie zawiera efedryny.
Powodzenia i wytrwalosci zycze :)

Meff
08-01-2012, 10:30
Jak wam się widzi taki zestaw:
FITMAX BCAA + Glutamine
Dymatize - Elite Whey Protein bo brakuje troszkę białka w diecie
i w połowie cyklu dorzucić jakiś spalacz na pobudzenie, możecie coś polecić z niżej wymienionych? (najbardziej skłaniam się ku ostatniemu)
Thermonex/ Hydroxycut/ Animal Cuts / Lipo-6 Black ?

Pozdrawiam :piwo:

Zmień bcaa na proch, będzie Ci łatwiej dawkować, osobiście polecam UNS 8-1-1, Activlabu BCAA Xtra, Hi-Tec Bcaa tst. Dawkuj około treningowo conajmniej 10g na porcję. Co do glutaminy, daruj sobie, słaba przyswajalność, także nie warto w to inwestować. Białko też bym zmienił na jakiś wyrób europejski (Normy żywieniowe w UE są bardziej restrykcyjne niż USA). Ostatnio widziałem badania produktu Gaspari Myofusion gdzie na deklarowane 80% białka, faktycznie było 61%, także jeśli chodzi o białka to lepiej celować w produkty z UE. Co do spalacza to daruj sobie Animal Cuts, słaby jest poprostu. Możesz też pomyśleć o czystej yohimbinie (można kupić na allegro) i dawkuj 4x2,5g

Wyglada to spoko , ale odpuscil bym sobie ten spalacz. Wiecej mozesz zrobic tym zlego niz dobrego. Ja jakos watpie w ich dzialanie , to ze sie pocisz jak swinia nie znaczy ze chudniesz. Wypocisz poprostu wode.
Ale jesli koniecznie chcesz jakis spalacz to proponuje taki ktory nie zawiera efedryny.
Powodzenia i wytrwalosci zycze :)
Działanie spalaczy nie polega jedynie na zwiększaniu potliwości organizmu, ma szereg innych pozytywnych działań, ale o tym sobie poszukaj w necie, nie będę Ci ułatwiać ;)

Kapel
08-01-2012, 15:12
Działanie spalaczy nie polega jedynie na zwiększaniu potliwości organizmu, ma szereg innych pozytywnych działań, ale o tym sobie poszukaj w necie, nie będę Ci ułatwiać ;)

Hmm :D
zmniejszanie apetytu ? - to raczej pic na wode , poprostu żołądek ci sie kurczy bo mniej jesz.
podkreci mi metabolizm ? - moge zrobic interwaly bedzie ten sam efekt tylko zdrowiej mi wyjdzie.
pobudzi ?
dziala anabolicznie ?


+ polowa tego co napisali producenci na opakowaniach to zwykla sciema.:lol2eh1:

Jedyne co moge przyznac jest fakt , ze gdy jestesmy cali zapoceni to mamy wrazenie dobrego treningu i dalsza motywacje.


Jestem z tych ktorzy zawsze pomysla 2x zanim cos w siebie wrzuca i wydadza pieniadze w bloto. Dlatego spalaczom mowie Nie

Meff
08-01-2012, 16:18
Hmm :D
zmniejszanie apetytu ? - to raczej pic na wode , poprostu żołądek ci sie kurczy bo mniej jesz.
podkreci mi metabolizm ? - moge zrobic interwaly bedzie ten sam efekt tylko zdrowiej mi wyjdzie.
pobudzi ?
dziala anabolicznie ?

Zmniejszenie apetytu: np l-karnityna
Podkręcenie metabolizmu: np omega 3
Pobudzenie: np kofeina, yohimbna
Dzialanie anaboliczne? W spalaczu? To pytanie to był żart mam nadzieję.

Się nie znasz to się nie wypowiadaj krytycznie w tematach o których nie masz pojęcia a jeśli już musisz to uzupełnij swoją wiedzę o badania naukowe i publikacje szeroko dostępne w necie. Teoretyku. A to że nie umiesz wykorzystać potencjału spalaczy wynika właśnie z braku wiedzy w tym temacie.

Kapel
08-01-2012, 16:59
Dzialanie anaboliczne? W spalaczu? To pytanie to był żart mam nadzieję.

np :
Thermo speed extreme - producent twierdzi ze tak =)

znalazlem dodatkowo :


Działanie anaboliczne termogeników zawartych w Thermo speed extreme związane jest ze stymulowaniem wewnątrzkomórkowego przekaźnika jakim jest cAMP (cykliczny adenozynomonofosforan), który inicjuje w komórkach spalanie tłuszczu i syntezę białek. Na wzrost cAMP wpływają bezpośrednio zawarte w Thermo speed extreme: tyrozyna, kofeina, piperyna, a pośrednio poprzez stymulację noradrenaliny: EGCG i synefryna.Thermo speed extreme jest przede wszystkim termogenikiem wyzwalającym rozpad tłuszczu w komórkach tłuszczowych i spalanie go w komórkach mięśniowych, natomiast dzięki działaniu anabolicznemu oszczędza białka mięśniowe które nie są zużywane do termogenezy i wpływa na ich gromadzenie, dzięki czemu spada masa tłuszczowa organizmu, a zwiększa się masa beztłuszczowa czyli mięśniowa.
Z uwagi na siłę działania Thermo speed extreme klasyfikuje się do grupy spalaczy tłuszczu inaczej termogeników, a nie do grupy anabolików.


I nie wyjeżdżaj z tekstami poczytaj sobie badania naukowe .. bo mysle ze duzo lepszym zrodlem wiedzy jest podzielenie sie z kims swoim wlasnym doswiadczeniem =)


i skoro uwazasz ze spalacze to taki cud , to pewnie przeciwskazania co do ich zażywania tez sie same wymyslily ?

Meff
08-01-2012, 22:44
np :Thermo speed extreme - producent twierdzi ze tak =)
Każdy jeden producent przekolorowuje opisy działania swoich produktów w celu poprawienia sprzedaży. Nie wyczaiłeś tego? Twój problem.

dzięki czemu spada masa tłuszczowa organizmu, a zwiększa się masa beztłuszczowa czyli mięśniowa.
Spalacze tłuszczu stosuje się przy dietach redukcyjnych które opierają się na obniżeniu spożycia kcal i manipulacjach BTW (ale nie o tym mowa), ciekaw jestem jak chcesz zrobić jakąkolwiek (tłuszczową czy beztłuszczową) masę mięśniową na ujemnym bilansie kcal? Tego nawet na koksie nie zrobisz ;)

I nie wyjeżdżaj z tekstami poczytaj sobie badania naukowe .. bo mysle ze duzo lepszym zrodlem wiedzy jest podzielenie sie z kims swoim wlasnym doswiadczeniem =)
To idź sprawdź na sobie jak działa cyjanek, bo nie warto czytać opisów działania, reakcji jakie zachodzą po użyciu danej substancji, wpływu na ludzki organizm itp itd Badania naukowe są najrzetelniejszym źródłem wiedzy, zwłaszcza w tym sporcie, z tym ze też trzeba umieć selekcjonować te badania, bo sporo jest przekłamywanych i robionych na zlecenie koncernów produkujących suplementy diety.

i skoro uwazasz ze spalacze to taki cud , to pewnie przeciwskazania co do ich zażywania tez sie same wymyslily ?
Przeciwskzazania pojawiają się wtedy gdy osoba nie jest zdrowa bądź jest uczulona na któryś ze składników danego produktu.

I prosze Cię, skończ te podjazdy do mnie, bo merytorycznie nie prezentujesz sobą niczego w tym temacie, a wcale nie bawi mnie kompromitowanie Cie na forum ogółu.

Kapel
09-01-2012, 13:21
Każdy jeden producent przekolorowuje opisy działania swoich produktów w celu poprawienia sprzedaży. Nie wyczaiłeś tego? Twój problem.


Nie wyczailes ironii w moim zdaniu ?

Spalacze tłuszczu stosuje się przy dietach redukcyjnych które opierają się na obniżeniu spożycia kcal i manipulacjach BTW (ale nie o tym mowa), ciekaw jestem jak chcesz zrobić jakąkolwiek (tłuszczową czy beztłuszczową) masę mięśniową na ujemnym bilansie kcal? Tego nawet na koksie nie zrobisz ;)

Podalem ten cytat by pokazac ze producent sam sobie zaprzecza , wiec jak widac tu tez nie wyczailes ..


To idź sprawdź na sobie jak działa cyjanek, bo nie warto czytać opisów działania, reakcji jakie zachodzą po użyciu danej substancji, wpływu na ludzki organizm itp itd Badania naukowe są najrzetelniejszym źródłem wiedzy, zwłaszcza w tym sporcie, z tym ze też trzeba umieć selekcjonować te badania, bo sporo jest przekłamywanych i robionych na zlecenie koncernów produkujących suplementy diety.

Tu sie zgadzam i pisalem wyzej ze naleze do osob ktore byle czego bez wiedzy na temat nie lykaja. Dlatego zdanie swoje na temat mam i go juz raczej nie zmienie.


Przeciwskzazania pojawiają się wtedy gdy osoba nie jest zdrowa bądź jest uczulona na któryś ze składników danego produktu.

przy każdym spalaczu trzeba się liczyć z skutkami ubocznymi... choćby : z tzw jazdami

Producent jednego z tych z gornej półki ostrzega.
Możliwe działania niepożądane

* Insomnia
* Diarrhea
* Irregular heart beat
* Dizziness
* Vomiting
* Headache
* Loss of appetite
* Kidney damage
* Reduced blood circulation to heart
* Heart attack
* Stroke
* Raised blood pressure
* Increased heart rate

Logiczne jest ze takie ostrzeżenie sprawi ze mniej osob kupi produkt.
Wiec bez powodu ta informacja sie tam nie znajduje , tym bardziej ze producenci tak jak sam napisales maja skłonnosci do przekoloryzowania opisow na swoja korzysc.

I nie musze byc uczulony na ktorys ze skladnikow by spalacz wplywal zle na moje nerki czy uklad krwionosny/nerwowy.

Gdybym był uczulony skutki mogłyby byc jeszcze gorsze.

Wiec poczytaj troche na temat zanim bezmyślnie cos lykniesz.


I prosze Cię, skończ te podjazdy do mnie, bo merytorycznie nie prezentujesz sobą niczego w tym temacie, a wcale nie bawi mnie kompromitowanie Cie na forum ogółu.

Tez jestem za zakonczeniem tej rozmowy. Bo jak widze jestes narcyzem ktoremu wydaje sie ze pozjadal wszystkie zmysly bo przeczytal badania naukowe. Chyba sie poprostu w ten sposob dowartosciowujesz , a z kims takim nie warto nawet dyskutowac.

Ps: Spoko ze masz jakas wiedze , szkoda tylko ze o samych pozytywach :)

Meff
10-01-2012, 00:02
Powiedz mi tylko na którym spalaczu piszą te skutki uboczne? :)

Kapel
10-01-2012, 15:49
Powiedz mi tylko na którym spalaczu piszą te skutki uboczne? :)

Lipo 6 od Nutrex'a

Meff
11-01-2012, 10:04
Lipo 6 od Nutrex'a

http://www.nutrex.com/nutrex/Images/Labels/Lipo6X-240CT.pdf

http://www.nutrex.com/nutrex/Images/Labels/LIPO6-120CT.pdf

http://www.nutrex.com/nutrex/Images/Labels/LBL-LIPO6HERS-120CT-V2-US-WEB.pdf

Proszę bardzo, oryginalne okładki ze strony producenta, ani jednej wzmianki o tym co pisałeś. Warto się czasami dokształcić zanim się coś napisze.

Kapel
11-01-2012, 15:17
W paczce oprócz odzywki dostajesz dodatkowo taka notke

Meff
12-01-2012, 08:26
W paczce oprócz odzywki dostajesz dodatkowo taka notke

Bzdura :)

SchizeQ
12-01-2012, 10:47
Co do lipo to w necie jest dostepny taki art: Ephedra-free Lipo-6x stacker causes heart attack (http://www.ergo-log.com/lipo6x.html)
ale szczerze nie powiem ile w tym prawdy a ile nie ;)

Meff
13-01-2012, 00:16
Jak ktoś przedawkował to można mieć atak serca, nawet zwykłej kawy przedawkujesz i możesz doprowadzić do nieprzyjemnych akcji ;)

Dj Alex Rose
13-01-2012, 02:22
prawda po lipo są skutki nie pożądane - i to nawet w małych dawkach - zależy jak organizm zareaguje na środki aktywne

Kapel
13-01-2012, 13:52
Bzdura :)

Haha... teraz to juz beton w twoim wykonaniu
Pewnie ze tak jest.
W wielu odzywkach zagranicznych dostajesz taka informacje.

Meff
13-01-2012, 18:07
prawda po lipo są skutki nie pożądane - i to nawet w małych dawkach - zależy jak organizm zareaguje na środki aktywne

Nie SĄ ale mogą być. Gdyby każdy miał skutki uboczne po tym to preparat by nie został dopuszczony do sprzedaży, dlatego na opakowaniu widnieje informacja o tym aby w przypadku uczulenia na którykolwiek ze składników nie stosować produktu oraz aby nie przekraczać dawki ustalonej na opakowaniu gdyż jest to klinicznie potwierdzona najwyższa dawka nie powodująca skutków ubocznych ;)

Kapel, beton to jesteś Ty, kup sobie lipo i pokaż mi tą karteczkę z informacją a zobowiązuję się zwrócić Ci za nie koszty.

Walu
13-01-2012, 18:12
Ja od zawsze uwazam, ze odzywki sa zle i jesli ktos cwiczy dla siebie nie powinien z nich korzystac. Jesli czyjas zyciowa ambicja jest osiagnac swiatowy sukces w kulturystyce czy podnoszeniu ciezarow, to wiadomo - innego wyjscia nie ma, chociaz na samych odzywkach raczej tez sie nie ujedzie daleko, bo na scenie jest tylu prawdziwych chemikow, z ktorymi nie ma startu fair play, ze szkoda gadac.

Ostatnio bylem u kardiologa do kontroli i oczywiscie byla rozmowa na temat odzywek. Bardzo fajnie gosciu ujal cala sprawe. Mimo, ze sa one tak zachwalane i popularne, to jednak nie powinno sie ich brac, poniewaz ludzki organizm jest tak zrobiony, ze powinien sobie w roznych sytuacjach radzic sam, ma swoje mozliwosci, a takie wspomaganie go z zewnatrz czyms "extra" powoduje poszerzanie jego granic, do ktorych nie jest on stworzony. Osobiscie nigdy nie bylem przekonany co do prawdziwosci wszelkich informacji na temat dzialania, skladu, skutow takiego wspomagania sie, a pan doktor potwierdzil moje rozumowanie. Cos co daje super rezultaty wg mnie nie moze byc zdrowe, a kiedy to wyjdzie zalezy od przypadku, jednemu po roku, innemu na starosc, mniej lub bardziej szkodliwie, ale zawsze wyjdzie.

Rozumiem, jak kogos ciagnie, zeby sobie kupic jakies tam suple czy inne cuda, bo np "nie moze zlapac masy". A jak ktos np jest niski i straszniechce zostac koszykarzem (tak, nie cierpi byc rozgrywajacym), to czy moze zrobic cos zeby byc wyzszym o 40cm? Nie. Uznaje, ze nie ma do tego warunkow i gra amatorsko, co oznacza, ze nie przedklada tego ponad wszystko i gra tylko dla przyjemnosci. Nie kazdy musi miec 60pare centymetrow w lapa, nie kazdy musi wyciskac 200kg, nie kazdy musi miec krate na brzuchu. Jak sie nie da to sie nie da, w czym innym bedziesz dobry.

Meff
13-01-2012, 18:26
Ostatnio bylem u kardiologa do kontroli i oczywiscie byla rozmowa na temat odzywek. Bardzo fajnie gosciu ujal cala sprawe. Mimo, ze sa one tak zachwalane i popularne, to jednak nie powinno sie ich brac, poniewaz ludzki organizm jest tak zrobiony, ze powinien sobie w roznych sytuacjach radzic sam, ma swoje mozliwosci, a takie wspomaganie go z zewnatrz czyms "extra" powoduje poszerzanie jego granic, do ktorych nie jest on stworzony. Osobiscie nigdy nie bylem przekonany co do prawdziwosci wszelkich informacji na temat dzialania, skladu, skutow takiego wspomagania sie, a pan doktor potwierdzil moje rozumowanie. Cos co daje super rezultaty wg mnie nie moze byc zdrowe, a kiedy to wyjdzie zalezy od przypadku, jednemu po roku, innemu na starosc, mniej lub bardziej szkodliwie, ale zawsze wyjdzie.
Twój lekarz to konował i hipokryta. Skoro odżywki są złe bo poszerzają nasze naturalne granice, to tak samo można powiedzieć o lekach... Przecież nasz organizm jest tak stworzony że powinien sobie radzić w niektórych sytuacjach ;) Najprostsza suplementacja - wit C, każdy z nas stosuje przy przeziębieniu ;)

A jak ktos np jest niski i straszniechce zostac koszykarzem (tak, nie cierpi byc rozgrywajacym), to czy moze zrobic cos zeby byc wyzszym o 40cm? Nie.
Teoretycznie można wydłużyć kości udowe ;) Bardzo bolesne i nieefektywne, we wczesnym dzieciństwie hormon wzrostu może jeszcze pomóc.

Nie kazdy musi miec 60pare centymetrow w lapa, nie kazdy musi wyciskac 200kg, nie kazdy musi miec krate na brzuchu. Jak sie nie da to sie nie da, w czym innym bedziesz dobry.
Oczywiście że nie każdy musi, ale 99% społeczeństwa była by do tego zdolna.

Poza tym poglądowo wrzucam film z dwoma czołowymi kulturystami naturalnymi (nie stosującymi dopingu):
Natural Bodybuiding Francisco Montealegre - YouTube
Alberto Nunez - Simplyshredded.com - YouTube

Także bez dopingu też się da ;)

Walu
13-01-2012, 18:49
Twój lekarz to konował i hipokryta. Skoro odżywki są złe bo poszerzają nasze naturalne granice, to tak samo można powiedzieć o lekach... Przecież nasz organizm jest tak stworzony że powinien sobie radzić w niektórych sytuacjach ;) Najprostsza suplementacja - wit C, każdy z nas stosuje przy przeziębieniu ;)

Spodziewalem sie takiej odpowiedzi, tylko ze ja nie porownalbym choroby do checi zwiekszania rezultatow w treningu. Bierzesz antybiotyk, bo jestes chory,a choroba moze zagrozic Twojemu zyciu, czy dlatego, ze a noz cos fajnego z tego wyjdzie?
Moze zlego okreslenia uzylem piszac "radzic sobie w roznych sytuacjach" (to nie byl cytat, widac nie jestem tak elokwentny jak pan doktor), ale dla scislosci chodzi tu o reagowanie na trening, jesli rezultaty sa slabe, to znaczy, ze tak dany organizm ma i nie jest to znak, ze pora zaczac cos brac.

Teoretycznie można wydłużyć kości udowe ;) Bardzo bolesne i nieefektywne

.................?

we wczesnym dzieciństwie hormon wzrostu może jeszcze pomóc

I we wczesnym dziecinstwie ma sie ambicje grac w NBA, na dodatek ma sie pewnosc, ze nie urosnie sie wyzej jak 160cm


Na koniec mam pytanie. Co oznacza "kulturystyka naturalna", czy "bez dopingu"? Chodzi o cwiczenie na samym jedzeniu z kuchni, czy o cwiczenie bez sterydow (ale nie bez odzywek) ?

Kapel
13-01-2012, 20:28
Kapel, beton to jesteś Ty, kup sobie lipo i pokaż mi tą karteczkę z informacją a zobowiązuję się zwrócić Ci za nie koszty.

srr za wyrażenie ..
Proponuje zrobic na odwrot :) zamow sobie i nie bedziesz musial mi nic oddawac .

Co do tematu ktory poruszyl Walu
Żadna chemia nie jest zdrowa. Badz co badz to jest j chemia i uwazam ze to co mozliwe powinnismy dostarczac osobiscie.
Odzywki moga bardzo pomoc i odpowiednio stosowane pozwalaja osiagnac dobre wyniki , ale trzeba wyznaczyc sobie jakis limit . Bo jak widze co niektorych bezmyslnie lykajacych tonami prochy i piguly to :sciana:

SchizeQ
13-01-2012, 20:49
Spodziewalem sie takiej odpowiedzi, tylko ze ja nie porownalbym choroby do checi zwiekszania rezultatow w treningu. Bierzesz antybiotyk, bo jestes chory,a choroba moze zagrozic Twojemu zyciu, czy dlatego, ze a noz cos fajnego z tego wyjdzie?
Moze zlego okreslenia uzylem piszac "radzic sobie w roznych sytuacjach" (to nie byl cytat, widac nie jestem tak elokwentny jak pan doktor), ale dla scislosci chodzi tu o reagowanie na trening, jesli rezultaty sa slabe, to znaczy, ze tak dany organizm ma i nie jest to znak, ze pora zaczac cos brac.



Są ludzie ktorzy pierwsze antybiotyki brali jako dorosli a chorowali w dziecinstwie. I co zyją? Zyja, wiec organizm sam sobie w wiekszosci przypadków radzi. a twój lekarz to dalej hipokryta.

Ćwiczysz? Jesli cwiczysz a twój staż jest wiekszy niz kilka miesiecy to spodziewaj sie(o ile jeszcze nie uswiadczyles na wlasnej skórze) stagnacji. Gdzie dajesz z siebie wszystko i łapa nie rosnie, ciezar nie rosnie a ambicji i motywacji ubywa. ;)

druga sprawa to odzywka odzywce nierówna. Białko/gainer//carbo to też są odżywki a są potrzebne w niedoborach DIETY. Czyli to czego z miski zjesc rady nie dasz, wypijesz z shakera. Prosciej, szybciej.. Wiadomo podstawy diety być muszą, ale często bez odzywek nie ruszysz wyżej.
Przykładowo ja mialem zawsze problem z metabolizmem, nie dawało nic wmuszanie w siebie zarcia, bo po prostu. W tym roku wzialem sie za ostre treningi polaczone z "dietą"(konkretniej wieksza iloscia posilkow, bezk onkretnie ulozonego planu) i suplementacja. Jak nigdy nie moglem przybrac tak w tym roku zrobilem 12kg ;) Oczywiscie z brzuchem, ale to nie problem i już sie za niego wzialem :)

Walu
13-01-2012, 21:36
Ćwiczysz? Jesli cwiczysz a twój staż jest wiekszy niz kilka miesiecy to spodziewaj sie(o ile jeszcze nie uswiadczyles na wlasnej skórze) stagnacji. Gdzie dajesz z siebie wszystko i łapa nie rosnie, ciezar nie rosnie a ambicji i motywacji ubywa. ;)

Nie, nie cwicze, tylko ogladam fora. Nie pisze w takich tematach o swoich wynikach/rozmiarach i innych cudach, bo wiem, ze ludzie zawsze maja swoje "ale", a ja nie zamierzam nikogo przekonywac i uswiadamiac w niczym co mnie dotyczy. Mam swoje zdanie o odzywkach i tyle. Tak sobie wymyslilem i tego sie trzymam, potrafie z tym zyc. Jesli bez duzej lapy Ci zle, to sobie kupuj pakusie, a jesli duza lapa nie jest Twoim zyciowym priorytetem, to to olejesz i bedziesz cwiczyl, zeby pocwiczyc (wiem, moze latwo mi mowic, bo nigdy nie mialem z tym problemu, albo mam inne priorytety). A pewnie jak rosnie i bez tego, to i tak lepiej kupic jakies wiaderko, bedzie jeszcze lepiej rosla, bo kogo zadowala 1cm rocznie? Chyba tylko mnie, ale ja nie jestem kulturysta i byc nie chce :/

Są ludzie ktorzy pierwsze antybiotyki brali jako dorosli a chorowali w dziecinstwie. I co zyją? Zyja, wiec organizm sam sobie w wiekszosci przypadków radzi. a twój lekarz to dalej hipokryta.

Nie wpadles na to, ze tu chodzi o porownanie igrania ze zdrowiem do igrania z brakiem efektow treningu? Moze przytocze o co dokladniej chodzilo z tymi granicami. Tak jak SchizeQ napisales - odzywka odzywce nierowna, ale ja uwazam, ze nigdy tak naprawde do konca nie bedziesz wiedzial co kupiles, a w tym biznesie chodzi o to, zeby klient widzial zarypiste efekty i w ogole bylo cacy. Organizm natomiast ma swoje systemy obronne, jak np omdlenia czy cos w ta strone - jak mu za duzo to moze sie odciac lub wyslac jakis sygnal w postaci bolu. Stosujac takie preparaty mozna sztucznie przesunac te granice, przy ktorych organizm naturalnie "wysiada", co wg mnie jest bardzo niezdrowe. Tak jak z piciem kawy czy energy drinkow, zeby nie zasnac, bo duzo roboty jeszcze. Predzej czy pozniej, mniej lub bardziej to sie odbije.

Meff
13-01-2012, 21:59
dla scislosci chodzi tu o reagowanie na trening, jesli rezultaty sa slabe, to znaczy, ze tak dany organizm ma
Ludzie od zawsze dążyli do przekraczania granic, w każdej dziedzinie, od sportu po nauke... I tak zostanie i tego nie zmienisz.

Na koniec mam pytanie. Co oznacza "kulturystyka naturalna", czy "bez dopingu"? Chodzi o cwiczenie na samym jedzeniu z kuchni, czy o cwiczenie bez sterydow (ale nie bez odzywek) ?
Tak, oznacza to ćwiczenie przy zachowaniu odpowiedniej diety i wsparciu suplementami diety.

srr za wyrażenie ..
Proponuje zrobic na odwrot :) zamow sobie i nie bedziesz musial mi nic oddawac .
Ale to nie ja sieję herezje że tam są jakieś karteczki ;) to nie chińskie ciasteczka żeby tam wróżby szukać.

Żadna chemia nie jest zdrowa.
To popatrz teraz na to co jesz, bo podejrzewam że te chemicznie wytworzone suplementy są lepszej jakości dla ludzkiego organizmu niż to co zjadasz.

druga sprawa to odzywka odzywce nierówna. Białko/gainer//carbo to też są odżywki a są potrzebne w niedoborach DIETY. Czyli to czego z miski zjesc rady nie dasz, wypijesz z shakera. Prosciej, szybciej..
Począwszy od kreatyny skończywszy na witaminach - to też jest w jedzeniu, jednak nie w takich ilościach jakich domagają się mięśnie i ogólnie cały organizm aby móc zwiększać masę mięśniową. Drugim asptektem jest że aby dostarczyć np mojemu organizmowi odpowiedniej ilości białka musiałbym zjadać około 1,7kg piersi z kurczaka dziennie, co dla mnie pomimo tego że uwielbiam jeśc jest niewykonalne finansowo. Z pomocą przychodzą suplementy.

Przykładowo ja mialem zawsze problem z metabolizmem, nie dawało nic wmuszanie w siebie zarcia, bo po prostu.
Jeżeli jesteś zdrowy to nie miałeś żadnych problemów z metabolizmem tylko tak sobie tłumaczysz swoje lenistwo. Miałeś zapewne złą dietę lub jej brak oraz brak aktywności fizycznej.

nigdy tak naprawde do konca nie bedziesz wiedzial co kupiles, a w tym biznesie chodzi o to, zeby klient widzial zarypiste efekty i w ogole bylo cacy.
Większej bzdury dawno nie czytałem, to samo można powiedzieć do warzyw czy owoców które kupujesz w markecie, nie wiesz w jakich warunkach rosły, czym były nawożone itp. To co napisałeś można odnieść do wszystkiego co kupujesz, od owoców po paste do zębów. Zapominasz tylko o tym że nad wszystkim czuwa sanepid i inne tego typu instytucje, że każdy wypuszczony produkt, a zwłaszcza suplement diety musi być przebadany i dopuszczony do sprzedaży.

Walu
13-01-2012, 22:16
Większej bzdury dawno nie czytałem, to samo można powiedzieć do warzyw czy owoców które kupujesz w markecie, nie wiesz w jakich warunkach rosły, czym były nawożone itp. To co napisałeś można odnieść do wszystkiego co kupujesz, od owoców po paste do zębów. Zapominasz tylko o tym że nad wszystkim czuwa sanepid i inne tego typu instytucje, że każdy wypuszczony produkt, a zwłaszcza suplement diety musi być przebadany i dopuszczony do sprzedaży.

po 1, piszac tamto zdanie PODKRESLILEM, ze to JA tak UWAZAM (mogles tego nie wycinac, bo robisz ze mnie idiote, chyba ze mnie z niego masz :? ), a nie, ze jest to fakt popaty badaniami wykonanymi przez NIEZALEZNE laboratoria
po 2, (tu rowniez tylko moje zdanie), na swiecie nie brak korupcji i jak sie postarasz to wszystko zatuszujesz

Począwszy od kreatyny skończywszy na witaminach - to też jest w jedzeniu, jednak nie w takich ilościach jakich domagają się mięśnie i ogólnie cały organizm aby móc zwiększać masę mięśniową. Drugim asptektem jest że aby dostarczyć np mojemu organizmowi odpowiedniej ilości białka musiałbym zjadać około 1,7kg piersi z kurczaka dziennie, co dla mnie pomimo tego że uwielbiam jeśc jest niewykonalne finansowo. Z pomocą przychodzą suplementy.

Tylko widzisz, dla mnie jak juz mowilem nie jest priorytetem byc jak najwiekszym, dlatego nigdy nie kupie zadnych odzywek, moje miesnie nie domagaja sie bycia wiekszymi "w nieskonczonosc". Dla mnie przesadne rozmiary ciala maja tylko racje bytu podczas zawodowego uprawiania kulturystyki czy sportu stricte silowego, gdy ktos chce udowodnic cos samemu sobie, albo lepiej - calemu swiatu. Wiem co to pasja i dazenie do idealu, ale ja nie podpisuje sie pod stwierdzeniem, ze odzywki sa dobre.

Meff
13-01-2012, 22:21
Walu ja tylko nie wiem co robisz w tym dziale, skoro się tym nie interesujesz, masz swoje ślepo zapatrzone zdanie i nie dopuszczasz do siebie żadnych kontrargumentów to po co tu wchodzisz? Co próbujesz pokazać i udowodnić? Poza tym kulturystyka to nie sport, to styl życia.

edit:
Nie raz i nie dwa były wykonywane niezależne badania w niezależnych laboratoriach, tylko trzeba troche powertować żeby o takich rzeczach wiedzieć, a dwa że badania na temat suplementacji i nie tylko ciągle trwają i ciągle wychodzą nowe ciekawe informacje.

Kapel
14-01-2012, 14:15
Ale to nie ja sieję herezje że tam są jakieś karteczki ;) to nie chińskie ciasteczka żeby tam wróżby szukać.

hehe .. ale teraz tak powaznie. Naprawde dostajesz takie info , a przynajmniej powinienes. Jest to odzywka z USA , a oni maja tam surowe nakazy jesli chodzi o podawanie takich informacji. Tak wiec taka informacja powinna przyjsc ci na paczce lub w srodku.



To popatrz teraz na to co jesz, bo podejrzewam że te chemicznie wytworzone suplementy są lepszej jakości dla ludzkiego organizmu niż to co zjadasz.
Oj nie wydaje mi sie wiesz. Faktem jest ze w jedzeniu jest sporo chemi , ale napewno jest ono zdrowsze od calkowicie chemicznie wyrabianych suplementów.
Dlatego z jedzenia powinnismy wyciagac maximum ile sie da , a dopiero potem myslec o ewentualnej pomocy w prochach.

Mysle ze dobrym przykladem bedzie np porownanie zwyklego mleka do mleka w proszku.:)



aby dostarczyć np mojemu organizmowi odpowiedniej ilości białka musiałbym zjadać około 1,7kg piersi z kurczaka dziennie, co dla mnie pomimo tego że uwielbiam jeśc jest niewykonalne finansowo. Z pomocą przychodzą suplementy.


Racja. Zapomniales jeszcze wspomniec o braku czasu by to jedzenie zrobic.

I tutaj wlasnie plusuja odzywki za swoja porecznosc.

Meff
14-01-2012, 19:34
hehe .. ale teraz tak powaznie. Naprawde dostajesz takie info , a przynajmniej powinienes. Jest to odzywka z USA , a oni maja tam surowe nakazy jesli chodzi o podawanie takich informacji. Tak wiec taka informacja powinna przyjsc ci na paczce lub w srodku.
Tego typu informacja musi być widoczna dla klienta przed dokonaniem zakupu danego produktu! Więc nie ma opcji aby były jakieś karteczki w środku opakowania.

Mysle ze dobrym przykladem bedzie np porownanie zwyklego mleka do mleka w proszku.:)
To źle myślisz, mleko to trucizna, zawiera laktoze (cukier prosty) oraz kazeine której nie trawimy z tego względu że nie wytwarzamy podpuszczki a mleko jako produkt nieprzetworzony nie posiada jej.

Racja. Zapomniales jeszcze wspomniec o braku czasu by to jedzenie zrobic.

I tutaj wlasnie plusuja odzywki za swoja porecznosc.
Najmniejszy problem, mi zrobienie 6-ciu posiłków na cały dzień zajmuje 45 minut dziennie.

Kapel
14-01-2012, 19:55
Tego typu informacja musi być widoczna dla klienta przed dokonaniem zakupu danego produktu! Więc nie ma opcji aby były jakieś karteczki w środku opakowania.

Mi na paczce kiedys przyszlo cos takiego.


To źle myślisz, mleko to trucizna, zawiera laktoze (cukier prosty) oraz kazeine której nie trawimy z tego względu że nie wytwarzamy podpuszczki a mleko jako produkt nieprzetworzony nie posiada jej.
To byl tylko przyklad ze proch to jednak proch.
Co do mleka wlasnie to z tego co sie orientuje to teorie na jego temat sa podzielone , ale nie zaglebialem sie w to bo lubie mleko i nie mam zamiaru z niego rezygnowac.


Najmniejszy problem, mi zrobienie 6-ciu posiłków na cały dzień zajmuje 45 minut dziennie.
Ja czesto pieke wiec sporo mi to zajmuje.

Meff
15-01-2012, 13:45
Taka informacja musi być zawarta na opakowaniu w miejscu widocznym dla potencjalnego kupującego. Nie ma opcji o chowaniu jej w środku opakowania, o tym mówię.

Co do mleka - Twój wybór, ale widziałem badania przeprowadzane na kotach, jedne piły mleko w ciągu życia, drugie nie, te które nie piły, żyły dłużej, zastanawiające co?

Walu
11-02-2012, 13:32
http://www.psse.radomsko.pl/download/suplementy.pdf

takie cos mi wpadlo w lapy

Meff
12-02-2012, 00:28
http://www.psse.radomsko.pl/download/suplementy.pdf

takie cos mi wpadlo w lapy

Brak bibliografii, takie coś i ja mogę napisać, poza tym kim jest ta Dorota Kwiatkowska? Wiele z tych info co tam jest napisane oczywiście jest prawidziwych, jednakże wiele z wymienionych tam produktów zostało wycofanych ze sprzedaży bądź ich formuły zostały zmienione oraz zabrakło wg mnie najważniejszego - tego iż polskie przepisy dot. suplementów diety i środków specjalnego przeznaczenia żywieniowego są na tyle restrykcyjne (w porównaniu do krajów wymienionych w tym "badaniu", np USA) że nie ma co się obawiać zanieczyszczeń składu jeżeli kupujemy w sklepie na terenie kraju który jest pod kontrolą sanepidu. Poza tym wiele z tych info jest mocno przesadzonych i nie popartych dowodami.

Kameleon
13-03-2012, 19:22
Jakiś miesiąc ostro ćwiczę (w tym również dużo biegam), dlatego powoli spalam tkankę tłuszczową i na brzuchu pojawiają się pierwsze efekty (na samej górze dwie małe kostki, ale już z tego jestem zadowolony), lecz czytałem na wielu forach internetowych, że dla jeszcze lepszego przyrostu tkanki mięśniowej potrzeba białka z dobrą dietą. Diety staram się trzymać, tj. ograniczam do zera tłuste rzeczy, cukier, białe pieczywo, różnego rodzaju fast foody oraz alkohol (no niestety:(). Zastąpiłem to rybami, owocami, warzywami, chudym mięsem, białym serem (ogólnie dużo nabiału), płatkami owsianymi etc.
Niektórzy na tych forach polecali białka, ale każdy co innego, każdy na swój sposób, dlatego chciałbym się Was zapytać jakie polecacie białko? Proste, bez żadnych wspomagaczy... takie aby trochę mi pomogło przy tej diecie, bo na prawdę ciężko się ją prowadzi :(
Z góry dzięki :piwo:

banan!
13-03-2012, 19:37
polecam spalacz tluszczu + witaminy ;) jesli diete trzymasz, biegasz i dodatkowo cwiczych brzuch to efekt znakomity :)

Kameleon
13-03-2012, 19:38
polecam spalacz tluszczu + witaminy ;) jesli diete trzymasz, biegasz i dodatkowo cwiczych brzuch to efekt znakomity :)

tak tak, ale wiesz - dieta dietą, ale to nie jest jakaś ułożona wg planu dieta, tylko po prostu ograniczenie złych rzeczy, pod które wstawiam te dobre, dlatego jakiś wspomagacz w postaci białka jak najbardziej się przyda - przynajmniej na próbę :piwo:

banan!
13-03-2012, 19:46
trudno czasami diete utrzymac, jak Ci sie udaje to dobrze. No, ale lepiej by bylo spalacza uzyc szybszy efekt a tak to na bialku + diecie troche dluzej to zajmie

Meff
13-03-2012, 21:13
To że ograniczyłeś tłuszcze to źle. Tłuszcz powinieneś mieć w każdym posiłku, np pod postacią oliwy z oliwek ale ja osobiście polecam olej lniany (większa zawartość omega 3,6,9). Jeśli chodzi o białko to zwykły koncentrat białka serwatkowego wystarczy. Patrz na to aby nie zawierało frakcji roślinnych i kieruj się ekonomiką produktu bo na tym poziomie nie poczujesz różnicy pomiędzy WPC a WPI/WPH.

Karolinho
13-03-2012, 21:16
białko z zakładu masarskiego i wszystko jasne. popytał chłopaków którzy się na tym znają i opowiedzą ci trochę na ten temat ; )

Meff
13-03-2012, 21:26
białko z zakładu masarskiego i wszystko jasne

Tak, równie dobrze można tynk od tynkarza... Chyba że to był ironia i nie zrozumiałem.

Potajtany :)
13-03-2012, 21:54
Gainer + dieta i powinno dla Ciebie ok :) A nie jakieś pseudo białka

Karolinho
13-03-2012, 22:08
Meff (http://www.4clubbers.com.pl/members/meff.html) z tego co wiem to niektórzy (wiele razy o tym słyszałem od znajomych) to wdupiają i nie narzekają. Np. z kakaem. A ile w tym prawdy to nie wiem, nie próbowałem.

Kameleon
13-03-2012, 22:19
Meff (http://www.4clubbers.com.pl/members/meff.html) z tego co wiem to niektórzy (wiele razy o tym słyszałem od znajomych) to wdupiają i nie narzekają. Np. z kakaem. A ile w tym prawdy to nie wiem, nie próbowałem.

co to takiego jest w ogóle?

Meff
13-03-2012, 22:26
Meff (http://www.4clubbers.com.pl/members/meff.html) z tego co wiem to niektórzy (wiele razy o tym słyszałem od znajomych) to wdupiają i nie narzekają. Np. z kakaem. A ile w tym prawdy to nie wiem, nie próbowałem.

Tak tylko to są odpady mleczarskie, uzyskiwne kiepskimi metodami, ze słabym aminogramem, o rozpuszczalności, smaku czy zapachu nie wspominając.

Matex32
13-03-2012, 22:51
Jeśli chcesz to białko pić ze 3x na dzień to będzie słaby efekt jeśli diety nie masz porządnej ale jeśli ma to Ci zastąpić jakiś posiłek albo nie będziesz miał czasu na przyrządzenie czegoś to kup sobie z syngowane marką sfd proteiny albo jakieś inne takie koromysło... jedni piszą że sojowe lepsze ale ja tam nie wiem dokładnie.Te mleczarskie pewnie też nie głupie ale to raczej dla psycholi mi się wydaje ;p jak Meff napisał.

Meff
13-03-2012, 23:03
kup sobie z syngowane marką sfd proteiny albo jakieś inne takie koromysło...

Tak tylko to sfd ma więcej frakcji roślinnych (sojowych) niż serwatkowych. Białka roślinne są niepełnowartościowe.

Mion
14-03-2012, 09:14
Gainer + dieta i powinno dla Ciebie ok :) A nie jakieś pseudo białka


Tak! Dokładnie! Mikuś, dziękujemy, że Nas oświeciłeś i pokazałeś Nam 'drogę'. Nigdy więcej białka, tylko Gainer. To nic, że Kameleon chce czystej masy mięśniowej i zapytał o białko.

-Bi*** please.

Tak jak wspominał Meff, najlepsze białko jest pochodzenia zwierzęcego.
Na pewno wiele osób poleci Ci 'Ostrowie'. Zapomnij o tym, to jedno z najgorszych, dziadowskich białek, a jest zachwalane przez wiele osób. Smak, rozpuszczalność - tragedia.

Wybierz coś z izolatów, o ile masz trochę więcej sianka

Jakiś czas temu brałem SCITEC 100% Whey Protein Professional i bardzo je sobie chwalę

Meff
14-03-2012, 09:34
Nie ma sensu kupować izolatu na jego poziomie, nie odczuje różnicy między izolatem a koncentratem.

Kameleon
14-03-2012, 17:54
trochę namieszaliście i dalej nie wiem co mam wybrać...
może jeszcze bardziej opisze co chce osiągnąć :)
obecnie mam trochę lepszą sylwetkę z tym, że klatka trochę szersza (zdjęcie po lewej), a chce osiągnąć coś takiego (a nawet lepszego) jak kolo po prawej :)
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/420291_329030300472877_100000977290105_910485_2053 774485_n.jpg

trzy razy w tygodniu biegi po około 30-50 minut, codziennie skakanka po kilkadziesiąt minut, dodatkowo co jakiś czas basen, rower, robię już dłuższy czas ABS, do tego pompki, przysiady i inne ćwiczenia na wszystkie mięśnie ciała (dwa dni treningu, jeden przerwy) + do tego ta dieta którą już opisałem :)
wyczytałem na różnych forach i dzisiaj również kolega mi mówił, że źle robię ćwicząc trening aerobowy... polecał mi stworzyć masę, czyli dołożyć kilka kilogramów (polecał również Gainera), a dopiero jak zdobędę kilka kilogramów to ostro trenować na siłowni + równocześnie trening aerobowy ;/
problem w tym, że ja mam dziwną przemianę materii - nigdy nie byłem gruby i nawet gdybym wpierdzielał masowo te rzeczy, które najbardziej tuczą tak na prawdę na wadze przybyło by mi max 1-2 kg (wiem o tym, bo jeszcze do niedawna wpieprzałem wszystko jak leci nie zważając na nic, a sylwetka nie zmieniała się).
polećcie mi coś co pomoże mi zbudować podobną rzeźbę jak gość na zdjęciu po prawej :piwo:
może dla pomocy ten temat: http://www.4clubbers.com.pl/kulturystyka-fitness/792894-poczatek-brzuszki-oraz-pompki.html

HBL! ^^
14-03-2012, 18:13
aaa na sam początek bym radził gainer kupic a nie białko... Gainer typu gain bolic 6000 z Olimpu dość dobre w smaku ale mniej skuteczny + Creatine też z Olimpu 'Mega Caps 1250' brać to z 6-7 tabletek bodajże 30 min przed treningiem i na treningu pić ponad 1l wody :D witaminy to kup sobie Animal Pak :) na mięśnie brzucha to te treningowe ćwiczenia mało dają... proponuje ABS albo 6 weidera :)

Potajtany :)
14-03-2012, 18:25
Tak! Dokładnie! Mikuś, dziękujemy, że Nas oświeciłeś i pokazałeś Nam 'drogę'. Nigdy więcej białka, tylko Gainer. To nic, że Kameleon chce czystej masy mięśniowej i zapytał o białko.

-Bi*** please.

Tak jak wspominał Meff, najlepsze białko jest pochodzenia zwierzęcego.
Na pewno wiele osób poleci Ci 'Ostrowie'. Zapomnij o tym, to jedno z najgorszych, dziadowskich białek, a jest zachwalane przez wiele osób. Smak, rozpuszczalność - tragedia.

Wybierz coś z izolatów, o ile masz trochę więcej sianka

Jakiś czas temu brałem SCITEC 100% Whey Protein Professional i bardzo je sobie chwalę


Panu podziękuje na Twoje cenne rady haha
Po edukuj się trochę i wróć do tematu papa
Kup Sobie gainerka i dieta,Nabierzesz masy z czego będziesz mógł rzeźbić,później mógłbyś wziaść HMB

Mion
14-03-2012, 22:01
Panu podziękuje na Twoje cenne rady haha
Po edukuj się trochę i wróć do tematu papa
Kup Sobie gainerka i dieta,Nabierzesz masy z czego będziesz mógł rzeźbić,później mógłbyś wziaść HMB


Hahaha, zaraz wylądujesz na forumowym Łapu-Capu.

Mam się edukować, tak? Ja?
Chłopczyku weź sobie słowniczek i wbij sobie do głowy, bo 30 latkowi troszkę nie wypada, że nie pisze się "wziąść", tylko "wziąć".

Tak więc najpierw pomyśl, zanim coś napiszesz i się ośmieszysz.

Wiedzy merytorycznej na temat suplementacji i treningu nie masz żadnej, a chcesz pokazać, że się znasz, słaby pomysł. Z tym HMB to już w ogóle, z resztą z takim amatorskim podejściem do tematu, to My Tobie podziękujemy.

Nadal nie dociera do Ciebie, to co napisał autor tematu

@Kameleon, z tego co napisałeś to robisz ćwiczenia/trening pod kątem spalania, przy takim wysiłku i takim zestawie treningowym ciężko cokolwiek zbudować, nawet coś takiego, jak ten gość po prawej
Co do gainera, każdy kto zaczyna siłownie i się nie zna będzie polecał Gainera, bo nie wie o istnieniu innych odzywek, więc najłatwiej paplać po innych co się powinno brać, a czego nie. A później się dziwić, że trenują po 2 lata, a efekty jakby ćwiczyli 2 miesiące.

Co do wagi, nie zmieniła się bo tu nie chodzi o to by żreć jak świnia. Jesteś ektomorfikiem o szybkim metaboliźmie. W takim przypadku dieta musi być konkretna, tak samo jak godziny przyjmowania posiłków. Nie chodzi o to, że zjesz 3 razy domowy obiadek, plus 2 kolacje i 3 śniadania, a wartość odżywcza i kaloryczna będzie bez zachowania zasad.

Tak więc porządna dieta w Twoim przypadku to priorytet.
Powinieneś pamiętać też o solidnym treningu.
Uffff. teraz Meff Niech się wypowie na temat treningu, bo mnie już ręce bolą. Nie wiem, SPLIT?


@HBL: Animal Pak jest dla zawodowców. Tam stężenie wszystkich witamin i minerałów jest przepotężne. Trzeba mieć masę i odpowiednia dietę, aby organizm mógł przyjąć takie dawki, inaczej większość wydalisz z moczem, tak więc to odpada. Zwykłe aminokwasy rozgałęzione będą ok na poczatek

Kameleon
14-03-2012, 22:45
Mion, nawiąże do tego gościa 'po prawej' :) rozmawiałem z nim i mówił, że nie miał określonej diety wraz z jakimś planem czy godzinami przyjmowania posiłków, a jedynie ograniczał cukry, węglowodany, złe tłuszcze czy inne te pierdołki, które wiadomo źle wpływają na ciało, a w tym przypadku mięśnie :)
mówił, że "bieganie czyni cuda" - no a jak widać w jego przypadku to coś dało :)
czyli wystarczy mi ta dieta, w której będę spożywać tylko te 'dobre' dla mięśni posiłki? ewentualnie mogę wprowadzić również jakieś godziny, np. mniej/więcej o 9:00 jogurt z musli + bułka z pełnoziarnistego pieczywa, godzinę później banan czy jabłko, o 12-13 filet z makreli czy szprot, później znowu jakiś owoc, około 15:00 musli z mlekiem i wieczorem jakaś bułka z chudą szynką :)
no ale dieta dietą, czyli jednak Mion polecasz białko, a odradzasz Gainera? jeśli tak to powiedz dlaczego, bo wyczytałem na prawdę wiele dobrych opinii na temat tego produktu...
od razu zaznaczę, że nie chce mieć masy jak świnia, bo niektórzy budują masę przez kilka miesięcy, wyglądają jak odyńce, a później mają ciężko przerobić i zostaje jak zostaje... ja chce zbudować brzuch, lekko klatkę (głównie piersi) i lekko ręce (nogi mam wyrobione bo często biegam, gram w piłkę, ale przede wszystkim dużo zapierdzielam na rowerze) :)
dzięki za pomoc :piwo:

Matex32
14-03-2012, 22:50
Teraz to Kamel pewnie zrezygnuje z tego wgl, za dużo informacji ;p jeśli nie chodził na siłkę nigdy wcześniej to wątpie żeby split pomógł mu na początek ja bym radził FBW na lajcie sobie przetrenować z 6-5 tygodni jeśli ma zapał to powinno go rozwinąć przyzwoicie.I po pierwsze: nic nie przychodzi łatwo ale cierpliwość i sumienność popłaca.

Kameleon
14-03-2012, 23:11
Teraz to Kamel pewnie zrezygnuje z tego wgl, za dużo informacji ;p jeśli nie chodził na siłkę nigdy wcześniej to wątpie żeby split pomógł mu na początek ja bym radził FBW na lajcie sobie przetrenować z 6-5 tygodni jeśli ma zapał to powinno go rozwinąć przyzwoicie.I po pierwsze: nic nie przychodzi łatwo ale cierpliwość i sumienność popłaca.

wiele razy podchodziłem do różnego rodzaju ćwiczeń (zaczynałem już trzy lata temu), lecz szybko cały zapał gasł, ale teraz jest inaczej bo ćwiczę już jakiś miesiąc, pierwsze efekty widoczne, zapał z dnia na dzień coraz większy, a przed chwilą się dowiedziałem, że będę miał jeszcze dostępną 2-3 razy w tygodniu siłownię, także oprócz ćwiczeń w domu ćwiczenia na klatkę i ręce się przydadzą, także jeszcze bardziej potrzeba mi jakiś wspomagaczy (białko lub ten Guines) :)

Potajtany :)
14-03-2012, 23:12
Mion nie będę tego komentował co napisałeś z szacunku do Ciebie "chłopczyku" :)
I co to napisałeś nie wiele pomogło koledze,wiec do kogo nie dociera o co chodzi autorowi? :)
Wracając do tematu,Gainera stosujesz jako uzupełnienie diety i jest o wiele lepsze niż białko.zresztą poczytaj na jakiej zasadzie działa i po co jest gainer. :)

Kameleon
15-03-2012, 00:01
Geinera kupuje w piątek i już od weekendu zaczynam go trzaskać, zobaczymy jakie będą efekty :)
ps - bez kłótni proszę !

Mion
15-03-2012, 00:23
Efektów na Gainerze nie będzie żadnych. :)

A na siłowni to trzaskaj przede wszystkim nogi, dzięki, którym zbudujesz konkretną muskulaturę.

PS. Gdybym chciał mu udzielić wszystkich rad, trening, dieta, regeneracja, technika ćwiczeń, to pisałbym to przez tydzień.

Meff
15-03-2012, 10:54
Kameleon, powiem Ci tak, że to co widać na zdjeciu po prawej to 14 latkowie w gimnazjach lepiej wyglądają, ale nie moja broszka do czego dążysz. Chcesz robić cokolwiek na bułce z bananem i chudej szynce, posprawdzaj sobie teraz wartości odżywcze tych produktów (zawartość białka/węglowodanów/tłuszczy). Potem wylicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne, z zapotrzebowania kalorycznego wylicz zapotrzebowanie BTW a potem powymieniaj te super produkty jak banan z bułką na porządne produkty które dostarczą Ci tyle ile Twój organizm potrzebuje. Wszystkie info na temat tego jak wyliczać zapotrzebowania i wszelkie tabele kaloryczne znajdziesz u wujka google.

Co do gainera, bo widzę dyskusja wrze. Nie bardzo rozumiem jak on może być lepszy od białka? Skoro gainer to też białko ale w mixie z węglowodanami i śladowymi ilościami tłuszczu. Do tego Mikuś poleca gainbolic 6000 który to nic innego jak praktycznie sam cukier ;) Jedyny sens jaki widzę żeby to brać to od razu po treningu. Chcesz gainera? To zrób go sam, kup sobie porządne białko, z porządnym aminogramem (WPC wystarczy) + do tego węglowodany (vitargo/vextrago/waxybolic - UNIKAJ Carbo na krótkich węglach) i sobie to wymieszaj w proporcjach jakie Ci będą potrzebne.

Kolejny produkt - HMB. Jest to metabolit leucyny - aminokwasu rozgałęzionego

Kapel
15-03-2012, 12:44
Gainera stosujesz jako uzupełnienie diety i jest o wiele lepsze niż białko.zresztą poczytaj na jakiej zasadzie działa i po co jest gainer. :)

Sciana :busted_cop:


+ Creatine też z Olimpu 'Mega Caps 1250' brać to z 6-7 tabletek bodajże 30 min przed treningiem i na treningu pić ponad 1l wody :D :)

Cykl na mono na jego etapie to idiotyzm. Nie wykorzysta tego jak nalezy.

Kameleon
15-03-2012, 17:34
sytuacja lekko się zmieniła :( jak dla mnie na wielki plus! otóż dzisiaj oprócz tego co robię w domu zacząłem treningi na siłowni i ułożyłem sobie z pewnym kolesiem plan :)
wygląda to tak:
- siłownia 3-4 razy w tygodniu (plan mam już gotowy)
- w domu tradycyjnie ABS II i inne ćwiczenia na brzuch (w tym na mięśnie skośne brzucha) + przysiady
- dwa razy w tygodniu bieg 40 minut + 10 minut skakanka
- dieta: staram się trzymać sześciu posiłków dziennie
śniadanie (około 8:00): musli, jogurt z musli + bułka z pełnoziarnistego ziarna
drugie śniadanie (około 10-11): filet/szprot czy inna ryba w pomidorach i również bułka z pełnoziarnistego ziarna (po drugim śniadaniu, a przed obiadem jakiś owoc [banan czy jabłko].
obiad (około 13-14): tutaj jem obiady normalnie, chyba że było by coś na prawdę niesprzyjającego to odstawiam, w tym 2-3 razy w tygodniu pierś z kurczaka
po obiedzie (około 15-16): jogurt czy kanapka z chudą szynką
kolacja (około 19:00): bułka, ryba, około 20 g sera białego

jak wspominałem mój metabolizm jest cholernie dziwny - strasznie szybko wszystko mi spala przez co mało tłuszczu się odkłada, a co za tym idzie mięśnie nie mają z czego czerpać swojej masy... dlatego nie wiem co wybrać, białko czy ten gainer? widzę, że zdania podzielone ...


Kameleon, powiem Ci tak, że to co widać na zdjeciu po prawej to 14 latkowie w gimnazjach lepiej wyglądają, ale nie moja broszka do czego dążysz.

teraz zwiększam poziom! pisałem tak tylko dlatego, że nie miałem dostępu do siłowni i ćwiczyłem tylko w domu a wiadomo jak to wygląda w domu :( i gdybym osiągnął coś takiego jak ten koleś po prawej stosując jedynie "domowe sposoby" byłbym z tego zadowolony, ale teraz kiedy mam dostęp do profesjonalnej siłowni chce zrobić coś więcej, aby na wakacje fajnie wyglądać :)

aaa i jeszcze jedno pytanie - póki co, gdy ćwiczę 'na sucho' bez żądnych wspomagaczy - czy mogę czasami jakieś piwko sobie wypić i jak się trafi okazja na jakiś grubszy bal porządnie naku..ć ?
wiem, że gdy się bierze jakieś wspomagacze typu np. białka to nie można, ale na sucho?

Mion
15-03-2012, 20:11
A propos posiłków, sporo niedociągnięć, ale mniej więcej ok.
Nie chcę mi się pisać odnośnie reszty, ale napisze tylko tyle, że ponad rok temu, kiedy masa była dla mnie priorytetem moja dieta wyglądała tak:
7:00 - stack kreatynowy
8:00 - smażony makaron z cukrem, oliwa z oliwek
11:00 - to samo co wyżej
13:00 - obiad - pierś z kurczaka, ziemniaki, surówka
17:00 - to samo co wyżej
20:00 kolacja - zmażony makaron z jogurtem oblany śmietaną i posypany rodzynkami, bananem i orzechami
23:00 paczka ryżu z dżemem, albo owsianka

Z punktu widzenia dietetyka wygląda to słabo, nawet bardzo. Ale w ciągu 3 tyg. przytyłem 6 kg.

Nigdy więcej nie będę tak już "żarł", ale to był sposób na parę dodatkowych kg.
Aktualnie jem dużo, mniej niż wtedy i waga stoi, ani drgnie.

Meff
15-03-2012, 21:06
A propos posiłków, sporo niedociągnięć, ale mniej więcej ok.
Nie chcę mi się pisać odnośnie reszty, ale napisze tylko tyle, że ponad rok temu, kiedy masa była dla mnie priorytetem moja dieta wyglądała tak:
7:00 - stack kreatynowy
8:00 - smażony makaron z cukrem, oliwa z oliwek
11:00 - to samo co wyżej
13:00 - obiad - pierś z kurczaka, ziemniaki, surówka
17:00 - to samo co wyżej
20:00 kolacja - zmażony makaron z jogurtem oblany śmietaną i posypany rodzynkami, bananem i orzechami
23:00 paczka ryżu z dżemem, albo owsianka

Z punktu widzenia dietetyka wygląda to słabo, nawet bardzo. Ale w ciągu 3 tyg. przytyłem 6 kg.

Nigdy więcej nie będę tak już "żarł", ale to był sposób na parę dodatkowych kg.
Aktualnie jem dużo, mniej niż wtedy i waga stoi, ani drgnie.

I co z tego że Ci poszły kg jak to sam tłuszcz był ;) posiłek 1 nie jest posiłkiem, posiłek 2/3/6/7 brak białka. Ogólnie produkty z dupy, nie ma co się sugerować Twoją "dietą".

Mion
15-03-2012, 21:28
I co z tego że Ci poszły kg jak to sam tłuszcz był ;) posiłek 1 nie jest posiłkiem, posiłek 2/3/6/7 brak białka. Ogólnie produkty z dupy, nie ma co się sugerować Twoją "dietą".


Masa, to tłuszcz m.in. Jeżeli ktoś wygląda jak szczur i widać mu żebra, to ten tłuszcz jest wskazany ;-) To, że nie ma białka, to można akurat zmienić, aczkolwiek masa idzie. Typowe dla opornych ; >
Napisałem, że to była "dieta", jednak spełniała swoje zadanie. O dziwo.

Meff
15-03-2012, 21:36
Masa, to tłuszcz m.in. Jeżeli ktoś wygląda jak szczur i widać mu żebra, to ten tłuszcz jest wskazany ;-) To, że nie ma białka, to można akurat zmienić, aczkolwiek masa idzie. Typowe dla opornych ; >
Napisałem, że to była "dieta", jednak spełniała swoje zadanie. O dziwo.

I po co ta masa tłuszczowa? Potem wejdzie na redukcje, będzie chciał się wyciąć i wróci do stanu poprzedniego.... bezsens.

Kameleon
15-03-2012, 22:04
jak myślicie, czy przy diecie, którą opisałem kilka postów wcześniej i dobrym treningu uda mi się zbudować klatkę, czy jednak kupić tego Guinera? o brzuchu nie wspominam bo 'sześciopak' utworzę systematycznie trenując ABS II - pierwsze zarysy już mam:)

Mion
15-03-2012, 22:21
Dziwne pytanie, bo równie dobrze mogę zapytać, czy jutro wygram w lotka ; >
Tego nikt nie wie, to zależy od Ciebie.
Mnie zycie nauczyło, że podstawa to dieta, następnie trening. Ale porządny trening, nie ścierwo, które opisywane jest w co drugim poradniku jak ćwiczyć klatkę: Prosta, Hantle Góra, Rozpiętki. Bitch please. Niestety mezomorfikiem nie jesteś.

Ja aktualnie co trening robię inne ćwiczenia, zmieniam ilość serii, na jednym treningu robię ćwiczenia bardziej intensywne, szybsze ruchy, na drugim zupełnie na odwrót.
podstawa to technika wykonywania i "CZUCIE" mięśnia. Przy klatce podstawowym błędem jest zakres ruchu 1:1.
Najlepsze napięcie mięśni klatki piersiowej to 3/4, 2/3 - więc tak też staraj się robić.
Również krótsze przerwy pomiędzy seriami dają niezłe wyniki.
Olej gainera, kup białko, albo zrób tak jak napisał wcześniej Meff.

Będziesz obserwował swoje organizm, swoje ciało i pod to będziesz zmieniał pewne rzeczy.

Wrzuć swój plan, DOKŁADNĄ dietę, wszelakie rozpiski, a My będziemy starać się to korygować.

Meff
15-03-2012, 22:34
Najlepsze napięcie mięśni klatki piersiowej to 3/4, 2/3 - więc tak też staraj się robić.

Weź przestań, kreujesz się na obeznanego a takie pierdoły piszesz...

Potajtany :)
15-03-2012, 23:10
Przyjmij butelkę Megace i po sprawie ^^

Mion
15-03-2012, 23:40
Weź przestań, kreujesz się na obeznanego a takie pierdoły piszesz...


Nie muszę się kreować, jestem obeznany ; )
Ty się na takiego kreujesz, co chwile mnie poprawiając, a przyjmij do wiadomości, że najmądrzejszy nie jesteś i jeśli dla Ciebie to co napisałem jest głupotą, to weź się za te Twoje książeczki przeczytaj je dokładnie, a drugą połowę wywal do kosza i nie mędrkuj już, bo nudzisz i bardzo mało wiesz ; )
życie chłopie, a nie Twoja urojona fantazyjna pseudo-książeczkowa wiedza ;)

Meff
16-03-2012, 09:11
Ja pieprze... Czyli dalej twierdzisz że wykonywnie 3/4 lub 2/3 ruchy przy ćwiczeniach na klatkę jest najlepsze? Bo niby wtedy jest najlepsze napięcie mięśniowe? Uzasadnij dlaczego.

Mion
16-03-2012, 10:38
Oczywiście, że tak! Dziwi mnie, że sam tego nie wiesz i pytasz o to :|
Głównym elementem jest tutaj właśnie napięcie mięśniowe. Wykonuje się pełny zakres pracy mięśni, który oscyluje właśnie w granicach 3/4 - 2/3, a nie stawów.
Przecież wykonując te 3/4 czujesz zajebiście mięsień, jak zaczynasz prostować stawy w łokciach to nie dość, że spada napięcie, to mięśnia już nie czujesz. Przy końcowej fazie zaczyna już bardziej pracować triceps, aniżeli klatka. Owszem jest 'spięcie' na końcu, ale 'napięcie' spada.
Zauważyłem kolosalną zmianę, kiedy stosuję właśnie taką technikę.

SchizeQ
16-03-2012, 10:55
mówił, że "bieganie czyni cuda" - no a jak widać w jego przypadku to coś dało :)


Pewnie ze czyni cuda, ale to jest trening wytrzymałościowy, nie silowy. nic na tym nie zbudujesz ;)


ps. pewnie kolega Mion mnie zjedzie bo to w koncu zwykla strona internetowa, nie badania naukowe, ale mimo to polecam: http://potreningu.pl/info/prawdziwa-masa.html kilka ciekawostek ;)

Meff
16-03-2012, 11:11
Oczywiście, że tak! Dziwi mnie, że sam tego nie wiesz i pytasz o to :|
Głównym elementem jest tutaj właśnie napięcie mięśniowe. Wykonuje się pełny zakres pracy mięśni, który oscyluje właśnie w granicach 3/4 - 2/3, a nie stawów.
Przecież wykonując te 3/4 czujesz zajebiście mięsień, jak zaczynasz prostować stawy w łokciach to nie dość, że spada napięcie, to mięśnia już nie czujesz. Przy końcowej fazie zaczyna już bardziej pracować triceps, aniżeli klatka. Owszem jest 'spięcie' na końcu, ale 'napięcie' spada.
Zauważyłem kolosalną zmianę, kiedy stosuję właśnie taką technikę.

Heh, z tym że mięsień napięty jest też wtedy kiedy jest rozciągany ;) Ja nigdzie nie mówiłem o blokowaniu stawów bo to jest niezbyt dobre, ale może mi powiesz że przysiad do kąta prostego też jest lepszy aniżeli dupą do ziemi? ;)

Mion
16-03-2012, 11:29
Heh, z tym że mięsień napięty jest też wtedy kiedy jest rozciągany ;) Ja nigdzie nie mówiłem o blokowaniu stawów bo to jest niezbyt dobre, ale może mi powiesz że przysiad do kąta prostego też jest lepszy aniżeli dupą do ziemi? ;)

Nie, pisałem stricte o mięśniach klatki piersiowej :)

_Maciek
16-03-2012, 22:38
ja tez uwazam, ze wykonywanie ruchow 3/4 na klate jest bardziej wskazane, jak opuszczam sztange to jest pewien taki moment napiecia, nie do samej klaty tak gdzies ze 20-25 cm od klaty, przytrzymanie i z powrotem do gory.
zreszta jesli przy ciezarze 100kg, opuszczajac sztange do samej klaty, tracilbym o wiele wiecej sily,a to nie o to w tym chodzi.

Kamel, w Twoim wypadku rzeczywiscie gainer jest bardzo wskazany, ewentualnie hmb ale to w nastepnym cyklu.

ostatnio wyprobowalem dwie nowosci olimpu (nowosci tzn. z 2009 roku)
w pierwszym cyklu creatine magna power, efekty dobre, przede wszystkim wytrzymalosciowe i silowe(ok.20kg wiecej po 3-tyg cyklu).
w drugim cyklu kupilem stac kreatynowy strong matrix 7, po tej kreatynie efekty jeszcze lepsza, masowe i silowe.
brak ktos te odzywki ? jakies opinie i wrazenia ?

Mion
17-03-2012, 00:06
ja tez uwazam, ze wykonywanie ruchow 3/4 na klate jest bardziej wskazane, jak opuszczam sztange to jest pewien taki moment napiecia, nie do samej klaty tak gdzies ze 20-25 cm od klaty, przytrzymanie i z powrotem do gory.
zreszta jesli przy ciezarze 100kg, opuszczajac sztange do samej klaty, tracilbym o wiele wiecej sily,a to nie o to w tym chodzi.

Kamel, w Twoim wypadku rzeczywiscie gainer jest bardzo wskazany, ewentualnie hmb ale to w nastepnym cyklu.

ostatnio wyprobowalem dwie nowosci olimpu (nowosci tzn. z 2009 roku)
w pierwszym cyklu creatine magna power, efekty dobre, przede wszystkim wytrzymalosciowe i silowe(ok.20kg wiecej po 3-tyg cyklu).
w drugim cyklu kupilem stac kreatynowy strong matrix 7, po tej kreatynie efekty jeszcze lepsza, masowe i silowe.
brak ktos te odzywki ? jakies opinie i wrazenia ?


OMG, coś Ty tu nawypisywał farmazonów, masakra.
Nie masz pojęcia co to jest napięcie mięśniowe.
Jeżeli opuszczasz sztangę nie do klatki, a 20-25 cm od Niej, to weź się ubierz, wróć do domu i nie wracaj, albo przemyśl to i nigdy więcej czegoś takiego nie rób. Chryste Panie, gdzieś Ty wyczytał takie bzdury, że tak trzeba wykonywać.

Kolejno. Tak, traciłbyś o wiele więcej siły, ale taka techniką to nie wiem co Ty chcesz osiągnąć. Przy takich ciężarach jeżeli nie opuszczasz do końca, do połowę pracy wykonują za Ciebie barki i triceps. [!]
Dramat, dramat!

SZTANGĘ OPUSZCZA SIĘ DO KOŃCA. DOTYKA SIE KLATKI, A NAWET ROBI SIĘ 1 SEKUNDĘ PRZERWY, ABY MAXYMALNIE JA ROZCIĄGNĄĆ. NASTĘPNIE JEST FAZA WYCISKANIA, ALE NIE DO CAŁKOWITEGO WYPROSTU, LECZ WŁAŚNIE DO 3/4 - 2/3 ZAKRESU PRACY MIĘŚNIA (NIE STAWU!)

Żaden gainer. Porządne białko i aminokwasy.

A propos kreatyny od 'Dominatora', to tu się akurat nie wypowiadam, aczkolwiek jedyna opinia, którą słyszałem to "bi*** please". Nie wiem, może na Ciebie zadziałała, ale większość opinii na temat tego czegoś jest negatywna.

PS. Meff, teraz wiesz dlaczego nie lubię sfd.

Meff
17-03-2012, 00:10
DO 3/4 - 2/3 ZAKRESU PRACY MIĘŚNIA (NIE STAWU!)
do 2/3 zakresu pracy stawu, a do pelnego zakresu pracy miesnia... jak już. I nie chodzi tutaj o to czy 2/3 czy 3/4 zakresu, chodzi o to aby nie blokowac w szczytowym momencie stawów tzn nie prostowac, bo ktos moze wlasnie pomyslec ze 3/4 to nie opuszczać do końca. A nie blokuje sie w łokciach dlatego aby nie obciążać stawów i utrzymac stale napiecie miesniowe. To samo tyczy sie wyciskania na barki, wyciskania francuskiego, przysiadow i wielu innych cwiczen.

Pozatym metoda z opuszczaniem nie do końca jest fajną opcją gdy bieżemy większe ciężary, np 110% możliwości i budujemy siłę, powszechnie stosowana przez powerlifterów.

_Maciek
17-03-2012, 10:18
OMG, coś Ty tu nawypisywał farmazonów, masakra.
Nie masz pojęcia co to jest napięcie mięśniowe.
Jeżeli opuszczasz sztangę nie do klatki, a 20-25 cm od Niej, to weź się ubierz, wróć do domu i nie wracaj, albo przemyśl to i nigdy więcej czegoś takiego nie rób. Chryste Panie, gdzieś Ty wyczytał takie bzdury, że tak trzeba wykonywać.

Kolejno. Tak, traciłbyś o wiele więcej siły, ale taka techniką to nie wiem co Ty chcesz osiągnąć. Przy takich ciężarach jeżeli nie opuszczasz do końca, do połowę pracy wykonują za Ciebie barki i triceps. [!]
Dramat, dramat!

SZTANGĘ OPUSZCZA SIĘ DO KOŃCA. DOTYKA SIE KLATKI, A NAWET ROBI SIĘ 1 SEKUNDĘ PRZERWY, ABY MAXYMALNIE JA ROZCIĄGNĄĆ. NASTĘPNIE JEST FAZA WYCISKANIA, ALE NIE DO CAŁKOWITEGO WYPROSTU, LECZ WŁAŚNIE DO 3/4 - 2/3 ZAKRESU PRACY MIĘŚNIA (NIE STAWU!)

Żaden gainer. Porządne białko i aminokwasy.

A propos kreatyny od 'Dominatora', to tu się akurat nie wypowiadam, aczkolwiek jedyna opinia, którą słyszałem to "bi*** please". Nie wiem, może na Ciebie zadziałała, ale większość opinii na temat tego czegoś jest negatywna.

PS. Meff, teraz wiesz dlaczego nie lubię sfd.


co chce osiagnac ? przyrost siły.
chodzilo mi o to co napisal meff, nie do konca precyzyjnie sie wyrazilem.
generalnie do tej pory opuszczalem sztange do konca przy wysilku 100%.
teraz robiac cykl silowy wyciskam 110 % mozliwosci nie opuszczajac sztangi do konca, widze efekty wiec nie uwazam aby to byl zly trening.
przy innym treningu/cyklu opuszczam do konca.
napisalem to, gdyz jestem akorat w cyklu silowym.


odnosnie jeszcze tych odzywek, ja pozstane jednak przy tym ze gainer lub hmb byly by dobrym rozwiazaniem dla Michała plus oczywiscie odpowiednia dieta. (dlaczego ? dlatego, ze sam napisal ze bardzo ciezko mu jest przytyć, ma skomplikowana przemiane materii, chcac zbudowac mase miesniowa, mysle ze obie odzywki moglyby nie co odblokowac ta przemiane)
nie neguje tego co napisales, na kazdego moze zadzialac cos innego, tak jak na mnie ta kreta od dominatora, na ktora wiekszosc pluje.
na niego moze zadzialac bialko i amino, a rownie dobrze gainer.
pozdrawiam :piwo:

Meff
17-03-2012, 10:21
Nie ma czegoś takiego że ktoś nie może przytyć, to poprostu głupie tłumaczenie dla chudzielców którym się nie chce jeść. Jest nadwyżka kaloryczna to i waga musi iść w górę.

BlacKDiabloGA
21-03-2012, 15:58
Meff mylisz się, przytycie głównie wiążę się z metabolizmem i przyswajaniem przez nasze organizmy pożywienia. Inni mogą bardzo szybko nabrać masy a innym sprawia to nie bywały problem. Dodam jeszcze że by otrzymać dobry efekt dla sylwetki trzeba najpierw nabrać masę a później ją rzeźbić. Wile osób robi odwrotnie i dziwi się że odżywki i dieta nie pomaga na przytycie. Niby jak ma? Gdy wszystko co zjemy jest przetwarzane przez nasz organizm w dodatku szybciej niż dotąd przez wykonywanie ćwiczeń.

Meff
21-03-2012, 20:32
Nie mylę się. Metabolizm tu nie ma nic do rzeczy. Jeżeli jest nadwyżka kcal to nie ma takiej opcji żeby waga nie szła w górę (nie mówię tu o masie mięśniowej).

Dodam jeszcze że by otrzymać dobry efekt dla sylwetki trzeba najpierw nabrać masę a później ją rzeźbić.
Bzdura, trochę wiedzy i znajomości własnego organizmu i się wchodzi na rekompozycje ;)

BlacKDiabloGA
21-03-2012, 21:59
Kłócić się z Tobą nie mam zamiaru, wiesz swoje masz swoje doświadczenie. Ja wiem swoje i na tym pozostańmy.

Mion
21-03-2012, 22:11
Kłócić się z Tobą nie mam zamiaru, wiesz swoje masz swoje doświadczenie. Ja wiem swoje i na tym pozostańmy.


Kłócić my się tutaj nie chcemy. Bazujemy na wiedzy merytorycznej. Zgadzam się jednak z Meff'em.
Nie potrzebujesz robić Bóg wie jakiej 'masy', a następnie rzeźbić. To błędne stereotypowe myślenie, na którym opierają się osoby bez wiedzy, prócz tej nabytej na siłowni, gdzie jeden koks od drugiego mądrzejszy.
Otóż, jeśli dana osoba weźmie sobie ogólnie nazwijmy to "trening" do serca, poświęci temu czas, to jest w stanie zbudować wspaniałą sylwetkę bez zbędnego tuczenia się.
Mówimy w tym przypadku o ektomorfikach. Załóżmy, że jest całkowicie chudy. Na początku przyrosty są największe. Dieta to oczywiście podstawa i od tego należałoby zacząć. Suplementacja jak najbardziej. Odpowiednio dobrany trening i można zrobić coś wielkiego. Ja osobiście zrobiłem ten błąd na początku, że zrobiłem potężną masę, a później zacząłem rzeźbić. Pomimo spadku wagi, nadal pewne miejsca zostały nieco obtłuszczone.
Aktualnie jeste w stałej wadze, bez zbędnej masy, a efekty są jak najbardziej. Oczywiście od 2 lat stała dieta 5 - posiłkowa. Od 4 miesięcy zupełny odwrót jeśli chodzi o treningi.
trzeba również poczuć swoje ciało - mięśnie. Wtedy treningi przynoszą najlepsze rezultaty. Rozpisałem się troszkę, ale chyba wystarczająco wytłumaczyłem Ci zagadnienie.

Meff
21-03-2012, 22:28
Mion, dziku, wrzuć swoje foty buehehehe :) Dodam tylko że nie ma znaczenia czy endo, ekto czy mezomorfik ;) Nie każdy ektomorfik jest chudy i nie każdy endomorfik jest gruby ;)

Kłócić się z Tobą nie mam zamiaru, wiesz swoje masz swoje doświadczenie. Ja wiem swoje i na tym pozostańmy.
Prosty przykład, wylicz sobie swoje zapotrzebowanie kaloryczne i ustaw w diecie bilans na +2000kcal. Nie ma siły żeby waga Ci nie ruszyła, a jeśli mi nie wierzysz to sam spróbuj i się przekonaj.

Legs Alive!
21-03-2012, 22:44
Odżywki? A po co to komu, a dlaczego?

Ja osobiście nie używam, żadnych odżywek i nie zamierzam... Dlaczego? Nie chce wyglądać jak schab nafaszerowany hormonami i polepszaczami. Poza tym większość odżywek negatywnie wpływa na gruczoły hormonalne, na narządy płciowe, po niektórych w jednych miejscach wypadają włosy, a w drugich wyrasta ich nadmiar.

Poza tym po co komu napompowane mięśnie i pozorna siła. Wygląda to ładnie do pewnego momentu, bo jak się przesadza to i żylaki zaczynają wyskakiwać jeden po drugim, a na twarzy wygląda się o co najmniej 10 lat starzej. Jeśli już mowa o odżywkach to może 1% poleciłbym, ale nie są to jakieś typowe odżywki, czy sterydy.

Ja osobiście tylko naturalne sposoby - na przepalanie tłuszczu przedawkowywanie terapeutycznej witaminy B6 w formie pirydoksyny (500 mg jednorazowo, nie więcej bo mogą wystąpić drgawki podobne do epilepsji i silne migreny), na tzw. pamięć białkową HMB, czyli Beta-Hydroxy Beta-Methylbutyrate (w wysokiej dawce, bo mała na nic nam się zda), jeśli chcemy, by nasze mięśnie miały więcej jąder komórkowych (a zatem były silniejsze) należy przedawkowywać terapeutyczną witaminę B12 w dawce przynajmniej 100 mg (w Polsce nie jest dostępna, zamawiałem z Czech) przy czym zaznaczam, że jednoczesne przyjmowanie jej z dużymi dawkami B6 źle odbija się na sercu! Podstawowa rzecz to także białko serwatkowe o wysokiej przyswajalności między trzema (zawsze) posiłkami o niskim poziomie glikemicznym (tzw. dieta Montignaca dla diabetyków i ludzi otyłych).

Mogę również polecić w niewielkich ilościach holenderską wersję Deca Durabolin w zastrzykach (kapsułki są mniej skuteczne). Jest to związek podobny do testosteronu i działający podobnie, ale wzmacnia ponadto stawy i mięśnie. Należy brać go profilaktycznie, nigdy regularnie (najlepiej raz na pół roku), gdyż ma działanie hormonalne i może hamować wydzielanie testosteronu, więc panowie uwaga na fajki. Niczego innego nie polecam, no chyba, że nie słyszałem o jakimś "cudownym" i bezpiecznym środku.

Meff
21-03-2012, 23:11
Odżywki? A po co to komu, a dlaczego?

Ja osobiście nie używam, żadnych odżywek i nie zamierzam... Dlaczego? Nie chce wyglądać jak schab nafaszerowany hormonami i polepszaczami. Poza tym większość odżywek negatywnie wpływa na gruczoły hormonalne, na narządy płciowe, po niektórych w jednych miejscach wypadają włosy, a w drugich wyrasta ich nadmiar.

Poza tym po co komu napompowane mięśnie i pozorna siła. Wygląda to ładnie do pewnego momentu, bo jak się przesadza to i żylaki zaczynają wyskakiwać jeden po drugim, a na twarzy wygląda się o co najmniej 10 lat starzej. Jeśli już mowa o odżywkach to może 1% poleciłbym, ale nie są to jakieś typowe odżywki, czy sterydy.

Ja osobiście tylko naturalne sposoby - na przepalanie tłuszczu przedawkowywanie terapeutycznej witaminy B6 w formie pirydoksyny (500 mg jednorazowo, nie więcej bo mogą wystąpić drgawki podobne do epilepsji i silne migreny), na tzw. pamięć białkową HMB, czyli Beta-Hydroxy Beta-Methylbutyrate (w wysokiej dawce, bo mała na nic nam się zda), jeśli chcemy, by nasze mięśnie miały więcej jąder komórkowych (a zatem były silniejsze) należy przedawkowywać terapeutyczną witaminę B12 w dawce przynajmniej 100 mg (w Polsce nie jest dostępna, zamawiałem z Czech) przy czym zaznaczam, że jednoczesne przyjmowanie jej z dużymi dawkami B6 źle odbija się na sercu! Podstawowa rzecz to także białko serwatkowe o wysokiej przyswajalności między trzema (zawsze) posiłkami o niskim poziomie glikemicznym (tzw. dieta Montignaca dla diabetyków i ludzi otyłych).

Mogę również polecić w niewielkich ilościach holenderską wersję Deca Durabolin w zastrzykach (kapsułki są mniej skuteczne). Jest to związek podobny do testosteronu i działający podobnie, ale wzmacnia ponadto stawy i mięśnie. Należy brać go profilaktycznie, nigdy regularnie (najlepiej raz na pół roku), gdyż ma działanie hormonalne i może hamować wydzielanie testosteronu, więc panowie uwaga na fajki. Niczego innego nie polecam, no chyba, że nie słyszałem o jakimś "cudownym" i bezpiecznym środku.

O stary, co za brednie.

Żaden suplement w UE nie ma wpływu na poziom hormonów w takim stopniu by zagrażało to zdrowiu bądź życiu. Po żadnym suplemencie też nie zaczną Ci wyrastać włosy, wypadać włosy i inne brednie o których piszesz. Napompowane mięśnie i sztuczna siła? Człowieku! Mięśnie to mięśnie a siła to siła, nie ma znaczenia na czym robiona, czy na koksie czy na suplach czy na sucho, pod względem budowy różnic nie znajdziesz.

HMB nie ma wpływu na spalanie tkanki mięśniowej, jest to zwykły metabolit leucyny który jedyny wpływ jaki ma to wpływ antykataboliczny. Poza tym jest nieopłacalna ze względu na cenę.

Kolejna brednia, komórka mięśniowa ma tylko jedno jądro komórkowe! ZAWSZE! Tak samo też niezmienna jest ilość włokien mięśniowych, więc wsadź sobie te bajki między buty.

Tak tak, supli nie polecasz bo są złe a za to polecasz nandrolone deconate i to jeszcze solo. Po pierwsze wchodzi opcja deca dick - czyli ptaszek Ci do sikania posłuży tylko. Po drugie zwiększa sie poziom progesteronu co może prowadzić do ginekomastii progesteronowej. Ponadto bardzo silnie blokuje oś HPTA i powoduje zmniejsze wydzielania endogennego testosteronu.

Piszesz o wit B12. Dodaj tylko że jest w formie iniekcyjnej a zastrzyki są bardzo, bardzo bolesne. Nie zauważysz po niej praktycznie żadnej różnicy poza wzmożonym apetytem. Do tego dołóż skutki uboczne takie jak: trądzik, reakcje alergiczne, bóle genitalii i najważniejszy, negatywny wpływ na komórki nowotworowem dla ktorych wit b12 jest idealnym pokarmem ;)

Wit B6 nie ma wpływu na tkankę tłuszczową.

Indeks glikemiczny jak i indeks insulinowy u zdrowych osób (nie mówię o cukrzykach) można sobie o kant dupy rozbić a redukcję (spalanie tkanki tłuszczowej) można robić na produktach z wysokim IG.

Także kolego poczytaj i nie siej herezji.

Mion
21-03-2012, 23:20
Odżywki? A po co to komu, a dlaczego?

Ja osobiście nie używam, żadnych odżywek i nie zamierzam... Dlaczego? Nie chce wyglądać jak schab nafaszerowany hormonami i polepszaczami. Poza tym większość odżywek negatywnie wpływa na gruczoły hormonalne, na narządy płciowe, po niektórych w jednych miejscach wypadają włosy, a w drugich wyrasta ich nadmiar.

Chłopie, zlituj się. Najpierw zastanów się o czym piszesz. Bo tutaj ewidentnie popieprzyło Ci się z SAA.
Odżywki negatywnie wpływające na gruczoły hormonalne. Hm, a to ciekawe jest. Naukowiec, czy jaki c***?! :D


Poza tym po co komu napompowane mięśnie i pozorna siła. Wygląda to ładnie do pewnego momentu, bo jak się przesadza to i żylaki zaczynają wyskakiwać jeden po drugim, a na twarzy wygląda się o co najmniej 10 lat starzej. Jeśli już mowa o odżywkach to może 1% poleciłbym, ale nie są to jakieś typowe odżywki, czy sterydy.

Nadal mylisz temat. Odżywki to nie sterydy. <załamka>
Słuchamy, co Nam polecisz geniuszu? ;)


Ja osobiście tylko naturalne sposoby - na przepalanie tłuszczu przedawkowywanie terapeutycznej witaminy B6 w formie pirydoksyny (500 mg jednorazowo, nie więcej bo mogą wystąpić drgawki podobne do epilepsji i silne migreny), na tzw. pamięć białkową HMB, czyli Beta-Hydroxy Beta-Methylbutyrate (w wysokiej dawce, bo mała na nic nam się zda), jeśli chcemy, by nasze mięśnie miały więcej jąder komórkowych (a zatem były silniejsze) należy przedawkowywać terapeutyczną witaminę B12 w dawce przynajmniej 100 mg (w Polsce nie jest dostępna, zamawiałem z Czech) przy czym zaznaczam, że jednoczesne przyjmowanie jej z dużymi dawkami B6 źle odbija się na sercu! Podstawowa rzecz to także białko serwatkowe o wysokiej przyswajalności między trzema (zawsze) posiłkami o niskim poziomie glikemicznym (tzw. dieta Montignaca dla diabetyków i ludzi otyłych).

Witamina B6 źle wpływająca na serce? WTF?!
Musiałbyś kolego solidnie przedawkować.
Poza tym, przyjmowanie 'chemii', bo tak to trzeba nazwać nazywasz naturalnymi sposobami? Eh ;>


Mogę również polecić w niewielkich ilościach holenderską wersję Deca Durabolin w zastrzykach (kapsułki są mniej skuteczne). Jest to związek podobny do testosteronu i działający podobnie, ale wzmacnia ponadto stawy i mięśnie. Należy brać go profilaktycznie, nigdy regularnie (najlepiej raz na pół roku), gdyż ma działanie hormonalne i może hamować wydzielanie testosteronu, więc panowie uwaga na fajki. Niczego innego nie polecam, no chyba, że nie słyszałem o jakimś "cudownym" i bezpiecznym środku.


To najpierw krytykujesz, negujesz sterydy, propagując TYLKO NATURALNE sposoby, a nagle polecasz Durabolin ?!

Pochłoń najpierw wiedzy, przeanalizuj ją konkretnie i szczerze w głowie, a dopiero później postuj, bo namieszałeś przeokrutnie i sam już nie wiesz co dobre, a co złe.
Aż sam się pogubiłem ...

PS. Meff, wrzucę w maju, jak bedę w 'formie', w której zakładam być, choć to już nie to co kiedyś. Nie mam niestety czasu na diete, trening te 3 razy w tyg. Suplementacja zerowa, więc jest przeciętnie.

HubusRPK
30-06-2012, 10:49
mam pytanie . Chce kupić kreatyne i zastanawiam sie kupić mono czy jabczan. I jaką firmę z tych byście polecali trec czy olimp ??

Mion
30-06-2012, 15:08
A co to jest "jabczan" ?! :|

Najpierw sobie zadaj pytanie, jaki cel chcesz osiągnąć.

Meff
12-08-2012, 12:06
mam pytanie . Chce kupić kreatyne i zastanawiam sie kupić mono czy jabczan. I jaką firmę z tych byście polecali trec czy olimp ??

Ani trec ani olimp ;)

DJ Bone
06-09-2012, 16:46
chcę uzupełnić swoją dietę i tu pytanie, co lepiej wziąć na masę białko serwatkowe czy gainera ?

Mion
07-09-2012, 12:15
Jeśli chcesz uzupełnić swoją dietę i jeśli to ma być masa, to oczywistym powinno być, że wyborem powinien być gainer.

Meff
07-09-2012, 21:16
Kup białko i carbo i samemu sobie wymieszaj gainera, będzie taniej, lepiej i pewniej, bo w tym gotowych gainerach masz najtańsze frakcje białek i węglowodanów a przebitke cenową x10.

Meff
21-09-2012, 22:35
Dla wszystkich uważających monohydrat kreatyny za "gorszą" formę kreatyny od innych, w szczególności dla użytkownika Mion:
A buffered form of creatine does not p... [J Int Soc Sports Nutr. 2012] - PubMed - NCBI (http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22971354)

Dragon Fly
06-03-2013, 16:18
Troche przywroce temat do zycia.

Zatem Meff jakie bialko i jakie ww polecasz zeby zrobic gainera? Podaj firmy albo nazwy produktow godne polecenia. A kreatyne do tego geinera warto dodac czy to raczej zbedne bedzie, bo widzialem kilka gotowych gainerow ktore mialy 2g krety na 100g produktu. I jak z BCAA bedzie trzeba dokupic czy potrzebna ilosc bedzie zawarta w odzywce bialkowej?

Edit: Dopatrzylem sie na 6 stronie ze z ww Vitargo i inne na V...:) bialko WPC, tylko tutaj tez jest duzo firm do wyboru. A jakies inne tansze ww, mozesz zaproponowac? Jesli np na 100g produktu jest ~95g ww i w tych 95g jest zawarte ~5g cukrow to to bedzie dobre carbo?

Meff
31-03-2013, 22:46
Troche przywroce temat do zycia.

Zatem Meff jakie bialko i jakie ww polecasz zeby zrobic gainera? Podaj firmy albo nazwy produktow godne polecenia. A kreatyne do tego geinera warto dodac czy to raczej zbedne bedzie, bo widzialem kilka gotowych gainerow ktore mialy 2g krety na 100g produktu. I jak z BCAA bedzie trzeba dokupic czy potrzebna ilosc bedzie zawarta w odzywce bialkowej?

Edit: Dopatrzylem sie na 6 stronie ze z ww Vitargo i inne na V...:) bialko WPC, tylko tutaj tez jest duzo firm do wyboru. A jakies inne tansze ww, mozesz zaproponowac? Jesli np na 100g produktu jest ~95g ww i w tych 95g jest zawarte ~5g cukrow to to bedzie dobre carbo?

Białko WPC, WPI, WPH, ja bym brał jedynie z europejskich firm bo w UE są dużo bardziej restrykcyjne normy żywieniowe niż np w USA. Co do węglowodanów to szukaj takich opartych na skrobii i długich polimerach których czas wchłaniania jest dłuższy.

ndw agroo89
01-04-2013, 11:37
Dla wszystkich uważających monohydrat kreatyny za "gorszą" formę kreatyny od innych, w szczególności dla użytkownika Mion:
A buffered form of creatine does not p... [J Int Soc Sports Nutr. 2012] - PubMed - NCBI (http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22971354)


A co moze byc gorszego od monohydrantu hahahaahah

Taki artykuł tez sobie oge napisac jak jestem na haju:slina:

Meff
07-04-2013, 23:17
Taki artykuł tez sobie oge napisac jak jestem na haju:slina:

Pisząc tą pierdołę już chyba byłeś na haju.

Lazar66
19-05-2015, 06:34
Witam,chciałem zapytac czy moge łączyć animal test + animal stak ? Czy coś do tego?
ktos wie?

Thomasion123
16-04-2016, 10:59
polecam spalacz red line za 120 zl jest ale daje super efekty