PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Dyskusja Wielcy czy mali ochroniarze ??


Oven
18-09-2011, 20:32
Witam wszystkich mam takie nietypowe pytanie które chodzi mi ostatnio po głowie
mianowicie zastanawiałem sie ostatnio dlaczego ochroniarze w klubach są tacy wielcy(Umięśnieni) czy to pomaga im w jakimś stopniu??? Przecież mówią że takie wielkie świnie sa wolne i każdy im dowali , to czemu na bramkach nie stoją sami wojownicy mali ale potrafiący się lać tylko wielkie chłopy ??:mad:

Meff
19-09-2011, 05:37
Nie ważne czy duży czy mały, żaden sobie ze mną nie radzi %)

Zolczi
19-09-2011, 05:54
Przecież mówią że takie wielkie świnie sa wolne i każdy im dowali

Gadac to sobie mozna. Kabany tylko z teorii sa wolne. Ja tam nie zaryzykowalbym starcia z takim napakowanym gosciem. Juz z samego wzgledu ze taki kaban budzi respekt a to moze odstraszyc wielu chetnych do zadymy ;) I mysle ze to juz jeden plus na korzysc tych napakowanych na bramkach

_Simon
19-09-2011, 21:05
Mali też sa czemu nie nieraz widziałem ochronarza co niepozornie wyglada. Ale wiadomo widok zawsze robi tam jakiś respekt i zawsze ktoś będzie bardziej bał sie koksa niż kurdupla. Wiadomo nie tylko wyglad jest ważny trzeba także posiadać jakomś technikę i umiejętnośc w bojach:)

The Infamous
19-09-2011, 22:16
Wolałbyś w ochronie Kliczko czy Adamka ? Najlepiej obydwóch, ale tu daje Ci tylko przykład że wielkość jednak ma znaczenie.

Meff
20-09-2011, 05:22
Wolałbyś w ochronie Kliczko czy Adamka ? Najlepiej obydwóch, ale tu daje Ci tylko przykład że wielkość jednak ma znaczenie.

Wolałbyś Naseem Hameda czy Najmana? %) Wielkość nie ma znaczenia (o ile nie jest to sport zawodowy w którym różnica wagowa jest atutem).

Oven
21-09-2011, 20:25
Wielkość nie ma znaczenia (o ile nie jest to sport zawodowy w którym różnica wagowa jest atutem).

No tak ale w takim razie po co więźniowie ćwiczą ?? Jeśli to im w niczym nie pomaga to przecież mogli by robić coś innego (wiem wiem w wiezieniu ciężko o coś innego no ale to tylko przykład)

Zolczi
21-09-2011, 20:41
No tak ale w takim razie po co więźniowie ćwiczą ??


A co maja robic?? Wiezniowie to przewaznie zdemoralizowani ludzie. Wiedza ze jak wyjda z pierdla to wtredy ich masa przyda sie by dalej np oklepywac gosci....

Pozatym kabana we wiezieniu trudniej zdupczyc ;)

zxcvbnmasdfgh
21-09-2011, 20:59
Tylko ze Ci co skaczą są zazwyczaj po %%%%

więc oni bywają jeszcze wolniejsi ; )

Oommen
21-09-2011, 21:00
Prawda jest taka że wychodząc naprzeciw ochroniarzowi nie licz na pojedynek 1vs1. Wiec o ile są tacy co pokonają takiego koksa na bramce, to w starciu z większą ilością koksow większych szans nie mają. Poza tym ochrona z przypadku ani castingu na ochroniarza się nie bierze.

Meff
22-09-2011, 05:24
Wiec o ile są tacy co pokonają takiego koksa na bramce, to w starciu z większą ilością koksow większych szans nie mają.

Zależy kogo mają naprzeciw siebie.

Poza tym ochrona z przypadku ani castingu na ochroniarza się nie bierze.

To zależy, bo też są miejsca gdzie na ochronie stoją ludzie nie mający o tym pojęcia i poprostu nienadający się do tego.

Oommen
24-09-2011, 01:06
Zależy kogo mają naprzeciw siebie.
Mowisz już o grupie zorganizowanej, która jedzie do klubu w określonym celu. W takim wypadku masz rację, chociaz osobiście nigdy nie widziałem takiego zdarzenia, ale historia zapewne zna takie przypadki.



To zależy, bo też są miejsca gdzie na ochronie stoją ludzie nie mający o tym pojęcia i poprostu nienadający się do tego.
Bo to nie ochroniarz tylko cieć.

Meff
24-09-2011, 05:14
Mowisz już o grupie zorganizowanej, która jedzie do klubu w określonym celu. W takim wypadku masz rację, chociaz osobiście nigdy nie widziałem takiego zdarzenia, ale historia zapewne zna takie przypadki.

Nie, mówię o jednej osobie która potrafi sobie poradzić z jednym/kilkoma ochroniarzami.

Oven
24-09-2011, 09:00
Nie, mówię o jednej osobie która potrafi sobie poradzić z jednym/kilkoma ochroniarzami.

A ile razy widziałeś takie coś ??(Nie wierz w bajki gdzie jest pokazane jak to bohatersko jeden koleś rozwalił 5 bez najmniejszego szwanku.NIestety ale prawda jest taka że jak atakuje cię kilka osób (min 3) to uwierz mi że oni nie będą podchodzić do ciebie pojedynczo i nie będą się z tobą bawić.

Nawet bokser,kravmer czy ktoś to ćwiczy juz kilka lat coś innego gdy staje do walki z kilkoma przeciwnikami musi liczyć się z tym że dostanie po głowie.

,,Cuda czasem się zdarzają,ale bardzo rzadko" :ide:

OrzeszaninTG
04-10-2011, 12:03
Tylko ze Ci co skaczą są zazwyczaj po %%%%

więc oni bywają jeszcze wolniejsi ; )

Gorzej jak są po %%% i po ---------- to nigdy nie wiadomo

SchizeQ
04-10-2011, 13:41
co za temat.. O_o
Ale to swiadczy o jednym. W polsce osoba ochroniarza nabrała dziwnego wymiaru, co pokazuja posty tutaj. Ochroniarz ma OCHRANIAĆ, nie NAPIER**LAĆ. Ochroniarz nie ma komus wje*** tylko sprowadzic do parteru i wyprowadzic z klubu, ewentualnie wezwac policje, jesli tamtemu osobnikowi dalej cos nie pasuje i burzy.
Duży czy mały? Dla mnie bez znaczenia, nie ide sie z nimi bić. Jak juz wybierać to raczej miedzy arogancki a kulturalny. Oczywiscie ten drugi.

Mateos
24-03-2012, 01:16
Kolega schizeq dobrze to ujął. Kultura powinna być, no ale cóż. Niestety ponad 80% ochrony w klubach nieposiada żadnej licencji.