zawadzia89
13-09-2011, 14:50
Wspólne pożycie Niny i Very-Beaty Becker zaczęło się tak jak każdego małżeństwa, które czuło, że jest dla siebie stworzone. Kiedy się poznali Nina była kobietą, a Vera-Beata – mężczyzną o imieniu Percy. Nina do dziś jest damą, ale Percy już nie jest jej facetem.
Zanim Percy zdradził Ninie, że lubi chodzić w damskich ciuchach i w ogóle czuje się kobietą, począł z nią dwoje dzieci – synka i córkę.
Żona, choć uważała to za dziwne, zaakceptowała odmienność Percy'ego. Przez jakiś czas dla świata byli zwykłym małżeństwem, ale za firankami ich domu, Percy przebierał się za kobietę. Wreszcie uznał, że musi poddać się operacji zmiany płci.
Kiedy zamienił się fizycznie i prawnie w Verę-Beatę, stał się też z męża żoną swojej żony. – To było wybawienie. Uczucie szczęścia, że nareszcie jestem tym kim się czuję – wyznaje dziś Vera-Beata.
Ale po operacji znajomi, przyjaciele a nawet rodzina odwrócili się od szczęśliwych małżonków. Szczególnie trudne życie miały ich dzieci. W szkole inni uczniowie dokuczali im, a podczas wywiadówek rodzice patrzyli na Verę-Beatę i Ninę jakby byli jakimiś ohydnymi robalami.
Dla dobra dzieci i swojego Nina i jej żona przenieśli się do Kilonii. – Kocham Verę i będę zawsze ją kochać – zapewnia Nina. – Moje życie u jej boku stało się inne niż oczekiwałam, ale mimo to jest piękne. Cóż, miłość nie zna granic.
fakt.pl
__________
Czerwonego nie używamy ;)
Siara
Zanim Percy zdradził Ninie, że lubi chodzić w damskich ciuchach i w ogóle czuje się kobietą, począł z nią dwoje dzieci – synka i córkę.
Żona, choć uważała to za dziwne, zaakceptowała odmienność Percy'ego. Przez jakiś czas dla świata byli zwykłym małżeństwem, ale za firankami ich domu, Percy przebierał się za kobietę. Wreszcie uznał, że musi poddać się operacji zmiany płci.
Kiedy zamienił się fizycznie i prawnie w Verę-Beatę, stał się też z męża żoną swojej żony. – To było wybawienie. Uczucie szczęścia, że nareszcie jestem tym kim się czuję – wyznaje dziś Vera-Beata.
Ale po operacji znajomi, przyjaciele a nawet rodzina odwrócili się od szczęśliwych małżonków. Szczególnie trudne życie miały ich dzieci. W szkole inni uczniowie dokuczali im, a podczas wywiadówek rodzice patrzyli na Verę-Beatę i Ninę jakby byli jakimiś ohydnymi robalami.
Dla dobra dzieci i swojego Nina i jej żona przenieśli się do Kilonii. – Kocham Verę i będę zawsze ją kochać – zapewnia Nina. – Moje życie u jej boku stało się inne niż oczekiwałam, ale mimo to jest piękne. Cóż, miłość nie zna granic.
fakt.pl
__________
Czerwonego nie używamy ;)
Siara