PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Dyskusja Czy boicie się śmierci?


Sylwiu90
02-09-2011, 21:36
Przeszukałam forum i nie znalazłam takiego tematu więc założyłam

Pytanie jak w temacie... Czy boicie się śmierci?
Czasem miewam takie myśli, jak to w ogóle jest, że tak teraz sobie spokojnie żyję, a pewnego dnia nagle bach i człowieka nie ma... Nagle wszystko się zapada, nie wiadomo co się czuje i w ogóle...

Jak to jest z Wami? Jakie macie odczucia co do tego niezbyt przyjemnego ''stanu'' ?
Zapraszam do wypowiedzi ;)

r4zor
03-09-2011, 09:49
Zależy jakiej śmierci. Na pewno nie chciałbym spłonąć żywcem, lub się utopić. To moim zdaniem najgorszy rodzaj śmierci. Oczywiście wyłączając z tego tortury itp. A tak to w sumie nie wiem... Umierać nie chcę, więc o tym nie myślę :P

DJ.LUKASH
03-09-2011, 10:52
Droga Autorko tematu,jeszcze młoda jesteś,nie myśl o tym
baw się,ciesz z życia:)
szkoda sobie zaprzątać takimi sprawami głowę
choć nie ukrywam,że też kiedyś mi taka myśl przeszła przez głowę
nie jest to miłe,ale cóż już tak to jest na tym świecie "poukładane"

Real
03-09-2011, 15:02
a czego tu sie bać ;)? jak mnie co strzeli lub co innego to i tak pójdę do diabła ;)

_Simon
03-09-2011, 15:03
Bać sie jako bać to sie nie boje. Jedynie boje się tylko żeby nie chorować lata i być dla kogoś cieżarem jak umrzeć to raz dwa i szybko.

MEFI
03-09-2011, 15:09
Jakos nie myslalem o Tym "co ma być ,to bedzie" .

Suicide Mouse
03-09-2011, 16:34
Szczerze mówiąc, ja się panicznie boję śmierci.
Nie wiem co się ze mną potem stanie - i to mnie właśnie przeraża.
A najgorsze jest to, że nikt nigdy się nie dowie, co go czeka po śmierci...

zawadzia89
03-09-2011, 16:38
ja to sie boje dowiedziec, ze zostalo mi np. dwa miesiace zycia ;/
o jest chyba najgorsze, a najlepsza smierc to chyba ta szybka z wypadkow samochodowych. a nie wyobrazam sobie uczucia umierania przez powieszenie. to jest dopiero bol.

SojkaPL
03-09-2011, 16:41
Każdy chyba się boi...
W każdym razie, nie ma co o tym myśleć, tylko korzystać z życia ;)

offcast
03-09-2011, 21:58
pewnioe że każdy się boi.

MISTER X
03-09-2011, 23:26
ja to sie boje dowiedziec, ze zostalo mi np. dwa miesiace zycia ;/
o jest chyba najgorsze, a najlepsza smierc to chyba ta szybka z wypadkow samochodowych. a nie wyobrazam sobie uczucia umierania przez powieszenie. to jest dopiero bol.

Poprzez powieszenie - jest to jedna z szybszych śmierci( o ile faktycznie człowiek chce się zabić a nie zadusić), kark złamany i po sprawie...

Co do tematu...na pewno każdy z nas w jakiś tam sposób się tej śmierci boi i tej niepewności co się wydarzy i co będzie się działo z nami po śmierci...Najlepsza śmierć, to taka ze starości...kładziesz się spać i już nigdy nie wstajesz.

Osobiście mówiąc, bardziej od śmierci boję się samotności na starość. Telewizor i ciepłe kapcie wokół czterech pustych ścian, nikogo nie obchodzisz, dzieci Cię odwiedzają od święta i odliczasz czas od dnia kiedy "ON" Cię zabierze. To jest dopiero straszne. . .

1x2Buła
03-09-2011, 23:31
nie boje sie smierci bo ona nie istnieje.

WeLoveMusic
03-09-2011, 23:37
Wiadomo coś nie przyjemnego smutnego. Nie sądze by ktokolwiek się nie bał każdy człowiek ma przed tym lęk

Dragon Fly
04-09-2011, 00:12
Boje sie ale tez jestem ciekawy co bedzie po niej. Chcialbym zasnac i sie juz nigdy nie obudzic-takie jest moje wyobrazenie. Chce umrzec szybko. Bron Boze mnie przed wolna smiercia. ale co ma byc to bedzie, ja tego nie zmienie. Kazdy bedzie mial taka smierc na jaka sobie zasluzyl.

kozawpns
04-09-2011, 01:08
Śmierci sie nie boje, boje sie tego, ze nie wiem, po co tak naprawde zyje...

ŁukaszKM
04-09-2011, 10:06
Ja najbardziej boję się tego, że już nigdy mnie nie będzie. Tak naprawdę te kilkadziesiąt lat życia jest niczym w porównaniu z miliardami istnienia Ziemi. Mało prawdopodobna jest reinkarnacja czy też Niebo.

Dan van C
04-09-2011, 10:19
Śmierć jest pewna, godzina nieznana.
Nie boję się śmierci, boję się tylko daty kiedy ona nastąpi!
Boję się także tego że po śmierci pamięć o mnie zaginie.

Mikel_
04-09-2011, 11:15
szczerze nawet o tym zbytnio nie myślałem, co ma być to będzie. Trzeba cieszyć się życiem puki je się ma, a nie rozmyślać nad śmiercią

Galci
04-09-2011, 11:28
Nie wiadomo co jest po smierci, moze czlowiek ma drugie zycie albo cos ?:P wlasnie to mnie zastanawia najbardziej co sie ze mna stanie. Nie raz w nocy zanim zasne mam takie schizy ze masakra :(

Oczek
04-09-2011, 11:37
Ja sie strasznie boje smierci....bo jak sobie tak pomysle...to wiem ze i tak mnie to nie ominie chocby nie wiem co...i to jest najgorsze...a w dodatku jestem zawsze ciekawski i tu jest jeszcze wiekszy problem jak umre...najwyzej se sam palne w leb....tak chyba bedzie najlepiej..hehe...lol....a tak naprawde to chce umrzec jak najszybciej sie da...:)

oskars
04-09-2011, 12:21
Boje się jedynie że będę musiał się rozstać z ukochaną osobą i bliskimi.

onetonet
04-09-2011, 12:37
narazie to zyje po studencku i nie mysle o takich rzeczach : ) a co bedzie to bedzie : )

Dj SpideR.
11-09-2011, 21:10
też się boje śmierci,ale puki co to dbam o zdrowię nie pale żeby raka nie dostać:)

kellrez
12-09-2011, 19:33
Jedyne co w życiu jest pewne to śmierć, nie boję się.

Kosmo'n'Auta
12-09-2011, 19:38
Nie. Jedynie co to boje sie ze zabraknie czasu aby zrobic rzeczy ktore sie zaplanowalo.

gosia691
12-09-2011, 19:39
każdego to kiedyś czeka, oby nie za wcześnie

_Karolajn
12-09-2011, 21:03
a nie wyobrazam sobie uczucia umierania przez powieszenie. to jest dopiero bol.

to wcale nie boli, znaczy się zależy. przerwiesz rdzeń kręgowy i jest to ułamek sekundy kiedy umierasz. przy czym to co czujesz i to o czym myślisz przed tym czynem nieraz boli i to cholernie. niestety dobrze o tym wiem.

każdy o tym zapewne myślał, ale zapewne nie każdy się jej boi i są tego drastyczne przykłady :)

jak umrzeć to szybko i bezboleśnie. na pewno nie chciałabym mieć wypadku po którym będę roślinką, ciężarem dla rodziny.
nieraz zastanawiałam się 'co potem'. ale zaprzątanie sobie tym głowy nie ma chyba najmniejszego sensu..cieszyć się życiem bez względu na wszelkie upadki i złe dni, brać z niego jak najwięcej, póki żyjesz. a to co będzie później jest już dla mnie mniej ważne.
jeżeli istnieje coś po śmierci to wiem jedno..chciałabym być z wszystkimi, których w życiu straciłam.

Memciu
13-09-2011, 20:06
quid sit futurum cras, fuge quaerere - "nie pytaj o to, co przyniesie jutro"
Carpe diem - "chwytaj dzień"

Oby dwa krótkie zdania pochodzą z poezji "pieśni" Horacego ;)
Myślę że mówią wiele o życiu.


Co do śmierci , największy lęk mam przed tym że ktoś będzie musiał się mną opiekować dopóki nie umrę, albo że ktoś przeze mnie straci życie- od swojej śmierci bardziej boję się skrzywdzenia bliźniego...

Własną śmierć chciałbym mieć - spokojną, i tyle.

By każdy zrozumiał że tak musiało być, "bo nic nie dzieje się bez przyczyny".

Jack Orlando
13-09-2011, 20:27
Ja się nie boję. Boje się jedynie tak jak już było wyżej wspomniane być 'warzywkiem'. Nie chciałbym też mieć jakiejś bolesnej śmierci. Nie ma sie co bać śmierci, każdego to spotka.

Piaszeczki
13-09-2011, 20:49
Co to za temat w ogóle?? Jeśli człowiek przeżyje swoje życie godnie to dlaczego ma się bać śmierci??

Puki co trzeba myśleć jak żyć aby być spełnionym w swoim życiu [rodzina, praca, hobby, szacunek, religia itd.],a nie już za młodu dręczyć siebie wyobrażeniami o śmierci.

EqualStudio
13-09-2011, 21:25
Czy boicie się śmierci?
nie.
kolejne pytanie...
(bardziej wartościowa odpowiedź poniżej)




__________________
"make every moment special, as if it was your last"
piękne słowa. tu reszta:
Brennan Heart - We Come And We Go - YouTube

nie myśl o tym jaka jest śmierć, szkoda czasu na to, a odpowiedzi i tak nie znajdziesz. jesteśmy młodzi, zostawmy sobie to na stare lata ; )

Sylw!a
21-09-2011, 09:12
balabym sie tylko poznac date mojej smierci..

LocKy
04-10-2011, 17:06
Ja osobiście się boje, ale głownie śmierci tragicznej.
Bezbolesna może być :)

SilverBlade
04-10-2011, 19:11
Nie myślę o niej. Jestem młody i czerpię energię z życia.

Keyy
26-10-2011, 15:12
No musze przyznac ze troche sie boje, ale zastanawia mnie co sie dzieje po tym jak serce sie zatrzyma...

Bysenek
29-10-2011, 03:53
nieee. nie ma sensu truc se ta mysla zycia. i tak kazdego z nas to czeka a zycie jest jedno i trzeba na 100% jechac ;d

Mike Kenzo
01-01-2012, 16:15
Nie boję się śmierci, bardziej przejmuję się stratą bliskich znajomych i przyjaciół.

RaMirez
23-01-2012, 22:22
Mnie i tak upier.dolą wcześniej czy później , wolałbym później .

A z szatanem się dogadam :)

Dan Slenders
24-01-2012, 06:30
Ja tam mogę umrzeć nawet dzisiaj, nie widzę problemu.
Tylko testament napiszę:P

Konr@do
24-01-2012, 10:18
jeśli miałbym się bać to bym z domu nie wychodził :P

Mion
24-01-2012, 11:32
Boję się.

Dlaczego?

Ponieważ nie wiem co jest PO. Przeraża mnie wizja tego, że po śmierci fizycznej, moja strefa mentalna nadal będzie żyła. Moja świadomość również.
Wierzę jednak, że się mylę.

Kowalski
26-01-2012, 07:27
nie boję się samej śmierci, boję się sposobu, w który może ona nastąpić

Czarodziej
26-01-2012, 17:22
Nie boję się. Gdybym zdechł nikt by się nie przejmował. Myślę że dla niektórych byłaby to wesoła wiadomość. A czy po śmierci spotka mnie kara, sam nie wiem i nie obawiam się tego.

Potajtany :)
27-01-2012, 10:23
Jedynie czego się boje to bólu i tego bym się "nie męczył" przed śmiercią.

Cahoot Freaks
04-02-2012, 22:20
i tak i nie. bo niby kazdy wie ze kolejnosc rzeczy jest taka ze najpierw sie rodzimy a potem umieramy, niby logiczne ale strach jest. co to bedzie jak to bedzie. fajnie bylo by niecierpiec przed smiercia i fajnie byloby dozyc godnego wieku. czasem szkoda jak sie widzi klepsydre a tam wiek 20 25 lat...

Fixerr
14-03-2012, 11:37
śmierci się nie boje jak pisaliście wcześniej boje się tego bólu męczarni wolał bym jak coś gwałtowną