Kapel
10-08-2011, 17:37
Około godziny 15 w al. Solidarności (Praga- Północ) w Warszawie padły strzały. Jedna osoba została ranna w ramię i okolice brzucha i trafiła do szpitala. Policja poszukuje osoby lub osób, które mogły mieć związek z tą sprawą. W akcji uczestniczy policyjny helikopter.
- Około godziny 15 do policyjnego patrolu podbiegł mężczyzna z informacją, że w okolicy było słychać odgłosy przypominające wystrzały z broni palnej. Gdy funkcjonariusze udali się na wskazane miejsce znaleźli tam rannego mężczyznę - powiedział asp. Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Do strzelaniny doszło na wysokości liceum im. Władysława IV, nieopodal ul. Jagiellońskiej. Niedaleko znajduje się kolejowy Dworzec Wileński, przy którym handlują m.in. obcokrajowcy. Ranny mężczyzna, prawdopodobnie Ormianin, trafił do szpitala. Lekarze na razie nie informują w jakim jest stanie.
Jak relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl na chodniku leżały trzy łuski, więc prawdopodobnie padły trzy strzały.
- Ranny został mężczyzna. Trafił do szpitala. Na miejscu prowadzone są w tej chwili czynności śledcze - wyjaśnia Anna Kędzierzewska z biura prasowego KSP. Mężczyzna ma rany brzucha i ramienia. Kędzierzawska potwierdziła, że ranny nie jest obywatelem Polski.
Miejsce zostało zabezpieczone przez policję. - Wyjaśniamy okoliczności w jakich doszło do tego zdarzenia. Przesłuchiwani są świadkowie - powiedział Mrozek.
Na razie nie wiadomo dlaczego mężczyzna został postrzelony. Jedną spośród analizowanych przez śledczych hipotez są porachunki przestępcze.
onet.pl
- Około godziny 15 do policyjnego patrolu podbiegł mężczyzna z informacją, że w okolicy było słychać odgłosy przypominające wystrzały z broni palnej. Gdy funkcjonariusze udali się na wskazane miejsce znaleźli tam rannego mężczyznę - powiedział asp. Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Do strzelaniny doszło na wysokości liceum im. Władysława IV, nieopodal ul. Jagiellońskiej. Niedaleko znajduje się kolejowy Dworzec Wileński, przy którym handlują m.in. obcokrajowcy. Ranny mężczyzna, prawdopodobnie Ormianin, trafił do szpitala. Lekarze na razie nie informują w jakim jest stanie.
Jak relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl na chodniku leżały trzy łuski, więc prawdopodobnie padły trzy strzały.
- Ranny został mężczyzna. Trafił do szpitala. Na miejscu prowadzone są w tej chwili czynności śledcze - wyjaśnia Anna Kędzierzewska z biura prasowego KSP. Mężczyzna ma rany brzucha i ramienia. Kędzierzawska potwierdziła, że ranny nie jest obywatelem Polski.
Miejsce zostało zabezpieczone przez policję. - Wyjaśniamy okoliczności w jakich doszło do tego zdarzenia. Przesłuchiwani są świadkowie - powiedział Mrozek.
Na razie nie wiadomo dlaczego mężczyzna został postrzelony. Jedną spośród analizowanych przez śledczych hipotez są porachunki przestępcze.
onet.pl