PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Dyskusja Życie za śmierć


Dragon Fly
03-08-2011, 21:32
Witam.
Temat niezbyt wesoly ale z pozytywnym aspektem. Mam pytanie: czy oddalibyscie swoje organy w przypadku naglej smierci??

Ja sie zastanawialem juz kilka lat temu jak mialem w rekach cos jakby ulotke do podpisania ze sie zgadzam na przeszczep moich organow itd. W razie naglej smierci mozemy uratowac kogos innego. Ja sie zdecyduje i podpisze w najblizszym czasie cos takiego.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Podpiszecie a moze juz zadeklarowaliscie ze tak. Czekam na opinie.

SojkaPL
04-08-2011, 07:26
Jak mnie już nie będzie na tym świecie to na co mi te wszystkie narządy?
Jeśli to uratuje komuś życie to niech sobie biorą :)

Prisma
04-08-2011, 14:46
no jasne ze tak : ) mnie to juz nie pomoze i sie nie przyda a kogos mozna ocalic : )


+ serce tylko caly czas bedzie nalezec do mojej kobiety <3 ^^

_MarCus_
04-08-2011, 15:07
my i tak juz z narzadow nie skozystamy ale kots dzieki nam moze pozyc jeszcze dlugo i np. wrzucic wiecej nuetek na 4um :)
ja jestem zdecydowanie na tak zeby oddac narzady

Dan Slenders
04-08-2011, 19:12
Ja chętnie bym oddał, ale zgon musiałby nastąpić szybko, bo po nowym roku wracam do picia alkoholu i organy może szlag trafić:P

A tak poważnie, to pewnie, że bym oddał.

Xien
04-08-2011, 19:18
Oddał bym, czemu nie.
Komuś na pewno się przydadzą :)

Suicide Mouse
04-08-2011, 23:23
Ja też nie miałbym nic przeciwko, komuś może to uratować życie.
A mnie wtedy i tak już się nic z tych rzeczy nie przyda...

Major XD
05-08-2011, 08:48
oddam oddam a czemu by nie:) ale nie wiem czy z wątroby by pozytek jeszcze mieli:D

Nen
05-08-2011, 08:57
Oddam :) . Rodzicom już zapowiedziałam , specjalną kartę nosiłam w portfelu w razie wypadku jakiegoś jasno było tam napisane że moją wolą jest żeby przekazać narządy innym ale mi ją moja kochana siostrzenica zniszczyła xD . Mi już i tak nie będą potrzebne . Po co mają zjeść robaki skoro komuś można uratować tym życie :) . Tylko problem mam taki jak kolega wyżej bo z mojej wątroby raczej nikt nie skorzysta ^^,

Szerszen3
05-08-2011, 15:25
Z jednej strony bym oddał, gdyż i tak mi już nie potrzebne.

Ale jeśli chodzi o podpisywanie jakiś oświadczeń czy czegoś takiego to zdecydowanie nie. Cały czas mam wrażenie, że w kraju korupcji jakim jest Polska mogła by mieć miejsce sytuacja w stylu - w sumie to go już chyba nie odratujemy, a tu mamy "kupca" na organy.

Więc jednak nie zdecyduję się nigdy podpisać takiej zgody...

Memciu
05-08-2011, 17:30
Jak post wyżej.
Ale oddać organy bym oddał, ale tylko gdy potwierdzi sie zgon to wtedy poinformować ich o mojej decyzji :D


PS: Prócz serca, ono należy do jednej osoby i będzie zawsze :P

_Simon
05-08-2011, 18:40
Też bym oddał bardzo chętnie na co mi jak i tak już po mnie a komuś może się przyda. Choć np watroby trzuski nerek bym nie oddał chyba że by wcześniej ją przebadali w jakim jest stanie i czy się nadaje po moich kilkunastolenich libacjach :smiech: