PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Dyskusja Wasze odczucia podczas słuchania muzyki.


Rosen.
14-04-2011, 17:00
Jak wiadomo każdy słucha innego gatunku muzyki. Wiec chodzi o to, jakie uczucia towarzyszą Wam podczas słuchania np. Trance'u, a jakie gdy słuchacie Electro.

Która muzyka działą na Was najbardziej, co wywołuje u Was wspomnienia, wzruszenia i wszelkiego rodzaju emocje.

jau_
15-04-2011, 20:55
Która muzyka działą na Was najbardziej - oczywiscie Hands Up i ostatnio Trance
co wywołuje u Was wspomnienia, wzruszenia i wszelkiego rodzaju emocje - Hands Up z lat 2002-2006 bo kojarzy mi się z wakacjami i innymi pięknymi chwilami.
słucham tej muzyki od 7 roku życia ;)

Śledzio
15-04-2011, 21:07
Trash Electro, Metal electro, Nudisco - taka wewnętrzna energia, napawa optymizmem, wogóle pobudza do życia.
Fidget - taki przyjemny pierdzioszek, który robi mi banana na twarzy :)

_Kamil
15-04-2011, 21:11
Jam wierny fan muzyki disco polo :) Gdy słucham rytmicznego disco to od razu chcę się tańczyć, gdzieś zagrać na imprezie :) A jak słucham takiego light to mi się do dziewczyny mojej kochanej chce ;( po czym do niej jadę :)

Arhaner
15-04-2011, 21:14
W sumie to raczej bardziej zależy od nagrania którego słuchamy bo każdy utwór jest inny jeden działa na mnie że robi mi sie zimno i mam ciarki na plecach a przy niektórych chce mi sie płakać sam nie wiem dlaczego

Servantes
24-04-2011, 05:45
Chillstep,Ambient,Chillout - mega sprawa na totalny odlot i czas do przemyśleń. :)
mocniejsze Dubstepy = zazwyczaj jak coś mnie wk****wi ..
Electro House - w sumie tu nie mam odczuć - słucham , bo lubię :)
Trance - jeśli jest świetny wokal i jakiś konkretny breakdown - to napewno nabieram optymizmu. :)


Pompki - śmiech/zażenowanie.

Panuś
24-04-2011, 06:57
Oj muzyka wywołuje u mnie mega emocje ;) trance wyzwala niesamowite odczucia, czasem przy moich ulubionych kawałkach aż mnie ciary przechodzą, hands up wyzwala pozytywną energię, hardstyle/electro dodaje siły jak się na fulla da muze :) House natomiast, podobnie jak trance budzi uczucia nie do opisania- ciary na calym ciele ;)

SinceAge
24-04-2011, 07:56
Ja ogolnie jestem przywiązany do Dubstepu i Drumstepu... ale nie pogardze dobrym Electro czy electro house.. lubie tez tech-trance. jestem otwarty na nową muzyke i nowe style. jak jest wałek który mnie ujmie to mam ciary;d rzadko sie to zdarza;d ale jak juz to mnie nosi po pokoju xD hah.

a nienawidze Disco Polo (wybacz Kamil;p), pompek <rzygi> i nie przepadam za House... za spokojna muza dla mnie;d

a i bbyłbym zapomnial!!! Bootleg robi najelpsze nuty ^^

pozdro:)

Karolinho
24-04-2011, 08:05
Przede wszystkim: Eurodance i Disco Polo (stare z lat 90)

Utwory z tych dwóch gatunków wywołują we mnie najmilsze wspomnienia ; )

Trance i House również mnie w jakimś stopniu pobudza. Trancu lubię posłuchać jak mam doła, jakieś zamyślenie, nostalgiczne spojrzenie na świat itp.

Kamis
24-04-2011, 08:09
szczególnie trance z ładnych vokalem i odpowiednim tekstem piosenki sprawia że zaczynam rozważać sobie pewne rzeczy , sprzyja myśleniu , że tak powiem ;))

Kameleon
24-04-2011, 08:40
trance i house... jeśli jakiś utwór z danego gatunku jest na prawdę dobry to mam ciarki na całym ciele, słuchając w domu czy w klubie hahaha :D
muszę Wam powiedzieć, że raz słuchając pewnego kawałka trance aż mi łezka poleciała... ale to pewne wspomnienia z danym, przepięknym z resztą wokalem :)

krótki mówiąc - bez muzyki ani rusz !

Dj Basto
24-04-2011, 09:18
potwierdzam Michała przy muzyce można się rozpłynąć możemy pływać jak chcemy czy to jest klub czy słuchawki na głowie muzyka jest boska :)

_Patryk
24-04-2011, 12:56
Wszystkie Progressy Chillstepy i tak dalej = Smutne Dni , Dołki etc
Electro , Trash Electro , Dubstep = Genialne dni pełne życia . ładują we mnie sporo pozytywnej energii .
Alternatywa = Zdarza się że przy jakiejś pracy dorywczej , lub najzwyklejszej pracy na podwórku .

No to by by było na tyle .

Dan Slenders
24-04-2011, 13:02
To zależy jakiej:P
Jak stawiam na klimat (minimal, trance, chillstep), to odpływ totalny mi się zdarza nie raz. Szczególnie przed snem, kiedy mózg usypia, ale zmysły czuwają.
Zaś gdy posłuc***e czegoś żywiołowego (od electro po DOBRE pompy) to tak mnie targa, tak mną rzuca, że aż strach koło mnie przebywać.
A jak słucham dubstep'u to dam nie wiem co się dzieje:P

Generalnie gdyby nie muzyka, to ciężko by było na serduchu, ciężko...

Rosen.
24-04-2011, 13:59
To pora i na mnie .

Ukochany Trance. Słucham go kazdego dnia. Gdy mam dobry humor podczas słuchanie Trance, poprawia sie jeszcze bardziej ; ) A gdy mam zły, dobija mnie jeszcze bardziej. I za to kocham Trance.

Electro (Nie czytaj "pompki") cos co pomaga sie obudzic. Lepsze to niz kawa.

House, Tech House. Gdy chcę poczuć wakacyjny klimat jaki panuje na Ibizie ; )

No i reszta, czyli Hardstyle, Dubstep oraz wiele innych gatunków.

W sumie częściej słucham muzyki niz ludzi.

_Socha_
24-04-2011, 14:18
przy trance staje się wrażliwy bardziej i przy house umiem lepiej tańczyć ; )

Emilo
24-04-2011, 19:02
Na pewno Hands Up daje mi największą radoche. Przy disco polo można poszaleć i powydurniać. Znowu kawałki naszych polskich monolitów muzycznych jak Dżem czy Czesio Niemen wzbudzają do refleksji, nostalgii i zgłębienia się w tekst.

A.n.E.k
01-05-2011, 12:18
Ja gdy się nasłucham jakiegoś electro - trashu najczęściej, to dostaję powera i poprawia mi się humor. ^^

_Karol
06-06-2011, 15:28
Dobry uplift i chillout i przechodzą po moim ciele dreszcze. Tech czy Progressive,mam ochotę sobie poszaleć :D Electro,Dubstep to na opanowanie nerwów i wyżycie się :D

Patrycja17
06-06-2011, 18:34
Rock i Nu Metal - ta muzyka przeważnie dodaje mi jakiejś wewnętrznej siły jak łapie doła. Do wzruszeń dochodzi przy muzyce Trance jeszcze jak do tego jest piękny wokal to już w ogóle...tak samo mam przy Chilloucie. Electro House / House to tak jak u Servantesa - słucham, bo lubię...choć do paru kawałków mam sentyment... Najwięcej wspomnień jednak mam przy dance`owych hitach :);) tu przypominają mi się zeszłoroczne wakacje, które były naprawdę super

Miszczu
09-06-2011, 23:20
Trance - spokojny wywołuje u mnie wzruszenie, hard trance uczucie porównywalne do euforii ale to w momencie kiedy usłyszę świetny kawałek na początku. Kiedy znam na pamięć to po prostu czuję przyjemność z słuchania muzyki ale trudno tą przyjemność jakoś nazwać.
Stary dobry hands up mnie pobudza, a rap dodaje energii. Oprócz tego lubię słuchać starych utworów z dzieciństwa, które niezależnie od gatunku wywołują u mnie wspomnienia.
Z kolei muzyka klasyczna, pop, reggae czy opera strasznie mnie muli i kiedy ktoś w moim otoczeniu słucha takiej muzyki od razu wpadam w dół :)

Chris Joy !
10-06-2011, 12:20
Od kiedy nie poszedłem w stronę muzyki elektronicznej bardziej ambitniejszej, to po prostu słuchałem, ale jakichś specjalnych wrażeń, typu łapy w górę nie robiły na mnie wrażenia. Prawdziwe wczucie załapałem przy odkryciu progressive house w odmianach melodyjnych, następnie zacząłem również słuchać trance, i chyba najbardziej z podgatunków tego rodzaju muzyki działa na mnie progressive, po prostu te narastające dźwięki tworzą magiczny nastrój ! Uplifting również ma bardzo dobry wpływ na mnie, wprawia w euforię, najlepiej z radosnym breakdown, czyli dźwiękami nie opadającymi w dół. Ostatnio jeszcze wgłębiam się w chillout, czyli brzmienia bardziej nie klubowe, ale niezwykle odprężające, bym powiedział dobre na jaranie trawy hehe :P

dARCOn
10-06-2011, 15:24
A ja tam sie czuje jakbym był Bogiem i mogę wszystko. Wyobrażam sobie rzeczy których nie moge zrobic

Christoph'86
10-06-2011, 18:01
No więc u mnie sprawa wygląda następująco:
-TRANCE -mój ulubiony gatunek, Ciarki na plecach,gęsia skórka itp ogólnie coś nie do opisania
-TECH-HOUSE- Chęć do zabawy,takie pompujące klimaciki że nóżki same chodzą:)
-HOUSE- w zależności od utworu, chęć do zabawy,takie luźne podejście do wszystkiego