octavo
30-03-2011, 19:50
Jeśli od najmłodszych lat kochasz muzykę i poświęcasz się jej bez reszty w końcu odnajdziesz swoją droge w życiu jeśli będziesz słuchał co gra Ci w duszy…. Od lat obserwując co dzieje się z ludźmi i jak łatwo przychodzi im porzucanie własnych marzeń, robię wszystko by ustrzec się przed tym losem…. Moje motto to robic w życiu to co się naprawdę kocha, czerpac z tego siłę i satysfakcje. I do tej pory się udaje. Moja przygoda z muzyką zaczęła się bardzo dawno temu, kiedy to decydowali za mnie moi rodzice. Tata marzył o tym bym podążył drogą muzyka – pianisty, występował na koncertach muzyki poważnej w roli gwiazdy, zapisał mnie do Szkoły muzycznej, gdzie okazałem się bardzo pojętnym uczniem, jednak niezwykle niepokornym… Ukończyłem szkołę, i można powiedziec że bardzo dużo jej zawdzięczam, mam wiedze muzyczna, potrafię czytac nuty i co najważniejsze grac na klawiszach….ale kariery w muzyce klasycznej już nigdy nie zrobię…Nie, bo nie to było mi pisane i w tej roli nie czułbym się dobrze…. Na stałe mieszkam w Krakowie a za deckami stanąłem w 1998 roku i nadal to robię. Staram się dopasować do ludzi choć mam swój własny styl i w nim czuje się najlepiej. Kto słyszał ten wie...