PDA

Przejdź do pełnej wersji tego Forum : Inne Jak rozpoczeliście przygode z produkcją muzyki.


Blink Blank
18-12-2010, 20:02
Witajcie,

Ciekawi mnie jak wy czyli MP z dużym lub mniejszym doświadczeniem rozpoczeliście swoją przygode z produkcją muzyki.Po jakim czasie coś wydaliście do jakiego celu zmierzacie i co już osiągneliście.Dosłownie wszystko co z produkcją muzyki w waszym wykonaniu jest związane.. Jeżeli coś źle napisałem lub nietu gdzie trzeba prosze o usunięcie tematu lub przeniesienie go do odpowiedniego działu.



Zaczne od siebie:

Moja przygoda z produkcja muzyki trwa już około roku.Przez pół roku było to sporadyczne używanie FL'a (raz na miesiąc) od 3-4 miesięcy zaczynam tworzyć na poważnie.Narazie wydałem już kilka remixów m.in Remix Toca Me czy też Should I know od Conrado :).Robie to co kocham i powoli łapie doświadczenie.Moim wzorcem jest Axwell.

Teraz czekam na wasze historie :) Jak coś jeszcze mi się przypomni napewno dodam.

BOŻYDAR
19-12-2010, 10:06
Ja zacząłem się tym zajmować odkąd kolega mnie uświadomił, że jest coś takiego jak "efel sztudio". I tak sobie klepię kawałek po kawałku hobbystycznie ;) Z czasem przerzuciłem się na Reasona. Do wszystkiego starałem i staram się dochodzić sam, nie zawracałem nikomu gitary, aby wytłumaczył mi jak wykręcić bass a la ktoś tam. I wszystkim początkującym polecam takie podejście do sprawy:d_roller:

Fisteg
19-12-2010, 10:44
Mnie produkcja interesowała od 1 klasy gimnazjum może wcześniej pamiętam jak bawiłem się na e jay techno i dance ale w końcu znudziły mi się mizerne możliwości tego programiku i przestałem, dopiero w szkole średniej w 1 klasie dowiedziałem się o istnieniu Fl Studio dzięki koledze z klasy <byłej bo nie zdał ;p> któremu jestem wdzięczny ;D no początki były trudne przez rok nie mogłem ogarnąć podstawowych rzeczy ale jakoś potem leciało już z górki jak dotarłem tutaj na forum ;d i dzięki Temu działowi dużo się nauczyłem :D. Przez jakiś czas pracowałem dla siebie robiłem jakieś popierdziawki potem dostałem od kolegi propozycje że on i kolega gra w radiu i założymy formacje i zgodziłem się czego nie żałuje ;D no tak powstała formacja SOUND BROTHERS PROJECT. Osiągnięć wielkich nie mamy ale nie stoimy w miejscu, cały czas jest coraz lepiej liczy się też przygoda a nie tylko osiągnięcia i liczy się np. dla mnie tez to że kiedyś synowi czy córce pokazać to co robiłem gdy byłem młody ;D no ale myślę że nawet jak już będę starszy to i tak dalej będę siedział godzinami w FL i kleił coś ;D (a póki co nie mam jeszcze dzieci ;p). Moim marzeniem jest by jakiś mój kawałek został wydany, nie potrzebuje jakiejś wielkiej sławy i nie pogardziłbym też w przyszłości rangą MP na forum ale na razie to jeszcze do tego wiele pracy przede mną. Pozdrawiam ;D

Skillstorm
19-12-2010, 11:09
Jak byłem mały mialem jakis syntezator na którym i tak nie umiałem grać ;P zaczeło sie w 2005 a potem 2006 zrobiłem ze 2 kawałki na ejay i;u dance 2 ale to mnie nie kreciło ;P na poczatku 2007 roku sklejałem a audacity 2,3 songi hmm pakito wtedy był na topie. jakos nieco później też na początku 2007 zrobiłem song w audacity wycinajac niektóre motywy z jakis nut i perki. dopiero w wakacje trafiłem na pewne forum i postanowiłem spróbować programu którego wszyscy zachwalali i tak mineło pół roku nauki obsługi przez które zrobiłem 3 swoje hooyowe wałki (nie było wtedy tylu tutoriali bardzo mało tego było ) poznałem z1c0(wygrałem pojedynek na remix mimo gorszego poziomu mojego songa, widać saxofon wygrał) z którym postanowiłem wtedy sklejać wały od początku 2008 (mial nexusa fuck jea haha) no i to były takie początki ;)

SantiagoVibe
19-12-2010, 11:50
Ja zaczynałem dosyć wcześnie,pamiętam jak wyszedł pierwszy magix music maker na psx, w tedy mnie to zainteresowało tylko,ze miałem Amige :D to od niej sie tak naprawdę zaczęło.. znalazłem jakiegoś trackera,w którym jak ustawiłeś nuty to leciały z góry w dól.Nie ustawiało sie na nim klocków :D,teraz to wszystko uproszczone jest :>.. jakis czas później kopiłem swojego pierwszego peceta, byl juz Fl v2+,ale nie potrafiłem sie w nim odnaleźć,brakowało mi starych przyzwyczajeń z trackera .. jakis czas później udało mi sie dorwać Cubase ,z biegiem czasu moglem pozwolić sobie na lepszy sprzęt i tak rozwijam swoja pasje do teraz ;>
Co moge dodac jeszcze ,heh..tak jak el pablo wszystkiego uczylem sie sam,nie mialem nawet internetu :>

Rev-Players
19-12-2010, 12:00
przypadkowo kiedys zainstalowalem z jakies plyty (cos w rodzaju pc format) demo fl'a
nastepnie bawilem sie tym nie zaglebiajac sie za bardzo. w miedzy czasie poznalem wielu ludzi, ktorzy mnie uswiadamiali o mozliwosciach tego sprzeciku ;). Pierwszy kawalek udalo sie wydac po 5 latach zabawy (hit n hot). wtedy w sumie do niczego powaznego nie dazylem, aktualnie chce aby moje utwory byly proste, a brzmienie wyszukane ;)

Chippy
19-12-2010, 12:17
Od niepamiętnych czasów ciągle coś grałem na zabawkowym monofonicznym kibordzie, gdy zrozumiałem assembler, basic i pare programów na Commodore64 (wiek - 8,9 lat) to tam robiłem przez parę lat, gdy dosiadłem się PC (10 lat) przez długi czas robiłem na trackerach moduły, a mniej więcej w wakacje tego roku dosiadłem się reasona, później z problemów z uruchomieniem fl studio, ale jego płynność (dokladniej brak płynności) zmotywował mnie do dogłębnego sprawdzenia dlaczego Reason nie działa. No i w końcu zadziałał i pewnie będzie długo u mnie DAW'em ;]

Wydaje mi się, że czego bym nie zrobił to pewnie i tak bym robił muzykę - to jest jedna z niewielu rzeczy która mi nie wychodzi marnie (mówię o melodyce), zresztą miałem bardzo ciężkie "dotychczasowe dzieciństwo"(przecież jeszcze trwa :D) i szukałem czegoś w czym mógłbym "odpłynąć", nie myśleć o problemach ;]

Czarny Lulek
19-12-2010, 12:21
Usłyszałem w radiu kawałek Can U Feel It 2008 Maxa F , i tak sie nim podjaralem , ze zaczalem zaglebiac sie w klubowe tematy i wkoncu sam zapragnalem tworzyc. no i zaczalem na VDJ od Bootlegow , potem Dance Ejay7 i wkoncu FL jakies poltorej roku temu i tak do dzis <3

Manida
20-12-2010, 07:49
no i zaczalem na VDJ od Bootlegow

chcialbym zobaczyc jak robisz bootleg'i na vdj hahaha
Ludzie nauczcie sie!!! Bootleg ≠ mashup, zapamietajcie to sobie..
btw. PiNE, nie unos sie po tym co napisalem :)


wracajac do tematu.. dawno dawno temu jakies 6 lat temu.. pewien chlopczyk kupowal gazete "niezbednik" i w jednym z numerow znajdowal sie e-jay (chyba techno 2) spodobalo mu sie to i kupil e-jay dance 4, pozniej byla 5 i 6. W miedzyczasie kolega pokazal mu FL'a ale ani on ani ten chlopczyk nie wiedzieli co sie z czym tam je. Jakos pol roku pozniej postanowil zabrac sie za ten program no i robi i robi.. ;p w 2008 wydaj swoj pierwszy utwor i tak sie ciagnie do dzisiaj.. :)

Czarny Lulek
20-12-2010, 08:17
chcialbym zobaczyc jak robisz bootleg'i na vdj hahaha
Ludzie nauczcie sie!!! Bootleg ≠ mashup, zapamietajcie to sobie..
btw. PiNE, nie unos sie po tym co napisalem :)


A nie wiem jak to sie tam nazywa fachowo ;d w kazdym razie łączyłem z reguły jakieś 2 nuty , czasem wiecej ;p

Marcello91
20-12-2010, 18:08
A nie wiem jak to sie tam nazywa fachowo ;d w kazdym razie łączyłem z reguły jakieś 2 nuty , czasem wiecej ;p

to to jest właśnie mash up ;) bootleg to jest remix piosenki, na który autor nie ma pozwolenia czyt. remix, który nie zostaje wydany jako oficjalny.

U mnie to tak jak u większoci. Najpierw e jay, pozniej kolega pokazał fruity loop 4, którego zainstalowałem, włączyłem, wyłączyłem i odinstalowałem. Tak było 3 razy, lecz w tamte wakacje postanowiłem spróbować po raz kolejny. Oczywiście gdy ponownie zainstalowałem fl'a znowu się zraziłem. Poznałem 2 osoby, które sprawiły, że jednak zacząłem uczyć się od grudnia 2009 roku ubsługi tego programu i jak na razie uczę się po dzień dzisiejszy ;)

Kez
20-12-2010, 18:51
przypadkowo kiedys zainstalowalem z jakies plyty (cos w rodzaju pc format) demo fl'a


moze Click! hehe ja wlasnie z plytki ktora byla w clicku zainstalowem Fruity Loops 3.5 demo, i zaczalem cos tam kombinowac.. zrobilem na nim kilka fulli :) ze nie dalo sie zapisac projektu, to hibernowalem kompa haha ;d
po jakims czasie fl 6, 7, 8, 9 na ktorym to tworze teraz. z czasem jakies tam doswiadczenie sie nabieralo, rowniez doszedlem do wszystkiego sam, bez jakichkolwiek poradnikow czy porad u innych, i to jest moim zdaniem najlepsze, choc dlugotrwale wyjscie. gdy zaczalem, mialem 13 lat, no prawie 14. probowalem spelnic swe marzenia w warunkach mocno srednich ;) brak dostepu do internetu, zero sampli (te robilem czesto sam, przez dlugi czas takiego czegos jak syntezatory po prostu nie uzywalem, a bas benassiego wykrecilem przez ustawienie kicka na c5 @ 999 BPM ;) smiac mi sie teraz z tego chce, ale dzieki temu, ze musialem sobie radzic w takich warunkach i co lepsze nie zniechecalem sie, dzis tworzenie muzyki jest czysta przyjemnoscia. co prawda nie jestem mega producentem, ale mysle, ze doswiadczenia z przeszlosci sie przydaly i dzis jako tako to wyglada. co osiagnalem? przede wszystkim sympatie innych, ktora jest dla mnie najwazniejsza :) cos tam gdzieniegdzie wydalem, zaczynajac od hit n hot na my music konczac, co jest swoistym spelnieniem marzen. zwiedzilem pol kraju, majac setki niezapomnianych przezyc. to wszystko zawdzieczam jednemu glupiemu demku z gazety. zadne pieniadze tego nie zastapia.
niedlugo dwie nutki ode mnie ;p

Mr Basic
20-12-2010, 22:10
kiedys do mnie wpadl player z remadym i tak jakos sie wszystko zaczelo ...

dj_bart
20-12-2010, 22:12
zjadlem cukierka i dostalem natchnienia ;) hah

lusa
01-01-2011, 20:15
Zacząłem się bawić 8 lat temu na programie Beat2000 (ot takie sklejanie gotowych loopów) na kompie kuzyna, 4 lata później przyszedł eJay (Dance vol.2 był najciekawszy moim zdaniem ;D). Wtedy zafascynowany Energy Mixami marzyłem aby znalazło się coś mojego, jednak zanim ogarnąłem powierzchownie FL Studio [co do nakierowania na ten DAW i kilka VST zanim posiadłem neta, Kez thx ;)] poziom tych mixów poszedł na dno wraz z moim zaangażowaniem w tworzenie. Teraz okresowo (tzn. raz na kilka miesięcy) dostaję przypływu motywów które dałbym radę przelać z mózgu na MP3 i próbuję tworzyć... Co do tutoriali, jestem z tych którzy korzystali z kilkunastu, ale wiedzy z nich zdobytej raczej niewykorzystają ;P , produkcje są tylko dla samouków z nieprzeciętną wyobraźnią i nie każdy idiot ze wsi (czyt. K-mille) zrobi dobrą muzę. No i z tym próbowaniem, oby do skutku ;)

Chris Joy !
13-01-2011, 13:15
Ja na początku wyrażę się bardzo skromnie: zacząłem zabawę z produkcją, bo byłem za dobry ze śpiewu (no i chyba nadal jestem, ale to przy goleniu) hahaha. Mogę powiedzieć, że zabawa w programy studyjne, muzyczne zaczęła się w 2007 roku, dokładniej w wakacje tamtego roku, od łączenia na edytorze muzycznym Nero dwóch kawałków :P Później przeszedłem na Virtual DJ, a następnie postanowiłem stworzyć swoje pierwsze nuciwa za pomocą programu Ejay Techno 3;) Tak teraz wspominając oczywiście były to moje najlepsze tracki (taa... jasne :P) bowiem nuty składały się z loopa, kicka, clapa, natomiast bassu czy jakiejś konkretnej melodii w nim brakowało. Po jakichś trzech miesiąca korzystania z programu Ejay Techno 3 postanowiłem za radą Keza (pozdrawiam zarazem :)) spróbować swych sił na FL Studio. Soft oczywiście jeszcze bardziej wciągnął w produkcję muzyki. Może teraz mam trochę mniej czasu na "sklejanki" beatów, ale z produkcją muzyki nie mam zamiaru się rozstawać, ostatnio jak tylko mam trochę czasu próbuje swych sił również w Abletonie ;)

Śledzio
13-01-2011, 15:42
Ja również mam nutkę zaczętą w FL Studio, ale nie mam weny na główny motyw, i leży projekt na dysku ;) Teraz staram się tworzyć jako-takie sety w VDJ, ale niebawem zamierzam zakupić pierwszy mikser, i zacząć coś działać na serio :)

DJ Bone
23-01-2011, 17:11
Mi komoda powiedziała o FLu, a tak na serio to zarejestrowałem się na 4c, ściągłem FLa i tak się w nim bawie. Przez pierwszy miesiąc nic nie ogarniałem, dopiero niedawno się zaczęło :D

Arhaner
25-02-2011, 18:26
Kiedy miałem 9lat,brat zabrał mnie do swojego kolegi który miał hopla na punkcie muzyki przeróżnej.Zobaczyłem u niego płytke z ejayem hip hop pożyczyłem i zacząłem w domu bawic sie raz za czasy wchodziłem do niego ale uznałem że to nie dla mnie.Po jakichś 2latach czasu dowiedziałem sie o FL studio od takiej znajomej gdyż już wtedy od jakiegoś czasu słuchałem Hardstyle.Poczułem że musze sprobówac początki były bardzo trudne nie wiedziałem co to vst,kompresor ani nic była to wersja demo i to mi sie szybko znudziło.. Dopiero na poczatku tego roku zdobyłem Fl studio 9,ściagłem sample,wtyki i jakoś to do dziś idzie codziennie teraz siedze na fl po 5-8h i testuje nowe możliwosci.

devolution
02-08-2011, 20:07
No to napisze także coś od siebie :) Moja przygoda z muzyką zaczela się od najmłodszych lat kiedy to siedziałem przy pianinie i wymyślałem własne, krótkie amatorskie utwory. Następny krok nastąpił wtedy kiedy zobaczyłem jak mój wujek robił muyzkę w ejay-u, zaintersowalem sie tym i zaczełem tworzyć. Kiedy zacząłem chodzić do liceum i stać mnie było na kupno własnego komputera to pierwszym krokiem po zakupie bylo zainstalowanie fl studio (chyba każdy miał lub ma nadal jakąś styczność z tym daw-em :p) i tak sie zaczęło i trwa do teraz jako życiowa pasja. Mam nadzieje, że kiedyś uda mi sie osiągnąć jakiś sukces w tej dziedzinie i pokazać światu, że istnieje ktoś taki jak Damian S. Mimo tego zawsze byłem dumny z tego, że moge słuchać swój własny utwór, a jeszcze większa satysfakcja kiedy znajomi pytaja Cie co to za utwór ktory właśnie grałeś, a Ty z duma możesz powiedzieć, że to twoja produkcja :) Pozdrawiam wszytskich producentów i życze samych sztosów;p

Martin Libsen
02-08-2011, 20:14
a moja 3 lata temu, pierw programy typu Ejay na początek, a później trochę od sąsiada dowiedziałem się o FL Studio i tak brnę do przodu. Choć jako dzieciak symulowałem umiejętność gry na Keyboardzie :P
Najważniejsze to mieć entuzjazm i wiarę w to co się robi, a wtedy jakoś idzie :)

masscar
02-08-2011, 20:41
Ja kiedyś, już bardzo dawno temu, nawet ja tego nie pamiętam, szukałem programu do produkcji muzyki. Oczywiście natknąłem się na FL'a, lecz ani trochę nie pojmowałem o co w tym chodzi. Dopiero gdzieś jak miałem 12 lat, kumpel pokazał mi co i jak. I się zaczęło. Tworzyłem i tworzę do teraz Hardstyle, ale od czasu do czasu przerzucam się na House. Korzystam głównie z FL Studio, ale czasami lubię coś zrobić w Cubase. Na moim koncie nie ma wybitnych produkcji, właściwie to nie ma żadnych produkcji, jednak mam co do producingu duże plany :mg:

Novero.
02-08-2011, 21:07
kiedy miałem 3 miesiące dostałem od babci pierwszą paczkę sampli, były to bodajże VES vol.1 ale dokładnie nie pamiętam...
a tak całkiem serio to nie jestem muzykalny od dzieciństwa jak co niektórzy tutaj, nie gram od kilku(nastu) lat na żadnym instrumencie FL Studio ściągnąłem po raz pierwszy jakiś rok temu i postanowiłem, że zawojuję Energy2000 (takie było moje marzenie ;P) no ale skończyło się na tym że nie umiałem nawet porządnie odpalić programu ;| :wnp:a, że szybko się zniechęcam i denerwuje jak mi coś nie wychodzi to zakończyłem przygodę. jakoś spontanicznie wróciłem do FL'a ponad pół roku temu, tym razem bardziej mnie wzięło i przygoda trwa po dziś dzień. zaciekawił mnie dodatkowo bardzo proces realizacji dźwięku (miksu i masteringu), chyba to najbardziej lubię w produkowaniu, kiedy dźwięki robią się czyste, głośne, fajnie porozkładane w przestrzeni... , bardzo to poko..lubiłem chyba narazie :)

obecnie przy produkcji spędzam głównie 8-12h godzin dziennie, jest to praktycznie jedyne zajęcie jakie robię przed kompem (oczywiście z przerwami na redtube.com \o/) nie wiem jak Wy ale ja mam taki charakter, że jeśli usłyszę jakiś konkretny wałek, to odpalam program (choć często już mi się nie chce) i strugam sobie coś już na chama żeby tylko osiągnąć coś podobnego. nigdy nie zostawiam projektów żeby poleżały sobie tydzień, miesiąc, jeśli coś zaczynam to muszę to skończyć, myślę, że dzięki takiemu uporowi bardzo wiele zyskałem.
wg. mnie najważniejsze to nigdy się nie poddawać i realizować swoje marzenia, jeśli nie wychodzi mi dzisiaj to wyjdzie jutro i tego się trzymam. papa

Lipsky
02-08-2011, 22:02
heh, ja zaczynałem od e jay'a Dance kupionego w wakacje 2009r. na wyprzedaży w media markt za 9.99 :D
później odkryłem VDJ i korzystając z podzielonych kanałów i wieży z do połowy wpiętymi słuchawkami :)
następnym krokiem był magix music maker 12 z CHIP'a :)
w wakacje 2010 znalazłem FL Studio i wtyczkę "Trance Drive" na której od początku opierały się wszystkie moje "produkcje", 3 razy rozstawałem się i schodziłem z FL'em przez rok :) teraz mam fl 10, po roku ogarnąłem automatykę która byłą dla mnie czarną magią :D W tym momencie jestem na etapie budowania "studia", Klawiaturka MIDI ESI 49, korg nano kontrol, esi Juli@,monitory LED 2x22 cale i kilka innych ciekawych rzeczy jest w planach lub już w pokoju :)
Aktualnie mam rozpoczęte 3 projekty które będę kończył po wakacjach, mój autorski Electro House pt. "Digital Death" i Remixy "The XX - Intro"[Trance] oraz "DJ Frank E & Dada Life ft. Tiesto - Squezze It" [Electro House] mam nadzieję że ktoś z Was wyrazi swoją opinię na forum bądź Soundcloud :)

-----------------------------------------------
LIPSKYmusic's sounds on SoundCloud - Create, record and share your sounds for free (http://www.soundcloud.com/lipskymusic)